Skocz do zawartości

Bardzo dobry player do około 700 pln oraz słuchawki


Roger7

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Szukam bardzo dobrego playera przede wszystkim mp3 ale i ogg by się przydało

oraz jakieś formaty bezstratne jak FLAC oraz WAVE.

Napisałem już do paru forumowiczów w tej sprawie ale ktoś może mógłby się podzielić jeszcze doświadczeniem?

Cena do 700 pln.

Nie zależy mi na opcjach typu video, radio, dyktafon, equalizer, liczy się przede wszystkim jakość dźwięku, łatwość obsługi.

Lubię brzmienie ciepłe, dynamiczne, z mocnym basem ale także szczegółowe.

 

W kręgu tanich odtwarzaczy to ciekawy jest chyba Sandisk Sansa,

W droższej kategorii do wyboru jest

- Vedia V39 (chyba się ją gorzej obsługuje, bo jedynie przez ekran dotykowy)

- iRiver Clix2

- iRiver E100

- MEIZU M6

- Cowon iAUDIO I7

 

Na pośredniej półce cenowej jest niedostępny w Polsce iRiver e10

Co polecacie ?

Jakie słuchawki wybrać do tego sprzętu: zastanawiam się nad Koss Porta Pro, iGrago lub Creative Aurvana Live!

 

pozdrawiam

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przede wszystkim mp3 ale i ogg by się przydało oraz jakieś formaty bezstratne jak FLAC oraz WAVE.

 

Nie zależy mi na opcjach typu video, radio, dyktafon, equalizer, liczy się przede wszystkim jakość dźwięku, łatwość obsługi.

 

Lubię brzmienie ciepłe, dynamiczne, z mocnym basem ale także szczegółowe.

 

A moze iPod Video

coś to do ipoda nie pasuje ;)

 

za tą kase można sprowadzic sobie karme z usa, jesli co innego to v39 albo meizu (bo bez dotykowego ekranu)

 

co do słuchawek to sprecyzuj swoje wymagania i wybierz najpierw playera bo od tego sporo zależy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...nie poświęciłem mu więcej jak 15minut ale po tych 15 z v39 i shure e3 zostało wrażenie metaliczności i kiepskiego cykania. Nijak to się ma do ciemno-ciepłego. Może wrażenie spotęgowane tym, że wypiąłem te shurki świeżo z H320.

Muzyczka była moja - wszystkie konieczne gatunki :) - niestety nie miałem siły dosłuchać żadnego utworu do końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vedia V39 to wg mnie jasny player, grający bardzo bezpośrednio,bez ubarwień.

Co do ekranu dotykowego, to jest to wg mnie jego zaleta a nie wada. Znalezienie w nim jakiejś płyty, czy pojedynczego kawałka zajmuje sekundy. Na ekranie jest naklejona folia więc się nie niszczy. Nie mam z nim najmniejszych problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z tą piskliwością i nachalnością to w moim odczuciu przesadzone. Może miałeś źle ustawiony korektor albo Stone 3D na maxa ;)

 

 

Słuchałem tego dnia kilku i na wszystkich zerowałem co się da.

Namęczyłem się tylko przy D2 bo jak to iaudio - więcej poprawiaczy niż to warte :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E3 się nadają do oceniania brzmienia nieco lepiej niż słuchawka telefonu. Są to jedne z bardziej swoiście grających słuchawek, z jakimi miałem do czynienia. Katie Melua w nich brzmi jakby miała 10 lat, co się może podobać, bas jest nazwijmy to furcząco-miękki, ale sopran - no cóż, poza najniższym po prostu go nie ma. Sama czysta i jasna średnica to za mało. Grać to one zaczynają ze wzmacniacza, a to co wychodzi wprost z iRiverów napędzanych Philipsem czyni z nich taki douszny przetwornik aparatu telefonicznego. Fakt, że wolę je od E2 i nawet od E4, ale dźwięk to one mają powiedzmy nie całkiem kompletny, nie wdając się w niuanse.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E3 się nadają do oceniania brzmienia nieco lepiej niż słuchawka telefonu. Są to jedne z bardziej swoiście grających słuchawek, z jakimi miałem do czynienia. Katie Melua w nich brzmi jakby miała 10 lat, co się może podobać, bas jest nazwijmy to furcząco-miękki, ale sopran - no cóż, poza najniższym po prostu go nie ma. Sama czysta i jasna średnica to za mało. Grać to one zaczynają ze wzmacniacza, a to co wychodzi wprost z iRiverów napędzanych Philipsem czyni z nich taki douszny przetwornik aparatu telefonicznego. Fakt, że wolę je od E2 i nawet od E4, ale dźwięk to one mają powiedzmy nie całkiem kompletny, nie wdając się w niuanse.

 

 

...i właśnie o to mi chodzi... ciężko spowodować wrażenie metaliczności na E3:) a V39 dała sobie z tym bez problemu radę :/

 

Co do oceniania na danych słuchawkach :) Nie zgadzam się w całej rozciągłości. Ważne żebyś ty znał ich brzmienie na innym sprzęcie i możesz wtedy bez problemu podłóg siebie oceny wysnuwać... a przecież z innym niż całkowicie subiektywnym odczuciem nikt z nas, kto coś recenzuje nie występuje.

 

Co do porównania E3 ze słuchawkami z telefonu :) hmmm Rozumiem, że chodzi o to, że przenoszą głównie środek:) Cóż - ja uwielbiam ich charakterek i uważam, że nie ważne co - ważne jak :) Niedługo pewnie przesiądę się na T2, a już mam wyrzuty sumienia, że będę musiał sprzedać E3... ja je zwyczajnie lubię.

 

pozdrawiam

siloe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy, że się zgadzam odnośnie znajomości dźwięku własnych słuchawek, ale i tak jestem zdziwiony metalicznością Vedii. Może to kwestia plików - czyżby bezstratne tak grały? Miałem najpierw kilka tygodni VTeca V39 na testach, potem miałem kilka tygodni Teclasta T39 i niczego takiego nie zauważyłem. Podłączałem Crossroads X3, Sennheisery PX100 i Beyerdynamiki DT880 Pro. Te ostatnie grały z nim zadziwiająco dobrze. Można by spokojnie słuchać, jeśli ktoś nie potrzebuje bardzo dużej głośności. Nic metalicznego w ucho mi nie wpadło. Jeśli jakiegoś playera miałbym nazwać metalicznym z tych, które słuchałem, to mi tylko Sandisk E250 do głowy przychodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności