Mihu83 Opublikowano 30 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2020 (edytowane) I jak tam Panowie, jakoś cicho na forum o Sekiro, a trochu fanów Soulsów tutaj mamy. Niedawno zakończyłem grę i chyba zrobię podejście do New Game+. Gra bardzo "przyjemna" i w sumie nie tak trudna jak to opisują. Sekiro, jak każda gra ma swoje wady, chciałoby się więcej bossów(a raczej różnorodności) i może dodatkowych lokacji, ale gra i tak jest super, nie nudziłem się ani chwili. Jeżeli chodzi o bossów, to chyba największy wycisk dała mi Lady Butterfly, cholerni Bezgłowi(załatwiałem ich dopiero pod koniec gry) i Shichimen Warrior, reszta nie była taka tragiczna. Nawet Ishin nie był jakoś mega trudny - faza Genichiro to pikuś, pierwsze dwie fazy Ishina też niezbyt problematyczne i jedynie na ostatniej fazie dostawałem wpier... Mam nadzieję, że From wypuści jakieś DLC, bo mam niedosyt, a wklepałem ponad 140 godzin. Edytowane 30 Stycznia 2020 przez Mihu83 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CoATI Opublikowano 30 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2020 Ja w pewnym momencie miałem przesyt grą i porzuciłem ją przy sub-bossie na moście (rycerz, którego trzeba zrzucić). Jak skończę aktualnie rozgrzebane gry, to pewnie powrócę ;] Swoją drogą, Lady Butterfly męczyłem dobrych kilka dni, a potem jak zrobiłem około tygodnia przerwy od gierki... rozwaliłem ją z marszu x) Czasem dobrze jest zrobić sobie przerwę od gamingu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mihu83 Opublikowano 30 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2020 (edytowane) Tak, ten typ na moście też był trochę upierdliwy, ale głównie ze względu na małą przestrzeń do walki. Kolejna rzecz, która uprzykrzała niektóre wałki, to praca kamery. Lady Butterfly jest trudna na początku, jak już się rozwinie postać, to nie ma tragedii. Małpa też potrafi dać w kość, trochę czasu mi zabrała. O dziwo, dwie małpy poszły za pierwszym razem... Jedyną walkę, którą sobie odpuściłem, to Demon of hatred - wziąłem go sposobem od Sekiro Guru... Edytowane 30 Stycznia 2020 przez Mihu83 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.