Jakie słuchawki nauszne/portable do 1000 zł (łatwe do napędzenia)

[bubsonn]

Witam,

 

 

Potrzebuję od Państwa porady odnośnie wyboru słuchawek które mają być prezentem dla przyjaciela. Słuchawki te mają być nauszne lub wokoło-uszne, zarówno do domu jak i do wyjścia na miasto, będą również używane podczas podróży komunikacją miejską więc raczej budowa zamknięta słuchawek obędzie odpowiednia. Ich gabaryty powinny być względnie niewielkie, podpytałem go i nie chciałby chodzić w słuchawkach typu Beyerdynamic - Custom One Pro. Z tego co wiem kiedyś miał na uszach oryginalne Beats by Dr. Dre i podobało mu się takie granie, wiem wiem są to słuchawki które w tym przedziale cenowym prezentują bardzo niski poziom osobiście miałem je na uszach i nie podoba mi się to łupanie ale cóż muszę pamiętać że wybieram słuchawki dla niego i to jemu mają się podobać.

Zależy mi na tym aby miały odpinany kabel (miło było by jakby były w zestawie dwa krótszy i dłuższy) Przyjaciel nie jest audiofilem, słucha każdego rodzaju muzyki oraz ogląda bardzo dużo filmów. Na słuchawkach spędza kilka do kilkunastu godzin dziennie więc powinny być wygodne i nie grzejące zbytnio ucha. Lubi wyrazisty bas, energiczne, rozrywkowe żywe granie, zakres częstotliwości powinien nie być wyższy niż 15 w dolnej granicy a w górnej co najmniej 25 000, jeżeli chodzi o impedancje to wydaje mi się że nie powinna być wyższa niż 32 Ohm. Jeżeli chodzi o źródło z którego będzie korzystał, to niestety jest to zwykły kilkuletni laptop toshiba z zintegrowaną kartą dźwiękową oraz ipodtouch 64GB (większość czasu spędza na laptopie) o żadnym dodatkowym wzmacniaczu nie myśli, więc słuchawki powinny być mało wymagające jeżeli chodzi o napędzenie.

Przedział cenowy w którym powinny być słuchawki to: max. 1000 zł a min. 500 zł. Nie chciałbym kupić słuchawek w tym przedziale cenowym które na podanych źródłach pokażą tylko część swojej prawdziwej mocy więc liczę na państwa profesjonalizm i wiedzę która na pewno jest na bardzo wysokim poziomie i pomoże wybrać właściwy model. Słuchawki powinny być solidne a jeżeli chodzi o wygląd to lekko lanserskie ponieważ znajomy lubi markowe rzeczy (niestety taki już jest )

Wiem, że te parametry i wymagania nie są łatwe do zrealizowania w jednej parze słuchawek i to jeszcze na tak słabym źródle jak laptop. Czytałem bardzo wiele o słuchawkach na waszym forum i mam coraz większy mętlik, dlatego piszę o poradę, będę bardzo wdzięczny za pomoc w wyborze, mam nadzieję że uda się znaleźć słuchawki jak najbliższe podanemu wyżej opisowi, z niecierpliwością będę czekał na odpowiedzi. Podaję słuchawki które wydawały się pasować do opisu, co o nich myślicie? Które ewentualnie odrzucić ? jakie inne brać pod uwagę?

 

- Phiaton MS 500 Bridge

- Momentum Sennnheiser

- Momentum on-ear

- B&w P5

- Philips Fidelio L1

- AKG K550

- Beyerdynamic T50p/T51p

 

Niektóre przekraczają 1000 zł. Wolałbym, żeby kosztowały poniżej tej sumy, ale jeżeli któreś słuchawki przekonają mnie swoją jakością w stosunku do ceny to będę w stanie dopłacić.

 

[miszko77]

Sennheiser Amperior - 16 Ohm

[nismovsky]

Pasmem przenoszenia się nie martw, bo to pusty slogan, który de facto nic nie mówi.

Ja bym obstawiał AKG K545. Mniejsze niż K550, portable, napędzalne "z kartofla" oraz z bardziej rozrywkowym brzmieniem niż w 550/551.

Można też spróbować Audio Technica ATH-M50x.

[darkwork]

Wg mnie właśnie m50, ew. Sennki Momentum (over ear), chociaż skłaniałbym się bardziej w stronę m50.

 

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

[bubsonn]

Jest to następca Sennheiser HD 205 II. Ale czy różnica w cenie jest adekwatna do różnicy w jakości ? nie jestem o tym przekonany. Sam design słuchawek nie przypada mi do gustu, już te 205 wyglądają dużo lepiej.

[kurop]

jak dla mnie optymalny byłby wybór pomiędzy momentum od senneheisera a phiatonami ms500 bridge, osobiście wybrałbym te drugie ze względu na bardzo dynamiczne, kolorowe brzmienie i ciekawy wygląd. Dodatkowo sa wygodne i niezbyt wymagające od źródła.

[bubsonn]

m50x wydają się trochę za duże, a jeżeli chodzi o napędzenie to czytałem opinie, że raczej przydałby się jakiś wzmacniacz aby usłyszeć co naprawdę oferują. Jeżeli chodzi o Phiaton MS 500 Bridge to z jakiego powodu nie polecalibyście ich ? pisałem do mp3store i właśnie oni mi je zaproponowali.

[darkwork]

Zawsze trzeba mieć porządne źródło/wzmacniacz, żeby zobaczyć co tak naprawdę oferują, Po prostu w niektórych słuchawkach zmiany będą większe, w reszcie mniejsze. Nie unikniesz tego. Najłatwiejsze do napędzenia będą k550, ale nie pasują co do preferencji dźwiękowych.

 

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

[miszko77]

Pasmem przenoszenia się nie martw, bo to pusty slogan, który de facto nic nie mówi.

Ja bym obstawiał AKG K545. Mniejsze niż K550, portable, napędzalne "z kartofla" oraz z bardziej rozrywkowym brzmieniem niż w 550/551.

Można też spróbować Audio Technica ATH-M50x.

Fajne takie zimne sluchawki na lato, ale dla kolegi moga nie podejsc. Amperiory wszyscy olali widze:)

 

Ms500 z wygladu takie kobiece.

[bubsonn]

Masz rację, trochę kobiece są, muszle przypominają w kształcie serca, mogłyby się nie spodobać, albo co gorsze mógłby źle zrozumieć moje intencje odpadają

[miszko77]

Fakt jest faktem. k545 polecą nawet z tostera. Ale to słuchawki stojące po jasnej stronie mocy chociaż basu dla mnie nie jest za mało, góra potrafi zakuć.

[bubsonn]

Jeżeli chodzi o k550 to wydają się za duże jak na wyjścia, nie mają odpinanego kabla (ale to nie jest priorytet) oraz trafiłem również na taką opinie:

 

"Ale do rzeczy: nigdy ale to nigdy wcześniej nie spotkałem się ze słuchawkami, które aspirują do levelu 'high end' (jeśli już się do niego nie zaliczają) a które posiadają tak fatalny balans między lewym a prawym driverem. Model K550 w zasadzie tego balansu nie posiada wcale (!!!). Rozjazd jest tak wyraźny, że w efekcie czujemy jak gdyby lewe ucho odsłuchiwało dźwięki zupełnie nie skorelowane z tymi, które docierają do prawego. To tak jakby słuchać koncertu pozostając jednocześnie w dwóch różnych miejscach na widowni- niby muzyka ta sama ale... kompletny mętlik w głowie gwarantowany.

Na dokładkę dodam, że testuję już 2 parę tych słuchawek.. efekt dokładnie ten sam. Oczywiście obie pary odsłuchiwałem na kliku niezależnych źródłach, bez wpływu na omawiany wyżej efekt.
Przestudiowałem również polskie oraz anglojęzyczne fora audiofilskie i w kilku przypadkach spotkałem się z podobnymi opiniami.
Oczywiście słuchawkom nie można odmówić na prawdę solidnego wykonania, bardzo ciekawego analitycznego brzmienia, szybkości i czystości z jaką podają sygnał aczkolwiek dalej pozostaje opisany już problem totalnego rozbalansowania.

Zastanawiam się czy jest to wada fabryczna tych słuchawek (w końcu testuję już 2 parę) i z czego może ona wynikać.. osobiście wydaje mi się, że być może jest to powiązane ze sposobem podawania sygnału na prawy driver (taśma na pałąku (?)- kabel podłączony jest klasycznie do lewego głośnika) gdyż w obu testowanych egzemplarzach lewy driver jest wyraźnie 'czystszy' co przekłada się na wrażenie grania nieco głośniej i 'ściągania' uwagi w lewą stronę.
Reasumując- jestem zawiedziony, druga para wraca do sklepu.
Oczywiście jestem ciekaw czy inni użytkownicy tego modelu również doświadczyli/doświadczają opisanych tu 'mankamentów'."

 

 

Co o tym myślicie? jest to odosobniony przypadek? a jeśli chodzi o bass, będzie wystarczający ?

[miszko77]

Wygrzebałeś jakiś pojedynczy przypadek i się tym jeszcze przejmujesz.

[bubsonn]

Wiem, że z takim podejściem na każde słuchawki coś się znajdzie, więc nie biorę tej opinii jako decydującej o wyborze. Lubię wszystko przeanalizować i każdy głos jest częścią składowa późniejszej decyzji. Tylko do końca pewien nie jestem czy k550 są typowo portable, szkoda gdyby okazały się nietrafionym prezentem i musiałby kupić inne na wyjścia a tych używałby w domu.

k550 grają naturalnie, dźwięk jest stabilny i opanowany i nie są stworzone do podróży, więc raczej szukałbym innych słuchawek. Wcześniej sam brałem je pod uwagę, ale jednak po przeanalizowaniu odpadają, co myślicie o Momentum on-ear ?

[miszko77]

Nie myśl, że ktoś przesłuchał wszystkie wymienione wyżej modele i powie Ci co będzie najlepsze.

K550 na pewno nie są portable, chyba że ktoś chce tak wyglądać http://d.polskatimes.pl/k/r/7/3b/4e/4cb765f3b32ae_k2.jpg?1353381189

K550 to jest tak oklepany model, że szok. To że ktoś je tam poleca nie znaczy, że od 5 lat nie wyszły ŻADNE inne lepsze słuchawki.

Ja bym do odsłuchów domowych i portable brał jakieś wokółuszne małe. Momentumy OVER EAR albo AKG K545. Wbrew pozorom rynek portable jest mały. Nie ma co przebierać za bardzo. Oczywiście do odsłuchów stricte domowych znajdzie masę modeli w tej cenie. Senki i AKG to inne granie. Wystarczy się zdecydować na charakter i po problemie.

 

Idealnym wyjściem by było kupno 2 par - wcale nie gorszym. Ciekawostka 551 w thomanie 360zł, a 545 - 700zł.

Edytowane 10 Czerwca 2014 przez miszko77

[iDaft]

Ja dostałem właśnie HD7 DJ i Momentum od Sennheisera. Znam bardzo dobrze K545 (te to o ho ho, jak własną kieszeń) oraz MOE. Każda z par ma coś od siebie do zaoferowania, ale jeżeli miałbym wedle własnych upodobań je posegregować, to lista prezentowałaby się następująco:

 

Bas (ilość):

- MOE

- HD 7 DJ

- K545

- Momentum

 

Średnie (bliskość);

- HD 7 DJ/MOE

- K545

- Momentum

 

Góra (łagodność, szerokość, przejrzystość):

- Momentum

- K545

- HD 7 DJ

- MOE

 

Mobilność (łatwość przenoszenia, rozmiar, tłumienie etc.):

- MOE

- Momentum

- HD7 DJ (byłoby świetnie, gdyby nie ciężki, spiralny kabel)

- K545

 

Wcześniej najbardziej polubiłem MOE ze względu na to, że w każdym gatunku się bdb spisywały i były mocno rozrywkowe, a teraz dołączą chyba do nich HD7 DJ. Momentum i K545 również są bardzo fajne, ale te pierwsze do np. hip-hopu są za jasne i lekkie, a w tych drugich ubolewała mobilność. Jeżeli miałbym wybrać sobie idealne słuchawki, to celowałbym w MOE/HD7 DJ.

 

 

Wbrew pozorom rynek portable jest mały.

Jest duży, ale w przedziale ~1000zł:

- AKG K267

- Sennheiser Amperior (HD 25)

- KEF M500

- B&W P7

- Phiaton MS500

- NAD VISO HP50

- AKG K167

- Synchros S500

A to tylko z pamięci.

Edytowane 10 Czerwca 2014 przez iDaft

[westberg]

 

K550 to jest tak oklepany model, że szok. To że ktoś je tam poleca nie znaczy, że od 5 lat nie wyszły ŻADNE inne lepsze słuchawki.

 

 

Oklepany, ale za to sprawdzony. I są to słuchawki wybitne, zwłaszcza po rekablingu u fachowca (który może zrobić kabel odłączany) i zwłaszcza w aktualnej cenie.

[iDaft]

Ale chyba nie portable...

[miszko77]

 

 

K550 to jest tak oklepany model, że szok. To że ktoś je tam poleca nie znaczy, że od 5 lat nie wyszły ŻADNE inne lepsze słuchawki.

 

 

Oklepany, ale za to sprawdzony. I są to słuchawki wybitne, zwłaszcza po rekablingu u fachowca (który może zrobić kabel odłączany) i zwłaszcza w aktualnej cenie.

 

Ta. Sprawdzony. Dlatego ALLa k545 leżą w komisie sto lat bo nikt nie chce kupić, bo wszędzie polecają 'model sprawdzony', który dostaję boosta dzwiękowego po rekablingu, co w przypadku większości ludzi jest na granicy percepcji.

 

Jest duży, ale w przedziale ~1000zł:

- AKG K267

- Sennheiser Amperior (HD 25)

- KEF M500

- B&W P7

- Phiaton MS500

- NAD VISO HP50

- AKG K167

- Synchros S500

A to tylko z pamięci.

To nakupuj tych modeli a potem spróbuj sprzedać. Powodzenia

[iDaft]

 

To nakupuj tych modeli a potem spróbuj sprzedać. Powodzenia

 

Kompletnie nie rozumiem, co to wnosi do dyskusji. Autor chce kupić słuchawki dla kolegi, a nie z myślą sprzedania.

Edytowane 10 Czerwca 2014 przez iDaft

[all999]

Fakt jest faktem. k545 polecą nawet z tostera. Ale to słuchawki stojące po jasnej stronie mocy chociaż basu dla mnie nie jest za mało, góra potrafi zakuć.

To jest toster.

 

[miszko77]

Wiem co to jest toster. Na moim zdjęciu jest sandwicher.

 

@DAFT w takim razie co byś polecił biorąc wszystko wymienione w tym temacie?

Edytowane 10 Czerwca 2014 przez miszko77

[iDaft]

 

@DAFT w takim razie co byś polecił biorąc wszystko wymienione w tym temacie?

Jak przyjacielowi podobały się Beats, to only MOE/HD7 DJ. Jedynym minusem HD7 jest spiralny kabel, a tak są bardzo portable - składane, elastyczny pałąk, wygodne.

[bubsonn]

na razie skłaniałbym się w kierunku MOE, tylko czy nadają się do długich sesji przed laptopem (bolące uszy). Cały czas muszę sobie powtarzać, że nie są to słuchawki dla mnie tylko dla przyjaciela, bo często moje preferencje górują.

[miszko77]

Jak przyjacielowi podobały się Beats, to only MOE/HD7 DJ. Jedynym minusem HD7 jest spiralny kabel, a tak są bardzo portable - składane, elastyczny pałąk, wygodne.

Widzisz. Mimo, że jak twierdzisz rynek portable jest trochę większy to tamtych nie bierzesz pod uwagę.

 

na razie skłaniałbym się w kierunku MOE, tylko czy nadają się do długich sesji przed laptopem (bolące uszy). Cały czas muszę sobie powtarzać, że nie są to słuchawki dla mnie tylko dla przyjaciela, bo często moje preferencje górują.

Przejdz się do saturna - sprawdz wygodę.

Edytowane 10 Czerwca 2014 przez miszko77

[iDaft]

 

Widzisz. Mimo, że jak twierdzisz rynek portable jest trochę większy to tamtych nie bierzesz pod uwagę.

Bo nie znam innych, nie będę polecał czegoś, za co nie będę mógł ręczyć w 100%, zwłaszcza jak mówimy o takich kwotach.

 

 

 

tylko czy nadają się do długich sesji przed laptopem (bolące uszy).

Ojj, z tym to będzie ciężko. Wprawdzie nie mam jakichś dużych małżowin, ale po 1-2h musiałem je zdjąć na chwilę, bo uszy bolały.