Tinnitus

[KHRoN]

nie wiem jak to brzmi po polsku , ale temat sam w sobie jest ciekawy... chodzi o "szumienie" w uszach...

 

nie wiem jak wy, ale ja czasem po ściagnięciu słuchawek (źle ustawiony equalizer/kiepskie słuchawki/źle zmasterowana płyta) słyszę ni to szum ni taki ciągły pisk w uszach... przez kilka minut aż cichnie... podobnie w nocy i/lub w totalnej ciszy... ale to inna sprawa -- po prostu słyszę szum krwii płynącej w moich małżowinach... potwierdzone przez laryngologa, więc to żadna patologia :]

 

 

poszukam jakichś artykułów na ten temat, tymczasem się okazuje że istnieje także podobne schorzenie(?) dotykające ludzi, co ciekawe istnieje odpowiedni sprzęt wydający... no właśnie - chodzi o szum biały, brązowy i różowy (i pozostałe o których nie słyszałem)...

 

 

a dlaczego zacząłem taki temat? bo znalazłem to i zaintrygowało mnie to

http://www.relaxingsoftware.com/tinmaskerhome.htm

 

... ciekawe - czekam na komentarze i spróbuję cośniecoś konkretnego na ten temat wyszukać...

[pq_]

po polsku mówi się na to "szumy uszne", ale w żargonie także po prostu tinnitus.

 

próbując leczyć lepiej nie bawić się na własną rękę podejrzanymi programami, lecz poszukać pomocy specjalistów. Na przykład: http://www.tinnitus-pjj.com/ . Co ciekawe, twórcą tego programu jest Polak.

[KHRoN]

ejj... nie próuję się tym programem leczyć... wykożystam go jako generator szumów :] ... nie wydaje mi się żebym miał jakieś patologiczne szumy... (Boże broń! KHRoŃ mój słuch!!) :]

BTW stronkę ściągnę i poczytam w domu, THX

[mlb2gm5x]

Generator różnej "barwy" szumów od dawna istnieje w Adobe Audition, więc nie musisz niczego sciągać . Nie wiem na jakiej zasadzie to działa i nie mogę sprawdzić tego wynalazku na sobie, gdyż takich objawów nie posiadam...

[Bommbel]

z szumami kojazy mi sie tylko BrainWave Generator bawil sie tym ktos z was ? ... znacie jakies fajne presety ?

[immanuel]

nie wiem jak wy, ale ja czasem po ściagnięciu słuchawek (źle ustawiony equalizer/kiepskie słuchawki/źle zmasterowana płyta) słyszę ni to szum ni taki ciągły pisk w uszach... przez kilka minut aż cichnie... podobnie w nocy i/lub w totalnej ciszy... ale to inna sprawa -- po prostu słyszę szum krwii płynącej w moich małżowinach... potwierdzone przez laryngologa, więc to żadna patologia :]

 

Ja tak mam bardzo zadko, tylko przy sluchaniu na duzej glosnosci..

[KHRoN]

Generator różnej "barwy" szumów od dawna istnieje w Adobe Audition

wiem... białego, brązowego i różowego... interesowały mnie te pozostałe...

 

... okazuje się że nanic mi one, bo są to gotowe, zapętlone pliki .wav ... więc wracam do auditiona i odpowiedniej obróbki tego co on ma... przydaje się to do robienia podkładów pod dźwięki do gier

[MATT669]

... potwierdzone przez laryngologa, więc to żadna patologia :]

tylko,że szum uszny traktowany jest jako patologia i nadaje się do leczenia. lektura.....hmmmm....."zarys audilogii klinicznej" pruszewicza??? idę się pouczyć do egzaminu dyplomowego....

[webdevelopers]

Mi też szumi w uszach jak sobie posłucham muzy na maksa, jakąś godzinę lub dwie. Raz to nawet mi dzwoniło jak na szczelinicy poszczelałem z pistoletu.

 

Szumienie po zdjęciu słuchawek wynika z zagłośnego słuchania muzyki ( podrażnienia aparatu słuchowego ). Szumienie bez nich wynika z nadwrażliwości słuchowej. Ustawianie sobie szumów na podkład do gier to już normalnie jakieś znachorstwo.

 

Gdy Ci szumi w uszach to lepiej udać się do lekarza, a nie stosować jakieś własne metody lecznicze. Lub do poprawiania nastroju.