Skocz do zawartości

Campfire Audio Supermoon - czyste złoto ❤


Rekomendowane odpowiedzi

  • MP3store

Campfire Audio Supermoon - pierwsze na świecie indywidualnie dopasowywane słuchawki dokanałowe z technologią 14mm planarnego przetwornika magnetycznego DOSTĘPNE W KATOWICACH!


Bardzo lubię IEMy. Sporo ich już przesłuchałem, coś tam się na nich znam i jestem w miarę na bieżąco z nowościami również spoza naszej oferty. Owszem - mam swoje preferencje dźwiękowe, ale potrafię też obiektywnie ocenić co może fajnie zagrać dla różnych uszu. Pozwolę sobie jednak w tym momencie na totalnie subiektywną opinię podpartą obserwacjami odsłuchów i dialogiem z klientami, bowiem ten produkt jest naprawdę wyjątkowy i liczę na to, że Wam również będzie dane go poznać. A być może i nabyć ;)


Pokazywałem to już kilku wytrawnym uszom, również takim, które nie lubią IEMów i po odsłuchu jednogłośnie orzekliśmy, że to spektakularne słuchawy. I powiem tylko tyle: Supermoon to absolutna petarda, najbardziej świeże i unikatowe brzmienie na rynku, jak dla mnie w tym momencie bez najmniejszego zastanowienia jeden z najlepszych allrounderów w historii. Swoje kosztują, ale swoje też potrafią i gwarantują muzyczne uniesienia na najwyższym poziomie oraz regularne opady szczęki w najmniej oczekiwanych momentach.


To jest flagowy przykład azjatyckiego podejścia do dźwięku, do tego w najsmaczniejszym wydaniu i z poprawnym wykorzystaniem przetwornika planarnego. To wyjątkowo dobry i satysfakcjonujący rodzaj brzmienia, dlatego teraz jest taki hype na tego rodzaju konstrukcje. Ale to co dzieli popularne teraz takie np. Timelessy/S12/HOOK X od Supermoonów, to jest po prostu jakaś przepaść. Podczas słuchania człowieka wręcz uderza jak szybko dokonuje się postęp technologiczny.


A tak w ogóle, to te słuchawki zjadają holografią 2x droższe słuchawki nauszne 🤪


Zachęcam do zapoznania się z recenzją p. Pawła Szachno z serwisu ear-fidelity, który w idealny sposób ujął charakter brzmienia Campfire Audio Supermoon, dosłownie jakby czytał mi w myślach: https://www.ear-fidelity.com/campfire-audio-supermoon/

 

Jeśli jesteście gotowi na przeżycie wspaniałego doświadczenia oraz macie ochotę na bezpośrednie zapoznanie się z jednymi z najlepszych słuchawek dokanałowych jakie w mojej opinii pojawiły się do tej pory na rynku, to zapraszam Was serdecznie na testy do MP3Store Katowice. Do zobaczenia na miejscu!

 

https://mp3store.pl/sluchawki/hi-end/campfire-audio/2022590725927003036/0729440685669/campfire-audio-supermoon-iem-planarne-custom-fit


Odsłuchy dostępne z użyciem platformy Roon oraz na urządzeniach takich jak m.in. Questyle M15, Chord MOJO2, iFi Audio Gryphon, Astell&Kern Kann MAX, FiiO K9 PRO ESS oraz uwaga - wisienki na torcie - niedostępna już na rynku limitowana edycja FiiO K9 PRO AKM4499 oraz najnowszy DAC/AMP HiFiMANA wykonany w autorskiej technologii Himalaya R2R, model EF400.

 

2.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, discodroid napisał:

Pokazywałem to już kilku wytrawnym uszom, również takim, które nie lubią IEMów i po odsłuchu jednogłośnie orzekliśmy, że to spektakularne słuchawy

IEMy to nie bardzo moja bajka, więc jestem dobrym kandydatem i wkrótce sam to zweryfikuje :D Na razie napisze tyle, że wyglądają tak, jak się nazywają.

Edytowane przez Artorias
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • MP3store
13 minut temu, Artorias napisał:

IEMy to nie bardzo moja bajka, więc jestem dobrym kandydatem i wkrótce sam to zweryfikuje :D Na razie napisze tyle, że wyglądają tak, jak się nazywają.

 

Ty jesteś moim final bossem w nakręcaniu ludzi na supermoony i Twoja ocena ostatecznie zadecyduje o tym czy są dobre :D

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • MP3store

Ja to rozumiem tak, że słuchawki są dostępne domyślnie w wersjach "Audiophile" oraz "Artist" i różnią się przede wszystkim głębokością uszczelnienia. W praktyce chodzi również o komfort, ponieważ wersja "Audiophile" jest według producenta bardziej dopasowana do codziennego użytku. Oprócz tego potrzebny jest odlew ucha, ponieważ na jego podstawie komora akustyczna jest personalizowana w taki sposób, żeby zapewnić jak najlepsze wrażenia dźwiękowe.

 

My nabyliśmy dla Was uniwersalną testówkę, która no... zrywa kapcie z nóg :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, discodroid napisał:

Oprócz tego potrzebny jest odlew ucha, ponieważ na jego podstawie komora akustyczna jest personalizowana w taki sposób, żeby zapewnić jak najlepsze wrażenia dźwiękowe.

Nie chce się wymądrzać, ale komora jest raczej zawsze prawie taka sama. Odlew ucha jest tworzony żeby dopasować słuchawkę do ucha dla odpowiedniego "seala". 

Paweł w recenzji wspominał że dla niego słuchawki były dosyć luźne, więc możliwe że miał odlew typu audiophile, dla mnie im lepiej głębiej wchodzi słuchawka, tym lepiej, więc pewnie preferowałbym artist. 

Wersja uniwersal pewnie gra trochę inaczej niż custom, większy seal zmienia na pewno dół pasma i rozłożenie sceny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • MP3store
58 minut temu, stefanbat napisał:

Nie chce się wymądrzać, ale komora jest raczej zawsze prawie taka sama. Odlew ucha jest tworzony żeby dopasować słuchawkę do ucha dla odpowiedniego "seala". 

Paweł w recenzji wspominał że dla niego słuchawki były dosyć luźne, więc możliwe że miał odlew typu audiophile, dla mnie im lepiej głębiej wchodzi słuchawka, tym lepiej, więc pewnie preferowałbym artist. 

Wersja uniwersal pewnie gra trochę inaczej niż custom, większy seal zmienia na pewno dół pasma i rozłożenie sceny. 

 

Bardzo możliwe, że masz rację. Dopiero będę się kontaktował z producentem, żeby uzyskać więcej informacji jak to w praktyce działa, bo sam się mocno zainteresowałem tym produktem i przypuszczam, że jak finanse pozwolą, to prędzej czy później wejdę w jego posiadanie. Pozwolę sobie zacytować przetłumaczony fragment innej recenzji:

 

"Cała skorupa CIEM została indywidualnie wyprofilowana do kształtu ucha wewnętrznego i zewnętrznego w oparciu o wrażenia, które zostały pobrane przez audiologa, zeskanowane, a następnie dostarczone do producenta w celu stworzenia jednorazowej pary CIEM-ów, którą może nosić tylko jedna osoba: Ty." ( źródło: https://addictedtoaudio.com.au/blogs/reviews/campfire-audio-supermoon-custom-in-ear-monitors-review )

 

Oraz kawałek opisu produktu ze strony Campfire Audio:

 

"WNĘTRZE Z NADRUKIEM 3D - Nasza nowa konstrukcja typu solid-body zapewnia zoptymalizowaną wydajność akustyczną, wprowadzając komory strojenia słuchawek bezpośrednio do końcowego wydruku IEM. Artist fit to tradycyjny monitor douszny, który zapewnia bezpieczeństwo i izolację podczas występów na scenie. Zazwyczaj kilka milimetrów dłuższy niż nasz Audiophile dopasowanie, w zależności od kształtu odcisku i indywidualnej anatomii ucha. Audiophile Fit to nowoczesne dopasowanie do płytkiej głębokości, które dobrze się uszczelnia, a jednocześnie zapewnia wygodę podczas długich sesji odsłuchowych. Zazwyczaj jest o kilka milimetrów krótszy niż nasze bardziej tradycyjne dopasowanie Artist Fit, w zależności od kształtu wycisku i indywidualnej anatomii ucha."

 

Tak czy siak odlew jest potrzebny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, discodroid napisał:

My nabyliśmy dla Was uniwersalną testówkę, która no... zrywa kapcie z nóg :P

 

A taki uniwersalny model też jest w sprzedaży czy dla siebie kupić można jedynie wersję "z odlewem"? 

 

14 godzin temu, discodroid napisał:

 

To jest flagowy przykład azjatyckiego podejścia do dźwięku

 

Czemu azjatyckiego? Campfire Audio jest przecież z USA.

 

Edytowane przez Dirian
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • MP3store
10 godzin temu, Dirian napisał:

 

A taki uniwersalny model też jest w sprzedaży czy dla siebie kupić można jedynie wersję "z odlewem"? 

 

 

Czemu azjatyckiego? Campfire Audio jest przecież z USA.

 

 

Oj nie wiem, ale zapytam gdzie trzeba i dam Ci znać.

 

Azjatyckiego napisałem celowo, ponieważ brzmienie jest mimo wszystko BARDZO techniczne i dość EKSTREMALNE i zdaje sobie sprawę z tego, że dla niektórych być może nawet zbyt agresywne. To brzmienie absolutnie bezkompromisowe i niewybaczające, z reguły zmuszające słuchacza do mocnego wysiłku. To takie słuchawki w których czujesz się dosłownie tak jakbyś wsiadł na szalonego rollercastera albo do rakiety startującej w kosmos. Po prostu wbijają w fotel i sprawiają, że fałdy skóry powiewają Ci na twarzy jak u buldoga, który wystawia głowę przez okno pędzącego samochodu.

 

ALE to się dzieje tylko jak dowalisz im większe wzmocnienie i to chyba jedyna rzecz z którą nie do końca się zgadzam jeśli chodzi o recenzję ear-fidelity, ponieważ jak dla mnie one błyszczą przede wszystkim na niskim wzmocnieniu. Dość mocno zmieniają wtedy swój charakter na bardziej intymny, znacznie bardziej wyluzowany i naturalny. Robi się o wiele gładziej i płynniej, znacznie przyjemniej podczas dłuższych sesji, a uwaga skupia się na wokalu. Momentami robi się wręcz urzekająco i magicznie, idzie odpocząć od fajerwerków. A potem znowu bang wysoki gain i z powrotem jazda bez trzymanki.

 

Generalnie rzecz biorąc te słuchawki mają ponadprzeciętną umiejętność adaptacji do poziomu wzmocnienia i bardzo mocno reagują na podany gatunek muzyczny - potrafią zaprezentować naprawdę różne oblicza, ale trzeba dać im więcej czasu, żeby się o tym przekonać. Mimo wszystko najbardziej imponujące jest to "skośnookie", gdzie wszystko jest ostre jak żyleta, szybkie jak ferrari, a skupienie pada w głównej mierze na soprany. 

 

Na co dzień nie lubię takiego grania, bo na dłuższą metę mnie męczy, ale tutaj urzekło mnie to, że z jednej strony głowa pęka jak człowiek słyszy to wszystko co się dzieje w Supermoonach ( na czystym srebrze dostajesz poziom detalu, separacji i kultury przekazu spokojnie na poziomie 64audio U12T, ale zaprezentowany w znacznie smaczniejszy sposób i ładniej owarstwowany ), a z drugiej strony jak już oswoisz się z tym brzmieniem, to nie zamyślasz się nad tym za bardzo i ciągle łapiesz się na tym, że chodzi Ci nóżka albo buja się głowa.

 

Słuchanie wygląda tak, że notorycznie łapiesz mindfucka na tym co właśnie słyszysz, a dopiero później zastanawiasz się nad technicznym aspektem tego co właśnie usłyszałeś. A słychać na nich wyjątkowo dużo ciekawych rzeczy, których nie słychać często w innych flagowcach. Mógłbym Ci napisać jak ja odbieram to brzmienie, ale wtedy post miałby 100,000 znaków. Mógłbym o tym brzmieniu napisać książkę.

 

I teraz najlepsze - mimo tego, że Supermoony tak naprawdę nie są basowymi słuchawkami, to w życiu nie słyszałem lepszego basu. Tak szybkiego, tak nisko schodzącego, tak długo wybrzmiewającego i tak groźnie mruczącego. Jego ilość jest potężna, ale to jego jakość powala na kolana. No dobra, może w Unique Melody MEXT jest bardziej imponująco, ale MEXTy są zaprojektowane w trochę innym celu i prezentują kompletnie inną szkołę dźwięku.

 

Dla mnie to po prostu fantastyczna sprawa i myślę, że dla większości odbiorców również, bo łączy najlepsze cechy pewnych skrajności, a do tego jest cholernie angażujące. Totalnie unikatowe połączenie, ostatnio brakowało takiego "mądrego" produktu na rynku i myślę, że to rzecz idealna dla osób niezdecydowanych między rzetelnym i naprawdę profesjonalnym dźwiękiem, a mięsistą odklejką przy której można popłynąć w bezmyślny sposób. Jednym słowem czysta przyjemność.

 

Ale może to tylko ja! :) 

 

@Artorias sprawdzał dzisiaj przez chwilę i chyba jednak nie uda mi się go przekonać do droższych doków, ale zapewne złego słowa o Supermoonach nie powie. Po prostu nie jego bajka, on jest nastawiony na trochę inne doświadczenia i spoko. Ale druga osoba, która również miała okazję je przetestować powiedziała, że zagrały tak bezbłędnie, że w pewnej chwili miała ochotę wstać i zacząć bić oklaski :D 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, discodroid napisał:

ale zapewne złego słowa o Supermoonach nie powie.

DF5BC56F-5CF9-42DA-AA1D-D5E14868009C.jpeg

 

Ale tak poważnie, pod kątem czysto technicznym to chyba najwyższa półka jak chodzi o IEMy. Grają bardzo czysto, klarownie, ze świetnym wypełnieniem, zejściem, holografią. Dla mnie chyba trochę za klarownie, wolę nieco gładsze granie (szczególnie jak chodzi o wokal), ale to jest kwestia preferencji. Zresztą ja nie jestem jakimś super zwolennikiem i znawcą IEMów. Gość, który siedział obok mnie był nimi zachwycony (a on już wkręcony na maxa w te klimaty) i zaczyna odkładać na nie kasę, więc trudno zaprzeczyć, że potrafią zagrać wybitnie. 

Mimo to zostałem szczęśliwym posiadaczem Kinera Idun Golden :D Dzięki @discodroid za możliwość sprawdzenia i szybkie ogarnięcie tematu. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, discodroid napisał:

Dowiedziałem się właśnie, że nie ma możliwości zamówienia uniwersalnego modelu...

Ale za to mogę polecić dobre miejsce w którym można zrobić profesjonalnie i stosunkowo niedrogo odlew :P

Wystarczy dostarczyć odlew uniwersalny z normalną dyszą do gumek. Dlaczego niby mieliby tego nie wykonać. Takie obejście ich ograniczeń do CIEM. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • MP3store
3 godziny temu, Palpatine napisał:

@discodroidporosze o namiary

 

Custom Art Warszawa. 

 

3 godziny temu, Roo_Volt napisał:

Wystarczy dostarczyć odlew uniwersalny z normalną dyszą do gumek. Dlaczego niby mieliby tego nie wykonać. Takie obejście ich ograniczeń do CIEM. 

 

 

Słuszne słowa. Wezmę je pod uwagę i dowiem się również czy w takim wypadku producent nie robi problemów.

 

11 godzin temu, tomanio1 napisał:

Czy po Katowicach będzie szansa na odsłuchy w Poznaniu?

 

Jasne!

 

Po Katowicach Supermoony jadą do Gdańska i potem jeszcze na chwilę wracają do mnie. Dalej możemy zorganizować odsłuchy w Poznaniu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, discodroid napisał:

 

 

Po Katowicach Supermoony jadą do Gdańska i potem jeszcze na chwilę wracają do mnie. Dalej możemy zorganizować odsłuchy w Poznaniu :D

 

Kiedy mniej więcej można spodziewać się ich w Gdańsku? ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • MP3store
W dniu 1.09.2022 o 09:58, Palpatine napisał:

Dobrze widzę ze kopułka to zapożyczenie z Andromed Solistice? Nigdy nie miałem okazji ich słuchać. Jak z ich wygodą?

 

Poniekąd tak, bardzo duże podobieństwo! W każdym razie wyglądają klasycznie i bardzo elegancko. Są dość duże, a wygoda zdecydowanie nie jest na najwyższym poziomie, aczkolwiek całkiem przyzwoita w stylu "jak się popieści, to się zmieści". Jestem przekonany, że to kwestia universal fita. Wyjątkowo duże znaczenie ma dopasowanie tipsów, trzeba się trochę nakombinować, żeby się nie zrazić. Dla mnie najlepszą robotę robią Finale Type E. Zauważyłem również, że niektórym osobom mimo wszystko te słuchawki w uszach nie leżą, nie jestem w stanie podać konkretnego powodu.

 

Supermoony są już dostępne w Gdańsku przez co najmniej tydzień, więc korzystajcie z okazji moi drodzy i słuchajcie, bo naprawdę warto. Później wracają na jakiś czas do Katowic, ponieważ lista osób chętnych do posłuchania robi się coraz większa, a następnie przesuniemy je na Poznań dla @tomanio1 ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • discodroid odpiął/ęła i przestał(a) promować ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności