3D czyli trójwymiar dźwięku - jakie słuchawki to mają?

[Jaworrr]

Jeszcze nie dawno uważałem, że słuchawki grające dużymi źródłami pozornymi dają efekt czucia/widzenia dźwięku.

Z czasem ta teza ewoluowała, ostatnio zrozumiałem że dźwięk rozciągnięty musi być nie tylko w bok, ale również w przód/tył. Daje to efekt opisywany w recenzjach jako objętość dźwięku, staje się on strukturą trójwymiarową.

 

Jako, że nie mam dużego doświadczenia, ale jednak już coś tam słyszałem, wydaje mi się, że taki efekt otrzymujemy w nie tak dawno gloryfikowanych na forum Meze. Dźwięki w nich są 'widoczne'.

Również miałem takie wrażenie w DT990 Edition (250ohm).

Albo wszystko pokręciłem

 

W jakich jeszcze słuchawkach szukalibyście takich wrażeń dźwiękowych?

 

 

[bakus1233]

Sennheiser HD800

[Spawn]

To się zowie holografia, absolutnymi mistrzami świata są tutaj Staxy.

Edytowane 24 Lutego 2016 przez Spawn

[Jaworrr]

To się zowie holografia, absolutnymi mistrzami świata są tutaj Staxy.

Dokładnie. A z bardziej przyziemnych cenowo?

[Spawn]

Etymotic er4

[Jaworrr]

A, wydaje mi się, że również w Auzede El-8 (wyższych modeli nie miałem okazji słuchać) występował taki efekt.

 

To chodzi o przewagę głębi nad szerokością, czy to po prostu zdolność słuchawek?

[Spawn]

Moim zdaniem to nie ma żadnego związku z wielkością sceny ani jej wymiarami czy strukturami wzdłuż czy wszerz. Holografia to dla mnie osobna kategoria, zamykam oczy i dosłownie widzę dany instrument uszami w trójwymiarze. Podane przezemnie staxy nie mają największej ani najgłębszej sceny a mimo to holografią zawstydzają spokojnie wspomniane HD800 które mają ogromną scenę a holograficznie dla mnie są tylko ok. Etymotici to już wogóle grają w głowie a pomimo tego instrumenty są namacalne i trójwymiarowe. Beyery T1 też mocno dają radę w tym temacie tyle że mają do tego bardzo efektowną scenę.

 

Meze są ok ale bez szału pod względem holografii. Scenę tylko mają większą niż by się można było spodziewać i zdarza się że grają spoza głowy co jest generalnie niespotykane w zamkniętych chyba że kosztem oddalenia dźwięków i słyszalnych odbić.

Edytowane 24 Lutego 2016 przez Spawn

[touok]

Ja osobiście tego w HD800 nie znalazłem. Z mojej strony także głos na Staxy.

[FunGD]

Także nie zauważyłem takiej namacalnej holografii w HD800, za to w DT1770 było ho ho hoooo.

[Spawn]

Się pokapowałem że polecam tylko obecnie posiadane sprzęty ale to może właśnie głównie przez tą holografię tak je lubię i trzymam?

Edytowane 24 Lutego 2016 przez Spawn

[Azahiel]

k1000

[hechlok]

Ultrasone edition 5. Niszowe, ale to akurat mają doskonałe.