iPod touch vs cokolwiek

[Capricornus]

To wtedy pracujesz, a nie słuchasz muzyki

[Adrian4]

Będzie że faworyzuje, ale naprawdę iTunes jest dla mnie świetnym programem.

 

W bibliotece widzę wszystko co mam w odtwarzaczu. To tak jakbym bezpośrednio w nim dokonywał zmian.

Mogę konwertować, kopiować. Jedyna poważna wada, to to, że nie mogę stworzyć kilku bibliotek.

 

Przykładowo, kończy mi się miejsce na iPodzie, a muzyki mam sporo, więc w jeden bibliotece chciałbym mieć muzykę w formacie ALAC.

W drugiej skompresowaną, powiedzmy do ACC, która powędruje na grajka.

 

... a na koniec podłączam grajka i w parę chwil wszystko się synchronizuje.

 

Edit: Ripper, wtedy podłączysz iPoda pod wejście line-in w głośnikach. Bo z czegoś jednak tej muzyki będziesz słuchał.

[Ripper]

To wtedy pracujesz, a nie słuchasz muzyki

wtedy podłączysz iPoda pod wejście line-in w głośnikach. Bo z czegoś jednak tej muzyki będziesz słuchał.

Hehehe, akurat mam taką robotę, że w najgorszym razie słucham cały dzień muzyki, a w najlepszym książek, także, jak jeszcze do tego doliczyć słuchanie w drodze do/z pracy i w domu, to wyjdzie ładne paręnaście godzin dziennie. Dlatego raczej zależy mi na tym, żeby grajek sobie odpoczął, skoro i tak muszę siedzieć te 8 godzin przy kompie.

[Ciekawsky]

Podepnę się pod temat, jakie słuchawki dokanałowe wybrać do Toucha? Bardziej zimne (Etymotic Er6i, Shure e3c, e4c, w każdym razie wydaje mi się, że te są zimne ) czy cieplejsze (Westone UM1)?

 

Słucham głównie metalu, czasem rocka, ogólnie takiej cięższej muzyki, w której dzieje się dużo naraz.

[Adrian4]

Jedyna poważna wada, to to, że nie mogę stworzyć kilku bibliotek.

 

Przykładowo, kończy mi się miejsce na iPodzie, a muzyki mam sporo, więc w jeden bibliotece chciałbym mieć muzykę w formacie ALAC.

W drugiej skompresowaną, powiedzmy do ACC, która powędruje na grajka.

Problem rozwiązany, stworzyłem playlisty działające na takiej samej zasadzie jak biblioteka. I synchronizuję tylko tą, która posiada pliki AAC.

Teraz iTunes nie ma wad.

 

jakie słuchawki dokanałowe wybrać do Toucha?

Dobieranie słuchawek do odtwarzacza powinno działać na zasadzie kontrastu.

Chociaż zimny grajek i zimne słuchawki dają zabujczo realistyczny dźwięk. Przykładem może być Touch i SHP8900.

Jeżeli zaś podepniemy ciepłe słuchawki do ciepłego playera dźwięk staje się zbyt słodki, przesadzony. iRiver Clix i HD205.

 

Shure E3 sobie odpuść. Słabe słuchawki, a przy Touchu grają jeszcze gorzej. Chociaż jeżeli bardzo chcesz, mogę Ci je sprzedać...

Jako, że w iPodzie dobrego basu nie brakuje (chociaż nie można powiedzieć, że jest to basowy grajek), dla równowagi można byłoby dobrać słuchawki o zauważalnej górze.

E4 powinny stanowić dobrą synergię. Są to jednak tylko moje spekulacje.

[Ciekawsky]

No właśnie zdziwiłem się, dlaczego w podpisie masz Toucha z Shure'ami e3c, a sam odradzasz w ogóle ich zakup...

 

W takim razie Etymotiki er6i mogą być dobre, a Shure e4c można tanio znaleźć, ale nadal jestem ciekaw połączenia Toucha z Westone'ami UM1 albo coś w tym rodzaju, słuchał/ma ktoś?

 

Aha, zapomniałem już prawie, że iPody mają bezużyteczny equalizer, więc używanie z Touchem takich Etymoticów, które mają płaską charakterystykę bez EQ będzie... nudne? Może lepiej kupić słuchawki, które narzucają już swoją własną charakterykę, (mam na myśli UM1)dzięki czemu nie trzeba będzie używać EQ?

[Adrian4]

No właśnie zdziwiłem się, dlaczego w podpisie masz Toucha z Shure'ami e3c, a sam odradzasz w ogóle ich zakup...

Mam je, bo mają dobrą izolację i są wygodne. Sprawdzają się w drodze do szkoły, gdy chcesz się wyłączyć na jakiś czas.

Do Toucha podłączam SHP8900 i DH205.

 

Aha, zapomniałem już prawie, że iPody mają bezużyteczny equalizer, więc używanie z Touchem takich Etymoticów, które mają płaską charakterystykę bez EQ będzie... nudne?

Jak ktoś potrafi, to nawet z tym eq sobie poradzi.

[Szemot]

iTunesa da się swobodnie uzywać, trzeba tylko chcieć. Mówiłem tak samo, jak Ty, zanim nie zostąłem zmuszony używać iTunes - i teraz nie narzekam, bo dogadałem się z tym programem.

Widzisz. ale ja nie mam zamiaru sie przyzwyczajac itp. Dla "produktów" jestem kiepskim klientem bo wymagam aby produkt był dostosowany do mnie nie na odwrót. Może dlatego nie lubię wogóle firmy Apple własnie dlatego. Próbowałem uzywać kilka lat temu iriverPlus czyli takie iTunes dla iRivera. I wiem, ze jest ubozszy od iTunes ale dla mnie i tak beznadzieja. U kumpla widziałem i uzywalem iTunes bo koles ma Nano ale tez mnie to nie przekonało i nie przekona. Co wiecej z tego co wiem to jest mało stabilny i mało bezpieczny. Stabilny bo śłyszalem juz nieraz, ze sie wiesza a malo bezpieczyny bo niemal w kazdym magazynie CHIP jak jest mowa o wadliwych programach jesli chodzi o bezpieczeństwo to zawsze sa to programy Microsoftu oraz iTunes.

 

Adrian4

Bierz przykład z kolegi. Poza tym mało masz alteratywnego oprogramowania, typu iTunes?

 

Jesli juz miałbym byc zmuszany to raczej wybrałbym jetaudio. Uzywam go od zawsze juz z 10 lat chyba bedzie. Kiedys najbardziej popularny odtwarzacz jaki był. Potem wyparty przez Winampa przez prostote. Po kilku latach powrócił z nowa wersja 5 gdzie była jakims cudem znacznie lepsza oferowana jakośc dzwieku. sprawdzałem z Winampem i WMP i słychać. Z iTunes nie sprawdzałem akurat wiec nie powiem ale nie zdziwiłbym sie jakby i w porównaniu z nim Jetaudio miał lepsza jakośc dzwieku. Jednocześnie wlasciwie oferuje to samo co iTunes a jeszcze nawet mozna własna rozgłosnie radiowa stworzyć.

Zatem Adrian4 alternatywy sa. Poza tym dzis kazdy odtwarzacz własciwie to nie sam odtwarzacz ale i kombajn gdzie mozesz robic playlisty, nagrywac ripowac, konwertowac katologowac itp poczawszy na WMP a skonczywszy na programach Nero. Pytanie tylko jak z prostota obsługi, wadliwoscia i apetytem na zasoby komputera.

 

Ktos powiedziałe też, że "wystarczy przysiąść na chwile i dodac IDTag zeby w iTunes dobrze dzialało". Dobre sobie przysiąśc na chwile. Ostatnio przez kilka dni w sumie jakies 25h spedzilem zeby każdy mój plik myzyczny miał uzupełnione wszystkie pola w w tagach i to była okropna robota. Kiedyś dbalem mniejwiecej zeby był np artysta i gatunek itp. Ale sie okazuje, ze w jednym artysta jest z duzych liter w innym z małych i ju taki iTunes czy inny rozumie to jako dwa zespoły. Znaczy to nie jakas wada iTunes bo to naturalne dla kazdego synchronizatora ale chodzi mi o to, ze to cholernie DUZO ROBOTY a nie przysiąśc na chwile

[Adrian4]

Co wiecej z tego co wiem to jest mało stabilny i mało bezpieczny. Stabilny bo śłyszalem juz nieraz, ze sie wiesza a malo bezpieczyny bo niemal w kazdym magazynie CHIP jak jest mowa o wadliwych programach jesli chodzi o bezpieczeństwo to zawsze sa to programy Microsoftu oraz iTunes.

Mam wypisaną prenumeratę CHIPa od kilku lat. Więc recenzje programów i tego typu traktuję jako korupcje recenzentów.

Ile razy była mowa o tym, że gazety komputerowe, typu CLICK! wychwalały użądzenia, których przeciętny użytkownik nie wziąłby za darmo.

 

Stabilny? Jeszcze nigdy mi się nie zawiesił i nie miałem z nim żadnych problemów.

 

Ktos powiedziałe też, że "wystarczy przysiąść na chwile i dodac IDTag zeby w iTunes dobrze dzialało". Dobre sobie przysiąśc na chwile. Ostatnio przez kilka dni w sumie jakies 25h spedzilem zeby każdy mój plik myzyczny miał uzupełnione wszystkie pola w w tagach i to była okropna robota.

Zobacz screeny z mojego iTunesa. Kilka utworów jest ściągniętrych z iTunesa Story, a reszta to pełne albumy.

Zwróć uwagę, że każdy utwór mam w formacie ALAC i AAC. Zapewniam Cię, że każdy album (więc takżę utwór) ma kompletne informacje - każde okienko jest zapełnione.

 

Zgranie każdego utworu i przygotowanie go do wersji na odtwarzacz zajmuje mi jakieś 10min.

 

- tagi

- kompresja do ALAC

- kompresja do AAC

- wrzucenie utworów odpowiednio do list odtwarzania

- ogładka

 

Dodatkowo tagi i ogładki są w 90% dodawane automatycznie przez program, jeżeli zgrywamy prosto z płyty.

 

Uwierz mi, że nie ma takiego programu, dzięki któremu będziesz w stanie zrobić to szybciej i dokładniej. Rzuć przyzwyczajenia i zobacz, co teraz jest dobre, a nie przed 10cioma latami.

[Ripper]

Uwierz mi, że nie ma takiego programu, dzięki któremu będziesz w stanie zrobić to szybciej i dokładniej. Rzuć przyzwyczajenia i zobacz, co teraz jest dobre, a nie przed 10cioma latami.

Jest jednak coś na rzeczy w tym, co pisze @Szemot. Ja sam nie mogłem się przyzwyczaić do iTunes w żaden sposób - jest to jeden z najmniej ergonomicznych organizerów z jakim miałem do czynienia - na przykład dużo milej wspominam organizer, który Creative dodawał (dodaje?) do swoich odtwarzaczy. I znam jeszcze co najmniej parę osób, którym iTunes również mocno nie przypadł do gustu.

Dodatkowo, jeżeli "pożenimy" brak zalet iTunes z, powiedzmy sobie szczerze, durnowatymi wadami iPodów, takimi jak na przykład zupełnie nieuzasadnione utrudnianie przenoszenia muzyki pomiędzy różnymi komputerami, to dostajemy naprawdę marny duet.

Z pewnością, jeżeli kiedyś jeszcze sprawię sobie iPoda, to na pewno poszukam jakiejś alternatywy do iTunes.

[Adrian4]

Z pewnością, jeżeli kiedyś jeszcze sprawię sobie iPoda, to na pewno poszukam jakiejś alternatywy do iTunes.

Alternatywnym oprogramowaniem jest MediaMonkey. Ale o takich rzeczach jak iTunes Store możesz oczywiście zapomnieć.

 

Wasze "narzekanie" zainspirowało mnie to napisania FAQ na temat korzystania z iTunes. Chcę przedstawić go w pozytywnym świetle i pokazać jego wszystkie opcje i zalety. Oczywiście obnażyć też kilka jego wad.

[Ripper]

Chcę przedstawić go w pozytywnym świetle i pokazać jego wszystkie opcje i zalety. Oczywiście obnażyć też kilka jego wad.

Ja bynajmniej nie neguję zalet iTunes i jestem przekonany, że całe mnóstwo ludzi używa go z pełnym zadowoleniem. To jest w dużej mierze kwestia preferencji - mi po prostu iTunes nie podszedł. Po to między innymi mamy na rynku tyle odtwarzaczy i oprogramowania do nich, żeby każdy mógł sobie wybrać to, co mu najbardziej pasuje

[Szemot]

Mam wypisaną prenumeratę CHIPa od kilku lat. Więc recenzje programów i tego typu traktuję jako korupcje recenzentów.

Ile razy była mowa o tym, że gazety komputerowe, typu CLICK! wychwalały użądzenia, których przeciętny użytkownik nie wziąłby za darmo.

 

Nie no sorry nie porownuj Chipa do Clika bo zaczne porównywac oucha do odtwarzaczy Manta no. Oczywiscie sam znalazłem wiele niedociagniec, minieć z prawda czy też lobbowania czyichs produktow idei itp badz czasem nawet niekonsekwencji gdzie podniecaja sie czymś a za pół roku mowia jaki to syf. Nie imieszkalem juz kilkakrotnie napisac do nich notke krytyki która jednak nigd nie pojawiła sie na łamach CHIPa Jesli jednak czyta sie z trzeźwym umysłem nie traktujac tego ja biblie a jako opinia t mozna sie dowiedziec wielu rzeczy. Jeśli jednak chodzi o to co pisza i firmie Apple to mimo iz w samych artykułach widac jak staraja sie wziać to pod niebiosa to zdarza sie krytyka. jesli jednak przychodzi do testów odtwarzaczy to odkad pamietam iPody zajmowały jedne z ostatnich miejsc a opisujec ten fenomen dodawali ze jednak sa to odtwarzacze którym trudno dorownac jesli chodzi o urode. I te obserwacje pokrywaja sie również i z moimi.

 

 

Zobacz screeny z mojego iTunesa. Kilka utworów jest ściągniętrych z iTunesa Story, a reszta to pełne albumy.

Zwróć uwagę, że każdy utwór mam w formacie ALAC i AAC. Zapewniam Cię, że każdy album (więc takżę utwór) ma kompletne informacje - każde okienko jest zapełnione.

 

Zgranie każdego utworu i przygotowanie go do wersji na odtwarzacz zajmuje mi jakieś 10min.

 

- tagi

- kompresja do ALAC

- kompresja do AAC

- wrzucenie utworów odpowiednio do list odtwarzania

- ogładka

 

Dodatkowo tagi i ogładki są w 90% dodawane automatycznie przez program, jeżeli zgrywamy prosto z płyty

 

Nie zabardzo jarze czemu mi to piszesz. Czym sie rózni iTunes od JetAudio czy Winampa jesli chodzi o dodawanie badz zmienianie IDTagów w juz istniejacej kolekcji ??

 

A to żebym zobaczyl to co teraz jest dobre to nie zrozumiałes o co mi chodziło czy mial byc dyskretny przytyk ? Przed dziesiacioma laty poznałem JetAudio ale przeciez to sie cholernie zmieniło. wtedy to było zdecydowanie najpopularniejsze i prawdopodobnie najlepsze ale czasy sie zmieniały, mozliwosci, konkurencja i zapotrzebowanie też. W dzisiejszych czasach tego typu kombajny multimedialne to racze juz rzecz gustu a nie jakosc czy możliwosci bo jak wpsomniałem niewiele sie róznia oprocz obslugi i wygladu. Kazde ma swpje wady i swoje zalety. jak juz tez wspomniałem iTunes uzywalem u kumpla i stawiam sprawe jasno. Jesli by sie zdarzyło, że np taki iPod Touch badz jakies inne nastene wersje beda dla mnie o wiele lepsze niz konkurencja i chcialbym to kupić to nie kupie przez to, ze bede skazany na ten program

[Adrian4]

Jak gazeta komputerowa może mieć cokolwiek do powiedzienia w sprawie iPodów?

Zgodze się, że mogą recenzować lub wytykać błędy (bo to najbardziej lubią) MacBooków i iMaców.

 

Poza tym, sam zauważyłeś, że:

 

Oczywiscie sam znalazłem wiele niedociagniec, minieć z prawda czy też lobbowania czyichs produktow idei itp badz czasem nawet niekonsekwencji gdzie podniecaja sie czymś a za pół roku mowia jaki to syf. Nie imieszkalem juz kilkakrotnie napisac do nich notke krytyki która jednak nigd nie pojawiła sie na łamach CHIPa

Więc polemikę uznaję za skończoną.

 

Nie no sorry nie porownuj Chipa do Clika bo zaczne porównywac oucha do odtwarzaczy Manta no.

Krzyż na drogę.

[Szemot]

Nie wiem czy zauwazyles ale CHIP to nie stricte komputerowa gazeta tylko raczej o hardware i software ale nie tylko komputerowy. Odtwarzaczom Mp3/4 poswiecaja tyle samo czasu co płytom głównym czy tematyce HDTV.

A poza tym skoro tak nisko cenisz ta gazete to po co ja kupujesz a co wiecej - prenumerujesz ??

[Capricornus]

Jeżeli CHIP zajmuje się odtwarzaczami mp4, to nie świadczy to o nich zbyt dobrze. Poza tym, skoro sam mówisz, ze jest to pismo głównie o sprawach technicznych (głównie o komputerach), to może właśnie dlatego kolega wyżej to prenumeruje - nie dla recenzji odtwarzaczy.

[Adrian4]

A poza tym skoro tak nisko cenisz ta gazete to po co ja kupujesz a co wiecej - prenumerujesz ??

Bo dostaję od nich serwer www na cały rok. Ale tak naprawdę, to czytam to co mnie interesuje i nie jest jeszcze skażone...

[Szemot]

Jeżeli CHIP zajmuje się odtwarzaczami mp4, to nie świadczy to o nich zbyt dobrze.

 

Bo ?? Mozesz to jakoś uzasadnić ?? To jest gazeta wszechstronna i na ponad stu stronach znajda miejsce żeby raz na jakis czas przeprowadzic test odtwarzaczy Mp4 czy czegos innego. Jesli masz gazate Mobile (chyba sie tak nazywa) przeznaczoną dla telefonów komórkowych to ma ona objetości 30 stron. CHIP ma 100-120 wiec skupia sie głównie na podzespołach ale bez problemu znajdzie sie miejsce na opisanie czegos innego i nie musi to byc "dopychanie" treści.

 

 

Bo dostaję od nich serwer www na cały rok. Ale tak naprawdę, to czytam to co mnie interesuje i nie jest jeszcze skażone...

 

A skad wiesz co jest a co nie

No i cos sie tu kupy nie trzyma. Płacisz kupe kasy prenumerując CHIPa tylko po to żeby miec darmowy serwr www ?? Przeciez sa tansze sposoby na to bez prenumeraty.

 

P.S. To tylko domysł oczywiście. ale cos mam wrazneie chłopaki, że krytykujecie gazete bo krytykuje to co lubicie...

[Adrian4]

To tylko domysł oczywiście, ale cos mam wrazneie chłopaki, że krytykujecie gazete bo krytykuje to co lubicie...

Po części jest to prawda. Bo dla przykładu porównywanie odtwarzaczy Apple z odtwarzaczami firmy Manta mija się z celem.

A ile razy pamiętam zabawki które lubię - a lubię dlatego, że są dobre, a nie dlatego, że ładnie wyglądają - przegrywały w recenzjach z zabawkami nieznanych firm.

I nie mowa tutaj o iPodach.

 

Poza tym nie krytykuję gazety CHIP, bo inaczej prenumerowałbym sobie Komputer Świat Ekspert. Lubię ją głównie (Chip) za software.

Bo jeżeli chodzi o hardware lub poradniki w stylu "zrób to sam" to Ekspert nie ma na rynku sobie równych.

[Szemot]

Po części jest to prawda. Bo dla przykładu porównywanie odtwarzaczy Apple z odtwarzaczami firmy Manta mija się z celem.

A ile razy pamiętam zabawki które lubię - a lubię dlatego, że są dobre, a nie dlatego, że ładnie wyglądają - przegrywały w recenzjach z zabawkami nieznanych firm.

I nie mowa tutaj o iPodach.

 

Poza tym nie krytykuję gazety CHIP, bo inaczej prenumerowałbym sobie Komputer Świat Ekspert. Lubię ją głównie (Chip) za software.

Bo jeżeli chodzi o hardware lub poradniki w stylu "zrób to sam" to Ekspert nie ma na rynku sobie równych.

 

Czemu porownywanie tych odtwarzaczy mija sie z celem ?? Co po jaka cholere sa testy skoro nie moga porównywać. To uwazasz, że test powinien być między iPod nano, iPod Video i Touch ?? Wybór który lepszy ?? Bezsens....

 

No a poza tym nieznane firmy. A co jedno ma z drugim. 4 lata temu kupilem jeden z modeli odtwarzacza DVD/Divx firmy Kiss. do dziś dzień nikt kto nie zna tego tematu nie slyszał o tej firmie a znajomi nawet sie smieją z tego. A gdyby cos z nim sie stało to prawdopodobnie po tych czterech latach nadal kupiłbym ten sam bo w tej granicy cenowej nadal jest chyba najlepszy. Bo na fergusona mnie nie stac I jakos zarówno w testach gazetowych, opiniach uzytkowników na forum czy tez bardziej ogarnietych sprzedawców sklepowych (których raczej niewiele w tym kraju ) polecalo sie własnie tą krzaczasta firme Kiss a nie Sony, JVC czy inne tego typu. Co do Playerów Mp3/4 to tez jesli ktos w tym nie siedzi to nie słyszał nigdy o takiej firmie jak iAudio. A jednak jest jedna z wiodacych (jeśli chodzi o jakość) marek w dziedzinie portable audio.

[Capricornus]

Jeżeli gazeta, która mienić się chce profesjonalną, robi recenzje "MP4" - to coś grubo nie tak. Czemu? Mp4 nie istnieje (jeżeli chodzi o odtwarzacze).

[Adrian4]

Dajmy spokój tej bezsensownej dyskusji, która do niczego nie prowadzi, a na dodatek jest nie na temat.

 

Szemot - Chcesz podyskutować o gazecie CHIP i o wyższości odtwarzaczy firmy NoName, które biją pod każdym względem markowe odtwarzacze firm, które siedzą w tym od lat? Załóż topic w dziale "HydePark" i zaproś mnie do rozmowy.

 

Nazwa tematu to "iPod touch vs cokolwiek", a wszelkie wątpliwości osoby zakładającej temat zostały rozwiane. Zamykam więc.