Test Pmp-120

[OkropNick]

PMP-120 - "Czarujący" model

 

Jakość produktu nie pozostawia żadnych złudzeń, materiał z jakiego zrobiony jest model PMP-120 jest najwyższej klasy - jak zresztą pozostałe modele. Wszystko dopracowane w najmniejszych szczegółach tak aby design i praktyczność w użytkowaniu przyciągały uwagę potencjalnego nabywcę. Szczątkowa ilość części chromowych nie nadaje playerowi na szczęście cukierkowatego wyglądu a wręcz przeciwnie. Martwi już na samym początku zwykły futerał z tworzywa sztucznego. Można było się postarać o futerał skórzany. Dodatkowo brakuje możliwości zaczepienia playera na pasku, by mógł służyć jako odtwarzać mp3 podczas przemieszczania się - czyż nie taką funkcje powinien spełniać??

 

Funkcjonalność

 

Oprócz cech pozytywnych w wyglądzie zawsze można dostrzec pewne mankamenty i PMP-120 również nie jest ich pozbawiony. Według mnie jednym z największych minusów jest umieszczenie diody ładowania i diody pracującego dysku bezpośrednio przy samym ekranie LCD. Wiadomo przecież, że oglądając film dioda pracującego dysku będzie się świeciła a tym samym rozpraszała widza. Kolejnym minusem moim zdaniem jest maskownica głośniczka. Wygląda jak zwykłe dziurki zrobione rozgrzanym gwoździem. Kolejną zastanawiającą rzeczą jest miejsce poprzez które można przepleść linkę aby playera gdzieś zawiesić. Pytanie tylko gdzie? Na szyi? (player waży 280gram). Kolejnym chyba już ostatnim minusem jakości zewnętrznej i praktyczności jest przełącznik TV/HOLD/LCD. Tylko osoba bez wyobraźni mogła umieścić HOLD na samym środku przełącznika trój-funkcjonalnego gdzie prawdopodobieństwo przypadkowego przełączenia się jest największe (w prawo lub w lewo). Myślę, że miejsca do umieszczenia wyjścia i wyjścia optycznego nie zabrakło ale na pewno zabrakło chęci do uwzględnienia tego przy projektowaniu playera. Do plusów można natomiast zaliczyć (niestety tylko) dwie stopki antypoślizgowe, które jednak spełniają swoje zadnie. Rozkład przycisków intuicyjny, bardzo dobry. Największym plusem jest klapka zasłaniająca gniazda USB 2.0 DEVICE oraz USB 1.1 HOST. Działająca na sprężynie, odskakująca po wcześniejszym jej odblokowaniu przyciskiem przesuwnym. Gniazdo wejścia słuchawkowego na tyle szerokie, że nie powinno być jakiegokolwiek problemu z podłączeniem każdego typu końcówki jaka może się znaleźć w słuchawkach. Tylna wysuwana podpórka moim zdaniem odchodzi zbyt daleko w wyniku czego player jest zbyt mocno pochylony, a w przypadku tak małego wyświetlacza (3,5 cala = 8,89 cm) już niewielkie odchylenie od normy powoduje zmianę w jakości i kontraście oglądanego filmu. Player zdecydowanie przeznaczony jest dla jednej osoby, dwie już nie popatrzą sobie w "komforcie". Układ przycisków jak najbardziej logiczny i intuicyjny. Przyciski używane najczęściej umieszczone zostały w górnej części gdzie najlepszy dostęp maja kciuki, które cały czas obsługują playera.

 

Ocena wzornictwa

 

Wzornictwo jak najbardziej udane. Ponad klasyczny, ponad przeciętny wygląd, przyciągający wzrok i nastawiający na przyjmowanie kolejnych pozytywnych odczuć. W tej kwesti nic bym nie zmienił.

 

Ocena produktu

 

Niestety nie ma jakiegokolwiek dostępu do konkurencyjnych playerów multimedialnych u nas w Polsce co jednocześnie, jak na razie, uniemożliwia sprawiedliwie ocenić PMP-120 w porównaniu do innych playerów. Patrząc jednak na zdjęcia tych innych playerów można swobodnie powiedzieć, że ze strony wizualnej driver zdecydowanie z nimi wygrywa - przynajmniej w moim odczuciu.

 

Informacje o produkcie oraz sposób prezentacji

 

Informacje o PMP-120 są przedstawione w sposób łatwy, lekki i przyjemny zarówno na stronach www jak i w instrukcji, z której i tak nie musiałem korzystać. PMP-120 prezentuje się niczym Bond. . . James Bond

 

Sposób testowania

 

Test odbywał się w warunkach domowych (oglądanie filmów) oraz w warunkach ulicznych (słuchanie muzyki). Nie odważyłem się na wyciagnięcie playera na ulicy czy tez w autobusie z oczywistych realiów jakie panują w naszym kraju

 

Po pierwsze już na wstępie można zauważyć, że filmu nie da się oglądać, nawet w warunkach domowych, bez słuchawek. Nawet maksymalny poziom głośności (40) jest za cichy (na warunki panujące podczas dnia, w nocy jest Ok. : ) ale jakby co można podłączyć do gniazda słuchawkowego przecież jakieś głośniczki, może jakiś mini system 5.1 a wiec takie przenośne kino?? :

 

Muzyki słucham przeróżnej, od klasycznej po metal. Każdy rodzaj muzyki brzmiał zadowalająco, ba wyśmienicie. Mam nawet pewne wątpliwości czy czasem jakość dźwięku nie jest lepsza od H-140. Może jakość użytych materiałów wewnątrz playera jest już nowocześniejsza i lepsza?

 

Bardzo rozbudowana możliwość regulacji ustawień jakości brzmienia chcąc nie chcąc musi być zaliczona na plus, zdecydowany plus. Nie udało mi się jednak uzyskać kolorowego obrazu podłączywszy PMP-120 do TV. Zmiana NTSC na PAL i odwrotnie nie dawała oczekiwanego rezultatu.

 

W dyktafonie możliwość nagrywania z jakością 96kbps lub 128kbp to stanowczo za mały wybór.

 

Niestety zawsze po znacznej euforii przychodzi czas ochłonięcia i tak się też stało gdy postanowiłem sprawdzić długość działania zarówno podczas oglądania filmu jak i słuchania muzyki. Bateria starczyła na 3godziny i 10 minut oglądania filmu oraz na niespełna 11 godzin słuchania muzyki. W przypadku filmu był nim: "NASCAR 3D The IMAX Experience.avi" natomiast kawałkiem muzycznym był: "Ecstasy Party Mix 2003". Film trwa około 47minut wiec baterii starczyło na 4 krotne oglądnięcie filmu natomiast co się tyczy kawałku muzycznego to posiada on 128kbps. W obydwu testach głośność była ustawiona na 20 i podłączone były do playera słuchawki Shure E3.

 

Tak wiec jak widać długość odtwarzania na w pełni naładowanej baterii pozostawia wiele do życzenia.

 

Reklama i promocja produktu.

 

Co tu dużo mówić o promocji, przynajmniej tej w Polsce. Po prostu jej nie ma. Po za jednym wyjątkiem. Wpadła mi w ręce ulotka reklamująca nowy magazyn dla Panów "LOGO" gdzie owy player był zaprezentowany obok takich playerów jak Archos i Creative. A może inne reklamy tez istnieją tylko gorzej z dotarciem ich do odpowiednich osób? Bo jeśli wziąć model iMP-1100, który miał być playerem flagowym wśród odtwarzaczy CD a wycofano go z produkcji szybciej aniżeli można było się spodziewać to cos jest chyba nie tak. Wspomne jeszcze tylko o tym ze również z popytam na dany rodzaj sprzętu trzeba utrafić - ten model był zapewne tylko eksperymentem badawczym. Promocją w przypadku PMP-120 można by nazwać cenę : Na początku, gdy player wchodził na rynek cena przekraczała 3tys złotych a tymczasem w tej chwili można go nabyć za 2,4tys a na allegro nawet poniżej 1,8tyś złotych.

 

PODSUMOWANIE

 

Za żadną cenę nie kupiłbym tego modelu, ba nie korzystałbym z niego nawet w przypadku dostania go za darmo. Jest ciężki, bateria strasznie krótko wytrzymuje. Wyświetlacz 3,5 cala i to wszystko za około 2tys złotych?? Za ta cenę już wole byle jaki laptop. W pociągu, autobusie, w tramwaju, w wolnej chwili w pracy i jakiejkolwiek innej sytuacji wole jednak niesamowita funkcjonalność modelu H-140 :

 

Autor: Sławomir Jagsz, Kontakt mailowy

[gsulko]

Patrząc jednak na zdjęcia tych innych playerów można swobodnie powiedzieć, że ze strony wizualnej driver zdecydowanie z nimi wygrywa - przynajmniej w moim odczuciu.

mała literówka

 

Masz racje. Ja też bym go nie kupił.

 

A recenzja dobra, tylko zdjęc brakuje.

[oliver]

No tak, zawsze sie wkradnie jakis hohlik

[Calado]

Fajna recenzja, ale spodziewalem sie dluzszego opisu

A co do samego playerka, to nie bede sie wypowiadal tutaj, wszystko bedzie mojej recenzji

Pozdrawiam

[oliver]

Fajna recenzja, ale spodziewalem sie dluzszego opisu

 

Brak wiekszej ilosci czasu jak i rowniez pierwsze jakze negatywne spostrzezenia i doswiadczenia z tym playerkiem zniechecily mnie do dluzszego opisu

 

PS.Przynajmniej ta wieszkosc przeczyta w calosci

[Calado]

Maly offtopic

PS.Przynajmniej ta wieszkosc przeczyta w calosci 

Ja tam test Shure E3 przeczytalem w calosci Duzo tego bylo, to fakt, ale spokojnie mozna bylo przez to przebrnac

[Ralph]

Jak to duzo tego, recenzja w sam raz. Czyta sie duzo lepiej niz test shure napisany przez Olivera. Tam bylo tyle tekstu, ze czytanie musialem rozlozyc na kilka dni

 

Tutaj dlugosc recenzji na przyzwoitym poziomie. Co jeszcze moge pochwalić to obiektywne podejscie do recenzji. Bez mydlenia oczu wytkniete wszystkie bledy i niedoskonalosci.

[Calado]

Co jeszcze moge pochwalić to obiektywne podejscie do recenzji. Bez mydlenia oczu wytkniete wszystkie bledy i niedoskonalosci.

Niektore niedoskonalosci, to troche subiektywna ocena Olivera Z niektorymi sie nie zgodze, zobaczycie w mojej recenzji

[immanuel]

Ja też się nie zgodzę... przeczytacie recenzje to zobaczycie (na razie jeszcze nic nie napisałem).

 

[Ralph]

Super bedzie co porównywać Jak zla opinia o czym sie powtorzy, to bedzie znaczyc, ze to jest niedoskonalosc playera

[oliver]

Wiec wychodzi na to ze ja sie nie zgodze z Wami czy tez z Waszymi opiniami