Skocz do zawartości

Beyerdynamic T5P v.2 opinie


jacekin

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

A idźcie... już się na te T5p v2 napaliłem, a wy udowodniacie mi, że spodobają się mi mniej niż T70 :\

Mętlik w głowie teraz po całości, a wyprzedaż zmierza ku końcowi...

Edytowane przez crysis94
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko, że z Onkyo grają zacnie... szczególnie po balansie...

Aż mi się ich nie chce z głowy ściągać...

Ja nic nie sugeruję, ale

http://forum.mp3store.pl/topic/139565-beyerdynamic-t5p-v2-vsonic-gr07-mkiii/?hl=%2Bt5p+%2Bv2

:)

Edytowane przez jacekin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

bioskóra stosowana w sĹuchawkach fostexa jest robiona z proszku pozyskiwanego ze skorupek po jajkach :)

 

ta w t5p v2 wyglÄda identycznie

 

czy jest równie wytrzymaĹa jak prawdziwa skóra, tego nie wiem, powiem za jakiĹ czas... (chociaĹź poddawaĹem strestestom worek na fostexy wykonany z tej bioskóry i jest bardzo wytrzymaĹy i elastyczny)

 

bioskóra jest komfortowa, jak delikatnie wyprawiona cienka skóra naturalna - ma natomiast jednÄ przewagÄ nad prawdziwÄ skórÄ - mniej siÄ poci, bo oddycha

 

nie ma to nic wspólnego ze skajem - ten nie zapewnia dobrego komfortu w styku z ludzkÄ skórÄ, jest sztuczny, ma gorsze wĹaĹciwoĹci mechaniczne i poci siÄ, nadaje siÄ, Ĺźeby dvpÄ na nim umieĹciÄ, ale juĹź nie uszy...

 

Materiał padów w T5p.2gen a w Fostexach to zupełnie inna bajka. W fostexach to pokrycie bio jest miękkie i przyjemne w dotyku w T5p.2 to mimo, ze miłe w dotyku to sztywniejsze znacznie i grubsze "tworzywo". Beyerdynamic zaznacza, że to "Super-soft ear cushions made of protein-coated synthetic leather with memory foam". Jak dla mnie Super-hard a nie soft. Już dzisiaj pisałem, ze przydałyby się jednak w komplecie pady "domowe" bo te przypominają pady z słuchawek, które swego czasu wisiały w empikach ;-)

 

Co do głównej myśli przewodniej wątku, po pierwszym weekendzie z T5p.2gen mogę o nich napisać, ze:

- Góra jest doskonała, niemęcząca i świetnie rozciągnięta; podaje strawnie nawet najtrudniejsze dźwięki.

- Scena jest bardzo szeroka i wysoka ale brakuje jej trochę, względem np. HD800, D7000, SR-009 czy nawet K712, głębi.

- Średnica, jedno słowo "analityczność". W większej ilości słów w T5p.2 wpakowano sporo techniki i to czuć, ze jest "inaczej", każdy instrument gra tu wyraźnie osobno z separacją jakiej nie słyszałem nigdy w dynamikach. Może to być męczące na dłuższą metę i przy dużej ilości głośnych instrumentów, czy słabej realizacji nagrania. Sam jeszcze nie zdecydowałem czy takie szczegółowe, analityczne podejście do średnicy podoba mi się czy mnie denerwuje. Czuć, że średnica dominuje w dźwięku ale jest ekstremalnie uporządkowany ten zakres, taki niemiecki porządek (ordnung muss sein). Z jednej strony ta rozdzielczość fascynuje i pojawia się masa smaczków w nagraniach, które się dobrze zna. Jednakże z drugiej są nagrania gdzie postawienie na analityczność i niejako naturalne wtedy braki w koherencji powodują, że mam wrażenie, iż słyszę hałas zamiast muzyki. Przykładowo Denony D7000 jakoś bardziej łączą dźwięki w jeden "transfer" co czyni ich brzmienie bardziej relaksacyjnym i strawnym jednak to T5p.2 są bardziej szczegółowe zmuszają mózg do analizy tego co się dzieje

- Bas. Odnośnie zakresu niskich częstotliwości, jest bardzo dobrze ale szału nie ma. Generalnie ilość dołu zależy tu od siły docisku i twardości padów. Można by nawet napisać, ze od wielkości głowy, bowiem u mnie nawet minimalne zwiększenie docisku powoduje, że pojawia się niższe zejście i poważnej mocy uderzenie, podczas gdy brak tego docisku powoduje, ze bas uderza jakby z oddali, niby mocny i poważny ale można go porównać do koncertu słuchanego z oddali. Moje oryginalne pady od T5p.2gen są jeszcze sztywne bardzo, może ich "wygniecenie" zmieni tu sytuację, idąc za sugestią crysis'a94 wypróbuję jeszcze z T5p.2 inne pady (Brainwavz, skórka do HM5) co ma szansę dociążyć znacznie brzmienie.

 

Luźniejsze uwagi:

- są wrażliwe tak na źródło jak i wzmocnienie czyli ... mogą każdemu zagrać inaczej, można by im nawet przypiąć łątkę różnicująco-analitycznych,

- mimo, ze to podobno "portable" to nie trafiłem w mojej ip** kolekcji, ani w kolekcji smartfonowej niczego co by je prowadziło dobrze, z HTC 10 jest znośnie (nawet przyjemnie) ale przełączenie na tor stacjonarny pokazuje ile więcej T5p.2gen mogą dać.

 

Odnośnie poważniejszych recenzji, po własnych zabawach wstępnych z T5p.2 podzielam w większości zawarte w poniższej recenzji opinie:

http://www.theverge.com/2016/3/29/11255162/beyerdynamic-new-t5p-headphones-review-price-design

 

PS. Nawiązując do recenzji spod linki, gdzie T5p.2gen uznaje się za odpowiednik Porsche 911 nie mogę się powstrzymać by za pewien punkt odniesienia uznać D7000, które byłyby tu Mercedesem S5000, niby trochę misowaty ale ma kopa podczas gdy "porsze" może i szybsze, i dokładniej się prowadzi, ale także twardsze i nie każdy wybrałby się nim w dłuższą drogę.

Edytowane przez asmagus
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do niskich rejestrów: w moim egzemplarzu pady po czasie dopasowały się do uszu i pojawiło się uderzenie - naprawdę potrafi zatrząść.

A dzisiaj zainstalowałem sobie Powerampa i jeszcze tyle nisko schodzącego basu na tych słuchawkach nie słyszałem. Trzęsie że aż miło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

bioskóra stosowana w sĹuchawkach fostexa jest robiona z proszku pozyskiwanego ze skorupek po jajkach :)

 

ta w t5p v2 wyglÄda identycznie

 

czy jest równie wytrzymaĹa jak prawdziwa skóra, tego nie wiem, powiem za jakiĹ czas... (chociaĹź poddawaĹem strestestom worek na fostexy wykonany z tej bioskóry i jest bardzo wytrzymaĹy i elastyczny)

 

bioskóra jest komfortowa, jak delikatnie wyprawiona cienka skóra naturalna - ma natomiast jednÄ przewagÄ nad prawdziwÄ skórÄ - mniej siÄ poci, bo oddycha

 

nie ma to nic wspólnego ze skajem - ten nie zapewnia dobrego komfortu w styku z ludzkÄ skórÄ, jest sztuczny, ma gorsze wĹaĹciwoĹci mechaniczne i poci siÄ, nadaje siÄ, Ĺźeby dvpÄ na nim umieĹciÄ, ale juĹź nie uszy...

 

Materiał padów w T5p.2gen a w Fostexach to zupełnie inna bajka. W fostexach to pokrycie bio jest miękkie i przyjemne w dotyku w T5p.2 to mimo, ze miłe w dotyku to sztywniejsze znacznie i grubsze "tworzywo". Beyerdynamic zaznacza, że to "Super-soft ear cushions made of protein-coated synthetic leather with memory foam". Jak dla mnie Super-hard a nie soft. Już dzisiaj pisałem, ze przydałyby się jednak w komplecie pady "domowe" bo te przypominają pady z słuchawek, które swego czasu wisiały w empikach ;-)

 

Co do głównej myśli przewodniej wątku, po pierwszym weekendzie z T5p.2gen mogę o nich napisać, ze:

- Góra jest doskonała, niemęcząca i świetnie rozciągnięta; podaje strawnie nawet najtrudniejsze dźwięki.

- Scena jest bardzo szeroka i wysoka ale brakuje jej trochę, względem np. HD800, D7000, SR-009 czy nawet K712, głębi.

- Średnica, jedno słowo "analityczność". W większej ilości słów w T5p.2 wpakowano sporo techniki i to czuć, ze jest "inaczej", każdy instrument gra tu wyraźnie osobno z separacją jakiej nie słyszałem nigdy w dynamikach. Może to być męczące na dłuższą metę i przy dużej ilości głośnych instrumentów, czy słabej realizacji nagrania. Sam jeszcze nie zdecydowałem czy takie szczegółowe, analityczne podejście do średnicy podoba mi się czy mnie denerwuje. Czuć, że średnica dominuje w dźwięku ale jest ekstremalnie uporządkowany ten zakres, taki niemiecki porządek (ordnung muss sein). Z jednej strony ta rozdzielczość fascynuje i pojawia się masa smaczków w nagraniach, które się dobrze zna. Jednakże z drugiej są nagrania gdzie postawienie na analityczność i niejako naturalne wtedy braki w koherencji powodują, że mam wrażenie, iż słyszę hałas zamiast muzyki. Przykładowo Denony D7000 jakoś bardziej łączą dźwięki w jeden "transfer" co czyni ich brzmienie bardziej relaksacyjnym i strawnym jednak to T5p.2 są bardziej szczegółowe zmuszają mózg do analizy tego co się dzieje

- Bas. Odnośnie zakresu niskich częstotliwości, jest bardzo dobrze ale szału nie ma. Generalnie ilość dołu zależy tu od siły docisku i twardości padów. Można by nawet napisać, ze od wielkości głowy, bowiem u mnie nawet minimalne zwiększenie docisku powoduje, że pojawia się niższe zejście i poważnej mocy uderzenie, podczas gdy brak tego docisku powoduje, ze bas uderza jakby z oddali, niby mocny i poważny ale można go porównać do koncertu słuchanego z oddali. Moje oryginalne pady od T5p.2gen są jeszcze sztywne bardzo, może ich "wygniecenie" zmieni tu sytuację, idąc za sugestią crysis'a94 wypróbuję jeszcze z T5p.2 inne pady (Brainwavz, skórka do HM5) co ma szansę dociążyć znacznie brzmienie.

 

Luźniejsze uwagi:

- są wrażliwe tak na źródło jak i wzmocnienie czyli ... mogą każdemu zagrać inaczej, można by im nawet przypiąć łątkę różnicująco-analitycznych,

- mimo, ze to podobno "portable" to nie trafiłem w mojej ip** kolekcji, ani w kolekcji smartfonowej niczego co by je prowadziło dobrze, z HTC 10 jest znośnie (nawet przyjemnie) ale przełączenie na tor stacjonarny pokazuje ile więcej T5p.2gen mogą dać.

 

Odnośnie poważniejszych recenzji, po własnych zabawach wstępnych z T5p.2 podzielam w większości zawarte w poniższej recenzji opinie:

http://www.theverge.com/2016/3/29/11255162/beyerdynamic-new-t5p-headphones-review-price-design

 

PS. Nawiązując do recenzji spod linki, gdzie T5p.2gen uznaje się za odpowiednik Porsche 911 nie mogę się powstrzymać by za pewien punkt odniesienia uznać D7000, które byłyby tu Mercedesem S5000, niby trochę misowaty ale ma kopa podczas gdy "porsze" może i szybsze, i dokładniej się prowadzi, ale także twardsze i nie każdy wybrałby się nim w dłuższą drogę.

 

Wreszcie,ciekawy ,dłuższy opis T5p rev2. :)

Asmagus posłuchaj T1 rev2, chyba lepiej podejdą od T5p...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do niskich rejestrów: w moim egzemplarzu pady po czasie dopasowały się do uszu i pojawiło się uderzenie - naprawdę potrafi zatrząść.

A dzisiaj zainstalowałem sobie Powerampa i jeszcze tyle nisko schodzącego basu na tych słuchawkach nie słyszałem. Trzęsie że aż miło :)

Wymiana padów na HM5-tki dodaje dużo uderzenia, szczególnie niskim basem i sprawia, że dźwięk jest bardziej organiczny =)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zweryfikuję tę opinię za jakiś czas. Zauważyłem, że oryginalne pady są miększe jak się rozgrzeją ... albo mi się wydaje. Gdy stają się miększe, np w 2 godzinie odsłuchu to lepiej przylegają i bas się poprawia ... albo znów mi się wydaje ;-)

 

Wczoraj oglądałem, dla próby, na nich film akcji. Jest bardzo dobrze, wybuchy nie mają co prawda takiego impaktu jak np. w D7000 ale czuć je na głowie. Przypadkowo odkryłem, ze moje wyjście słuchawkowe w 3 letnim Lenovo (seria T430) gdzie siedzi zwykły Intel QM77 z wbudowanym Intel Audio HD zgrywa się nawet dobrze z T5p 2 gen. Czyli jednak istnieją urządzenia przenośne, które im (w miarę) dogadzają ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy stają się miększe, np w 2 godzinie odsłuchu to lepiej przylegają i bas się poprawia ... albo znów mi się wydaje ;-)

Z tym to się zgadzam, ale u mnie często były to krótkie odsłuchy i nie mogłem czekać, aż się łaskawie stock pady ułożą xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę już po tym moim początku przygody z T5p.2, że to bardzo przemyślana konstrukcja ale wymaga trochę czasu. Wydaje mi się też, że to iż wiele osób szybko ją sprzedaje po zakupie (więcej zdecydowanie niż przy innych flagowcach zamkniętych) wynika z tego, że trzeba mieć do nich trochę cierpliwości i odpowiedni i odpowiednią ... głowę lub pady ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja myślę :)

 

A tak serio, obserwuję HF i np też nowy produkt jak K812 trudno tam złapać a T5p gen 2 pojawiają się systematycznie. Nie czyni to z nich złych słuchawek, nic im nie ujmuje, ale pokazuje w mojej ocenie, ze nabywcy mają z nimi jakiś problem albo zupełnie inne oczekiwania (tylko dlaczego?). Ze mną nie ma problemu bo w sumie oczekiwałem gorszego produktu :-) więc jestem pozytywnie zaskoczony ha ha ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dobrze, trzeba dobierać pod siebie. Gust z czasem się zmienia, więc ja już bez deklaracji o "dożywociu" dla sprzętu u mnie w domu :-)

Jest dobrze póki jest dobrze. Teraz rzeczywiście cieszą mnie T5p 2 gen... i zostaną ze mną póki tak będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności