Głośniki + karta dźwiękowa ~1000 zł

[Jack0o]

Witam.

Obecnie od wielu lat korzystam z wysłużonej już, lecz wciąż należycie działającej, miniwieży Sony MHC-RG333 podłączonej do komputera. Posiadam zintegrowaną kartę dźwiękową na chipsecie Realtek ALC-892. Myślę więc powoli o jakiejś zmianie. Nie potrzebuję systemów wielogłośnikowych, gdyż nie mam na nie miejsca (2.0 spokojnie wystarczy). Sprzęt ma służyć do tego, do czego służą głośniki w komputerze - filmy, gry, muzyka. Słucham totalnie różnej muzyki (od metalu po elektronikę), jednak lubię mocny i głęboki bas. Łączny budżet na wszystko to ok. 1000 zł (ewentualnie z niewielkim hakiem).

Trochę poczytałem tu i ówdzie, i rozsądnym wyborem zdają się głośniki 2.0 Edifier lub Microlab i do tego jakaś karta dźwiękowa. Mam jednak kilka pytań:

1. Czy zmiana będzie zauważalna (sensowna). Czy po zamianie mojego Soniaka (z którego jestem zadowolony) odnotuję "efekt wow"? Dla znawców tematu tutaj link do instrukcji (specyfikacji) miniwieży: http://pdf.crse.com/manuals/4254501411.pdf
Niestety nie mam możliwości odsłuchu głośników. Poza tym i tak inaczej będą brzmiały w pokoju na 10-15 metrach kw., a inaczej w hali wystawowej. Jedyne porównanie jakie miałem, to trzy różne zestawy Logitecha (wszystkie 2.1 w cenach 100-300 zł) i żaden z nich nie umywał się do mojego Soniaka - we wszystkich bas był "pierdzący" i sztucznie podbity. W mojej wieży czuć jak uderza, zwłaszcza w większej odległości, gdy dźwięk zdoła już "odkleić" się od głośnika. Moja największa obawa to właśnie wydać 1000 zł na coś, co nie przyniesie większej różnicy.

2. Czy faktycznie najlepszym rozwiązaniem będą głośniki 2.0? A może 2.1? Albo dwie kolumny i amplituner?

3. Czy kupując głośniki w wyznaczonym budżecie faktycznie potrzebuję kartę dźwiękową czy może nie odczuję większej różnicy w stosunku do karty zintegrowanej?

Będę wdzięczny za odpowiedzi na powyższe pytania i za pomoc w wyborze odpowiedniego zestawu.

Pozdrawiam, J.

[paratykus]

Z tego co piszesz prawdopodobnie (?) wynika, że to mają być klocki stojące przy komputerze ?

 

Nie znam się ( Nismovski się zna ), ale jeśli tak to przydałyby się monitory bliskiego pola ( on wie o nich wszystko ).

[Jack0o]

Niby o klocki chodzi ... jednak za miesiąc-dwa będę szukał dopiero mieszkania, więc ciężko mi przewidzieć i metraż pomieszczenia i usytuowanie głośników. Jeśli wejdą na biurko/stół obok trzech monitorów, to tam je postawię. Jeśli nie, to po bokach biurka lub na jakiejś półce z tyłu/nad biurkiem. Ogólnie jednak odsłuch odbywać się będzie z dość bliskiej odległości (1-1,5 m). Czasem też oczywiście muzyka podczas krzątania się po mieszkaniu czy oglądanie jakiegoś filmu "z wyra" Podkreślę jeszcze, że jako iż słucham dużo rapu/hip-hopu, sporo też popu czy muzyki elektronicznej, bardzo zależy mi na dobrej jakości basie. Miłym udogodnieniem, o czym zapomniałem wcześniej wspomnieć, byłoby też wyjście słuchawkowe.

 

Jest gdzieś napisane jak dla szarego Kowalskiego (czyt. laika) czym są monitory bliskiego pola? Google podaje mi tylko opinie, testy itp. A chciałbym poznać różnicę między nimi, a zwykłymi głośnikami. Bo prawdę powiedziawszy znam to tylko ze słyszenia.

 

EDIT:

Zaznajomiłem się nieco z tematem monitorów bliskiego pola. W związku z tym, że nie mam do takiego sprzętu dostępu, mam kilka pytań:

1. Czy dźwięk w nich nie jest spłaszczony? Czy też czy poszczególne pasma nie są "rozbite" (słyszalnie rozdzielone)?

2. Czy da się uzyskać na nich przyzwoity bas?

3. Czy chcąc basu z bliska (zakładam że tego rodzaju urządzenia w większym stopniu są w stanie mi go dać niż zwykłe głośniki), tracę go w dalszej odległości? Chodzi konkretnie o to, że w zwykłych głośnikach pełni basu nie usłyszy się z bliska, a dopiero przy kilku metrach. W głośnikach studyjnych nie zachodzi sytuacja odwrotna - bas z bliska i jego brak w większej odległości?

4. Czy do takiego zestawu dwóch głośników bliskiego pola można w przyszłości dokupić subwoofer?

5. Opinii i recenzji jest jak na lekarstwo... Jaki model najbardziej spełniłby moje oczekiwania? Jak dotąd natrafiłem na pozytywne opinie Presonus Eris E5 czy Reloop Wave 5. Na forum widziałem też, że wspominano o M-Audio BX5/BX6, jednak w sieci opinie o nich są raczej średnie (przynajmniej o BX5 bo o BX6 niczego konkretnego nie znalazłem).

6. Czy głośniki studyjne wymagać będą też zmiany karty dźwiękowej czy zintegrowana je "uciągnie"? Bo widzę że głośniki same w sobie tanie nie są. Dorzucając do tego jeszcze kartę, musiałbym liczyć z 1500 zł, a takiego kosztu raczej nie brałem pod uwagę. Aczkolwiek rozważę jeśli będzie to najlepsze i jedyne słuszne wyjście

Edytowane 8 Czerwca 2015 przez Jack0o

[Fanatik]

Na Twoim miejscu brałbym Edifiery 2600 2.0/Microlab 6C i do tego AIM SC808. Tu poczujesz spory skok jakościowy i uderzenia basu, ale potrzebna Ci też będzie troszkę większa odległość ucha od tych głośników. Ewentualnie droższe głośniki za około 700-800 zł i tańszy AIM 8000. Monitorów naprawdę dobrych w tej cenie nie dostaniesz i do takich potrzeb dałbym sobie z nimi spokój. Jak model 2600/6C jest dla Ciebie za duży/zbyt mocny to celuj w coś mniejszego - może Edifier 1700BT? Wciąż sporo niezłego basu i 66W mocy. Poczytaj recenzje, pooglądaj na yt, oceń sam. Jedno jest pewne - na pewno nie pozostawałbym przy integrze, nowy sprzęt będzie spragniony dobrego wodopoju.

 

Jeśli odrzucisz 1 opcję to rozważ też parę dobrych zestawów 2.1, w okolicy 600-700 zł, ale na to też potrzeba miejsca i dobrych warunków.

[Jack0o]

Argumenty zasadne i wielce pomocne Wielkie dzięki Pierwotnie dokładnie nad tymi samymi głośnikami się zastanawiałem. Ale że jeszcze podrążę temat - kwestia karty dźwiękowej. Aż tyle robi źródło? Wcześniej spodziewałem się, że może być konieczne zastąpienie czymś zintegrowanej karty, jednak od razu AIM SC808? Spodziewałbym się prędzej jakiegoś SoundBlastera za 100-150 zł Nie żebym narzekał, bo w budżecie bym się jako tako zmieścił, jednak z czystej ciekawości zastanawia mnie, czy czułbym na moje niewprawione ucho (do audiofila mi tak daleko jak to tylko możliwe ) różnicę wynikającą z karty przy tej klasie głośnikach.

[Fanatik]

Sam napisałeś, że masz do wydania tysia, to i propozycje konkretne. Ale że nie trzeba rozwalać od razu całej kasy - dlatego zaproponowałem Ci też tańszą alternatywę - AIM 8000. Już tu poczujesz różnicę i nie trzeba mieć do tego audiofilskich uszu.

 

A co do pytania - czy aż tyle daje źródło? Owszem, czasami zmienia całą perspektywę, sam się o tym parę razy przekonałem. Wiadomo, że to już nie te czasy, że integra plumka bardzo kiepsko w porównaniu do firmowej dźwiękówki, ale i tak różnice są nieraz duże lub nawet kolosalne. Jeśli jednak wybierzesz SC808, wiedz, że to świetne rozwiązanie także dla słuchawek (a nawet głównie dla nich) i bardzo przyszłościowy zakup - gdyby na tej karcie pisało Creative lub Asus kosztowałaby pewnie 800 zł. AIM 8000 to nadal dobra karta, ale już nieco leciwa - powiedzmy że to taka mocno okrojona wersja SC808, no i działa tylko w stereo, co wszakże wcale nie musi być wadą.

 

Po więcej szczegółów odsyłam na stronę audiofanatyk - bardzo wyczerpujące recki.

[Jack0o]

Po przeglądnięciu wielu recenzji, chyba się zdecyduję i na AIM SC808 i na Edifiery

A tak jeszcze się rozejrzałem tu i ówdzie i .... Przez chwilę zastanawiałem się miedzy Edifier R2600 a R2730DB. Jednak skoro R2600 grają cieplej i bardziej basowo, to jednak będzie chyba wybór dla mnie. Bluetooth nie potrzebuję Lecz tak z ciekawości, można do R2600 podłączyć w razie potrzeby subwoofer? Widziałem że R2730DB ma dedykowane wejście, jednak w niższym modelu niczego takiego nie zauważyłem. A może po prostu dobrać jakiś przyzwoity subwoofer i podpiąć go bezpośrednio do karty dźwiękowej? Zda to egzamin?

 

I jeszcze co do karty ... Domyślam się że już na słuchawkach poczuję różnicę między AIM'em a Realtekiem. Ale jak będzie na wieży (nie wiem czy jednocześnie kupię kartę i głośniki żeby rozłożyć nieco koszty w czasie )? Zauważę jakąś zmianę? Czy może konstrukcje tego typu (chodzi mi o miniwieże) same przetwarzają na swój sposób sygnał i raczej badanie dźwięku który nie idzie bezpośrednio z karty do głośników (jak byłoby to w przypadku ED-ków), a przechodzi jeszcze przez bebechy wieży mija się z celem? Nie wiem po prostu czy jest sens być może psuć sobie wrażenia z nowej karty, podłączając ją do wieży(?)

Edytowane 10 Czerwca 2015 przez Jack0o

[amrowek]

tylko po co suba?

basu ci nie zabraknie w R2600

[Jack0o]

W końcu zdecydowałem się na zakup zestawu Głośniki dotarły dziś, karta niestety będzie dopiero w czwartek Mam jednak pytanie techniczne - jak najlepiej podpiąć Ed'ki do AIM'a? W zestawie miałem zarówno kabel RCA (klasyczne biało-czerwone wtyki po obu stronach) jak i kabel coaxialny (z jednej strony pojedynczy jack, z drugiej 2 biało-czerwone). Wyczytałem na forach, że w zasadzie różnicy "na ucho" raczej nie wyczuję. Jednak wg oznaczeń producenta karty, RCA jest to podpinania głośników analogowych, a coaxialny do cyfrowych (np. można zobaczyć to tutaj na grafikach: http://www.audiofanatyk.pl/recenzja-karty-dzwiekowej-aim-sc808/). Jak to wygląda w praktyce, jest sens sobie zaprzątać tym głowę czy nie ma to większego znaczenia?

[ZenekHajzer]

Edki są analogowe. Masz dwie opcje - jack -> rca albo rca-rca.

[Jack0o]

Wiem że mam dwie opcje, bo do głośników dołączone są oba rodzaje kabla, a karta ma pasujące gniazda. Kwestia tego, które rozwiązanie jest lepsze (i czy w ogóle któreś jest czy może nie robi to większej różnicy)?

[ZenekHajzer]

Po rca pewnie masz line-out czyli stałą głośność. Kiedy jest taka możliwość, do wzmacniacza (a ten jest wbudowany w głośniki) podłączamy po line out.

[Jack0o]

Podłączę zatem przez RCA, wielkie dzięki

 

A tak z ciekawości: mogę wtyki RCA zamienić miejscami? Czyli podłączyć czerwony do białego gniazda i biały do czerwonego? Czy może oba przewody różnią się jakkolwiek pod względem specyfikacji? Chodzi mi o to, że głośnik prawy (ten z zasilaniem) muszę stawiać po lewej stronie (tak akurat mam położone gniazdko z którego mogę korzystać). Mam przez to "odwrócone" stereo. Zamieniając kable dźwięk dochodzi z właściwych kierunków, jednak nie wiem czy nie zaszkodzę tym jakoś sprzętowi (?)

[ZenekHajzer]

Nie zaszkodzisz. Po prostu zamienione sà kanały.