Brainwavz HM5 czy BEYERDYNAMIC DT 770

[xPaulo]

Witam, mam problem odnośnie, wyboru słuchawek. Mam tu na uwadze 2 modele Brainwavz HM5 i BEYERDYNAMIC DT 770. Obie pary spełniają moje wymagania, czyli: cena do 600zł, zamknięte, tłumiące z nie przesadzonym basem. Tylko teraz nie mam pojęcia, które wybrać, więc proszę o pomoc was odnośnie dokonania dobrego wyboru.

[whero]

dt770 (z czego bas - to już zależy od osoby - według mnie powinno być ok)

[Ugz]

Ja bym polecał posłuchać i porównać, każdy ma inny gust. Więc w przypadku kiedy obie pary spełniają wymagania to i w sumie ostatecznie monetą możesz rzucić.

Mógł byś też np podać z jakim źródłem będziesz ich używał  Bo to też ma wpływ, HM5 dużo łatwiej napędzić niż DT770 Pro 250Ohm które znam, i z których powstały DT-R10 które właśnie mam na głowie

 

Jedno mogę powiedzieć jedne i drugie wdzięcznie pozwalają się modować.

Edytowane 21 Listopada 2017 przez Ugz

[xPaulo]

Oczywiście, posłuchanie obu z modeli to podstawa, aktualnie słuchałem Dt 770 pro 250Ohm, są świetne, jednak niestety nikt nie miał na stanie Hm5. To właśnie sprawia, że wciąż jestem niezdecydowany. 

 

Źródłem będzie interfejs PreSonus Audiobox.

 

[ALTON]

To są całkiem inne szkoły grania. HM5 są równiejsze, jaśniejsze i chudsze od DT770. 

[xPaulo]

Oczywiście mowa tu o nowych HM5 tak ? 

Może sprecyzuje, że głównie słucham Jazzu oraz spokojniejszej muzyki niż rock itp.

[ZenekHajzer]

W hm5 będzie mniej basu. Wyraźnie mniej. Za to środek będzie bliżej i lepiej słyszalny. Odpowiedz sobie na pytanie, czy chciałbyś w dt770 dokonać takich właśnie zmian: wyeksponować środek kosztem odjęcia na dole? 

Jeśli tak, to hm5, jeśli nie, to po prostu kup dt770.

[xPaulo]

Ok, dzięki za pomoc. @ZenekHajzer i @ALTON

Ostatecznie pozostanę przy Dt770, są super wygodne i świetnie grają.

Jeszcze raz dziękuje za pomoc i pozdrawiam.