Nauszne do filmów i seriali | źródło laptop | 150zł

[Revan_v666]

Cześć. Potrzebuję słuchawek do laptopa Dell E6400 w celu oglądania seriali/filmów. Chciałem kupić kolejne shp-1900 ale znowu pewnie by zdechły, poza tym są strasznie ciche i mają irytujący 2m kabel. Nie oczekuję bajecznej izolacji ale im lepsza w tym wypadku tym lepiej (czasem oglądam coś w pociągu/współlokatorzy drą mordeczki). Moją uwagę zwróciły (cenowo od najmniejszej ["stódentę jestę" więc najlepszej] do największej):

 

1. Philips SHP-2500 (ok 40zł)

2. Philips SHL-3000 (ok. 50zł)

3. Maxell Retro DJ (ok 70zł)

4. Superlux 681 (ok 100zł)

 

Jako że żródłem będzie laptop a nie mam zamiaru budować toru to najbardziej sensowne wydają się 2 pierwsze opcje (cena słuchawek/ jakość źródła), natomiast jeszcze do 150 może mnie ktoś naciągnąć jak się bardzo postara. Najchętniej bym wziął coś co zakrywa uszy (stąd SL681) ale się nie będę kłocił bo nie mam pieniędzy. Priorytetem nie są wybuchy (basssss) lecz klarowność wokalu (tego co mówią ludzie w tych moich filmach).

[crysis94]

Przy Philips SHP2500, SHP1900 to tytany wytrzymałości, Superlux 681 potrzebują trochę mocy, inaczej górę mają ostrą jak brzytwa, spróbuj Maxell Retro DJ :>

Edytowane 31 Grudnia 2013 przez crysis94

[Gość]

Maxelle są fajne, bardzo fajne, ale mają krótki kabel i jak przystało na słuchawki portable dłużej niż 2h nie wysiedzisz bez dyskomfortu.
Superluxy są dobre, ale bez źródła posieką Ci uszy wysokimi tonami.
Philipsy generalnie w tym zakresie cenowym mają potężny wybór naprawdę fajnych słuchawek. SHP1900 odrzuć, kiepsko grają IMO + strasznie ciężko je do kształtu głowy dopasować. SHP2700 miałem kiedyś na uszach i było całkiem fajnie.

Do filmów i seriali rozważ może Pioneer SE-M390 - wygodne, basiskiem też uderzyć potrafią, co prawda nie mam pamięci takiej, a na głowie je dosyć dawno temu miałem, ale wg mnie naprawdę warto je sprawdzić.

[crysis94]

SHP2700 po modach miodzio, najtańsze dobre Philipsy, Pioneer SE-M390 mają słabą średnicę (wokal).