Yuurei Opublikowano 27 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Ha... wzieło mnie dziś na pytania ;p Ale tym razem krótkie. Czy w playerach istnieje jakiś limit bitrate? To znaczy powyżej iluśtam kbps odtwarzacz nie będzie chciał odtwarzać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 27 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 tak... MP3 - "standardowe" wartości to lub 8-320kbps lub 32-320kbps (zależy od źródła jakie je podaje) powyżej 320 to tzw. freeform stream - da się tylko zdekodować za pomocą LAMEa lub foobarem (mpg123) WMA8 - 32-192 WMA9 - 32-320 OGG (tu są podane "uśrednione dla pliku") - 45-499.9kbps (poważnie ;] ), nowy aoTuV 32-499.9kbps, GTuneG i megamix (stare, już nie używane) 45-519.9kbps Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yuurei Opublikowano 27 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 A jak to się ma do "topowych" playerków typu X5 czy coś ze stajni iRivera i iPoda? Na X5 próbowałem max Q10 w oggu czyli to co pisałeś o ogg 499,9 by się zgadzało. Z mp3 nie sprawdzałem. Jakoś nie chciało mi się konwertować Tak nawiasem to co jest takiego złego w iPodach, że grają gorzej niż iRivery czy iAudio? :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 27 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 iPody nie mają nigdzie podanych parametrów ;] więc nie da się ich "teoretycznie" porównać do innego sprzętu iPoda także nie ma jakoś okazji posłuchać... raz słuchałem i powiem że brzmiał "normalnie"... czyli pewnie dobrze ;] a co odtwarzają? pliki MP3 i pliki AAC... AAC to główny strumień MP4 (MP4 to kontener, może zawierać dźwięki w różnych formatach ;] ) i niejako jest następcą MP3... oficjalnie ;] w praktyce (ślepe testy) wcale nie jest lepszy od OGG, a nawet gorszy (np. profil LC) ) ... i więcej jest zabawy żeby poprawnie go ustawić do kompresji, a najlepsze kodeki są komercyjne (i drogie), kodek darmowy jest "tylko dobry" - a aoTuV (OGG Vorbis) jest za free i jest odrazu zoptymalizowany do maksymalnej jakości :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yuurei Opublikowano 27 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Jeszcze Apple Lossless Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 27 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 OGG@Q10 NICZYM (nie licząc labolatoryjnego porównania) nie odróżnia się od czegokolwiek lossless... w ślepych testach nie byłbyś w stanie ich odróżnić... ... a kodeki lossless różnią się tylko "stopniem upakowania" (czyli wielkoscią pliku wynikowego) - wiec nie ma różnicy czy słuchasz AppleLossless czy WV, czy FLACa czy APE'a... czy OGG@Q10 (dobra, miałem nie być złośliwy) ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yuurei Opublikowano 27 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 Przypuszczam, że w ślepych testach nie rozróżnił bym nawet różnicy między 196 a 320 kbps :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.