pGo

to może idź z tą taczką do kolegi, który nie ma zasyfionego kompa ;p

wgraj czysty soft restorem, a potem: http://www.iphone3g-mods.com/2010/03/jailbreak-unlock-iphone-or-itouch-312.html musisz coś źle robić ;p i sprawdź, czy na pewno masz dobrą wersję snowa, czy raina weź lepiej nie p**prz, jak się nie znasz. Jakbyś nie wiedział, to wiele dobrych narzędzi na cydii(jailbreakowym appstore) jest płatnych ;p Zresztą sama cydia przy dodawaniu 'lewych' źródeł najpierw ostrzega, że są nielegalne.

A netbooki z ssd to niby więcej mają?

Jako, że reszte napisał pGo, pozwolę odpowiedzieć sobie tylko na ten fragment Twojego posta. Nie ma co porównywać iTunes na Windowsa z iTunes na OSX'a. Na Windowsie stanowi jedynie most między komputerem, a iPodem, muli i chodzi tragicznie. Na OSXie natomiast, poza odtwarzaniem, ripowaniem i konwertowaniem muzyki stanowi serce biblioteki muzycznej, dostępnej z każdego miejsca w systemie, z każdej aplikacji, która tego potrzebuje. Nie wspominając już o tym, że chodzi lepiej niż wersja PCtowa. I to właśnie o tym drugim iTunes mówię. Trudno się nie zgodzić.... ale to i tak nie zmienia faktu, że ten na pc jest dużo gorszy(chociaż mi tam spcecjalnie nie przeszkadza) i musi z niego korzystać większość ludzi w polsce, czy w europie(w stanach już różnie) Chociaż w sumie jest wiele zamieników pozwalających synchronizować ipod/iphone bez użycia itunes, może warto spróbować ;p

O ile masz obsługiwane przez iphone'a pliki, wystarczy 'przeciągnij i upuść', to chyba nietrudne. Ja uważam, że do pewnego stopnia polityka apple jest całkiem dobra - oni po prostu uważają, że nie ma sensu robić wszystkiego i zadowalać wszystkich, tylko wybierają pojedyncze standardy/rozwiązania i na nich się bazują. Owocuje to tym, że w odrębie rozwiązań apple masz zapewnione szybkość, wygodę i niezawodność. Problem w tym, że apple lubi być zbytnio restrykcyjne, jak w przypadku multitaskingu, ale np. w przypadku iphone'a, czy(lada chwila) ipad'a, warto podeprzeć się jailbreakiem, po którym mamy do dyspozycji wiele udogodnień i rozszerzeń funkcjonalności(chociażby zintegrowane z programami safari i youtube wygodne downloadery, multitasking(prosty, szybki i ładny), przeglądarka całego systemu plików, wraz z możliwością odtwarzania wszystkiego co w nim mamy(czyli alternatywę dla ipoda i związanego z nim itunes), pluginy do lockscreena, widżety w menu, foldery, video recording i wiele wiele innych)) Co ty, nie masz jailbreak'a? Jak masz, to backgrounder + proswitcher w cydii, bardzo wygodne i szybkie rozwiązanie. Jak dla mnie to android jest jeszcze lata świetlne za appstore ;p

Jeśli już mówić o multitaskingu i 'przyklejeniu' do itunes, to pamiętajmy o bardzo aktywnej społeczności moderskiej, gdzie np. mojego iphone'a nie pamiętam kiedy ostatno podłączałem do żeby robić coś innego niż wgrywanie muzyki - po jailbreak'u(który swoją drogą już jest na ipada) staje się w bardzo dużym stopniu samodzielnym urządzeniem - i tego można się w bliskiej przyszłości spodziewać po ipad'zie. W rynku podobnych urządzeń, to pomijając nieszczęsnego flasha(który tak czy siak jest imo stanowczo za 'ciężki' jak na urzadzenie o tej wydajności) jest parę kroków naprzód jeśli chodzi o wygodę, szybkość i responsywność. Parę 'klonów' ipad'a widziałem - i cóż, ani to stabilne, ani z wygodnym interfejsem.. Poza tym, musimy pamiętać, że głównym targetem jest USA, jak i podobnie rozwinięte technologicznie rynki - tam nie potrzeba pendrivów, bo jest powszechnie dostępne łącze. Po co mamy nosić ze sobą żrący dodatkowy prąd klocek, skoro równie dobrze możemy się zalogować na dysk internetowy(chociażby apple'owskie mobileme) i stamtąd pobierać nasze dokumenty itd. Podobnie odnośnie filmów i muzyki - tam nie ma pirata na piracie i ludziom wystarczy możliwość ściągnięcia sobie utworów po koszcie cukierka, korzystania z youtube, czy obejrzenia ulubionych seriali i filmów z apple store. W razie czego zawsze można sobie przerobić film na kompie ;p Tematu walki z netbookami itd nawet nie mam zamiaru podejmować, bo co co mi walczyć z wiatrakami ^^ edit: cydia na ipad'a już jest ;p

Barca właściwie przegrała ten mecz na san siro. Gdyby było chociaż 2-1, jeszcze byłoby co odrabiać. Poza tym czerwona kartka Motty wbrew pozorom jeszcze pogorszyła sprawę, bo o ile wcześniej inter grał jeszcze w miarę otwarcie, to po 'redukcji' zaparkowali autobus w bramce ;p Szkoda zmarnowanych szans, bo Zlatan zmarnował sytuację mając na nodze piłkę 2m przed bramką, bojan zamiast wskoczyć do bramki z piłką musnął ją tylko na aut, wcześniej Julio Caesar ratował świetny strzał leo. Dużo się mówi o tym kto to tam nie zagrał słabo, a trzeba też powiedzieć, że jednym z najsłabszych był Guardiola. W pierwszym meczu znowu postawił na może i niezłego, ale o lata świetlne słabszego od yaya toure defensywnego pomocnika, z wypuścił na lewej maxwella, który co prawda ustawił pierwszą bramkę, ale w obronie to on nigdy nie świecił, a wszystkie 3 bramki interu leciały po jego flance. Możnaby się też kłócić, czy nie warto byłoby wpuścić Henry'ego. No i to, co mnie cały czas martwiło, to kontuzja iniesty. Głowę bym dał, że gdyby był na boisku, barca była by w finale. Strasznie go brakowało, bo andres to właściwie jedyny z pomocników barcy(oprócz cofniętego raz po raz leo), który potrafi błyskawicznie zrobić przewagę jednego-dwóch zawodników taktycznym dryblingiem i zaraz po tym rozumnie podać piłkę(tego ostatniego messiemu często brakuje). Cóż, szkoda - chociaż szczerze mówiąc nie spodziewałem się drugiego CL dla Barcy.. skoro jeszcze nikt tego nie uczynił, to musi to coś znaczyć ;] A bramka pique boska ^^

wbij do Jeycama, on ostatnio nawet był w Japoni, może coś załatwi

bardzo ładny autobus.

Ostatnio prawie wcale na kompie nie gram(może trochę w Hitmana: Blood Money), za to całkiem sporo na iPhonie, głównie w GTA Chinatown Wars i Chaos Rings. Kurcze, nigdy bym nie powiedział, że będzie mi się chciało grać w turówkę ala Final Fantasy, a tutaj zaskoczenie, bo gierka wciągnęła mnie dzisiaj na pół dnia btw. ajfon to rzeczywiście świetna konsolka do gier.. i w sumie jako telefon równie dobry ;]

Żaden dziennikarz nie jest aż tak głupi, bez przesady ;p Z tym środkiem pola to w sumie też racja, tak ostatnio mecz z Chelsea oglądałem, to widzę, że oni z meczu na mecz coraz bardziej zagubieni... właściwie niewykluczone, że gdyby MU miało bardziej ogarniętą pomoc, to berbatov miałby z czego strzelać bramki. Może i masz rację, choć moim zdaniem tevez jest kreatywnym zawodnikiem, a właśnie kreatywności im często brakuje w tym sezonie. Anyway, ostatnio Fergie wyraźnie stwierdził, że mu go nie szkoda ^^

x2 Fergie już nie takie błędy popełniał, a w MU już kope lat jest ;p W sumie wystartowali sezon z duużym błędem, bo uzależnił zespół mocno od rooney'a, zostawiając jako backup tylko przeciętnego berbatova. Wyobraźcie sobie co by było, gdyby Tevez(17 goli w 18 meczach) nadal tam był.

Ja sprzedając swoje sr60 przez dłuższy czas nie miałem kupca przy cenie 180zł ;x

yeaa, kupiłem ajfona(2g 8gb) ;d piecho: a nie masz tam przypadkiem urządzenia 'mixer'? te opcje 0/1 4/5 to są kolejne wyjścia w karcie.

Ja bym się martwił tutaj o "geniusz" taktyczny Maradony

kolejka za barce!

Jako, że 'dwugodzinna' siódemka stała się mocno upierdliwa, skorzystałem z oferty M$ na 180 dniowego Windows Server 2008 R2 Tapeta z dniem dzisiejszym stała się makabrycznie ironiczna ;x

Też czekałem od dłuższego czasu... i akurat osiemnastka kumpla wypadła ;x Ale powtórkę koniecznie muszę obejrzeć, albo sobie ustawię nagrywanie ;]

W święta przeszedłem sobie z nudów Crysis Warhead - z początku aż zaskakująco przyjemna gierka... do momentu pojawienia się kosmitów. Dalej już grałem z nastawieniem 'dobra kończcie już' ;p

w sumie nie wiem, jak grali z rosjanami, bo meczów nie widziałem, ale miałem okazję ostatnio widzieć epic potyczkę z Romą... hm, no cóż - rzymianie, w zasadzie jakoś nie specjalnie żywiołowy zespół, w tym meczu wyszedł naprawdę efektownie i momentami inter wyglądał naprawdę beznadziejnie. Patrząc po tym meczu, do barcy im daleko ;p

hm, z tak drewnianie grającą obroną bayernu, ja chcę widzieć jakie bramki będą tracić dalej ^^

W sumie czerwona kartka Rafaela w dużym stopniu ustawiła mecz, bo ManU zostało zepchnięte do obrony. W sumie bayern dużo próbował i gdyby nie magiczny strzał robbena, to może i by bramki nie zdobyli. Generalnie porównując ofensywę manu, gdzie nawet pod koniec, w dziesiątkę, potrafili szybko trzema-czterema podaniami znaleźć się w polu karnym i mocno zagrozić, z ofensywą bayernu, który poza nielicznymi skutecznymi akcjami, tłukł głową w mur, to chyba jednak anglikom się należało... ale cóż, przynajmniej było ciekawie :>

No oby... w sumie to obu drużyn raczej nie lubię, ale mogliby chociaż zagrać coś na co się ładnie patrzy ^^

WTF Wazza na boisku o_0 edit OMG 1:0 edit2 OMG 2:0 edit3 omg bayern gra kompletny piach :x

Właśnie cały sekret w tym, że to taki knypuś, bo przy takim wroście masz nisko środek ciężkości i znacznie łatwiej balansuje się ciałem itd. - no i oczywiście dodając do tego jego umiejętności techniczne ;]