balladyn Opublikowano 29 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2013 (edytowane) Witam. Zacznę od tego, że nie wiem czy to dobry dział jeżeli nie to przepraszam i proszę o przeniesienie. Zakupiłem sobie wzmacniacz Lepai lp-2020a+ z Chin. Przyszedł do mnie parę dni temu. W Polsce na portalu aukcyjnym dokupiłem do niego zasilacz 5A 12V bo czytałem, że polecane są silniejsze niż te 2A sprzedawane ze wzmacniaczem. Wszystko grało bardzo ładnie. Nie miałem żadnych zarzutów co do wzmacniacza. Przeszkadzał mi tylko nieznośny pisk zasilacza, kiedy wzmacniacz był uruchomiony, a nie puszczałem akurat muzyki. Przypomniałem sobie że mam zasilacz 12V 4,2A (creative va-1242) od starego zestawu Creative 5.1. Mimo dużych gabarytów doszedłem do wniosku, że jeśli prąd nie jest za wysoki to powinno być ok. Jak tylko podłączyłem zasilacz to usłyszałem "pierdzenie" dochodzące ze wzmacniacza mimo, że był on wyłączony. Szybko go zdążyłem odłączyć. Myślałem, że może to kabel był niedociśnięty czy coś. Spróbowałem drugi raz - to samo. Zmieniłem zasilacz na stary, wzmacniacz się uruchamia (pali się dioda), ale żadnego dźwięku w głośnikach nie słyszę. Dziwi mnie, że pomimo wyłączonego zasilania coś od razu poszło. Nie znam się za bardzo na elektryce, ale zakładam że wzmacniacz jest martwy (mam rację?). Najbardziej żałuję tego że na nowy będę musiał czekać kolejne 2/3 tygodnie (nie wiem czy uda mi się go bezpłatnie wymienić). Sprawdzałem, czy może jakiś bezpiecznik w środku poszedł ale nie widziałem niczego "do wymiany". Ktoś się orientuje co się mogło stać? Pozdrawiam Edytowane 29 Czerwca 2013 przez balladyn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jd1210 Opublikowano 29 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2013 Pisz na PW do Mikołaj612. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 29 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2013 Koledze chyba nie chodzi o naprawę tylko o dowiedzenie się co się stało. Wysyłka w dwie strony do kogoś to 25zł a nowy można mieć z chin za 50zł więc naprawiać się raczej nie opłaca, chyba, że ktoś sam potrafi lub trafi na dobrego kolegę/wujka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jd1210 Opublikowano 29 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2013 Nie wiedziałem że to takie tanie. To nie ma co żałować, brać nowy i już. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
snuffmajster Opublikowano 29 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2013 U mnie pracuje pod zasilaczem Delta (od laptopa) 12 V 4 A i zero problemów :/ Może zasilacz był walnięty?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deadmau52 Opublikowano 29 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2013 Mi też się wydaje że walnięty. Tripathow nie oplaca się naprawiać. Jak nie chcesz czekać, napisz do mnie - mam dobrego t-ampa na sell bez ubudowy- tak więc tylko płytki zamienisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balladyn Opublikowano 29 Czerwca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2013 (edytowane) Nie liczyłem raczej na naprawę. Bardziej chciałem się dowiedzieć co mogło być przyczyną. Wiadomo że chodzi o zasilacz, ale dokładniej co zrobiłem źle? Ten co kupiłem był raczej impulsowy, czyli taki mniejszy jak do lapka. Ten od creativów chyba transformatorowy. Może to spowodowało usterkę? Deadmau52 dzięki za propozycję. Poczekam jeszcze do poniedziałku, aż mi odpiszą z Chin bo już do nich napisałem. Jak coś to się odezwę. Zapomniałem dodać - zasilacz był sprawny tak sądzę bo jeszcze jakiś czas temu odpalałem na nim te creativy. Fakt wariowały coś, ale wydawało mi się że to coś z potencjometrem w pilocie, ale kto wie ? Edytowane 29 Czerwca 2013 przez balladyn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.:SiekieR:. Opublikowano 30 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2013 Witam! Podłączę się do tematu, aby nie zakładać nowego wątku. Otrzymałem dziś Lepai LP-2020A+ wraz zasilaczem oraz przejściówką. Problem w tym, że przejściówka jest w takim kształcie, że nie mieści się we wtyczce. Jakie najtańsze rozwiązanie problemu widzicie? Jeśli miałbym inny zasilacz z tym samym wejściem na stanie to na co najbardziej zwracać uwagę, a gdzie mogą być lekkie odchylenia od fabrycznego?? Polaryzacja, natężenie prądu?? Fabryczny ma Output:12V === 2.0A Input: 100-240W-50-60Hz 0.6A Max. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 30 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2013 idź do elektrycznego mają wąskie przejściówki za 5zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.:SiekieR:. Opublikowano 30 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2013 (edytowane) Tak zapewne zrobię - osoba która konstruowała przejściówkę widoczną na zdjęciu, chyba nigdy nie widziała gniazda europejskiego, bo praktycznie wszystkie mają zagłębienie w kształcie koła. Tym samym ta przejściówka jest na pokaz... Edytowane 31 Sierpnia 2013 przez .:SiekieR:. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luke2 Opublikowano 1 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2013 (edytowane) Czesc. Pytanie do użytkowników Lepai. Mam swój egzemplarz od wczoraj. Właściwie to jest ok. Tylko jedno mnie zastanawia. Z głośnika podłączonego do lewego kanału wydobywa się taki jakby pisk, przerywany i nierównomierny. Wydobywa się cały czas nawet kiedy coś gra. Gdyby to było z obu to bym sobie głowy nie zawracał ale pisk jest tylko w jednym. Bardzo to nie przeszkadza (szum komputera praktycznie to zagłusza), ale ciekawi mnie, czy jest to taka przypadłość tych wzmacniaczy bo np. wtyk od zasilacz jest bardzo blisko lewego kanału czy tylko mój tak ma. Nie wie, nie znam się na elektronice ale może wystarczyłoby poprawić lut, czy odizolować jak styka się z obudową. Gdzieś czytałem że to raczej delikatna konstrukcja. Warto próbować czy jednak nie rozkręcać? EDIT: Jakby ktoś kiedyś miał podobnie. U mnie problemem był kiepskiej jakoś zasilacz od routera (przy zasilaczu od polsatowskiego dekodera było jeszcze gorzej). Po podłączeniu solidnego zasilacza stablizowanego problem znikł Edytowane 14 Października 2013 przez luke2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.