Skocz do zawartości

AKAI AM-93


Rafal Odo

Rekomendowane odpowiedzi

To bardziej z duszą odnosi się do harmonicznych, często wzmacniacz dobrze wypada w pomiarach przez głębokie sprzężenie zwrotne które tworzy zniekształcenia TIM przez które takie wzmacniacze brzmią ostro i "bezdusznie". Współczesne wzmacniacze mają również stopień końcowy zbudowany na parze lub parach tranzystorow npn i pnp, a nie jak kiedyś tylko npn (quasikomplementarny), który sprzyja powstawaniu 3 harmonicznej która jest odbierana przez nas jako ostry i nieprzyjemny dźwięk. Może i te rozwiązania poprawiają wyniki pomiarów, ale na pewno nie wydawany dźwięk (chociaż może i poprawiają, ale nasz mózg i uszy są innego zdania:-P)

 

P. S pierwsze wzmacniacze tranzystorowe swój stereotypowy ostry dźwięk zawdzięczają właśnie bardzo głębokiego sprzezeniu zwrotnemu. Kiedyś się cieszyli że wzmacniacz ma takie dobre parametry przez to i robili te "wspaniałe" wzmacniacze potem się okazało że są one niestety do niczego. Dzisiaj jest podobnie tylko w jeszcze większym stopniu bo doszedł jeszcze komplementarny stopień na npn i pnp, a nie samych npn-ach i tak to się kręci. W tej chwili tylko naim uparcie robi wzmacniacze z tradycyjnym stopniem końcowym i wielki szacunek za to że idą słuszną drogą, ale pod prąd inaczej niż inni producenci.

Edytowane przez Oskar2905
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Podziwiam wiedze! Nasze uszy i mózg są pewnie takiego zdania że przyjmują wartości łatwiejsze i te które brzmiały nam w dziecinstwie,czyli podświadomie są dla nas bliższe? lepsze? znajome?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie raczej nie o to chodzi. Chodzi po prostu o to że nasz mózg i uszy są zbudowane w ten sposób i to wszystko. Dzisiaj się patrzy na cyferki, a nie słucha. Kiedyś (jeszcze chyba w latach 70-80) quad wypuścił na rynek wzmacniacz którego nawet nie posłuchali. Większość wzmacniaczy dzisiaj jest robiona po kosztach i tak naprawdę na takich samych schematach. Od 30 lat (nawet może i 40) nie wymyślono nic nowego. Nowe wzmacniacze opierają się na kilku topologiach, a różnice to tylko inne tranzystory i małe zmiany w układzie, ale baza jest dalej ta sama. Zresztą bardzo dużo dyskutowaliśmy o tym (i o wielu innych rzeczach) ze swordfishem w innym wątku http://forum.mp3store.pl/topic/130781-stereo-kontemplacje-o-wzmacniaczach-tych-audiofilskich-i-diy-takze/page-6 przeczytaj to może złapiesz backyla i zrobisz coś samemu ;)

 

I może wreszcie wymienisz Tonsile... ;) rozumiem że włożyłeś serce i roboczo godziny, ale umówmy się ten akai zasługuje na coś lepszego :P .

Edytowane przez Oskar2905
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"I może wreszcie wymienisz Tonsile..."

 

Kiedyś pewnie tak :) nie upieram się przy nich.

 

Kupno używanych kolumn - rozumiem, obawiam się tylko że np. jeśli kupię powiedzmy jakieś używane wharfedale i okaże się że mają do wymiany/naprawy głośnik to wtedy co ?? Czy są one tak samo łatwo dostępne jak do tonsili ? i czy nie kosztują tyle co całe kolumny ?

Edytowane przez Rafal Odo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do waflów i innych anglików może rzeczywiście być problem. Z kolumnami niemieckimi nie ma problemu (w większości kolumn niemcy (oczywiście ci z RFN, ci z NRD używali RFT bo nic innego nie mieli, ale RFT a szczególnie l2921 i owalne wysokośredniotonowe to bardzo dobre głośniki) używali głośników z fabryki DEW dlatego wystarczy dopasować głośnik wielkościowo i np. głośnik z heco może pasować i być identyczny z tym z duali itd.)), albo głośników ispohona które są również łatwo w Polsce dostępne. Zależy jakie kolumny używane byś chciał kupić, jeżeli ktoś nie katował kolumn i jeżeli zawieszenie jest gumowe (większość niemieckich kolumn) to głośniki raczej będą sprawne. Zależy co byś chciał kupić. Tak naprawdę kolumny niemieckie różnią się brzmieniem przez to że mają inne zwrotnice i inny litraż obudowy. Czasami Telefunken w wyższych modelach używał seasów i philipsów (philipsy również przy odrobinie szukania można dostać w Polsce dostać) z seasami jest trochę trudniej, ale nie ma rzeczy niemożliwych :), wystarczy trochę poszukać. Nie polecam kolumn philipsa z ośmiokątnymi głośnikami basowymi. Średniotonowe ośmiokąty to bardzo dobre głośniki, ale basowe nie za bardzo. Wysokotonówki philipsa z epoki w/w głośników też nie są jakieś specjalne, są strasznie ostre w brzmieniu tutaj masz o jakie wysokotonówki mi chodzi https://www.google.pl/search?q=philips+ad+160&espv=2&biw=1366&bih=643&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0CAYQ_AUoAWoVChMIvd2hl526yAIVyF0sCh0AVQ91 .

 

A na koniec i w ogólnym rozrachunku takie kolumny w naszych polskich realiach (z powodu gdn 16/10 i gdw 6,5 tonsila) takie stare używane kolumny niemieckie albo angielskie mają sens tylko do 300-400zł bo kolumny na gdn 16/10 i gdw 6,5 i zwrotnicy na zwykłych żółtych mkp i zwykłych ceramicznych rezystorach (czyli jak najtańsze, ale w miarę dobre komponenty) biją na głowę wszystkie kefy, cantony, heco, te kolumny mogą tym DIY na tonsilach membrany czyścić (oprócz p7302 heco) a wafelki (czyli wharfedale) to na nich jak podróby grześków z biedronki :P (oczywiście powyższe tyczy się wafli, cantonów itd. do 300-400zł.) Te tonsile grają jak dzisiejsze kolumny za 3-5kzł.

Edytowane przez Oskar2905
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mam nadzieję za znalazłem przyczynę trzeszczenia i przerywania, tranzystory przy radiatorze były mocno poluzowane, dodatkowo przeczyściłem przekaźniki za radą Robsonka. Taki ładny jest :-)

 

08751803752df9507c490316b7258650.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jak je urok to sraczka.

Podłączyłem CD kablem optycznym, gra, działa, miło. Po kilkunastu minutach w głośnikach coraz mocniejszy szum i... grało, już nie gra...cisza. Na normalnych kabelkach gra. Chyba trzeba poszukać czarodzieja,bo raczej sam się z tym nie uporam. Starość nie radość...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba wzmak, bo nie działa na obu wejściach optycznych a wychodzący kabelek z CD się świeci. Jak gra na zwykłych kablach RCA ( dobrze to nazywam?) to jest sens naprawiać czy sobie odpuścić? Czy da się to naprawić? Trochę mi szkoda ze tak się łobuz zachował,bo już zaczynałem go lubić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności