Fangorn13 Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Witam, chciałem uzyskać poradę jakiego programu użyć do kompresji Mp3 320 na 192 kbps ? Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maba Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Bezsensem jest kompresowanie już stratnego formatu na jeszcze gorszą jakość. Jeżeli tak się upierasz to poszukaj w sieci, każdy program który umożliwia taką konwersję będzie dobry.. lecz raz jeszcze powtarzam - to głupota . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colnet Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Nie koniecznie głupota... jeśli ktoś ma no name... i standardowe słuchawki to choć by miał super słuch nie usłyszy różnicy pomiędzy 320 a 192 (a nawet może 128) więc zaoszczędzi trochę miejsca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maba Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 W sumie, masz rację. Lecz po co słuchać muzyki, nie czerpiąc z niej przyjemności? A co do tematu, bardzo fajnym i prostym programem jest Easy CD-DA Extractor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colnet Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Niektórzy tak lubią... znam nawet takich Też dobry programem jest Free Mp3 Wma Converter, obsługuje dużo formatów i jest prosty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maba Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Jak widać, słuchać a słyszeć to dwie różne rzeczy. Każdy potrafi słuchać lecz nie każdy słyszy co słucha . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colnet Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Trochę offtopic ale.. dobre, nawet bardzo dobre, chyba sobie muszę to gdzieś zapisać i zapamiętać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
douglaz Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Dlaczego nie ma sensu ? Jeżeli ktoś nie ma już miejsca to może konwertować Ja np. na telefon (K700i 40 pare MB pamięci) konwertuje wszystko do 128 i mam 10 całych piosenek, ok. 40 min. na głośniczku telefonu mało zniekształceń słychać. Całośc zajumje ok 35 mega mam jeszcze troche pamieci na coś innego A na player jak mam mało miejsca do ATRAC-u konwertuje, a przyjemnośc czerpie dalej Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maba Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Przyjemność mówisz.. Ja nie uzyskuje tego odczucia przy odsłuchu muzyki w słabej jakości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
douglaz Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Ja też nie A przyjemnośc mam bo jakość jest dobra Oczywiście nie mówie o tym MP3 128 kbps na telefon hihi. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
javacris Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 kurcze maba ty to chyba masz hedonistyczną przyjemność ze słuchania muzyki lossless Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maba Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 I co w tym złego? Słuchanie muzyki jest słuszne, jeśli prowadzi do uzyskania jak największej przyjemności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pGo Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2007 mnie słuchanie @128 coraz bardziej doprowadza do cholery(serio!), 192 zaczyna mnie wkurzać... zen micro nie ma ogg, a mp3@320 nie jest niestety doskonałe :/ Czas wydrożyć wma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colnet Opublikowano 17 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2007 WMA Q90 zapewne Ci wystarczy ja słucham na WMA Q75 lub ewentualnie Q90 - zależy od płyty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
allready Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2007 Ja majac motorole v360, ktora byla przez pewien czas moim jedynym odtwarzaczem mp3(poza domem) musialem rowniez pogarszac jakosc z 320 do 192 ( bo motka tylko do tylu kbs obsluguje, vbr odpada ). Z operacja ta znakomicie radzil sobie cool edit ... co innego teraz na iriverku nie schodze ponizej 256;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pGo Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2007 Mnie teraz niemal każdy używany format wkurza(wma, wma vbr, mp3)... wma brzmi niestety za ostro, a mp3 musi być co najmniej 320, bo 256 lubi mnie podenerwować. Mp3@320 jest całkiem dobre... ale za duże :/ Wma 256 jest całkiem całkiem w porównaniu do mp3@320, ale bardzo ostro brzmi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
White Haven Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2007 A ja osobiście preferuje flaca Zapewnia mi psychiczny komfort, że lepej już brzmieć nie może Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
norbar Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2007 Zapemniales dodać, że na tym sprzecie i przy tej jakości nagrania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ov_Darkness Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2007 Hmmm.... Nie jestem sobie w stanie wyobrazić niczego, co może brzmieć lepiej niż bezstratny plik audio. Na jakimkolwiek sprzęcie i jakości nagrania, bo przecież nie da się usłyszeć więcej, niż jest w stanie zarejestrować ucho, a specyfikacja CD-audio już znacznie nasze możliwości fizjologiczne przekracza. A są takie typy (np. ja) które nie słyszą różnicy powyżej mp3 192kbps... FLAC i mp3 @320kbps dają mi jedynie komfort psychiczny (staram się z tą nieracjonalnością walczyć, zwłaszcza, że mam 512MB playera; ) ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rudy Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2007 Na jakimkolwiek sprzęcie i jakości nagrania, bo przecież nie da się usłyszeć więcej, niż jest w stanie zarejestrować ucho, a specyfikacja CD-audio już znacznie nasze możliwości fizjologiczne przekracza. Moze nie slyszeć, ale poczuć. Takie np. 15hZ naprawde by Ci wszystkie narządy w środku ciała poprzestawiało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2007 specyfikacja CD-Audio to (przynajmniej oficjalnie) 20Hz - 20kHz, a więc obejmująca dokładnie "wyidealizowane ludzkie ucho" ;] 15Hz to nie jest dźwięk, to są raczej mechaniczne wibracje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franek Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2007 Ja osobiscie mam muzyke tylko we flacu i w mp3 bt 320 kbps robione Lame'em 3,96 bodajze. Oczywiscie lepsze byloby ogg q8 ale niestety shuffle mi tego nie uciagnie. We flacu mam muzyke klasyczna ktorej i tak nie slucham na ipodzie a cala reszta ustrojstwa jest w mp3 320 kbps. Dlaczego akurat mp3 320? Ostatnio porownywalem sobie S&M Metallici w 192 kbps i 320 kbps i ku mojemu zdziwieniu w 320 gralo znacznie lepiej. Nie wiem... moze to specyfika tej plytki - bylo to nagranie koncertu metallici i orkiestry symfonicznej[!] ale po tym fakcie wywalilem wszystko ponizej mp3 320 kbps i skompresowalem na nowo... Lubie miec jak to okresliliscie komfort psychiczny ze gra to mozliwie najlepiej. Poza tym w Shuffle 1 gb to sporo. A na kompie jakos mi nie szkoda miejsca na dysku na "podniesienie jakosci" muzy Choc z drugiej strony jakbym mial trzymac wszystkie plytki z muzyka rozrywkowa [u mnie glownie rock] we flacu to bym musial drugi dysk kupic. A tak we FLAC'u mam tylko te pare skladanek z klasyka [kilkanascie cd-kow] ktorych to nie chce kaleczyc jakakolwiek kompresja stratna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danlancher Opublikowano 6 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2007 Ja jakos roznicy nie slysze... moze dlatego,ze nie mam np. mptrojek z bitrate 320... miedzy 128 a 192 jeszcze slysze... Cala muza jaka mam na playerze jest w 128 i mi styka.Hmm... Nie wiem zabardzo czym to sie rozni,128 a np. 320... Szkoda,ze wiekszosc mp3 maja 128 ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franek Opublikowano 6 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2007 Czyli jak mniemam muzyka zassana z sieci a nie zripowana przez Ciebie... Jakiez to urocze ze sie pochwaliles Jesli juz sciagasz nielegalnie muzyke z sieci to uzywaj przynajmniej jakis serwisow torrnetowych a nie kazaa czy bearshare'a bo wiekszosc dostepnej tam muzy jest w jakosci wrecz zalosnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danlancher Opublikowano 7 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2007 997 - zadzwon i powiedz , ze sciagam nielegalne mp3 :U podac adres? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.