infidelity Opublikowano 15 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2005 Moje kossy niestety po sporym czasie uzytkowania dalej cisnely mnie nad uszami. Co by nie mowic, ten palak to nie jest mistrzostwo swiata... W akcie desperacji, na skutek obolalej czaszki, stwierdzilam ze albo cos z tym zrobie albo kupie sobie porty pro. Wiec tak: cisna cie kscc-55? Wez suszarke, kogos do trzymania sluchawek i do roboty... Suszarka na najwyzsza temperature, niech kolega\kolezanka trzyma sluchawki zaslaniajac glosniczki mniej wiecej na szerokosc twojej glowy (proponuje najpierw sprawdzic ile to mniej wiecej jest...). Rownomiernie nagrzewamy palak na srodku od momentu w ktorym sie zagina. Kiedy jest cieply i nie stawia oporu kiedy jest trzymany w tej pozycji, wylaczamy suszarke i czekamy dalej trzymajac az ostygnie. Wcale nie trzeba go mocno zmiekczac I voila: kossy sa tak wygodne jak pmx-60, a graja dalej tak samo! Nawet bas nie oslabl, czego mozna by sie spodziewac w przypadku zmniejszenia docisku do glowy. Dodam tylko, ze cala operacja zajela mi 8 minut, a moj chlopak po wyprobowaniu tak spreparowanych sluchawek zaczal skakac i krzyczec ze on tez takie chce Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marshell Opublikowano 15 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2005 Dobry pomysl , dzisiaj sprobuje z moim KSC-17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.