pawkos Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Na szczęście dopiero zacznie się maj. Jeszcze sporo sezonu przed nami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coolmen77 Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 1 godzinę temu, grubbby napisał: Nice... ponoc troche narwana ? Poza tym jak mogles wloszke piekna zdradzic ;p Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka MT09 to taki mały dzikus Genialny silnik, prowadzi się niemal jak rower Włoszka ładna ale w porównaniu do Yamahy nie chce jechać Jedynie nie gada tak ładnie jak Monster ale już mam plan jak to zmienić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawkos Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Pewnie jakiś fajny komin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grubbby Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2017 Silnik genialny... ale ponoc bardzo latwo idzie na kolo, niebezpiecznie dla malo doswiadczonych, a nawet Ci w tym doswiadczeni ponoc nie jedna maszyne zniszczyli przy nieoczekiwanym kopie w plecy Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Palpatine Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Po 5 latach na Triumphie Sprint St 1050 chyba nadejdzie czas na zmiany. W segmencie motocykli sportowo turystycznych niewiele się dzieje aż tu nagle taki prezent od Ducati. Kufry zbyt duże nie są...przynajmniej porównując do kufrów bocznych s Sprincie, a w nie ledwo się pakuje na 5-6 dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coolmen77 Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Jak robisz takie trasy nie lepiej poszukać coś bardziej turystycznego? BMW 1000XR wydaje się lepszym rozwiązaniem, ewentualnie Multi 1200 choć ta ostatnia nie każdemu się podoba Lub spojrzeć w stronę trochę mniejszych pojemności - Tracer 900, Tiger 800 też zbierają niezłe opinie, to lekkie motocykle z bdb silnikami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grubbby Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Kolega ostatnio zmienil tracera na kawe 1000sx i mowi ze bajka.A wyglada dobrze...Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Palpatine Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 (edytowane) Po głowie chodził mi 1000SX ale jakoś brak mu trochę charakteru. Ja robię tylko dwie trasy rocznie ok. 2-3 tyś km w 5-6 dni, więc przeboleje. Już na Sprincie pozycja jest lekko pochylona, podobnie jak na VFR, a recenzję Supersporta mówią o pozycji zbliżonej do małej VFRki. Multistrada i Tiger odpadają. Średnio się nadają do turystyki w naszym wykonaniu W grę wchodzą tylko motocykle z segmentu sportowe-turystyki. Turystyki i pseudoenduro są poza moim zainteresowaniem. Mocy może nie ma zbyt wiele, ale waga moto robi ogromne wrażenia. Mam dość już ciężkich motocykli, które trzeba zmuszać do skręcania. VFRka czy Sprint to minimum poręczności. Na szczęście cena jest tak kosmiczna, że ze zmianą moto będę musiał poczekać ze dwa/trzy sezony Edytowane 30 Kwietnia 2017 przez Palpatine Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Palpatine Opublikowano 6 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2017 Pogoda w długi weekend nie rozpieszczała, ale kilka km udało się przejechać...MIIWŚ i permanentne kolejki. Dosłownie jak przed Luwrem. Polecam. W 5h w zasadzie tylko przeszedłem po wystawie. Z oglądaniem wszystkiego i czytaniem 2-3 dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Frenchcore Opublikowano 8 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2017 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karmazynowy Opublikowano 8 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2017 Ale to miało być śmieszne, czy... hm? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel1380 Opublikowano 8 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2017 Żenujące. I było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 8 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2017 Mi jeśli już, to kojarzy się tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Palpatine Opublikowano 17 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2017 Wybiera się ktoś na MotoGP do Brna w tym roku? W zeszłym roku pogoda "lekko" nie dopisała" i w trasie (780km ) i na miejscu ale trzeba liczyć na szczęście w tym roku. Bilety kupione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawkos Opublikowano 17 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2017 Fajna wyprawa. Rozważam taki wyjazd, ale jest jeszcze trochę niewiadomych. Zawsze jak tam jadę to po drodze oberwanie chmury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elemeledudek Opublikowano 22 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2017 Pogoda jest a ja nie mam czasu na latanie. Cos czuje że to bedzie najlipniejszy sezon w temacie przebytych kilometrów. Zmieniłem kufer na taki co się do niego dwa kaski mieszczą. Wszystko fajnie, ale jak nie jest dowalony na maksa (a być nie może żeby po dotarciu na miejsce kask w niego wepchnąć) to wszystko w nim lata jak portowej dziwce majtki. Trze będzie coś z tym zrobi bo dostanę od tego nerwicy. Mam wrażenie że mi sie moto rozkręca i zaraz coś odpadnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adikadik Opublikowano 22 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2017 Godzinę temu, elemeledudek napisał: wszystko w nim lata jak portowej dziwce majtki. Propsuję za cytat z Antyszantów Spiętego ^^ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coolmen77 Opublikowano 22 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2017 8 godzin temu, elemeledudek napisał: Pogoda jest a ja nie mam czasu na latanie. Cos czuje że to bedzie najlipniejszy sezon w temacie przebytych kilometrów. Zmieniłem kufer na taki co się do niego dwa kaski mieszczą. Wszystko fajnie, ale jak nie jest dowalony na maksa (a być nie może żeby po dotarciu na miejsce kask w niego wepchnąć) to wszystko w nim lata jak portowej dziwce majtki. Trze będzie coś z tym zrobi bo dostanę od tego nerwicy. Mam wrażenie że mi sie moto rozkręca i zaraz coś odpadnie. a ja latam, niedaleko bo na razie do roboty i wokół komina ale ma wife pcha się na plecy i zastanawiam się nad jakimś kufrem, żeby gdzieś po drodze jej nie zgubić MT09 strasznie kopie, gdyby nie TC wydaje się, że już bym się moto nakrył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elemeledudek Opublikowano 24 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2017 Mnie sie do roboty nie chce bo za blisko a przebierania kupa. Dnia 22.05.2017 o 15:34, adikadik napisał: Propsuję za cytat z Antyszantów Spiętego ^^ Ma chłop łeb do tekstów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artif Opublikowano 25 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 (edytowane) Też dopiero znalazłem ten wątek, no więc dołączam jako zapalony od października 2014 roku motocyklista (wtedy zrobiłem prawko) z moim motkiem :). Wcześniej jeździłem tylko na rowerze. Raz dawno na komarze i od razu miałem wypadek :P. Tak, że wcześniejsze doświadczenia jak widać niewielkie. Ale dziś męczy mnie każdy dzień, kiedy nie mogę śmignąć motorkiem choćby do pracy i z powrotem. Do pracy mam z dwa kilometry, a motorem ze dwadzieścia :). Edytowane 25 Maja 2017 przez artif 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karmazynowy Opublikowano 25 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 Ja mam 20 za każdym razem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Palpatine Opublikowano 25 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 Też mam koło 20 w jedną stronę. W tym roku już pękło mocno ponad 2500km. W zeszłym roku ponad 10kkm w tym roku (o ile wszystkie plany się spełnią) ponad 20kkm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 26 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2017 13 godzin temu, artif napisał: Też dopiero znalazłem ten wątek, no więc dołączam jako zapalony od października 2014 roku motocyklista (wtedy zrobiłem prawko) z moim motkiem :). Wcześniej jeździłem tylko na rowerze. Raz dawno na komarze i od razu miałem wypadek :P. Tak, że wcześniejsze doświadczenia jak widać niewielkie. Ale dziś męczy mnie każdy dzień, kiedy nie mogę śmignąć motorkiem choćby do pracy i z powrotem. Do pracy mam z dwa kilometry, a motorem ze dwadzieścia :). Śliczny, dla takich motocykli w przyszłym roku prawko zrobię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
artif Opublikowano 26 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2017 (edytowane) No też przeżyłem hardcore dla niego, stał w garażu, a ja 6 razy prawko zdawałem :D. Z ósemki nie mogłem wyjechać. Okazało się, że gladius ze szkółki miał podkręcone wolne obroty i jak w końcu je ustawili jak trzeba, to zdałem za "pierwszym" razem. Taka historia :). Ale dzisiaj już wiem, że motek mi życie osłodził, nie wyobrażam sobie życia bez niego :). I ten dźwięk :D. Edytowane 26 Maja 2017 przez artif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 26 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2017 8 minut temu, artif napisał: No też przeżyłem hardcore dla niego, stał w garażu, a ja 6 razy prawko robiłem :D. Z ósemki nie mogłem wyjechać. Okazało się, że gladius ze szkółki miał podkręcone wolne obroty i jak w końcu je ustawili jak trzeba, to zdałem za "pierwszym" razem. Taka historia :). Ale dzisiaj już wiem, że motek mi życie osłodził, nie wyobrażam sobie życia bez niego :). Chciałem już pytać czy dalej widziałeś sens zdawania... Jakby ktoś na mieście tyle razy oblewał, to chyba więcej bym go nie puścił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.