Skocz do zawartości

Konsole


Mlody

Rekomendowane odpowiedzi

nie porównuj iPhone'a do pierwszego lepszego telefonu... to nie jest "nokia 5110 z kolorowym wyświetlaczem"

 

to jest raczej coś - do pewnego stopnia oczywiście - bliższego PDA... a częściowo coś na wzór Wii Store czy XBox live gdzie będąc "uwiązanym" do danego sprzętu (tam konsoli, tu iPhone'a) kupujesz pewne oprogramowanie/gry...

 

... i tym właśnie już jest iPhone... a czym może jeszcze być?

 

może być właśnie konkurentem dla konsol przenośnym (mniejszy, masz go zawsze przy sobie), ale tylko i wyłącznie wtedy, jeśli developerzy dopiszą - bo platforma sprzętowa sama w sobie jest "co najmniej niezła", ale to za mało...

 

GP32 to była genialna konsolka, ale co z tego, skoro wszystko co na nią wychodziło to byle homebrew (tak jak praktycznie wszystkie gry za $0.99 na iPhone'a - tylko że w przypadku GP32 za taki sam chłam nie trzeba było płacić nawet tych groszy...) ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> od tego czasu troche sie zmienilo [...] sam sie sobie dziwie jak moglem w cos takiefo grac

 

to że czasy się zmieniają nie znaczy wcale że klasyczna Zelda + GameBoy stały się nagle do niczego (chyba że konkretnie dla Ciebie, wtedy być może faktycznie) bo nie mają wyświetlacza 20 cali, obrazu w HD i dźwięku 7.1

 

... grywalne jest po prostu grywalne, podobnie jak dobre filmy są dobre (niezależnie kiedy były nakręcone) czy dobre książki są dobre (niezależnie czy zostały napisane na maszynie do pisania czy na komputerze)

 

powiem szczerze że wolał bym znów zagrać w obie Zeldy na GBC niż w niejedną grę uznaną obecnie za "hit"...

 

podobnie jest z graniem na ajfonie:

- są nań gry dobre, nad którymi można siedzieć jak za czasów, kiedy pykało się w coś godzinami na GBC (choć ok, wciąż nie ma jeszcze AŻ TAK dobrych gier)

- są gry, w które dobrze się gra w autobusie, w kolejce, w 15 minutowej przerwie między wykładami etc. (jest to o tyle ułatwione że telefon masz zawsze przy sobie, a konsolkę musisz specjalnie wziąć jako dodatkowy kawałek elektroniki)

- są wreszcie gry, które - przyznaję - robią złą sławę ajfonowi jako konsoli... i niestety jest to znakomita większość tego, co w ogóle ukazuje się w AppStore...

 

problem z ajfonem jako konsolą jest dokładnie taki jaki opisałem - nie ma nań NAPRAWDĘ dobrych gier, czyli takich, które sprawiają że nad GB/DS/PSP siedzi się długimi godzinami a w pewnym momencie zaczyna rzucać mięsem, bo bateria skończyła się akurat teraz a nie kilka godzin później...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak , to prawda dla mnie jakosc obrazu i dzwieku sa naprawde istotne, 20cali obraz to tez za malo zeby grac

Żeby napisał to jakiś młody człowiek, który nie przechodził przez oldskulowe platformy do grania, to bym to zrozumiał, ale z tego co pamiętam to Ty już nastolatkiem nie jesteś więc kompletnie nie rozumiem takiego podejścia do grania :). Nie tylko grafika i muzyka liczy się w grach, jak to słusznie KHRoN zauważył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

muszę przyznać że jest jeszcze jeden sposób "konsumpcji gier" - przykładowo kupić sobie xboksa 360, plazmę, głośniki etc. podłączyć wszystko i po ciężkim/nieciężkim dniu usiąść sobie przed tym i grać w nowe gry "bo fajnie wygląda i zajmuje chwilę czasu"

 

... poza tym takie podejście wyklucza z grona użytkowników konsol przenośnych ;]

 

jest w tym oczywiście jakaś metoda, ale osobiście najbardziej tęksnię do gier które są "miodne", nie stawiam tylko na "eye-candy"... niestety większość gier na iPhone'a nie ma ani jednego ani drugiego ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nigdy nie przepadałem za grami które są tylko "ładne" - każda gra w którą mam pograć więcej niż godzinkę, musi mieć tą tzw. miodność ;] Dlatego niedawno stałem się szczęśliwym posiadaczem GameBoy-a Advance SP z pokemonami gold :D Teraz tylko zdobyć kilka gier w które muszę zagrać ( castlevania, golden sun, advance wars, pokemon sapphire i pewnie jeszcze parę ) i wystarczy mi to do pełni radości ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bolec, przeszedlem wiele platform , gralem wiele gier i zawsze w kazdej moglem dopatrzec sie czegos co mnie draznilo w grafice w dzwieku i moze dlatego teraz bardzo sobie cenie obraz i dzwiek, byc moze wyszedlem na typowego juz nie konsumenta tylko "konsumera" ale naprawde nic na to nie poradze , ze irytuje mnie samochod jezdzacy na np. kwadratowych kolach. byc moze wlasnie to , ze udalo mi sie przejsc wiele gier spowodowalo moj uraz do bledow graficznych, byc moze dlatego stalem sie bardziej wybredny w grach i byc moze dlatego zwracam uwage na to na co przecietny gracz nie patrzy. dlatego tez zeby sie cieszyc grami potrzebuje duzy ekran full hd i do tego minimum dzwiek 5.1. wiem , ze bardzo sie staralem przekonac do mojej psp , ale niestety jej maly ekran i nie najlepsze mozliwosci dzwiekowe zniechecily mnie do niej i teraz uzywam jej jedynie jako radio internetowe. oczywiscie gra oprocz dobrej grafiki mosi miec tez (bardzo wazne ) dobre story i wtedy smialo moge powiedziec , ze gra byla lub jest dobra

 

przepraszam mialo byc "musi"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę podpisać się pod stwierdzeniem "grafika to nie wszystko". Przykład - Far Cry 2. No gra wygląda po prostu przecudownie, ale co z tego, skoro zabrakło tak podstawowej dla mnie w strzelankach FPP rzeczy jak fizyki reagowania na strzały. Nie ważne czy strzelisz kolesiowi w nogę, rękę, głowę, reaguje tak samo. No jak dla mnie w dobie current-gen to po prostu nie do pomyślenia. Pod tym względem ideałem było Time Splitters 2 (i być może części kolejne) na PS2, a FC2 to po prostu bieda. No i to ciągłe jeżdżenie Jeepem po mapie... Odpaliłem ostatnio FC2 po 1,5 miesiącu przerwy bo jakoś tak nabrałem ochoty, dostałem misję zlikwidować kogośtam, patrzę, a to na drugim końcu mapy. Od razu odechciało mi się grać i wyłączyłem bo to jeżdżenie jest meganudne.

 

A ile czasu kiedyś na emulatorach spędziłem <marzyciel>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ja np. Jakbym nie miał kasy na next-geny to podejrzewam że równie dobrze bawiłbym się przy jRPGach, których nigdy nie zacząłem (Xenogears, Grandia, Valkyrie Profile, Star Ocean, Final Fantasy 8, Final Fantasy 9) lub nie skończyłem (Vagrant Story, Chrono Cross).

 

A jeśli chodzi o emulatory, to najwięcej czasu spędziłem przy SNES, Neo-Geo i CPS2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności