Koledzy,
Poszukuję słuchawek z mikrofonem - do telefonu i wideokonferencji.
Trzy warunki:
1. muszą być douszne - bo mnie samochód rozjedzie jak się odetnę dokanałówkami
2. nie mogą walić basem - żebym nie głuchł jak będę z kimś gadał
3. odpadają "weź najtańsze, bo to do telefonu i wideokonferencji"
Przy okazji, chciałbym żeby dźwięk był maksymalnie czytelny u mnie i u rozmówcy.
Ile chcę dać? Pomyślmy...
Za czasów Sony Ericssona, przetestowałem wszystkie modele z FastPortem i okazywało się, że najlepsze są najprostsze (nawet bez guzika do odbierania). Dlatego, że odbiorca najmniej słyszał wiatr w mikrofon i nie miały podbitego basu, więc nie słyszałem "dudududu" gdy ktoś popukał w swój mikrofon. W którychś zatkałem poxiliną kanalik od bass-reflexu żeby dało się wytrzymać...
Także nie muszą być drogie, ale za jakość mogę zapłacić 120 zł czy więcej..
Niestety, sprzedawcy nie odróżniają dokanałowych od dousznych (mp3store też!) i znalezienie czegoś, to męka.
Wynalazłem takie modele:
DeFunc Earbud - 38 zł MRICE E100A - 59 zł FiiO EM3S - 75 zł
Apple MD827ZM - 30 - 100 zł Huawei AM115 - mam, są ok, ale wylatują mi z uszu Huawei AM116 - 20 - 55 zł Jabra Active Sport - 25 zł JVC HA-F160 - 25 - 50 zł Lenovo DP20 - 20 - 35 zł Samsung EG920 - 20 - 50 zł Samsung EHS49 - 10 - 25 zł Samsung EHS61 - 10 - 25 zł Samsung GS6 Hybrid - 25 - 80 zł SONY MH410C - 10 - 30 zł THOMSON EAR1103BK - 15 - 20 zł Xiaomi Dual Driver - 50 - 100 zł
Ceny przeróżne. Żadnych nie skreślam, bo nie zawsze cena=jakość. Które polecacie?
===========
dodano dzień później...
Eee, chyba nic z tego nie będzie
Jakbym napisał, że chcę douszne do 5 tysięcy zł, to jeszcze by się ktoś odezwał. Szał odpowiedzi byłby, jakbym dodał, że chcę: transjentalne, bez nadmiernej separacji kanałów, nieangażujące, jasne, ze świetną sygnaturą i bez stabilizacji .
Chyba kupię Jabrę, bo jej pewnie nie podrabiają. Albo te z jabłkiem.