cactus Opublikowano 2 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 Potrzebuje kupic mptrójke za niską kase, ok 100zl. Wiadomo że nie bedzie to zadna firmówka itd wiec moje wymagania sa skromne: -min 1GB -w miare fajne brzmienie -ma dzialac także jako pendrive -obudowa w miare trwala i nie zdzierająca sie do zera np po miesiacu uzywania Na allegro jest tego cala masa za 70-120zl , moze ktos polecic cos co sie w miare trzyma kupy ? A moze dolozyc pare groszy do mp4... jakiego ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gość Opublikowano 2 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 wszystkie no name to praktycznie to samo, także nikt ci gwarancji nie da że to bedzie trwałe, brat ma jakiegoś no name własnie około tej sumy 1gb i nie narzeka porównywałem dzwięk z creative muvo tx (na takich samym słuchawkach i głosnikach) i musze stwierdzić że i jednemu i drugiemu czegoś brakuje w tym samym stopniu (choc w tym noname dzwiek mi nawet bardziej popasował mimo eq w muvo), osobiście wołałbym jednak dozbierać i kupic cos lepszego mp4 w zadnym wypadku, dołożyc groszy możesz ale do mp3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franek Opublikowano 2 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 Lepiej doloz pare groszy i kup sanse m240 - to juz przyzwoita emptrojka. W zasadzie wszystkie twoje wymagania [mam na mysli glownie funkcje pendrive] spelniaja wlasnie te gownanie no-namy... Sansa nie ma wbudowanego portu usb - ale po podlaczeniu kabla sluzy jako pendrive. Chyba zdajesz sobie sprawe z tego ze kupujac takiego no-name'a otrzymasz dzwiek najgorszy z mozliwych [wcale nie przesadzam...] http://www.allegro.pl/item170625994_sandis...mg_nowy_ss.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cactus Opublikowano 2 Marca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 może i jestem gluchy ale nie slysze wyrażnej róznicy miedzy brzmieniem markowych playerow np za 350zl a takich nonamów za 80zl. Róznica jest raczej przy wykonczeniu i obudowie ale zwykle tez niewielka. Poprawe dają tez droższe sluchawki itd ale to nie dla mnie Szukam czegos taniego i raczej mnie nie przekonacie na dokladanie do markowych sprzetów. Nie jestem audiofilem. Nad twoją propozycją sunsy sie zastanowie, poczekam jeszcze na opinie innych NONAMEmaniaków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Echelon Opublikowano 2 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 -min 1GB-w miare fajne brzmienie -ma dzialac także jako pendrive -obudowa w miare trwala i nie zdzierająca sie do zera np po miesiacu uzywania To są skromne wymagania? Za 100 zł to jest niebotyczne i niemal nieosiągalne maksimum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cactus Opublikowano 2 Marca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 To są skromne wymagania? Za 100 zł to jest niebotyczne i niemal nieosiągalne maksimum. Dla Ciebie pewnie oznacza to co innego niż dla mnie, jednogigowe playery na allegro zaczynaja sie od 60zl. Wiekszosc ma fajne brzmienie, pytam tylko ktore z nich sa w miare trwale. Wiem że masz inne spojrzenie na sprawe ale naprawde nie przekonujcie mnie do wurzycania 200zl tylko za napis znanej marki... to nie dla mnie. Ma grać i trzymac sie kupy przez powiedzmy rok, niczego wiecej nie oczekuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Antti888 Opublikowano 2 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 To są skromne wymagania? Za 100 zł to jest niebotyczne i niemal nieosiągalne maksimum. Dla Ciebie pewnie oznacza to co innego niż dla mnie, jednogigowe playery na allegro zaczynaja sie od 60zl. Wiekszosc ma fajne brzmienie, pytam tylko ktore z nich sa w miare trwale. Wiem że masz inne spojrzenie na sprawe ale naprawde nie przekonujcie mnie do wurzycania 200zl tylko za napis znanej marki... to nie dla mnie. Ma grać i trzymac sie kupy przez powiedzmy rok, niczego wiecej nie oczekuje. Mamy tu na forum przekonanie, że rok wytrzyma tylko sandisk m240 za 125 złotych. To najlepszy sprzęt za taką kasę. Żadne inne goowno. Koniec kropka. Ale jeśli chcesz koniecznie kupić coś za 60 dych, to proszę bardzo. Tylko nie pisz tu później postów typu: "Co zrobić żeby się włączył?" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xerathin Opublikowano 2 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 To są skromne wymagania? Za 100 zł to jest niebotyczne i niemal nieosiągalne maksimum. Dla Ciebie pewnie oznacza to co innego niż dla mnie, jednogigowe playery na allegro zaczynaja sie od 60zl. Wiekszosc ma fajne brzmienie, pytam tylko ktore z nich sa w miare trwale. Wiem że masz inne spojrzenie na sprawe ale naprawde nie przekonujcie mnie do wurzycania 200zl tylko za napis znanej marki... to nie dla mnie. Ma grać i trzymac sie kupy przez powiedzmy rok, niczego wiecej nie oczekuje. ŻADEN za tą cenę nie ma fajnego brzmienia. ŻADEN nie jest w miarę trwały. Ta sansa kosztuje 125zł, a nie 200, poza tym uwierz mi, że w tych odtwarzaczach nie płacisz za napis (może z wyjątkiem iPodów, które nie są szczytem możliwości, i Creativów, które mają poziom noname'ów), ale za jakość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maba Opublikowano 2 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 Nie jestem audiofilem. Nad twoją propozycją sunsy sie zastanowie, poczekam jeszcze na opinie innych NONAMEmaniaków Po pierwsze, powiedz mi do cholery jaki aufiofil słucha muzyki na sprzęcie przenośnym? :\ Po drugie, chyba pomyliłeś forum - i nas nie ma NONAMEmaniaków . Ma grać i trzymac sie kupy przez powiedzmy rok, niczego wiecej nie oczekuje. Po trzecie, 'no name' nie wyrzyma rok Tu polityka jest prosta, wszystko najtańszym kosztem a jak się zepsuje kupujesz nowy i dalej interes się kręci.. Wybacz, ale do 100zł nie masz szans kupić dobrego odtwarzacza z minimum 1GB, który będzie Ci służył rok. Jeżeli mimo to Cię nie przekonaliśmy, bierz jakiegoś 'no name'. Obojętnie jakiego, żaden nie jest na tyle trwały aby był numero uno.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cactus Opublikowano 2 Marca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 Po pierwsze, powiedz mi do cholery jaki aufiofil słucha muzyki na sprzęcie przenośnym? :\Po drugie, chyba pomyliłeś forum - i nas nie ma NONAMEmaniaków . to był taki żart... Po trzecie, 'no name' nie wyrzyma rok Tu polityka jest prosta, wszystko najtańszym kosztem a jak się zepsuje kupujesz nowy i dalej interes się kręci.. wszystkie odtwarzacze maja min rok gwarancji... wiec jaka polityka... tylko mi nie pisz że nie przestrzegaja gwarancji itd itp Przechodzilem przez to - kazdy w koncu sie ugina jak sie pokaże wlasciwe paragrafy na papierze. Wybacz, ale do 100zł nie masz szans kupić dobrego odtwarzacza z minimum 1GB, który będzie Ci służył rok. To twoje zdanie, ja znam z doswiadczenia pare przykladow że cos taniego z napisem MP3 moze ladnie dzialac dlugi czas. Jeżeli mimo to Cię nie przekonaliśmy, bierz jakiegoś 'no name'. Obojętnie jakiego, żaden nie jest na tyle trwały aby był numero uno.. Liczylem wlasnie ze ktos bawil sie dluzej czyms takim tanim ale widze ze nikt nie odważy się przyznac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colnet Opublikowano 2 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 Dobra, mam na stanie w domu odtwarzacz Wiwa 1GB, Manta 256MB, Mpower MP4 1GB. MPower akurat jest mój, dostałem go , robi jako pendrive (teraz jest w serwisie, bo padł i nie powstał żył tylko niecały miesiąc ) Trzy tygodnie temu kupiłem Sansę m230 i nikt mi nie wciśnie kitu że Sansa gra tak samo jak Wiwa, Manta czy MPower, one kaleczą dźwięk, Sansa nie. Ja wiem dlaczego nie słyszysz różnicy bo słuchałeś pewnie na kiczastych słuchawkach, złej jakości mp3. Słuchawki dołączone do Sansy są względne, można ich słuchać jak najbardziej ale nie rozbrajają jakością dźwięku. Słuchaj innych kup Sanse za ok. 125 zł, ma 1 GB, gra fajnie, dobrze wykonane (używam 3 tygodnie dość intensywnie i zero rys, w zestawie masz jeszcze futerał silikonowy ja go nie używam, ale jak będziesz go używał to na pewno player jak nówka po roku będzie wyglądał), jako pendrive działa, ale ma wtyk miniUSB. PS: Ja używałem Manty przez prawie rok i się do tego przyznaję, po pół roku zaczęły szwankować przyciski, na załączonych słuchawkach nie mogłem słuchać muzyki, więc kupiłem sobie przyszłościowo Senny MX400 wtedy jeszcze nowe z sklepu mnie kosztowały 69 zł i tak nieźle, wtedy zaczęło to trochę lepiej grać ale nie tak ja teraz Sansa. Mantę ponad rok temu kupiłem ze 180 zł z pamięcią 256 MB, teraz kupiłem nową Sanse 512 MB za 80 zł ale bez gwarancji. Sam porównaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trex Opublikowano 2 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 Dostałem ulotkę z Media Markt i teraz jest Zen Nano 1Gb za 99zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cactus Opublikowano 2 Marca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 No wreszcie co? a argumentami i porownaniami ... Dosta?em ulotk? z Media Markt i teraz jest Zen Nano 1Gb za 99z? dobry ten Zen? bo ludzie narzekaj?... Czy lepiej juz ta Sanse ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wtd Opublikowano 2 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 Zapewne były . MM były dziś od 7.00 otwarte, więc zapewne już koło 9-10 nie było tych zenów. Naprawdę dozbieraj jeszcze te 30pln na sansę. Będzie dużo lepsza od tych noname... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YogiCK Opublikowano 2 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 Sansa i koniec. Odtwarzacz za równe 100zł to wyrzucanie kasy w błoto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franek Opublikowano 2 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 Lepiej juz brac tego zena za 99 jak no-name'a. Tylko nie mow potem "kupilem markowy odtwarzac i prawie nie widac roznicy w dzwieku miedzy nim a no-namem" bo tak na prawde te creativy to prawie takie samo gowno jak mPowery i inne [i wcale nie przesadzam - robilem odsluch mpowera m04 i muvo v200 na tych samych sluchawkach - baaaardzo mala roznica na korzysc muvo byla] Ale i tak bardziej warto dac za sanse 35 zlotych wiecej i cieszyc sie ladnym dzwiekiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusek Opublikowano 2 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2007 cactus lepiel doloz 25z? + koszty przesylki niz masz kupic badziew ktory sie zaraz popsuje i rzeczywscie gra beznadziejnie calkiem przyzwoita oferta jest tutaj http://www.allegro.pl/item170988689_supers...gb_pen_dyk.html Franek chyba w 3 poscie pokazal podobna oferte Sansa za te pieniadze jest przyzwoitym wyborem - jak nie chcesz miec problemow na parena?cie miesiecy a napewno na dluzej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi