Skocz do zawartości

W Co Gracie?


deritv

Rekomendowane odpowiedzi

Bolec,tak pytalem jak dlugo jeden z forumowiczow jest temecie gier, ale skoro twierdzisz, ze moje informacje na ten temat sa szczatkowe to jedyne co moge zrobic to zaprosic sie na maly pojedynek, platformy ktorymi dysponuje to xbox 360 tu mozemy sie spotkac przy grach :gears of war, halo3, chrome hounds, nastepna platforma to playstation 3, tutaj mozemy rozegrac online call of duty 4 ,armored core 4 . the darkness, mozemy isc online takze na psp(playstation portable)... wybor nalezy do ciebie, czekam na twoje propozycje, mysle ze to dobry sposob aby sie przekonac ktory z nas ma racje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

to jakaś dziecinada człowieku... wiążesz wiedzę na temat gier z umiejętnością siepania w nextgenowe gry :/

 

dlaczego nie zaproponujesz np. challenge na time trial w high stakes, albo lotus challenge (jeśli znasz się na grach to powinno być tobie znane), albo kto szybciej przejdzie turoka? A może quiz? A może będziecie się licytować, że kto zje więcej jajek na surowo, ten lepiej się zna na grach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem jedno - przyniosłem na uczelnie hot pursuita, sztoby się na wykładach nie nudzić i z kumplem na split screenie trochę posiepać, to się okazało, że połowa ludków na uczelni z przyjemnością posiepała by po lania i w hot pursuita i w high stakes'a, a gierki mimo iż wiekowe to dają sporo radochy z gry. Tak samo mam sentyment do wielu gierek z automatów, pegasusów, atarynek i innych commodorów. Jestem w stanie powiedzieć całe multum gier sprzed 2000 roku, w które mógłbym pograć z ogromną przyjemnością i radochą. Natomiast ilość tytułów, w które chciałbym zagrać drugi raz albo w ogóle zagrać jest po prostu znikoma, skoro uwagi jest w nich warta jedynie grafika, to jednoznacznie kwalifikuje je do grupy gier sezonowych, o których szybko się zapomina ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zygmunt, tylko teraz jest pytanie ilu ludzi na liczacych sie rynkach gier video chce grac w gry sprzed roku 2000? obecnie rynek gier video ewoluuje bardzo szybko i tak naprawde nie ma na nim miejsca dla gier starych.

 

Ale to nie o to chodzi, żeby grać w gry sprzed 2000. Tu chodzi raczej o ukazanie problemu, że obecne gry są tak naprawdę ****o warte i nie ma się co nimi ekscytować. Może jak bym teraz zaczynał przygodę z grami komputerowymi to by mi się one bardziej podobały, ale prawda jest taka, ze odpalając obecne hitowe produkcje w zasadzie bardziej mnie one nurzą niż wciągają. Niech będzie na przykładzie :

Need for Speed - grałem we wszystkie części

 

1 - gdy byłem mały to dla mnie prezentował wręcz fotorealistyczną grafikę, niespotykaną dotąd grywalność ( dotąd, bo wcześniej znałem tylko pierwsze test drive'y i lotus'y )

2 - w sumie nigdy zabardzo mi się nie podobał i nie widzę sensu do niego wracać :D

3 - hot pursuit - split screen - to było to, giera żywotna, bo dla dwóch na jednym sprzęcie

4 - high stakes/road challenge - w sumie to taka trójka z trybem kariery i możliwością rozbijania wózków, też się miło grało z ziomami

5 - porshe/2000 - gra stylizowana na symulator i już bardziej dla pasjonatów

6 - hot pursuit 2 - niewypał, gierka do której w sumie nie ma po co wracać

7 - underground - początek nowej serii, ja to odbieram tak :

8 - underground 2

9 - most wanted

11 - carbon

12 - pro street

 

Grałeś w undergrounda to tak jak byś grał we wszystkie następne, nic poza grafiką się w zasadzie nie zmienia, no może poza tym, że w most wanted grało się za dnia, a w pro streecie odrywa przód od gleby .... A tak pozatym to jedna, na dłuższą metę nudząca i bez możliwości gry po lokalnej sieci ( o split screenie nie marząc ) gierka. Jeśli ktoś czeka na to, co pokaże kolejny po pro streecie nfs to gratuluje samozaparcia, bo ja nie spodziewam się niczego nowego poza ładniejszą grafiką i tyle ( undergroundy miałem siłę przejść, z pozostałych przejechałem po kilkanaście wyścigów i wywalałem, bo już nie miałem siły ... ) A i faktycznie skoro gra się w kółko w tą samą gre - którąś modyfikację undergrounda - to faktycznie najfajniejsza jest ta ostatnia bo najładniejszą grafę ... A tym czasem z bananem na twarzy wpakuje kumpla na jutrzejszym wykładzie w kolejny pościg policyjny w high staku utrudniając mu przy tym ucieczkę ... Może za kolejne 8 identycznych edycji nfsa tobie też się znudzi ta seria ( a dokładniej jej nowe odsłony ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do nfs to faktycznie zygmunt masz racje: wszelkie need for speedy po undergroundzie to strasznie niewypaly. pogralem w kazdego chwile i zdecydowanie jak dla mnie lipa. jednak zeby nie bylo to poprzednie moze troche lepsze, ale tez strasznie kiepskie - takie arcade, a staraja sie udawac symulator - jak dla mnie nie tedy droga. chce pograc w symulator to odpalam colina, richard burns czy xtreme rally, itp., a jak chce arcade'owke to burnout. zaden nfs szczerze mowiac do mnie nie przemawia, a szczegolnie te najnowsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zygmunt, to prawda wiekszosc gier to powielanie starych pomyslow, ale ciagle wychodza moze nie tak czesto jakby sie tego chcialo gry w ktore naprawde wart zagrac, sa to gry posiadajace dobra fabulei grafike, takim przykladem moze byc assasin creed, na poczatku gra posiadala mnostwo bugow , ale po poewnym czasie usunieto wiele z nich i gra byla jedna z lepszych jakie wyszyly do tej pory na next geny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jakaś dziecinada człowieku... wiążesz wiedzę na temat gier z umiejętnością siepania w nextgenowe gry :/

 

Nic więcej nie dodam, bo to mówi samo za siebie :lol:. Pominę fakt, że nie zaproponowałeś żadnej starej gry a przecież wokół tych zaczęła oscylować rozmowa.

 

Vigo, problem Twój jest taki, że dla Ciebie poza grafiką w grze nic innego nie istnieje. Ty jakbyś włączył Turoka (tego starego), Franko, Ufo: Enemy Unknown, Fallouta (jedynke, czy dwójkę), wspomnianego Lotusa, Vendettę, Sensible World of Soccer, czy Giana Sisters to byś za długo nie pograł, bo stwierdziłbyś, że to pikseloza i pewnie pobiegł po szmatę w nadzieji, że to tylko kisiel ktoś rozlał po ekranie. No i to wystarczająco dowodzi tego że jesteś graczem najmłodszego formatu i nie wychowywałeś się na starych klimatach. Ty pewnie nie wiesz jaka to radość wziąć raz na jakiś czas Amigę, odpalić Mortal Kombat 2 i po zrobieniu fatality 10 razy zmieniać dyskietkę tylko po to, żeby ujrzeć owe fatality. Ty pewnie grasz w Mortala Shaolin Monks albo i Mortal Kombat Armageddon. Mam wrażenie, że jedno co powiedziałeś było prawdą, bo żyjemy w dwóch osobnych światach. Ja o jednym a Ty o czym innym.

 

edit: hm albo sie obracam w niewłaściwym towarzystwie ale większość opinii nie pochlebia Assasin's Creed. Nawet w zeszłym tygodniu byłem we Wrocławiu i jakichś 2 kolesi gadało o AC.

 

- słyszałeś o AC? ponoć jakaś wyku*wista gieroza!

- ta, nawet przeszedłem. Graficznie chyba najlepszy tytuł jaki znam, ale grywalność okropna..

 

:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi sie tam assasin's creed bardzo podoba - moze wynika to z faktu ze go nie mam, ale jak gralem u znajomego to naprawde zacna gra.

a propos mortal kombat to przed chwila mlocilem MK unchained - nie wiem droge obiera producent tej gry, ale raczej nienajlepsza - szczerze mowiac znacznie lepszy mi sie wydaje MK trilogy czy juz ta "czworka", ktorej tak bardzo nie lubie... Tez nie chwalac sie mialem msx, ale dosc krotko - dluzej obcowalem z c64, a amigi juz nie mialem - przeszedlem od razu na PC - 486

- ta, nawet przeszedłem. Graficznie chyba najlepszy tytuł jaki znam, ale grywalność okropna..
bez jaj graficznie taki znowu wyaps nie jest - crysis go miazdzy czy nowy gran turismo :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bolec, zapewniam cie ze gram nieporownywalnie dluzej niz ty, w jednym z poprzednich postow wymienilem kilka tytulow w ktore obecnie gram a co do radosci grania na amidze....hmmm... ja nie naleze do ludzi az tak nostalgicznie nastawionych do gier video jak ty, to chyba jest koleja roznica pomieczy nami. a jesli idzie o assasina to zajrzyj na xbox.com tam podali ranking najlepszych gier, moze tym razem bedziesz bardziej swiadomy tego co dzieje sie obecnie na rynku gier video.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZyGmUnT ma generalnie rację co do NFSów.

Z tym, że ja zacząłem od dwójki i uważam ją za udaną ;) Każda następna to było coś. Szczerze mówiąc w 2000 grałem wyjątkowo dużo, nawet ostatnio go odpalałem, może dlatego, że uwielbiam Porsche... Hot Pursuit 2 też się bardzo przyjemnie grało, ale poza ulepszoną w stosunku do poprzedników grafiką i bardzo przyjemnym modelem jazdy - nie prezentuje nic specjalnego.

 

Jak odpalałem U-1 po raz pierwszy, byłem zszokowany grafiką... Grało się też nieźle, w kilka dni przeszedłem na najwyższym poziomie trudności - miałem wrażenie, że gra jest prostsza od poprzedników.

Później U-2 okazał się powtórką z rozrywki, fajnie, że można sobie pojeździć po mieście, ale ledwo dotrwałem do końca... Następcy to już było przegięcie, nie miałem już ochoty ich odpalać... A i sprawa tuningu - nie jestem jego zwolennikiem, dlatego takie klimaty zaczęły mnie drażnić. Czekam na powrót do dawnych klimatów :)

 

 

Niestety, wśród wielu graczy, szczególnie tych wychowanych na 'dżiforsach' (ale nie tylko), podejście do grania jest dość bezsensowne..

.

Mam kolegę, który śledzi wszelkie najnowsze tytuły na PC. Jest absolutnym przeciwnikiem konsol. Gra na swoim dopasionym pececie na wyblakłym, 7-letnim, 17-calowym monitorze CRT zachwycając się coraz to lepszą grafiką w kolejnych megahitach...

Zafascynowany nuklearnym klimatem STALKERA, zaproponowałem mu Fallouta, bo znam go (kolegę) od piaskownicy i wiem, że tej gry nie ruszył. On, niestety, okazał się być zafascynowany wizją nowego Fallouta. Na rozpoczęcie swojej przygody z tą serią od pierwszych części niestety nie ma szans, bo twierdzi, że on na grę z taką kiepską grafiką nawet nie będzie patrzył, i czeka na tą nową... Argumentuje to tym, że on teraz jest już dojrzałym graczem (bo, fakt, to jedyne co robi...) i teraz grafika jest najistotniejszym elementem każdej gry...

 

Napalił się chłopak na Assasin's Creeda już z 10 miesięcy temu. Pytałem go, co on tak się podnieca tą grą. W odpowiedzi usłyszałem, ze ma ona niesamowitą grafikę, fizykę i będzie nieliniowa. To ja mu mówię, że nawet nie wie, czy będzie się w to w ogóle dało grać, jak z grywalnością no i faktem, że przecież może mu się akurat coś w niej nie spodobać. No niestety, kolejne argumenty to było to że ta gra już jest fajna, bo to projekt wysokobudżetowy a i z opisu jest super no i jakie super rzeczy tam będą no i ile już ludzi o niej gada... no bo przecież ona na pewno będzie super.

 

Żal mi chłopaka. Przeszedł STALKERA po raz drugi, po tym, jak kupił sobie drugą kartę graficzną do SLI i lepszy proc i mógł rąbać na ful detalach (to było w okresie wakacji)...

 

 

Dotąd myślałem, ze gra się dla przyjemności. Zresztą wciąż jest to moje zdanie :)

Niestety, rynek gier jak i sami gracze nim zachłyśnięci, stawiają przede wszystkim na stronę wizualną, efektowność, dużo hałasu przed premierą, masy screenów, trailerów, bajerów, wypaśności itd. Gry stają się albo coraz bardziej błyszczące wizualnie albo są coraz szersze jeżeli chodzi o możliwości, którymi producent może się przed premierą pochwalić. Mam wrażenie, że zapominają o czynniku czystej przyjemności z grania, żywotności tytułu, ponadczasowości.

 

No ale co tu zrobić, skoro gracze są tacy, jacy są... a i komputer z internetem stał się czymś oczywistym, marketing stał się sporo łatwiejszy i ma dzięki temu większy wpływ ;)

 

 

EDIT:

Przypomniał mi się jeszcze jeden fakt.

Graczom nie przeszkadza niepłynna rozgrywka.... Mam na myśli, że wolą ustawić wyższe detale grafiki, niżli cieszyć się płynności animacji. Ja zddecydowanie wolę, jak fps nie spada poniżej 25 i utrzymuje się na poziomie >30. No ale nie dotyczy to wielu miłośników najnowszych tytułów... Nawet, jak już mają super grafikę (np. na wysokiej szczegółowości) to i tak sobie jeszcze coś bardziej podciągną, żeby tylko ciut lepiej coś wyglądało. Nieważne jest to, że w strzelance fps utrzymuje się na nawet 15-20fpsach (spada do mniejszych) i nie da się w żaden sposób komfortowo np. celować albo w NFSie MW nie da się czerpać przyjemności z jazdy :/

 

Czy tylko ja jestem w stanie obniżyć nieco detale, w celu upłynnienia rozgrywki (tylko, że u mnie dotyczy to np. Obliviona na ful detalach, który, jak wejdę w trawę, zaczyna klatkować) ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapewniam cie ze gram nieporownywalnie dluzej niz ty

 

Ok i tak nie jestem w stanie tego sprawdzić więc porzucę ten wątek.

 

moze tym razem bedziesz bardziej swiadomy tego co dzieje sie obecnie na rynku gier video

 

A możesz mi powiedzieć po której wypowiedzi wydedukowałeś, że nie jestem zorientowany co się dzieje w świecie gier? Kupuję Neo, PSX Extreme, czytam IGN, encyklopedię gier WP i masę innych portali, szczególnie interesuję się nowościami na ps3 i psp więc.... Hm, no ale okej, widocznie używając szóstego zmysłu gdzieś dopatrzyłeś się w moich wypowiedziach kontekstu, że jestem niezorientowany. Dobra, pomińmy to. Skupmy się na tym:

 

co dzieje sie obecnie na rynku gier video

 

Ehm, więc może zacznę jeszcze raz. To normalne, że rynek gier video, jak i każdy rynek się rozwija, bo technologia idzie do przodu, czasy się zmieniają etc. Więc pytam po raz kolejny: oczekujesz żeby w najnowszym PSX Extreme zrecenzowali Breath of Fire 4 z 2000 roku? A może Super Mario World? Heh, no cóż. Kontynuujmy. To, co dzieje się na rynku wideo, po części odnosi się do tego, co napisał przedmówca, zacytujmy:

 

Niestety, rynek gier jak i sami gracze nim zachłyśnięci, stawiają przede wszystkim na stronę wizualną, efektowność, dużo hałasu przed premierą, masy screenów, trailerów, bajerów, wypaśności itd. Gry stają się albo coraz bardziej błyszczące wizualnie albo są coraz szersze jeżeli chodzi o możliwości, którymi producent może się przed premierą pochwalić. Mam wrażenie, że zapominają o czynniku czystej przyjemności z grania, żywotności tytułu, ponadczasowości.

 

Przeczytaj ze dwa razy to, co podkreśliłem, bo mam wrażenie, że doszliśmy do sedna. Pytanie: czy zaje*ista grafika w grach to już wszystko? Czy grafika daje max przyjemności z grania? Na samym początku z Twoich wypowiedzi czysto można było wywnioskować, że może i grafika nie jest wszystkim, ale liczy się w głównej mierze. Dyskusja potoczyła się dalej i już nagle możemy wyczytać, że w grach ważna jest albo grafika, albo grywalność (czyt. fabuła, możliwości etc.). Idąc dalej dochodzimy do punktu, w którym napisałeś, że gry powinny mieć i grafikę i fabułę i grywalność. No to ekhm.. czy tak wygląda zachowanie.. może nawet nie zachowanie, a postawa dużo bardziej doświadczonego gracza? :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauwazylem, ze jest taka "moda" "wywyzszania sie", na czym sie to nie gralo w mlodosci, na czym nie grali aktualni gimnazjalisci czy dzieci z podstawowki z raczej oczywistych wzgledow, a nastepnie "ubolewania" nad dzisiejszymi tytulami, ze sa niegrywalne, ze sie stawia na grafike, itp... Mam wobec tego pytanie: po co sie w takim razie w ogole kupujecie jakies PS3, XBOX360, PSP, czy upgrade'ujecie komputery do GF 8800GT, a procesorem Core2Duo, itd...? Przeciez obecne gry sa niegrywalne po co w takim razie wydajecie kupe szmalu na nowy sprzet? Stare gry spokojnie wam odpala na starym sprzecie. Emulatory NESa dzialaja teraz juz praktycznie na kazdym telefonie komorkowym. C64 rowniez bez problemu odpalicie na telefonie (przynajmniej symbianowym), o komputerze oczywiscie nie wspominajac bo to sprawa oczywista. Piecioletni komputer sobie spokojnie da rade z kazda gra na np PSX czy komputerowa z tamtego okresu, o odpalaniu filmow na DVD czy przegladaniu internetu juz nie wspomne. Po co w takim razie ta pogon za coraz to nowszym sprzetem? Snobizm, czy moze jednak nowe tytuly cos w sobie maja? Bo szczerze mowiac zadnego innego argumentu nie potrafie sobie wymyslec...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bolec, napisales ze masz 18 lat, dla twojej informacji gram dluzej niz ty zyjesz na swiecie, moj pierwszy komputer nazywal sie zx spectrum nabyty w sieci sklepoe ktore kiedys nazywaly sie pewex i bylo to dokladnie w 1984 roku, od tamtej pory nie pamietam czasu kiedy to nie mialbym czegos do grania w zestawie z kilkoma lub kilkunastoma grami. nigdzie nie napisalem ze grafika to wszystko, napisalem , ze grafika jest wazna i dalej tak twierdze. nie oczekuje na recenzje starych gier bo to juz przeszlosc. moze teraz przeczytaj ostatnie pytanie w poscie ktory napisal caleb, byc moze to ci da do myslenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauwazylem, ze jest taka "moda" "wywyzszania sie", na czym sie to nie gralo w mlodosci, na czym nie grali aktualni gimnazjalisci czy dzieci z podstawowki z raczej oczywistych wzgledow, a nastepnie "ubolewania" nad dzisiejszymi tytulami, ze sa niegrywalne, ze sie stawia na grafike, itp... Mam wobec tego pytanie: po co sie w takim razie w ogole kupujecie jakies PS3, XBOX360, PSP, czy upgrade'ujecie komputery do GF 8800GT, a procesorem Core2Duo, itd...? Przeciez obecne gry sa niegrywalne po co w takim razie wydajecie kupe szmalu na nowy sprzet? Stare gry spokojnie wam odpala na starym sprzecie. Emulatory NESa dzialaja teraz juz praktycznie na kazdym telefonie komorkowym. C64 rowniez bez problemu odpalicie na telefonie (przynajmniej symbianowym), o komputerze oczywiscie nie wspominajac bo to sprawa oczywista. Piecioletni komputer sobie spokojnie da rade z kazda gra na np PSX czy komputerowa z tamtego okresu, o odpalaniu filmow na DVD czy przegladaniu internetu juz nie wspomne. Po co w takim razie ta pogon za coraz to nowszym sprzetem? Snobizm, czy moze jednak nowe tytuly cos w sobie maja? Bo szczerze mowiac zadnego innego argumentu nie potrafie sobie wymyslec...

 

Pojawiają się dobre nowe gry, ale jest to stosunkowo mały procent lub są to tytuły 'na raz'. Nikt tutaj nie twierdzi, że wszystkie dzisiejsze gry są nastawione wyłącznie na grafikę.

 

Dzieci w gimnazjum czy nawet w podstawówce generalnie wykorzystują np. 'granie na amidze' jako jeden z epitetów do wyśmiewania innych. Wystarczy, że ktoś w domu ma taki sprzęt, i już ma problem jak tylko się koledzy o tym dowiedzą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojawiają się dobre nowe gry, ale jest to stosunkowo mały procent lub są to tytuły 'na raz'.
wez pod uwage, ze kiedys naprawde malo gier wychodzilo, a teraz produkuje sie ich zwyczajnie wiecej. A czy stare tytuly sa takie super? Smiem watpic - nie gram w tetrisa, mario bros, wormsy czy inne "supergrywalne" gry, bo mnie zwyczajnie nudza.
Nikt tutaj nie twierdzi, że wszystkie dzisiejsze gry są nastawione wyłącznie na grafikę.
a takie sie ma wrazenie po przeczytaniu wielu postow w tym temacie...

swoja droga pamietam jak wchodzil era 32bitowcow z psx na czele - rowneiz mozna bylo uslyszec od "starych wyjadaczy": "teraz sie idzie na grafike, a nie grywalnosc"... historia sie lubi powtarzac ;) a i tak malo zostalo "oldskulowcow", ktorzy jaraja sie grami z nesow czy amig...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niewiem jak m ozna pisac ze Assassins creed ma nedzna grywalnosc ... ihmo najlepsze polaczenie grywalnosci z grafika od wielu lat ... szkoda tylko ze wyciek do netu niezawiera w sobie jerusalem ;/ no i jeszcze wymagania z innego swiata ( crysis chodzi lepiej ) ale i tak jest zajeboo ...

 

a ze starych gier to : fallouty oba, warcraft 3 , starcraft ... i cs 1.6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauwazylem, ze jest taka "moda" "wywyzszania sie", na czym sie to nie gralo w mlodosci, na czym nie grali aktualni gimnazjalisci czy dzieci z podstawowki z raczej oczywistych wzgledow, a nastepnie "ubolewania" nad dzisiejszymi tytulami, ze sa niegrywalne, ze sie stawia na grafike, itp...

Nikt nie pisał, że wszystkie gry są niegrywalne i że są przepchane samą grafiką, sam z chęcią skończyłbym nowego Turoka. Ale w jaki inny sposób można prowadzić dyskusję na poruszony temat, jak nie odwołując się do starszych tytułów? - Jedyny tytuł, który mi teraz przychodzi do głowy to Patapon, który nie zabija grafiką, ma wspaniałą (rzekomo) grywalność, a mimo wszystko mi sie nie podoba (żeby nie było, że podobają mi się tylko gry słabe graficznie z dobrą grywalnością). - A w końcu w pewnym sensie dyskutujemy też o długowieczności gier prawda?

 

po co sie w takim razie w ogole kupujecie jakies PS3, XBOX360, PSP, czy upgrade'ujecie komputery do GF 8800GT, a procesorem Core2Duo, itd...?

W komputer nie pakuję pieniędzy, bo gram na konsolach a mam starego laptopa. Dlaczego uważam, że konsole są lepsze pod względem grania pisałem już po krótce w tym temacie, a także dłuższe wywody w temacie "Konsole", zainteresowani mogą poszukać. Dlaczego kupujemy nowe konsole? Bo gry niektóre gry są co prawda długowieczne, ale nie można się przecież zatrzymać w miejscu prawda? To, że lubię od czasu do czasu pograć w starsze tytuły nie znaczy, że jestem jakiś zacofany prawda? Też lubię śmigać w najnowsze burnouty, których ostatnio na pęczki, mimo że nie ma w nich realizmu jazdy (niektóre powalają graficznie vide Paradise, a niektóre nie np. Takedown), bo przecież gry arcade'owe też trzeba czasem pograć, żeby się rozluźnić.

 

Po co w takim razie ta pogon za coraz to nowszym sprzetem?

Jeśli chodzi o komputery (a tak wnioskuję na podstawie zdania poprzedzającego cytat) to nie mam zielonego pojęcia i też chętnie dołączę się do pytania. Dość ehm... "trywialną" odpowiedzią mogłoby być to, że ktoś musi kupować te karty, RAMy itd.

 

dla twojej informacji gram dluzej niz ty zyjesz na swiecie

Cieszę się, że wreszcie odpowiedziałeś, przynajmniej coś zasugerowałeś w sprawie którą drążyłem od kilku postów nie chcąc nazywać jej po imieniu :D. A ZX-Spectrum znam, niestety nie dane mi jest go posiadać i zresztą już nie chcę, nie jestem aż takim maniakiem, żeby prowadzić kolekcje. O Pewexach też co nieco wiem, głównie z opowiadań rodziców i z historii :).

 

moze teraz przeczytaj ostatnie pytanie w poscie ktory napisal caleb, byc moze to ci da do myslenia.

W tej sprawie się już wypowiedziałem.

 

A czy stare tytuly sa takie super? Smiem watpic - nie gram w tetrisa, mario bros, wormsy czy inne "supergrywalne" gry, bo mnie zwyczajnie nudza.

Pogrubienie w cytacie będzie komentarzem do wypowiedzi. Jako dopełnienie dodam, że to kwestia gustu. Ja też na codzień, ani nawet raz na miesiąc nie gram w te gry ale jest taki okres kilka razy w roku że mnie napadnie na starocie i odświeżam wtedy biblioteczkę.

 

niewiem jak m ozna pisac ze Assassins creed ma nedzna grywalnosc

Zauważ, że to nie jest moje osobiste zdanie. Ja mam zbyt małe doświadczenia, żeby się zdobyć na konkretniejszą wypowiedź w tej kwestii.

 

No tak, fallouty to jedne z nielicznych gier, które przeszedłem na PC. Chociaż najbardziej, nie ukrywam, podobał mi się tactics. Dobra czas sie zmywać do nauki. Pozdrawiam i zachęcam do dalszej dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie pisał, że wszystkie gry są niegrywalne i że są przepchane samą grafiką, sam z chęcią skończyłbym nowego Turoka.
wreszcie! to skonczcie te nudne wywody, ze najnowsze gry sa agrywalne a powalaja grafika, bo po ostatnich postach mialo sie takie wrazenie...
Ale w jaki inny sposób można prowadzić dyskusję na poruszony temat, jak nie odwołując się do starszych tytułów?
tylko ze ile tych starych tytulow bylo naprawde "ponadczasowych"? Pomijam tu nudne tetrisy i inne badziewia. Ot wyszlo pare gier Fallout, Deus Ex (do dzisiaj lubie smigac, chociaz ta gra akurat taka bardzo stara znowu nie jest), Quake (na komorke nie ma chyba nic lepszego), tylko ze w miedzy czasie wychodzily roznego typu chaly tak jak i dzisiaj. Tak to jest jak sie ocenia gry "z perspektywy historii" - podobnie bylo, gdy psx zostalo wydane - tez masa narzekan...
W komputer nie pakuję pieniędzy, bo gram na konsolach a mam starego laptopa. Dlaczego uważam, że konsole są lepsze pod względem grania pisałem już po krótce w tym temacie, a także dłuższe wywody w temacie "Konsole", zainteresowani mogą poszukać.
wiem, sam w tej dyskusji uczestniczylem :)
Bo gry niektóre gry są co prawda długowieczne, ale nie można się przecież zatrzymać w miejscu prawda? To, że lubię od czasu do czasu pograć w starsze tytuły nie znaczy, że jestem jakiś zacofany prawda?
ha wiec jednak smigasz najwiecej w nowe tytuly, az wy zaklamani... :P
Też lubię śmigać w najnowsze burnouty, których ostatnio na pęczki, mimo że nie ma w nich realizmu jazdy (niektóre powalają graficznie vide Paradise, a niektóre nie np. Takedown), bo przecież gry arcade'owe też trzeba czasem pograć, żeby się rozluźnić.
burnouty faktycznie fajne :D. Czy Paradise powala graficznie - mocno bym polemizowal... :P Faktycznie ma nawet ok grafike, ale bez przesady... Fajny jest natomiast bo nie wymaga zadnych poswiecen - loadow i innych bzdur - jezdzimy, wygramy wyscig to spoko, jak sie nam nie uda to do innego podjedziemy - cos takiego mi sie bardzo podoba - nie dziala na nerwy dzieki temu, jak to mialo miejsce np w san andreas - zabilem sie w misji czy mnie policja schwytala to od razu load bo co bede bez broni latal... W podobnie dobry sposob jak w burnoucie bylo to rozwiazane w true crime: NYC
Pogrubienie w cytacie będzie komentarzem do wypowiedzi. Jako dopełnienie dodam, że to kwestia gustu. Ja też na codzień, ani nawet raz na miesiąc nie gram w te gry ale jest taki okres kilka razy w roku że mnie napadnie na starocie i odświeżam wtedy biblioteczkę.
i to tylko potwierdza bezsensownosc biadolenia i uzalania sie nad nowymi grami, ze sa "nie teges"... Sam tez czasem zagram w cos starszego - np z kolega z liceum dosc czesto pykamy w mortal kombat 4...
niewiem jak m ozna pisac ze Assassins creed ma nedzna grywalnosc
tez mnie to dziwi... :P
No tak, fallouty to jedne z nielicznych gier, które przeszedłem na PC. Chociaż najbardziej, nie ukrywam, podobał mi się tactics.
tactics byl biedny ;p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bolec , zawsze znajdzie sie grupa ludzi ktorym cos sie bedzie podobalo bardziej lub mniej , wejdz na gamespot i tam sprawdz jakie notowania ma assasin na dzien dzisiajszy na platforme playstation3, odwiedzilem te strone dzisiaj i jak sie okazalo assasin jest na drugim miejscu..ciagle , bo jak wiesz ta gra juz wyszla jakis czas temu. cieszysz sie , ze cos zasugerowalem w sprawie ktora drazyles od kilku postow? a moze latwiej bylo poprostu spytac? na przyszlosc postaraj sie byc bardziej precyzyjny w pytaniach to wcale nie boli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wreszcie koniec ;)

Ja sobie pomykam w nowsze gierki zarówno na PC jak i PSP (dla mnie są to takie wydane nie wcześniej jak 2 lata temu...) ale też sięgam po starsze tytuły. M.in.: Age Of Empiers 1/2, Anno 1602, Dominion, StarCraft, C&C Red Alert/Tiberian Sun/Generals, Empire Earth 1, Rise Of Nations ze strategii, Quake 2/3, Doom, (RTC) Wolfenstein/Enemy Territory, Oni, CS ze strzelanek to gry, które się dla mnie nie starzeją :) (nie są to gry strasznie stare) Z samochodówek: NFS do U1, Lotus Challenge (mi się nawet podobało ;) ), Test Drive 4(?)/5/6.

 

Z drugiej strony Tetris czy jakieś trywialne platformówki w rodzaju Mario też są nieśmiertelne. Nie ma nic lepszego na telefon, jak Tetris! (ewentualnie Ancient Empires ;) )

 

Brakuje mi ostatnio na PC dobrych, relaksujących RTSów czy samochodówek.

Na szczęście jest sporo dobrych strzelanek: Quake 4, Doom 3, FarCry (żadne tam nowości), Fear, Prey...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności