Siekiera Opublikowano 3 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2008 (edytowane) Kilka słów wstępu... Wiem, że mało osób to przeczyta, ponieważ wielu z Was nie lubi tego typu słuchawek, ale np. ja nie mogę wsadzić do ucha żadnego typu gumek, są za duże, a nawet gdy jakoś się uda czuje ogromny dyskomfort. Przeglądałem allegro i przez przypadek natknąłem się na pchełki Audio-Technca. Pierwsze co zrobiłem zacząłem szukać jakiś dokładniejszych informacji i recenzji, no i były one bardzo obiecujące. Dwa razy zapytałem na forum co o nich sądzicie i słyszałem, że podróbki i by nie brać, że gdzie znajdę oryginały za ~50zł, a że zawsze lubię robić na przekór zaryzykowałem, bo mnie strasznie korciło i... Otwieram kopertę i... Ale to pudełko pogięte, pisze na nich, że to inny model niż te co widzę (oznaczenie brązowych, nie aluminiowych), słuchawki były jakoś dziwnie włożone do pudełka, bardzo niedbale, zacząłem się martwić, że to faktycznie podróbki. W pudełku nie było nic więcej, ani gąbek, ani futerału. Wyciągam te słuchawki. Kabel jest jak w ostatniej serii Sennheiser'a - guma, ale jest znacznie cieńsza i fajniejsza w dotyku. Wtyk jest bez zabezpieczenia, przez co sprawia wrażenie malutkiego. Rozdzielacz wydaje się być porządnie zrobiony. Największe wrażenie jednak sprawiają same słuchawki, są długie i i cienkie, przy słuchawkach jest spore zabezpieczenie, jest takie jak przy jacku i także z gumy. Reszta słuchawki jest, jak wierzyć opisowi, aluminium, wygrawerowane logo i model wzdłuż słuchawki. Słuchawka jest zakryta siateczką i otoczona gumą, coś jak u SRS200, tylko, że ta nie daje się gąbce w żadnym stopniu ruszyć. Guma jest taka sama jak przy kablu i przy słuchawkach. Wykonanie nie budzi zastrzeżeń, wszystko dobrze spasowane i materiały dobrej klasy, może to jednak nie podróbki? Wygoda... Krótko: tak jak większość lepszych pchełek, są wygodne, nie wypadają z ucha i pomimo, że są ciężkawe, nie czuć tego. Brzmienie... Słuchawki wygrzane więc czas to opisać. Dźwięk jako całość jest niesamowicie czysty i naturalny, porównując je do Labergów L100 nawet nie ma co, ponieważ są miażdżone. Gdy założyłem je po wygrzaniu szczęka mi opadła, nie mogłem wyjść z podziwu jakim cudem pchełki mogą wydać taką piękną barwę dźwięku. Porównując je do KSC75 to grają czyściej, mają co prawda znacznie mniejszą scenę i grają mniej przestrzennie oraz nie mają tyle basu, ale są znacznie bardziej dynamiczne (dla mnie KSC imo w ogóle nie są dynamiczne) i są bardzo szczegółowe. Scena nie jest wąska, jest na poziomie Laberg'ów L100, a to znaczy, że przebija Sennheiser'y MX x60. Nie będę już żadnych słuchawek porównywał do SRS'ów, ponieważ dostają one lanie od wszystkich pchełek tu przytaczanych. Bas jest tu symboliczny, nie są to słuchawki z głębokim uderzeniem, chowa się on za środkiem. Dla mnie brzmi on jednak bardzo realnie, dokładnie słychać uderzenie nogi perkusisty, dźwięk się nie rozlewa i przez to jest piękny. Cały środek to poezja dźwięku, każdy jest bardo prawdziwy i czysty (powtarzam się, ale dla tego, że w pchełkach jest to zaskoczenie). Nawet pomimo dużego natłoku dźwięków (słucham głównie rock'a) każdy słychać bardzo dobrze, nic sie nie zlewa. Ale najpiękniej te pchełki zagrają wtedy, gdy nie ma dużego natłoku instrumentów, wtedy pokazują jak pięknie potrafią zagrać. Góra jest lepsza, jak w L100 (gdzie go prawie nie było), ale jest z podobnie jak dołem: gra za środkiem, ale jest wyraźnie słyszalny i wystarczający. Dźwięk jest prawdziwy, naturalny, czysty, bardzo dokładny, szczegółowy, nic sie nie zlewa, pięknie grają instrumenty klasyczne. Wokalista z przodu, obok gitary, z tyłu reszta dźwięków. To nie mogą być podróbki. Podsumowanie. Słuchawki świetnie wyglądają, są dobrze wykonane i co najważniejsze cudownie grają. Lepszych słuchawek nie miałem, oczywiście prócz Grado. Za to co oferują spokojnie mógłbym dać 3 razy więcej, ale to absolutne maksimum. Na allegro ma je jeden sprzedawca, chyba kupił jakąś trafną serię związaną z pakowaniem, spokojnie można brać. Cóż więcej dodać? Że w końcu ktoś z g***a ukręcił bat... Edytowane 20 Maja 2012 przez Siekiera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maba Opublikowano 5 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2008 Dzięki za recenzję, ciekawe te pchełki.. Pasowało by spróbować, bo cierpię na brak dobrych pchełek, a srsy są słabe, IMHO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jalzef Opublikowano 5 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2008 Wyglądają przepięknie, a z Twojej recki wynika że grają jeszcze genialniej. Trzeba by kupić z 2 pary "dla potomności", bo potem nie będzie okazji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ralphii Opublikowano 5 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2008 No fajna, merytoryczna recka wyszła z tego. A tak pozwoliłem sobie wtrącić swoje biedne 2 grosze, jako że dostałem wraz z nano 1st stare SHE 2650. Są imo naprawdę zaskakująco sceniczne, chłodne i analityczne, co mi się spodobało. Dostałem je jako grat - nie wiem czy ktoś miał z nimi do czynienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kris06 Opublikowano 5 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2008 ja je miałem , na allegro chodzą za ~20 zł i tyle są warte przekładając to na brzmienie, ale generalnie bez rewelacji, ihmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pavlitto Opublikowano 5 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2008 Miałem SHE2550 (to samo) i potwierdzam, że są zimne niczym Syberia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siekiera Opublikowano 6 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2008 No fajna, merytoryczna recka wyszła z tego. rozwin ta mysl, ucze sie >>srsy są słabe, IMHO Są tragiczne... a wykonanie fatalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jalzef Opublikowano 6 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2008 Tragiczne nie są, owszem kiepskie ale bez przesady. Natomiast z opinią na temat ich wykonania w pełni się zgodzę, ba, nawet pchełeczki które kupiłem dawno temu za 2 złote w kiosku działają do teraz. O srsy dbałem jak o mało co, ale i tak skubane padły, do dupy to niepodobne biorąc pod uwagę ich cenę, bezużyteczne w porównaniu do tych pchełek za 2 złote, na nich to przynajmniej mógłbym się powiesić po stracie srsów gdyby lepiej grały mając pewność, że kabel się nie przerwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ralphii Opublikowano 6 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2008 No fajna, merytoryczna recka wyszła z tego. rozwin ta mysl, ucze sie smile.gif Yyyy... tzn. nie jestem zbyt kompetentny do udzielania rad - w końcu beztalencie pisarskie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salicylowy Opublikowano 6 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2008 Choćby nie wiem jak one grały to i tak wyglądem przypominają mi cowon'owskie młoteczki... Może właśnie przez ich dźwięk zapomnieć można o panujących kanonach piękna i zachwycać się ich cudownym wyglądem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siekiera Opublikowano 6 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2008 Yyyy... tzn. nie jestem zbyt kompetentny do udzielania rad - w końcu beztalencie pisarskie mam dwa z polaka w III LO, mów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ralphii Opublikowano 6 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2008 OK - no to pozwolę sobie na partię nonszalanckiego "pokera" - pisz co Ci w głowie siedzi, a nie owijaj w bawełnę, bo bawełnę każdy se owinie sam PS. A ja z matmy zawsze miałem 4/5 - może dlatego opozycyjny humanizm nie "wcisnął" mi się na stałe ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siekiera Opublikowano 10 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2008 Choćby nie wiem jak one grały to i tak wyglądem przypominają mi cowon'owskie młoteczki... mylisz sie, cowonowskie mloteczki inaczej wygladaja (wiem bo mam ;] ) >>OK - no to pozwolę sobie na partię nonszalanckiego "pokera" - pisz co Ci w głowie siedzi, a nie owijaj w bawełnę, bo bawełnę każdy se owinie sam starałem sie... ogolnie rzecz biorąc słuchawki są genialne, jak na pchełki - ale biją wszystkie pchełki jakie słyszałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koziolek90 Opublikowano 13 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2008 mAM ROZUMIEĆ ŻE akg K312P biją na głowę? A jak z ich głośnością? Napisałeś tez że nie było w zestawie gąbek. Trzeba je dokupić czy i bez nich trzymają sie ucha tak dobrze jak napisałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koziolek90 Opublikowano 13 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2008 Za 3 godziny kończą się dwie jedyne aukcje z tymi słuchawkami więc proszę o szybką odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siekiera Opublikowano 13 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2008 na zdjęciach masz wyraźnie, że gąbki są, pchełki bez gąbek to jak odtwarzacz bez wejscia na jack'a co do samych słuchawek, są to najlepsze słuchawki tego typu jakie miałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koziolek90 Opublikowano 13 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2008 no tak ale masz je dopiero od kilkunastu dni, więc jeszcze nie wiadomo jak z wytrzymałością. Powiedz mi coś jeszcze o głośności jak mozesz i porównanie basu do akg k312p bo je chyba zamierzam kupić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siekiera Opublikowano 13 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2008 bas jest prawie taki sam, nie wymagaj cudu od pchełek... a jak długo wytrzymaja zalezy jedynie od Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koziolek90 Opublikowano 13 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2008 hehe no to jeszcze ta głośność grania... jak tam z nią w Audio technica? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siekiera Opublikowano 13 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2008 wystarczająca... to sa tylko pchełki (te sa wyjatkowe, ale nadal pchełki...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Keth Opublikowano 8 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 Siekiera, pamiętasz może, od kogo je kupowałeś? Bo znalazłem takie, ale nie jestem przekonany czy są oryginalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ulit Opublikowano 8 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 zdaje sie, ze to jest ten sam koles od ktorego kupowal siekiera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siekiera Opublikowano 8 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 potwierdzam, a jak sie zdecydujesz to pisz swoje wrazenia :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Keth Opublikowano 8 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 Hmm, to zastanawiam się, gdzie jest haczyk, skoro mówicie, że są oryginalne, a jednocześnie kilka razy tańsze, niż gdzie indziej (: Pewnie je kupię, zastanawiam się tylko czy te z allegro, czy od brata Siekiery, który mi oferuje swoje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siekiera Opublikowano 8 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 on ma je od tego samego goscia xP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.