Wzmacniacz i kolumny do rocka za 7.5 tys.

[kamc]

Proszę o radę.  Chciałbym kupić wzmacniacz z kolumnami do pokoju 14 m.kw. (4x3.5 m). Głośniki będą stały na dłuższej ścianie. Słucham głównie rocka i jazzu, zależy mi na dźwięku odpowiednio dociążonym, bardziej ciemnym niż jasnym. Korzystam ze słuchawek Beyerdynamic DT-150 i właśnie czegoś takiego bym oczekiwał. Słucham głównie Tidala przez DAC iFi Zen, ale z czasem może zaopatrzę się w inny przetwornik.

Budżet: 7500, choć wiadomo, że lepiej mniej niż więcej. Szukam sprzętu nowego.

[espe0]

Jaki to rock? 

[kamc]

Porcupine Tree, Frank Zappa, Cream, Black Sabbath, Led Zeppelin, Pink Floyd, King Crimson, Archive, Muse, Radiohead, The Strokes, War on Drugs.

[espe0]

Ostatnio kupowałem głośniki. Mój wybór padł na Elac debut reference d6. Duży dźwięk przy dobrym detalu i przestrzeni. Kolumny potrafią poruszyć falą dźwiękową flaki. U mnie kable i źródło mocno dyscyplinują bas. Wszyscy co już u mnie słuchali zbierali szczęki z podłogi a podłączone do Ampli Onkyo 676. Widziałem że parują je z Yamahą. Najlepiej wybrać się na odsłuch. Na pewno nie są to ostre głośniki.

[kamc]

Na pewno d6? Nie widzę nigdzie takiego modelu.

[espe0]

Pełna nazwa to DBR62

[argian]

Mam Elaci B6 i potwierdzam, że dają radę bardzo ładnie przy rocku. U mnie z Onkyo A-9010 . 

Ale to jest gruuuubo poniżej budżetu prezentowanego. Pewnie w tej cenie można by coś wyrwać lepszego. 

 

Ja bym polecał wzmak Emotivy serii BassX z kolumnami T - wybitny stosunek jakości do ceny. W 7.5K zmieścisz się z topowym setem. King Crimson brzmi na tym pięknie.