Witam! Poszukuję Słuchawek nausznych do 800 zł, których będę używał zarówno w domu jak i na zewnątrz, więc powinny się świetnie spisywać w zastosowaniu przenośnym (NAJWAŻNIEJSZE!!!) i świetnie grać z telefonu, tak aby nie trzeba było dodawać żadnych wzmacniaczy i źródeł. Interesuje mnie ciepłe granie. Słucham przede wszystkim artrocka, ale lubię też bluesa, jazz, klasyczną i metal. Nie lubię, gdy bas dominuje, preferuję dosyć zrównoważone granie, kiedy jest solo na gitarze, to ono ma trzymać bezwzględnie pierwszy plan. Kocham również mocną perkę. Mam swojego kandydata Sennheiser Momentum On-Ear. co mi o nim powiecie? Warto? a może macie lepszą propozycję?