Eternal Seeker

SRM-T1 miałem okazję kiedyś go posłuchać u kolegi z jego SR-007mkII ,wg mnie brzmienie było trochę jak by to powiedzieć spowolnione .Przywiozłem ze sobą wtedy swoje SR-507 i SRL-700 i z tymi drugimi było już całkiem sensownie , 507-ki na tym wzmaku brzmiały trochę za" chudo". Po jakimś czasie jak już miałem SR-009 to chciałem pożyczyć od kolegi ten wzmacniacz a już go nie miał , coś tam próbował modyfikować samodzielnie ale mu nie wyszło i chyba sprzedał niedrogo taki rozgrzebany .

U mnie Staxy Sr-009 i Eurydyka SE dalej nie do pobicia ale jak tu na nich słuchać takich "staroci" jak :The Best of Peter Green's Fleetwood Mac , JJ Cale The Silvertone Years czy Carmen McRae Lover Man ? Zakupiłem ostatnio te trzy zacne CD-ki w Merlinie na hiper promocji (z kodem rabatowym poniżej 10 zeta/szt) ,wspomniany Stax rozkłada to na czynniki pierwsze (chyba nie najlepsze są to wydania) i nie ma tzw. radości słuchania ? Ale od czego lampowy 2A3 i Audeze LCD2C stare klimaty brzmią jak trzeba

Audeze LCD2c mają u mnie całkiem niezłą scenę ale tylko na jednym wzmacniaczu ,na 2a3 Balanced po całkowicie zbalansowanym torze ,podłączone do odczepów głośnikowych . Na innych wzmacniaczach nie mam takiej sceny i przestrzeni ,nawet podłączając kabel XLR do odpowiedniego gniazda.

Tak ,są najtańsze w mojej kolekcji (HD800,FAD8000,Stax SR-009) ale o dziwo używam ich ostatnio najczęściej Ze wzmacniaczy lampowych (2a3Bal na zdjęciu i 6AS7 OTL) z odczepów głośnikowych grają jak marzenie .

U mnie nawet wiatrak nie pomaga i jeszcze lampy dołożą od siebie więc słuchanie tylko póżnym wieczorem.

Jak ty wyrabiasz w taki upał z tymi Audeze na głowie ? ?

U mnie też miedziak wygrał z hybrydą produkcji FAW tyle ,że słuchawki to LCD2C.

Ta miazga to w sensie pozytywnym czy negatywnym ? ?

Z dobrym wzmakiem lampowym z odczepów głośnikowych nie ma żadnych niedostatków wysokich rejestrów. Nie wiem jak to się dzieje ,że z tranzystora ta góra jest złagodzona i lekko cofnięta a z takiego 2a3SE Balanced Dubiela nie.

Nie można odmówić racji temu co pisze Firegon ,sam ze swoimi HD800 "męczę się" już prawie 10 lat ? Czego ja nie próbowałem .... ,w akcie desperacji zakupiłem nawet Bakoona HPA-21 ,grało fajnie ,poprawnie ale co ja zrobię ,że bardziej podobało mi się ze Skorpionem co prawda była to wersja SE (w cenie x2) . Nawet nie pomógł kabel słuchawkowy Entreq-a ,nawet nie będę pisał ile kosztował ? . Jedyne połączenie ,które można powiedzieć,że mnie powaliło to z Eternal Arts OTL ,inne,nie będę wymieniał tylko poprawne . Teraz głownie napędzam je Questyle CMA-600i wg mnie to taka ekonomiczna wersja Bakoona a że nie duże ustrojstwo waży to można spakować i na wyjazdach i delegacjach "bez bólu" posłuchać . Mam taką swoją prywatną "wunder waffe" do tych słuchawek ale jest to produkcja jednostkowa w postaci dziurki słuchawkowej zrobionej przez Konstruktora w integrze OTL 6AS7 SE Gra to zjawiskowo bez kozery powiem ,że jest to prawie namiastka Orfeusza ? w końcu to też Sennheiser . Ale nie ma tak dobrze żeby nie mogło być lepiej i wcale nie drożej ..... Zakupiłem tutaj w "pre-orderowej" cenie Audeze LCD2c ,miały być uzupełnieniem HD800 z Questyle ale zgadałem się z Panem Dubielem z wystrugał mi taką przejściówkę pod odczepy głośnikowe do mojego wzmacniacza lampowegp 2a3 Balanced . Wykop,bas trzymany za mordę ,obłędna średnica i super góra ,której podobno nie mają za dużo te Audeze ... Opad szczeny i dreszcze na plecach nastąpiły gdy podłączyłem te Audeze pod oczepy OTL-a poprzez ten reduktor/przejściówkę . Jest to najniższy katalogowo model LCD aż się boje myśleć jak podłączę cos pozycjonowanego wyżej . Tak,że u mnie hierarchia wygląda teraz następująco : 1.Eurydyka+ Stax SR-009 2.Podstawowe Audeze z OTL-em 3.Sennki z OTL-em 4.Sennki z 2a3 5.Sennki z Questyle 6.Audeze z Questyle

Tak jak napisał Majkel ,jak ma być realizm bez zbędnych ozdobników i "bajkowości" to tylko dobry tranzystor do tych Sennków .

Jak żródłem komputer to HV-1 nawet na wypasionych lampach się nie nadaje ,wzmacniacz bardzo wrażliwy na żródło .

Nie ma słuchawek uniwersalnych ,każde w jakimś stopniu preferują inny rodzaj muzyki ,więc wszystko zależy czego słuchasz.

Widzę,że wchodzimy już na poważne poziomy cenowe ? Sugerowałem Ci onegdaj kombajn CMA400i jako bardzo udane połączenie z Twoimi HD800, jeszcze lepszym podobno jest CMA800R ,jest to tylko sam wzmacniacz ale ostatnio okazyjnie do wyrwania (nowy) za mniej niż 5 kzł . Ale jak musi być lampa to ja to rozumie bo też tak niestety mam ? Masz HV-1 ,znasz i lubisz więc skontaktuj się z Panem Dubielem bo z tego co wiem to Pan Bogusław pracuje nad nowym innym wzmacniaczem słuchawkowym ,nie będzie to chyba OTL tylko konstrukcja uniwersalna zdolna napędzić słuchawki o niższej impedancji i niezbyt dużej skuteczności. Ja "temat" na razie odpuściłem bo swoje HD800 pędzę wspomnianym Questyle CMA600i oraz z "dziurki słuchawkowej" 6AS7 OTL-a i to mnie satysfakcjonuje .

Czy w Mnichowie na Endzie Questyle pokazało coś nowego ,ciekawego ?

Czy to zdanie dotyczy LCD2c podłączonych do tego Oppo ?

Staxy a nawet HD800 też mają całkiem niezły bas ,sam o tym wiesz ale taki audiofilski a Audeze taki bardziej "funnowy" ,przyjemny o ile wzmacniacz dobrze napędzi i do tego ten namacalny wokal Masz rację z tego wzmacniacza kolumnowego poprzez tzw. przejściówkę wyjście XLR ,kabel to FAW Hybryd . Z HV-1 też kiedyś w zamierzchłych czasach próbowałem pędzić moje LCD2 ale z takim skutkiem jak piszesz , nawet Leben miał z nimi problem (lekko spowolniony,gumowy bas) chociaż to nie są podobno trudne słuchawki do napędzenia . Ostatecznie do tych pierwszych LCD-ów zniechęciła mnie ich awaryjność . Byłem drugim właścicielem ,poprzedni użytkownik wymienił drajwery (na gwarancji) i to po wielkich bojach bo chcieli mu wymienić tylko jeden uszkodzony ? . Phasta słuchałem okazyjnie ,nie na swoim sprzęcie i słuchawkach tak więc ciężko mi powiedzieć coś konkretnego. W HV-1 oraz 6AS7 nie występowało u mnie tzw. brumienie co najwyżej słychać bardzo delikatny szum lamp na tzw. postoju .

Wczoraj i dzisiaj pooglądałem sobie na TVP Kultura program o Bobie Dylanie p.t. "Bez stałego adresu" i odświeżam sobie dyskografię Boba . Teraz "dwupak" - " Highway 61 Revisited" i "Blonde On Blonde" .

U mnie Dubiel 6AS7 OTL z Audeze LCD2c gra zajeb .. zajefajnie

Ja podpinam (Audeze) pod terminale głośnikowe w moim lampowym 2a3 ,oczywiście przez przejściówkę. Parę kawałków druta ,rezystory i gniazdo na te druty XLR Na razie wszystkie moje regularne wzmacniacze słuchawkowe wymiękają (OTL ,Questyle CMA600i,Copland DAC215 )

Żeby recka była obiektywna to słuchawki muszą dostać 100-150 godzin rozgrzewki , wiem bo to moje 3 Audeze

U mnie też początkowo z Questyle CMA600i ale dzwięk jest zbyt grzeczny i "uczesany" nawet po kablu XLR . Od miesiąca ćwiczę je z odczepów głośnikowych wzmacniacza lampowego 2a3 SE Balanced przez tzw. reduktor i tu dopiero pokazują co są warte .Nóżka chodzi sama bo bas ma moc kafara ,średnica bajka a góra taka o jaką nikt by nie podejrzewał tych słuchawek . Questyle robi tylko za dac-a i dostarcza sygnał do wspomnianego powyżej wzmacniacza kablami XLR . Tak,że jestem przeciwnego zdania jak Recenzent ,żeby nie zapodawać zbyt drogiego wzmacniacza ,ja zapodałem ale na szczęście nie musiałem kupować bo miałem .

Z czym wy łączycie te LCD2c,że wam tak słabo grają ?

Mam Staxy i HD800 ,walnięcie na dole nadrabiam Audeze :-)

Niebawem też będę miał okazję porównać FAW z kabelkami Jimmiego na Audeze .