trop

myślę, że więcej niż 250zł raczej nie zdecyduje się wydać...

Może ktoś z tu obecnych byłby w stanie doradzić mi jakie dokanałówki dobrze zgrywają się z Clixem 2?

nie wiem czy sam odtwarzacz to oryginał, ale te akcesoria nie są oryginalne... w przypadku mojego zestawu wszystko identycznie wyglądało jak na tych zdjęciach http://www.scribd.com/doc/1151559/Meizu-M6...t-is-in-the-Box i było wykonane z dobrych jakościowo materiałów... a tutaj widać, że i słuchawki i kabel USB, i instrukacja, nie mówiąc już o płycie ewidentnie nie wyglądają na na produkty Meizu. Kolejna rzeczą jaką zauważyłem jest wielka informacja: 36 godzin słuchania muzyki! Na oficjalnej stronie jest podane, że akumulator Meizu M6 SL jest w stanie pracować do 26h

hmm.. nie wiem czy dobrze Cię rozumiem, ale w Clixie nie da się całkiem wyłączyć EQ. Można skorzystać z gotowych presetów albo samemu dobrać sobie parametry poszczególnych zakresów. Pisząc naturalny dźwięk miałem na myśli, że bez włączonych upiększaczy o których pisałem wcześniej, ale oczywiście z dobranymi pod swój gust parametrami EQ.

Witam, mam taki o to dylemat. Niedawno kupiłem Clixa 2 i choć dźwięk jest na dość wysokim poziomie, nie wszystkie jego aspekty mi przypasowały. W porównaniu do mojego Meizu M6 SP brzmienie ma za mało dynamiki, jest nieco "przybrudzone" i zbyt zbasowane. Meizu natomiast przy Clixie to prawdziwy kryształ (w sensie klarowności barwy). Oba odtwarzacze oczywiście używam w połączeniu z tymi samymi słuchawkami: Sennheiser CX300. I tu o to rodzi się pytanie: Czy po prostu Clix tak gra i już nie da się z tym nic zrobić, czy to wina źle dobranych słuchawek? Jeżeli to drugie to jakie słuchawki byście polecali, aby zapewniły te cechy brzmienia na których mi najbardziej zależy, czyli dynamika, klarowność, przestrzenność oraz ciepło, bo właśnie zbyt twarde, ostre i zimne brzmienie w Meizu mi najbardziej doskwierało... Zapraszam do prezentowania własnych spostrzeżeń i sugestii.

co do Clipa to się nie wypowiem bo nie miałem okazji go słuchać... ale w Clixie 2 wszystkie to ulepszacze to jakaś totalna porażka. Generalnie wszystkie te srsy, wowy, focusy niemiłosiernie niszczą dźwięk. Absurdalnie uwydatniają bass i chowają za nim środek i górą. Do tego pomiędzy poszczególnymi funkcjami nie słyszę specjalnej różnicy. Być może na innych słuchawkach te funkcja w jakiś sposób poprawiają dźwięk ale na pewno nie na CX300- na tych jest tragedia. Natomiast na naturalnym sygnale Clix gra już na naprawdę wysokim poziomie, choć nie idealnie. W porównaniu z Meizu M6, ma za mało dynamiki w brzmieniu, nie jest tak przestrzenny i ma nieco "przybrudzony" brzmienie. Jedyna przewagę jaką ma nad Meizu jest to że jest cieplutki...

moje siostra ma takiego starego Thomsona w pendrivie: Lyra PDP5512K i zdecydowanie mogę powiedzieć ten odtwarzacz ma pewne walory brzmieniowe. Przede wszystkim ciepło, przestrzeń, głębia (aż za duża) i "bliskość dźwięku"... dla mnie brzmieniowo to taki podrasowany Clix. Niestety poza walorami, ma też wady... dźwięk jest dość plastikowy i niezbyt klarowny, choć dynamiczny. Jak moje siostra go dostała używałem wówczas jakieś tam muvo Creativa i generalnie Thomson był o niebo lepszy. A co do ciemności brzmienia... podobnie jak w Clix'sie. Czyli do jasnych nie należy, ale bez przesady.

porównywałem bezpośrednio z Clix 2, i7, D2, t60, Lplayer, E100, Creative muvo, Zen, Thomson lyra(najbardziej głębokie brzmienie jakie kiedykolwiek słyszałem) oraz z dwoma nowymi playerami sony (nie pamiętam nazw, bo są jakieś skomplikowane i M6 miał z tego towarzystwa zdecydowanie najjaśniejszą barwę. Jedynie niektóre ipody przebijają jasnością M6. Poza tymi playerami, które wymieniłem innych nie miał okazji słuchać, więc być może istnieją jeszcze jakieś jaśniejsze... ale ja takowych nie miałem okazji testować. Tak swoją drogą nawet nie wyobrażam sobie jak może mi się pomylić moje subiektywne odczucie... w takim razie pozostaje zapytać co według Ciebie kryje się pod pojęciem jasność brzmienia? M6 ma bardzo jasną górę i ostry środek. Wokale mają bardzo jasną barwę, przez co sprawiają wrażenie jakby były zaśpiewane w wyższej tonacji niż są w rzeczywistości... choc de facto M6 tonacji nie zmienia to samo oczywiście tyczy się też gitar, klawiszy, basu, bębnów... itp Tak samo dyktafon. Gdy nagram swój głos na Meizu, sprawia wrażenie, że jest on zdecydowanie wyższy i jaśniejszy niż na innych playerach i przede wszystkim jaśniejszy niż mój naturalny głos. To o czym piszę słyszę właśnie przy bezpośrednim porównaniu z w/w playerami... w innych odtwarzaczach brzmienie jest bardziej "szare" i "niższe". Zresztą bardzo dobrze to słychać w partiach bassu. Bassu w M6 jest dużo ale głównie tego bassu średniego i wysokiego, ale ta cecha występuje praktycznie w całej szerokości brzmienia.

Meizu nie jest jasnym odtwarzaczem? Moje M6 ma baaaardzo jasne brzmienie w porównaniu do większości playerów na runku i jakoś nie chce mi się wierzyć, że w M3 jest inaczej - tym bardziej, że siedzą w nim te same bebechy. Specyfika Meizu jest taka, że on potrzebuje przede wszystkim ciepłych słuchawek... i nie bierz przypadkiem słuchawek z masakrycznie wielka ilością bassu (np ep-630) bo szkoda bębenków słuchowych. Ep nadają się wyłącznie do odtwarzaczy pozbawionych niskich tonów, a Meizu do takich nie należy.

Twojemu opisowi odpowiada idealnie i7... ale skoro i ten dla Ciebie nie jest okej to chyba trudno będzie w dzisiejszych czasach coś innego zaproponowac. i7 to jedyny nowoczesny player z przyzwoitym dźwiękiem, który gabarytami, kształtami i funkcjonalnością nieco nawiązuje do playerów sprzed 5-7 lat. Jedynie wchodzą w grę stare, używane playery, ale te na ogół miały małą pojemność.

Sony mają ciekawy przestrzenny dźwięk, natomiast dół mają dość twardy co jest ich największą wadą. To tyle co mogę o nich powiedzieć ponieważ nie miałem okazji dłuższego testowania tych odtwarzaczy. Obecnie posiadam i Meizu M6 SP i Clixa 2... i dokładnie je sobie przetestowałem na CX 300. Meizu posiadam od ok roku, natomiast Clix to nowy nabytek. Na początku nie byłem zachwycony Meizu... ale po roku doceniłem jego brzmienie. Dźwięk jest czyściutki, krystaliczny, jasny i ma bardzo precyzyjny silnie zarysowany bass, który ma jednak pewne wady. Co nie oznacza, że jest go za dużo... Wielką zaletą tego playera jest naprawdę okazały eq z bardzo szeroką skalą regulacji poszczególnych zakresów oraz piękny efekt przestrzenny (bez włączanie upiększaczy, których nie toleruje) natomiast wadą jest nieco zimny charakter barwy i dość płytkie, nieco twardawe niskie częstotliwości. Clix 2 natomiast... nie gra wcale diametralnie inaczej... jest nieco mniej przestrzenny, ale jest za to bardziej ciepły. Ma nieco mniej góry, nieco mniej środka i ogólnie mniejszy zakres regulacji eq. Przy całkowitym wycięciu niskich częstotliwości (pierwsze dwa zakresy) na moich CX 300 cały czas mam basu za dużo i nie da się z tym już nic zrobić. Te cechy nie brzmią zachęcająco, ale chce zaznaczyć, ze to głównie efekt nie właściwie dobranych słuchawek do playera. Clix wymaga dość jasnych w barwie słuchawek bez zbyt dużej ilości niskich częstotliwości. Ogólnie rzecz biorąc oba odtwarzacze są bardzo ciekawe, ale nie idealne...

oferta dalej aktualna

Warszawa. EDIT: już uzupełniłem profil

jak wspomniałem cena jest do negocjacji, więc zapraszam

360zł ---> do negocjacji

dla mnie to jest karykatura marketingu mnie osobiście takie opis odstrasza, bo kojarzy mi się z próbą wciśnięcia tandety. Gdybym nie wiedział co to jest ten Meizu, to bym omijał taką aukcje szerokim łukiem

aktualizacja ceny-----> pierwszy post

owszem, ale niestety jestem podatny na siłę sugestii

ech... koledzy, robicie mi sieczkę z mózgu to w końcu co ja mam wybrać???? Słuchałem ostatnio F2(ponoć tak samo brzmi jak i7) oraz tego Vteca ---> wydawało mi się, że F2 ma ciekawsze, bardziej ciepłe brzmienie, a Wy twierdzicie, że to jednak Vtec ma to coś. Jeszcze raz jadę na dokładny odsłuch obydwu odtwarzaczy.

zostawiasz v39? Mógłbyś to rozwinąć? Czemu taka decyzja? Mógłbyś scharakteryzować i porównać brzmienie obu odtwarzaczy? Które bardziej sobie cenisz i dlaczego? Jak to wygląda pod względem dynamiki, przestrzenności, ciepła, bliskości dźwięku, naturalności, odwzorowania szczegółów? Napisz coś koniecznie o brzmieniu obu odtwarzaczy

za 2 lata (tyle trwa gwarancja Devilnetu) na 100% MEIZU będzie miało oficjalne przedstawicielstwo w Polsce... w tym i serwis. Z tego co wiem, to już w niektórych sieciach sklepów RTV w Polsce można oficjalnie nabyć Meizu - nie mówię tutaj o tym z Saturna, tylko(powtarzam) o oficjalnym MEIZU, więc są to sygnały potwierdzające moją tezę. tak swoją drogą: http://www.meizu.pl/index.php - to chyba nie jest strona amatorska? Gdyby naprawa Meizu w serwisie(w Sosnowcu) współpracującym z Devilnetem, polegała tylko i wyłącznie na wymianie na nowy model, to po co w ogóle Devilnet miałby tą współpracę utrzymywać? Przecież równie dobrze sami mogę wysłać nowy model z Trójmiasta, gdzie sklep ma swoją siedzibę, bez dodatkowych pośredników! To mi napisał pracownik Devilnetu: "gwarancje wystawiamy my i okazując nasz paragon, serwis z karty gwar przyjmie sprzęt do naprawy/wymiany/etc ...jest to serwis który zajmuje sie naprawą rożnych odtwarzaczy, w tym Meizu"

w takim razie i7 wychodzi na prowadzenie. Miałem przyjemność ostatnio bawić się przez chwilkę F2 oraz i7. W przypadku tego pierwszego jakość muzyki zrobiła na mnie duże wrażenie, zdecydowanie większe niż w t60(ma dobre radio). W i7 natomiast nie było wgranych żadnych mp3, więc wierze Ci na słowo, że jest podobnie jak w F2. Jak jest z radiem? Czy pod względem jakości brzmienia oraz mocy sygnału/zakłóceń nie jest gorzej niż w T60?

Witam, interesują mnie te 3 modele iAudio: i7, U3, F2 Czy te odtwarzacze różnią się między sobą pod względem brzmienia? Jeżeli tak, to w jaki sposób? Co byście polecali? Zależy mi na brzmieniu ciepłym ale dynamicznym, przestrzennym, ale naturalnym i nie "rozwalonym", głębokim, ale jednocześnie nie oddalonym od ucha oraz z dużym odwzorowaniem szczegółów. Wiem, wymagania dość spore, ale liczę na pomoc

Witam, jak się łatwo domyślić, przymierzam się do kupna nowego odtwarzacza. Ważne są dla mnie takie elementy jak: - 4GB pojemności - dobre radio - jak najlepsza jakość brzmienia muzyki (dynamika, przestrzeń, głębia, odwzorowanie szczegółów, bliskość dźwięku, ciepło brzmienia) - cena +/- 600zł Możliwość odtwarzania filmów jest dla mnie zupełnie zbędna, więc dlatego sprzedaje swoje Meizu. Po intensywnych poszukiwaniach prawdopodobnie zdecyduje się na jeden z następujących modeli: iAudio i7, iAudio U3, iAudio F2, Ipod nano 3gen(niestety radio trzeba dokupić), iriver t60. Liczę na pomoc w wyborze oraz wszelkie uwagi. - a może macie jakieś swoje inne, lepsze typy, spełniające moje wymagania? Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji. ps Czy jest różnica w brzmieniu muzyki między i7, U3 oraz F2?

MEIZU kupiony w Devilnecie ma gwarancję 2-letnią realizowaną w Polsce!!! To naprawdę nie jest problem...