Skocz do zawartości

Feniu

Zarejestrowany
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Feniu

  1. W dniu 16.12.2019 o 19:42, Jaro54 napisał:

    Pojedynek bratobójczy Senferów

    Dziś do walki stanęło dwoje braci; DT6 i młodszy z rodziny DT6Pro. Jak ktoś szuka IEMów ze sporym basem to nadają się i jedne i drugie. U mnie więcej basu ma tylko Pioneer CX-8 ale to subwoofer douszny. Przy utworze z dużą ilością basu i sporej głośności można dostać wstrząsu mózgu ;) . Spora szczegółowość ale na razie bas zabija wszystko. Nie żeby wchodził na inne pasma ale jego ilość jest przytłaczająca. Pro robi wszystko tak jak DT6 tylko lepiej. Zobaczymy jak się wygrzeją może tego basu trochę ubędzie. Gdyby tak się stało to byłyby to bardzo fajne i opłacalne słuchawki. Jak nie ubędzie to pójdą w świat 

    20191216_191932(1).jpg

    Kurcze, jak to czytam to mam wrażenie, że dostałem jakąś lewą partie senferów. Moje odczucia zupełnie się z tym nie pokrywają. Basu jak na lekarstwo a i sygnatura kompletnie mi się nie podoba. Rzeczywiście miałem problem z jedną uszkodzona słuchawka lub kabelkiem i mieli wysłać nowe (być może odbiło się to bardziej na jakości dźwięku niż tylko samym szeleszczeniem), jednak poprosiłem o ZSN PRO. Ponoć bardzo podobne do wersji bez PRO. Przyszły wczoraj 

    I te już grają zdecydowanie lepiej. 

    Bas jest ładny. W kawałkach edm jednak subbass jest zbyt płytki i mało tłusty, aż szkoda, bo naprawdę brzmi nieźle. Wokale damskie są trochę zniekształcone i mało naturalne, tego nie lubię. Jednak ogólnie całościowo słuchawki są całkiem przyzwoicie wyważone. Problemem jest jedynie góra, która w niektórych kawałkach jest niesłuchalna bez użycia korektora, zdecydowanie wole mniej zaakcentowane to pasmo. I w środku jakoś tak za pusto. Ogólne sygnatura jest taka bardzo jasna i pogodna. To już kwestia gustu - mi to nie siedzi, wychodzi na to, że bardziej przypasuje mi ciemniejsze, nieco cięższe granie. 

    Ogólnie póki co jestem trochę rozczarowany, bo miałem nadzieję, że chińskie budżetówki porwą mnie bardziej niż budżetówki dostępne w marketach elektronicznych. Narazie tak się nie stało. 

    Ale myślę, że za jakiś czas spróbuję uderzyć w TRN V90. Po tych skromnych doświadczeniach z ZSN PRO i dt6, mogę przypuszczać, że "to będzie to". 

    Pozdrawiam :)

  2. 3 godziny temu, Najner napisał:

     

    V90 mają bardzo dobry bas, jeden z najlepszych jakie słyszałem w chińczykach. Akcent na sub, fajny impakt, nie wygasa za szybko, więc czuć go odpowiednio, ale też nie jest bardzo rozlazły, więc jest też jakość i faktura. ZSN/V80/Z10 Pro nie są tak dobre w tym wgzlędzie. 

    Dzięki za odpowiedź. 

    Zdecydowałem się na ZSN Pro. Jeżeli jakość nie będzie mi pasować wtedy rozważe ciut droższe opcje. 

  3. 12 minut temu, Jaro54 napisał:

    Jeśli w Senferach masz za mało basu to V80 wiecej go ci nie dadzą, też precyzyjny bas

    Dzięki za informację. 

    A V90 lub ZS10 Pro?  Albo ewentualnie KZ ZSN będące bardziej w cenie senferów i V80. 

    Jak u nich z basem i uniwersalnośią, jeśli chodzi o różne gatunki muzyczne? 

  4. W dniu 26.11.2019 o 04:23, strong6 napisał:

    Senfer DT6 mają już od jakiegoś czasu nie najgorszy kabelek. Wcześniejsze wersje miały go słaby. I chyba trafiłeś na wcześniejszą wersję z gładkim szarym kabelkiem i jedno przyciskowym pilotem. Moje mają nowszy, czarny pleciony kabelek i pilot trój przyciskowy "play/stop" z regulacją głośności "+, -". Taki jak na zdjęciu :

    1.jpg

    Te czerwone stockowe tipsy o których piszesz "choinki" (nie są choinkami) - rzeczywiście nie nadają się do użytku. Ja zastąpiłem je tipsami od KZ-tów. Słuchawki noszę OTE - zamieniłem lewą słuchawkę z prawą. Dzięki tym dwom zabiegom uzyskałem lepszy seal.
    Według mnie Senfer DT6 nie odnajdą się w EDM. Bas mają szybki - to jest chyba to co Ty określasz "strasznie wąski" (a góra jest jeszcze szybsza - tam robotę robi piezzo) i nawet jest delikatnie podbity w średnim i wyższym basie. Ale do EDMu jest go zbyt mało. Te słuchawki mają po prostu inny podpis dźwiękowy. Ewentualnie może pomóc korektor i podbicie basu.
    Najrozsądniej chyba byłoby poszukać innych słuchawek, słuchawek pod EDM.
    Mnie ich brzmienie odpowiada, bo na Senfer DT6 słucham innej muzyki ;)

    Hej

    Mam z tym plecionym kabelkiem i to do niego odnosił się komentarz. Tak jak pisałem, okazało się, że jedna słuchawka uwalona lub kabelek i zareklamowałem, ale próbuję się umówić z gościem na inny model (TRN V80), bo te mimo defektu widzę, że nie podchodzą mi sygnaturą.

    Co do bassu, racja. Trafniej to ująłeś co chciałem przekazać :) Korektor nie zwiększa tego w basie, czego mi brakuje w tych słuchawkach :) Wolę jak jest bardziej tłusty, nie taki precyzyjny i szybki jak tu. Ale podoba mi się w nich to, że nie ociepla wokali aż tak, bo tego też mocno unikam - zalewania wokalu basem i nadawania mu zbyt ciepłej charakterystyki. Wolę jak jest bardziej zimny, bliski i syczący, kiedy trzeba.

    Tak jak mówię, będę próbował V80, może będą bardziej pasować :) Wydają się być też uniwersalne wg. tego co piszą w różnych miejscach, więc do innej niż edm muzyki też będą okej. Chociaż nie powiem... Kusi by dopłacić do V90, ale to już znowu inna półka cenowa, inne możliwości i konkurencja... Możnaby tak bez końca :P

    • Like 1
  5. Dotarły do mnie Senfery DT6. Jak na razie zawód, a nawet duży, ale trochę się nastawiałem na to. Po pierwsze na czerwonych choinkach subbassu nie doświadczyłem ani grama. Na innych gumkach (tych z zestawu czy nicehck, które też zamówiłem) jest niewiele lepiej. Satysfakcjonującej szczelności nie zlapałem na żadnych. Na RHJ125 łapie ją na niemal każdych. Znawcą nie jestem, więc wypowiem się bardziej po swojemu. Subbass jest bardzo szczegółowy i głęboki, ale taki strasznie wąski, daje bardzo kiepskie wrażenia, może związane jest to ze szczelnością. Midbass jest nawet fajny, bo nie męczy - na tym mi zależało, choć stopa wali bardzo punktowo, co niekoniecznie lubię. Wokale też mi pasują, bo nawet na wyższach poziomach glosnosci nie przeszywają a są blisko. Talerze i inne tego typu instrumenty (chyba góra?) zbyt mocno podkreślone jak dla mnie, zupełnie tego nie potrzebuje do szczęścia. Ogólnie grają jasno. To mi odpowiada. Kabel jest beznadziejnej jakości, co z dużym prawdopodobieństwem ma wpływ na jedną słuchawkę (tą z pilotem), która szeleści w tle, gdy tylko pojawia się na scenie środek. Kabel jest bardzo niestabilny, lekko poruszony czy skręcony znieszktałca dźwięk. Do tego często słychać przestery, czemu winny również może być nieszczęsny kabel. Wymiana go na jakiś lepszej jakości czy wygrzanie nie wydaje mi się, by przyniosło satysfakcjonujący efekt. Jedynie być może złapanie szczelności mogłoby poprawić jakość dźwięku, ale nie wiem czy mi się to na jakichkolwiek gumkach uda. A jeszcze dodam, że gram ze smartfona i celuje w muzykę edm, ale nawet na Englishmanie Stinga Rj125 brzmią lepiej, pełniej. Jedyny autentyczny plus na tą chwilę dla mnie, to fakt, że zdają się nie męczyć przy dłuższym słuchaniu te słuchawki. 

  6. 4 godziny temu, ryankgb napisał:

     

    Na Twoim miejscu pomyślałbym o BQEYZ BQ3 (funowo, przestrzennie, dobre zejście i dociążenie na basie, a jednak nie ma zalewania innych pasm - poczytaj o nich, było pisane) do takiej muzyki i preferencji, albo bardziej liniowo KC2 (bardziej neutralne, ale też mają bardzo fajny dół - lepsze do dłuższych odsłuchów).

    Dziękuję za polecenie, ale nieco przekraczają 100zl, które chcę przeznaczyć. Wybiorę pomiędzy Trn v80 i senferami, chyba, że cos ciekawego jeszcze się pojawi. 

  7. 11 godzin temu, strong6 napisał:

    Nie piszesz jaki masz smartfon ale przeciętny telefon poradzi sobie z napędzeniem tych słuchawek. Senfer dt6 na przeciętnym smartfonie zagrają bardzo dobrze. 
    Na telefonach o większej mocy dźwiękowej (np te z mojej stopki) da się zauważyć, że z Sefer dt6 można wycisnąć jeszcze trochę więcej (przetwornik piezzo lubi więcej prądu). Zauważyłem to więc o tym piszę ;)
    Panasonic RP-HJE125 mają od Senferów DT6 znacznie niższy SQ i inną charakterystykę dźwiękową. Senfer dt6 grają równiej, dużo bardziej szczegółowo, mają mniej basu, więcej środka i więcej góry (takiej niemęczącej) ;)
     

    Dzięki za odpowiedź. Mam huaweia P30, nie jest raczej demonem jeśli chodzi o audio, ale też nie umiem go odnieść do innych telefonów (poprzednio miałem HTC 10, ten robił miazge) więc nie wiem jak u niego z mocą dźwiękowa. Też nie wiem czym jest SQ, nie moge znaleźć definicji tego nigdzie, ale zakładam, że coś z jakością :P

    Jak bys określił ich bass? Jest miękki? 

    Trochę obawiam się ilości tego bassu, mimo ze bassheadem nie jestem to jednak muzyka jakiej głównie słucham (edm) wymaga pewnego minimum i nie wiem czy te słuchawki je spełnia, w reckach zwracają na to uwagę, ale zaryzykuje chyba mimo wszystko. Bo w zasadzie brałem pod uwagę jeszcze tylko TRN V80, ale jak bass znowu ma zalewac wokale i górę jak w panasach to podziękuję. 

    • Like 1
  8. Hej wam. Zastanawiam się nad zakupem senferów skuszony charakterystyką i dobrym recenzjami zagranicznych recenzentów (wszystkie poczytne portale są zgodne, co jest rzadkie w tym przedziale cenowym, z tego co zauważyłem robiąc research, tj. audiobudget, audiofool, thephonograph). Mam Panasonici RP-HJE125, które mnie zawiodły - środek jest słaby, wszystko przykryte basowo, ogólnie brzmią bardzo średnio imo. Czy te dt6 to nie będzie podobna charakterystyka? Słucham EDM głównie, ale wole, gdy na pierwszy plan przebija się nieco bardziej środek i wokal. Może coś innego z tytułowej chińszczyzny warto rozważyć do 100zl? 

  9. @Fijjo wątpliwe, raczej mam inne priorytety niż wydawanie takiej kasy na, słuchawki.

    @Jaro54 nie ma żadnego info o tych słuchawkach za bardzo, a nie chciałbym downgrade z panasów które mam.

    @requal wyglądają ciekawie, wezmę pod uwagę, dzięki

     

    A możecie coś powiedzieć o Kz? Mają dobre opinie, ale nie wiem czy nie łupią za bardzo basowo.

    Np. Kz ZSN. A jeszcze dodam, że na górnej górze mi nie zależy. W panasach słyszę dźwięki, których poprzednio nie słyszałem w Sony mdr ex 15 i wcale mi ich nie brakowalo tj. syki itp. :P

  10. Witam

    Chciałbym prosić o polecenie jakiś słuchawek do 100zł max., które będą miały inną specyfikacje grania niz Panasy RP-HJE125. Te słuchawki są jak dla mnie za mocno nacechowane basem, który zasłania trochę inne partie, do tego tłuką nieznośną, wyraźną stopą bardzo punktowo, co nie pozwala słuchać muzyki na nieco wyższej głóśności. Bo właśnie lubie sobie czasem odkrecić muzykę nieco bardziej na smartfonie i słyszeć melodie nieco bardziej przeszywająco jak i wokal (słucham muzyki głównie elektronicznej, ale nie jestem basolubem) podsycaną basem, a nie odwrotnie jak w tych słuchawkach. To co opisałem to w zasadzie główne moje oczekiwania, co do wykonania itp. nie mam specjalnych. Trochę poczytałem i zwróciłem uwage na Superlux HD 387, Fiio F1 czy RHA MA 390.

    Moglibyście określić, które mogłyby trafić w moje gusta, ew. coś od siebie polecić? 

    Pozdrawiam ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności