Te 1 nowe to już tylko Gen2, które osobiście posiadam. Ciężko mi napisać, gdyż nie mam jakiegoś fantastycznego słuchu i znawca nie jestem, ale mogę dać od siebie krótka opinię. Graja bardzo fajnie, nic nie wychodzi przed szereg, dobrze odseparowane instrumenty i wokal, nie są ściśnięte w jednym miejscu, ale nieźle porozmieszczane na scenie. Trzeba też znaleźć odpowiednie wydanie albumu danego artysty, które bardziej podpisuje pod te słuchawki i gust, ale to chyba normalne ;).
Oczywiście proszę poszukać w necie jest ich recka, ja napisałem jak ja je odczuwam, pozdrawiam
Edycja - podam parę przykładów dla Mee.
Killing me softly with this song, Roberta Flack i This is a Man's World - James Brown w wersjach Master na tidal. Te słuchawki są chyba stworzone dla takiej muzyki. To trzeba na własne uszy sprawdzić albo się spodoba, albo nie
Enigma - Return to Innocence, Sadness, zwykła wersja "HiFi" na tidal, bez różnicy z tańszymi sluchawkami, powiedzmy za 100 zł...
Zamilska - Hollow, tidal "HiFi", Two Feet - Quick Musical Doodles & Sex (pierwszy lepszy co mi znalazło po wpisaniu Bass na YouTube), oba utwory pokazują pazurek w tym sprzęcie.
Cigarettes after Sex - nic szczególnego w porównaniu ze zwykłymi słuchawkami...
ACDC - aż ciarki przechodzą przy solówkach Angusa.
Ogólnie, może mi się wydaje, ale w kawałkach które już wielokrotnie kiedyś słyszałem, znajduję nowe "smaczki", ale ich utwory muszą być właśnie w jakości Master, lub chociaż Remastered.