Sansa Clip - problem z wtykiem

[yoshi033]

Hej , Od pewnego czasu wtyczka od sluchawek niepewnie trzyma mi sie odtwarzacza , przy byle szarpnieciu wylatuje. Jest to strasznie uporczywe. Probowalam paru par sluchawek z kazdymi to samo.. Mozliwe ze cos poluzowalo sie w srodku , co z tym fantem zrobic? Do serwisu? Przyjma? Prosze o jakies pomysly. Moze i problem nie jest az tak bardzo powazny , ale uniemozliwia mi w pelni wygodne uzytkowanie playera...

[SOGA]

Chyba pozostaje tylko serwis , ale nie wiadomo też czy przyjmą choć powinni...

P.S

A jak do tego doszło?

[yoshi033]

Hah , a to ciekawe bo przypadkowo i niezauwazalnie. Musialam kiedys wyszarpnac wtyczke mocniej i bum , po stykach :I Szkoda.. szkoda..

[Guzik]

W Clipie wtyk u mnie też się rozluzował - jak za pierwszym razem trzeba było mocniej wepchnąć żeby klikneło, to teraz nagle sięgam do kieszeni a słuchawki odpięte...

[happysad]

U mnie to samo, byłem w serwisie jakis czas temu ( Vobis ) i dostąłem odpowiedź, że producent nie uzna tego jako wade fizyczną, bo poprostu sansa "może tak działać " i jedyne co mogł zrobić, to odesłać sanse na mój koszt do producenta, jeśli okaże się to wadą fizyczną, zostanie naprawione, a jesli nie,to poniose koszty wysylek

[Richt]

Już kilka przypadków na forum... to raczej z winy producenta Clipy padają jak muchy (ma być tanio więc i jakość gniazd słabsza). Szkoda, że serwis chce się wykręcić - dranie. Nie sądzę by odtwarzacz miał ulegać biodegradacji

Ja mam te szczęście, że u mnie gniazdo działa jak należy i nie ma mowy o luzach... inna rzecz z obudową (skrzypi ).

[colnet]

@Richt mi też skrzypi lekko, jaką masz serie?

[Richt]

cholerne małe literki... BEO801ANDK (o ile dobrze rozszyfrowałem)

[Guzik]

Richt - mnie się poluzowało po 2 miesiącach użytkowania, także to nie jest od nowości.

Gdzie pisze nr. serii?

[Richt]

Noooooooo! Nie strasz

 

Domyśliłem się że to ten mikroskopijny napis na dolnej krawędzi.

[Guzik]

Ja mam końcówkę AONK.

[Richt]

U mnie definitywnie N jest przed D (chyba, że to jest O bom ślepy jak kret ). Z tego co mi Google powiedziało to Twoja jest bardziej powszechna... inna rzecz, że mojej nie znalazłem (czyżby nowa jakaś?). Oby wtyk mi wytrzymał jak najdłużej. Już przy pierwszym podłączeniu słuchawek zdziwił mnie opór stawiany przez gniazdo - miałem wrażenie, że zaraz coś uszkodzę. Zauważyłem, że przy wpinaniu KSP trzeba użyś wyraźnie więcej siły niż przy JBL czy stockach dodawanych do PSP.

[Gość KHOT]

U mnie na serii z końcówką AMXK żadnego problemu z gniazdem nie ma po kilku miesiącach. Słuchawki wchodzą z wyraźnym klikiem i nie ma możliwości, żeby wtyk wypadał. Może łamiecie gniazdo nosząc w ciasnej kieszeni? Miałem tak w N5300, gniazdo było praktycznie zmiażdżone w środku przez wtyk. Clipa też noszę w kieszeni, ale leży tam samotnie, więc przy jego rozmiarach nie ma szans na wyłamanie gniazda.

[SOGA]

A moze te problemy z tym wtykiem to przez to że częściej niż normalnie odpina i przypina się słuchawki przez co wtyk nabrał luzów... ; >

[colnet]

Ja mam tą samą co @Guzik serie... i z gniazdem wszystko OK. Ale skrzypieć to skrzypi lekko.

[yoshi033]

Ja mam : BE0711AJPK

[Richt]

HeHe... stwórzmy temat: "Szczęśliwy numerek"

 

Clip dobrze gra, jest tani i awaryjny jak wszystko (ani bardziej ani mniej, wyłączając serię z rąbniętym akku).

 

Łącze się w bólu ze wszystkimi którym gniazdo słuchawkowe odmówiło współpracy

[007andrew]

Będzie ze 4 miechy od czasu, gdy stałem się posiadaczem Clipa. Z luźnym wtykiem nie miałem jeszcze problemów - wchodzi z lekkim kliknięciem i jest ok.

Z tematem awaryjności tego plajera bym jednak spekulował

[happysad]

U nas tego kliknięcia brak

 

Co do mojego Clipa z "luzem" w gnieździe na słuchawki, to moja seria jest zakończona na AONK

[007andrew]

U mnie końcówka AAOK - jeśli cokolwiek to znaczy