I jak tam Panowie, jakoś cicho na forum o Sekiro, a trochu fanów Soulsów tutaj mamy.
Niedawno zakończyłem grę i chyba zrobię podejście do New Game+.
Gra bardzo "przyjemna" i w sumie nie tak trudna jak to opisują.
Sekiro, jak każda gra ma swoje wady, chciałoby się więcej bossów(a raczej różnorodności) i może dodatkowych lokacji, ale gra i tak jest super, nie nudziłem się ani chwili.
Jeżeli chodzi o bossów, to chyba największy wycisk dała mi Lady Butterfly, cholerni Bezgłowi(załatwiałem ich dopiero pod koniec gry) i Shichimen Warrior, reszta nie była taka tragiczna. Nawet Ishin nie był jakoś mega trudny - faza Genichiro to pikuś, pierwsze dwie fazy Ishina też niezbyt problematyczne i jedynie na ostatniej fazie dostawałem wpier...
Mam nadzieję, że From wypuści jakieś DLC, bo mam niedosyt, a wklepałem ponad 140 godzin.