Skocz do zawartości

buzzcult

Zarejestrowany
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez buzzcult

  1. 4 godziny temu, Pioj napisał(a):

    Mi się w edition XS podobają stockowe pady i choć wierzę że dekoni są nawet lepsze, to niestety nie ma pomiarów XS na padach dekoni jakbym chciał je zequalizować do Harman Targetu /tilted DF z b&k5128.

    Test padów dekoni na tym modelu robił kiedyś zeos: 

     

    @buzzcult Ja kupiłem do nich stojak z AliExpress w kształcie litery T, także 2 pary się mieszczą: https://a.aliexpress.com/_mO7joEa

    Chociaż w internecie są wykresy tego modelu z rozszczelnieniem padów i generalnie nie wymagają dobrej szczelności by mieć pełne rozwinięcie basu. Według diyaudioheaven w okularach z cienkimi i grubymi ale przylegającymi oprawkami bass jest nieco podbity. Tak bywa ze słuchawkami planarnymi które mają ogromne przetworniki. https://diyaudioheaven.wordpress.com/headphones/measurements/hifiman/edition-xs-2023/

    Te zmiany w basie mogą być tak odebrane ze względu na spadki w reszcie pasma

    Zerknij @Pioj tutaj: 

    Hifiman_Edition_XS_Dekoni-2-1024x477.jpg

     

    przed chwilą znalazłem: https://www.miniklangwunder.de/artikel/rezension-test/hifiman-edition-xs-im-test-unglaublich-gut-und-mit-fast-perfekt-mit-dekoni-polster/

     

     

    • Thanks 1
  2. 27 minut temu, Perul napisał(a):

    A zwykły "omega" się nie nadaje?

     

    Co do zmian brzmieniowych, to wynikają one głównie z tego, że pady Dekoni są wyższe, więc pojemniejsze.

    No i pewnie dzięki miększej piance też szczelniejsze, dzięki czemu zyskał bas i nie odchudziła się średnica.

    Jedyne co - z tymi Omega - to widziałem zdjęcia XS i 1000SE kolegi @Tecnoselfrx- i po  fotkach mam wrażenie, że się te XS rozciągają trochę na nim. Czy nie? 

  3. Zrobiłem ulepszoną Anandę z Hifiman XS... wymieniając pady

    ...czyli wrażenia po testach i wymianie padów Hifiman XS vs Dekoni: 

    • wybrałem serię Elite Dekoni - owcza skóra (do HiFiMan Arya) - na stronie Dekoni co prawda XS nie są wymienione na liście kompatybilnych z nimi słuchawek, ale spokojna głowa - pasują bez żadnych modyfikacji idealnie
    • na stronie Dekoni do wyboru są opcje: sheepskin (skóra owcza, fenestrated sheepskin (skóra owcza z dziurkami), welur (czyli coś, na co z kotem w domu nie mogę sobie pozwolić :), hybryda (skóra wokół, a element kontaktu z uchem jest materiałowy, czyli to jest w sumie opcja najbliższa oryginalnym padom z Hifiman)
    • byłem przekonany, że będę to musiał zamawiać od Dekoni bezpośrednio, ale uwaga - jest polski dystrybutor - Audioheaven (odkryłem to przed samym zamówieniem - póki co widzę, że sklep nie ma strony, ale mają aukcje na allegro - polecam obsługę, wszystko OK, szybka wysyłka, dobrze zapakowana paczka - zero problemów) 

    Stockowe pady - wygoda i odczucia

    • wygoda: 7,5/10 
    • są dość "sztywne" przy nacisku - od razu wracają po naciśnięciu do kształtu bazowe
    • powierzchnia stykająca się ze skórą jest szorstka (jeśli masz brodę - może Cię wkurzać ;)
    • Hifiman XS są zbudowane z tak lekkim naciskiem, że przy ruchach głową mogą delikatnie "telepać" się na głowie - Ananda i Arya mają nieco większy docisk, są "stabilniejsze" na głowie 

    Pady Dekoni - wygoda i odczucia

    • wygoda: 9,5/10
    • pasują idealnie, montaż bardzo prosty (w sumie jakieś 5 minut roboty), udało mi się też je zdemontować bez pękania ramek montażowych itp. 
    • po założeniu tych padów słuchawki układają się znacznie bardziej stabilnie na głowie - czuję się trochę tak jak z modelami Ananda/Arya na głowie, ale bez ucisku - to jest moim zdaniem bajeczny efekt
    • są nieco grubsze niż stockowe - a dodatkowo mają lekko sprężystą piankę pamięciową - co robi ogromną różnicę, jeśli mowa o wygodzie
    • przy ruchach głową już nie ma efektu "latania" słuchawek - zachowały swoją wielką (wg mnie) zaletę słabego docisku do czachy, ale jednocześnie zyskały większą stabilność 
    • nie ma efektu "szorstokości", nie drapią

    Brzmienie: 

    • zmiany nie są diametralne, słuchawki zachowują swoją charakterystykę - uspokajam więc, że nie jest to zmiana taka, jak np. do DT990 założyć skórzane pady
    • z Dekoni: bardziej zrównoważone brzmienie, jeszcze lepiej poukładane, bez naruszenia sceny, jeszcze bardziej "kulturalny" bas
    • bas jest mniej mulisty, stał się nieco bardziej punktowy, dokładniejszy - szybszy, ale też czuję, że jest więcej sub-basu i najniższych tonów (może to wynikać z tego, że bas się delikatnie odmulił i w wielu utworach stał się dokładniejszy - wówczas z wrażeniem, że jest "głębszy") 
    • mam wrażenie bardziej "poprawnego" brzmienia właściwie we wszystkim, czego słuchałem - bas przyjemnie i bardzo nisko schodzi, ale zostawia w spokoju średnicę, nic jej nie odbiera, nic nie zamula, przy czym góra jest bardzo wyraźna
    • wcześniej na niektórych utworach odpalałem pstryczek Xbass w IFI Zen Can - teraz słucham na czysto i jest w punkt 
    • słuchawki stały się jeszcze bardziej przyjemne w odbiorze - koniec końców można odnieść wrażenie, że po wymianie padów XS zmieniły się w Ananda 2.0 - z największymi zaletami obu par (z Anandy: jeszcze bardziej zrównoważone, równe granie, nie telepią się na głowie, bas punktowy, dokładny, wrażenie po założeniu, że to produkt z wyższej półki; XS - lekki docisk, angażujące i przyjemne brzmienie, bez sybilantów i bez sporadycznego kłucia czymś wysokim)

     

    Podsumowując: w czasie testów bardzo, ale to bardzo nie chciało mi się przerywać odsłuchu na tych Dekoni i wracać do fabrycznych padów :D 

     

    ________________

     

    Będę też wdzięczny za polecenie jakiegoś stojaczka do tych gigantów Hifiman - wypatrzyłem póki co taki wynalazek jak Lamicall na Amazon (wpiszcie "Lamicall Hifiman" w google - jest dość wysoki i widzę, że ma niezłe oceny, ale może coś lepszego polecicie i sprawdzonego) 

     

     

    PS @tomekmad - tak, pasują do Anandy (zerknij na stronie producenta, jest tam lista kompatybilnych modeli)

    Hifiman Dekoni Sheepskin pady.jpg

    • Like 5
  4. Zrobiłem ulepszoną Anandę z Hifiman XS... wymieniając pady

    ...czyli wrażenia po testach i wymianie padów Hifiman XS vs Dekoni: 

    • wybrałem serię Elite Dekoni - owcza skóra (do HiFiMan Arya) - na stronie Dekoni co prawda XS nie są wymienione na liście kompatybilnych z nimi słuchawek, ale spokojna głowa - pasują bez żadnych modyfikacji idealnie
    • na stronie Dekoni do wyboru są opcje: sheepskin (skóra owcza, fenestrated sheepskin (skóra owcza z dziurkami), welur (czyli coś, na co z kotem w domu nie mogę sobie pozwolić :), hybryda (skóra wokół, a element kontaktu z uchem jest materiałowy, czyli to jest w sumie opcja najbliższa oryginalnym padom z Hifiman)
    • byłem przekonany, że będę to musiał zamawiać od Dekoni bezpośrednio, ale uwaga - jest polski dystrybutor - Audioheaven (odkryłem to przed samym zamówieniem - póki co widzę, że sklep nie ma strony, ale mają aukcje na allegro - polecam obsługę, wszystko OK, szybka wysyłka, dobrze zapakowana paczka - zero problemów) 

    Stockowe pady - wygoda i odczucia

    • wygoda: 7,5/10 
    • są dość "sztywne" przy nacisku - od razu wracają po naciśnięciu do kształtu bazowe
    • powierzchnia stykająca się ze skórą jest szorstka (jeśli masz brodę - może Cię wkurzać ;)
    • Hifiman XS są zbudowane z tak lekkim naciskiem, że przy ruchach głową mogą delikatnie "telepać" się na głowie - Ananda i Arya mają nieco większy docisk, są "stabilniejsze" na głowie 

    Pady Dekoni - wygoda i odczucia

    • wygoda: 9,5/10
    • pasują idealnie, montaż bardzo prosty (w sumie jakieś 5 minut roboty), udało mi się też je zdemontować bez pękania ramek montażowych itp. 
    • po założeniu tych padów słuchawki układają się znacznie bardziej stabilnie na głowie - czuję się trochę tak jak z modelami Ananda/Arya na głowie, ale bez ucisku - to jest moim zdaniem bajeczny efekt
    • są nieco grubsze niż stockowe - a dodatkowo mają lekko sprężystą piankę pamięciową - co robi ogromną różnicę, jeśli mowa o wygodzie
    • przy ruchach głową już nie ma efektu "latania" słuchawek - zachowały swoją wielką (wg mnie) zaletę słabego docisku do czachy, ale jednocześnie zyskały większą stabilność 
    • nie ma efektu "szorstokości", nie drapią

    Brzmienie: 

    • zmiany nie są diametralne, słuchawki zachowują swoją charakterystykę - uspokajam więc, że nie jest to zmiana taka, jak np. do DT990 założyć skórzane pady
    • z Dekoni: bardziej zrównoważone brzmienie, jeszcze lepiej poukładane, bez naruszenia sceny, jeszcze bardziej "kulturalny" bas
    • bas jest mniej mulisty, stał się nieco bardziej punktowy, dokładniejszy - szybszy, ale też czuję, że jest więcej sub-basu i najniższych tonów (może to wynikać z tego, że bas się delikatnie odmulił i w wielu utworach stał się dokładniejszy - wówczas z wrażeniem, że jest "głębszy") 
    • mam wrażenie bardziej "poprawnego" brzmienia właściwie we wszystkim, czego słuchałem - bas przyjemnie i bardzo nisko schodzi, ale zostawia w spokoju średnicę, nic jej nie odbiera, nic nie zamula, przy czym góra jest bardzo wyraźna
    • wcześniej na niektórych utworach odpalałem pstryczek Xbass w IFI Zen Can - teraz słucham na czysto i jest w punkt 
    • słuchawki stały się jeszcze bardziej przyjemne w odbiorze - koniec końców można odnieść wrażenie, że po wymianie padów XS zmieniły się w Ananda 2.0 - z największymi zaletami obu par (z Anandy: jeszcze bardziej zrównoważone, równe granie, nie telepią się na głowie, bas punktowy, dokładny, wrażenie po założeniu, że to produkt z wyższej półki; XS - lekki docisk, angażujące i przyjemne brzmienie, bez sybilantów i bez sporadycznego kłucia czymś wysokim)

     

    Podsumowując: w czasie testów bardzo, ale to bardzo nie chciało mi się przerywać odsłuchu na tych Dekoni i wracać do fabrycznych padów :D 

     

    PS

    @Saiya-jin - przy okazji sprawdzę Sivgę, miałem na liście do sprawdzenia; napisz coś więcej w wolnej chwili :)

    @BearPL - jest dokładnie tak jak piszesz, ostatnio posłuchałem sobie DT990 i szybciutko wróciłem do XS; te Goldplanar GL2000 wyglądają zacnie -> w stopce masz "mod" - coś w nich zmieniałeś? 

    @wojtekmarchewka - właśnie szukam jakiegoś stojaczka; upatrzyłem Lamical na amazonie (wpisz w google "Lamicall hifiman", to będą fotki - jest wysoki; chyba że coś innego polecisz lub ktoś inny poleci w tym wątku - to bardzo chętnie i otwarty jestem na polecajki)

     

    Hifiman Dekoni Sheepskin pady.jpg

    • Like 2
  5. @BearPL - na jakiś czas mi pewnie starczy, ale wiesz jak to działa :D za jakiś czas przyjdzie ta natrętno-przyjemna myśl, żeby coś zmienić. Póki co podłączyłem te XS po balansie z IFI, a do tego - @wojtekmarchewka- kupiłem ostatecznie pady od Dekoni i trochę sobie potestowałem, porównując stockowe z Dekoni. Jeśli kogoś to interesuje, to mogę poświęcić trochę czasu i napisać coś więcej o tych padach + co zmieniły -> w razie czego dawajcie znać :)  

     

    20230816_213631.jpg

    • Like 2
    • Thanks 1
  6. Testowałem ostatnio sporo modeli - @ferszcik- zajrzyj do wpisu poniższego - może coś Ci się przyda :) 

    DT990 - zależy dużo od tego, z czego grają + który model, łączyłem kiedyś Aune T1 z DT990pro 250 i na V to grało co prawda, ale góra była ocieplona lampką i słuchało się tego bardzo przyjemnie ;) No i koniec końców - zależy też, czego się na nich słucha, na pewno dt990 są podatne bardzo na zmiany źródła i nie są do wszystkiego. Nie ma sensu oczywiście się trzaskać od DT990 - bo też jest kwestia gustów, zachęcam zawsze tylko do eksperymentów, a w przypadku DT990 były one często opłacalne :) W gry typu CS nie gram, ale gram sporo w singlowe RPG. DT990 mają ten mankament, że np. z dziurki w padzie od ps5 będą płaskie, podłączanie ich też do karty z płyty głównej - to grzech śmiertelny, z kolei HE400 grały nawet z pada PS5, tylko ważna rzecz wg mnie: dość dobrze separują na scenie wszystko i ładnie układają, ale grają "w głowie", nie jest to szeroka scena. Z kolei DT990 grają szeroko, z powietrzem, ale ta wycofana średnica w nich w pewnym momencie zacznie irytować. 

     

     

     

  7. 4 godziny temu, hex4986 napisał(a):

    Na pętli:

    ea3f12d6688486e4dfbdd60854cab11c.jpg

     

    Mnie z tej pętli ratował zazwyczaj albo Cornell, albo Lenegan, więc może to Cię wyciągnie na chwilę: 

     

     

    3 godziny temu, Barbartek napisał(a):

    W zasadzie poza nurtem muzyki której słucham, ale zaczarowało mnie na amen emoji4.png42c879a6eefe30c90e62f7a939b83d2f.jpg

    Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka
     

    To będzie ciut inny klimat, ale może w takim razie też to Ci wskoczy w ucho: 

     

     

    • Like 2
  8. 1 godzinę temu, wojtekmarchewka napisał(a):

    Tak, tylko bez dziurek. Innych nie miałem, a oryginały leżą sobie w pudełku 😁

    Dokładnie, nawet nie schodzę o jedno, bo wtedy wydaje mi się jakby miałyby mi spaść, z głowy. Czuję wtedy także dół pada na kości szczękowej, co mnie drażni. 

     

    Jeszcze zanim kupiłem XS i Monolith M1570, miałem  M1060c (przerobione na otwarte). Wtedy aby uzyskać lepszą jakość na konsoli kupiłem, zbalansowany Dac Xduoo Link2 Bal. Niestety urządzenie nie miało wbudowanej kontroli głośności i było ciche, z max Volume konsoli. Więc kupiłem Xduoo Poke2, a tu szok, mimo dwóch poziomów głośności (Dac+konsola), jest jeszcze ciszej przy podłączeniu, za pomocą USB (A oraz C). Po Bluetooth jest ok, mam adapter USB Audio z Aptx, który podpinam do Ps5, a Poke2 odbiera po BT. Niestety ostatnio coś mi te połączenie szwankuje, więc podpinam się słuchawkami pod pada.

     

    Żeby można było podłączyć Dac/Amp pod konsole, musi ono posiadać i działać w trybie USB Uac1 

    a propos PS5 -> mam fioo olympus 2 i działa przez usb, ale dźwięk jest cichy (ciszej to działa niż z dziurki w padzie); na ps4 kiedyś podłączałem zamiast do TV, to do DAC-X6, a DAC-X6 miałem spięty optycznym z konsolą - i to było spoko połączenie, a z kolei DAC-X6 miało na tyle mocy, że mi nawet dt990 250ohm ciągnęło ładnie. Znając życie, to zamówię te pady pewnie z ali i będę sobie testował - a jeśli są bardziej miękkie i elastyczne, to czy nie wpłynęło Ci to na odległość ucha w słuchawce (tj. przy dociśnięciu większym scena też może być zawężona; w hm5 robiłem takie manewry i one zupełnie inaczej brzmią na welurach vs skóropodobnych)

    1 godzinę temu, side napisał(a):

    Co do luzów w xs, gdzieś czytałem, że użytkownik owinął sobie pałąk dodatkową warstwą gąbki.

     

    Wczoraj miałem okazję posłuchać Sundar, XS oraz Anand Stealth na Zen Stacku. Skończyło się zakupem tych ostatnich :) Muzykalne jak Sundary, ale z większą przestrzenią, trochę mniejszą niż XS. Bardziej naturalne brzmienie Anand bardziej mi się spodobało niż XS.

    Anandy kusiły mnie właśnie bardzo, bo odniosłem wrażenie, że są ciut lepsze od XS, ale koniec końców dawały mi nieco mniejszą frajdę - wiadomo, człowiek by chciał mieć ciastko i zjeść ciastko i mieć na biurku i Anandę, i XS, i he1000 czy arię, a i sundara by się przydała wtedy jako uzupełnienie kolekcji. Znając życie, to nie zdążymy mrugnąć, a będziemy fanbojami hifiman :D   

  9. 10 godzin temu, wojtekmarchewka napisał(a):

    Od kilku miesięcy jestem posiadaczem HFM Edition XS, przeskoczyłem z otwartych planarnych Monolith M1570. Ponad rok temu zacząłem zabawę ze słuchawkami otwartymi planarnymi i już raczej nie wrócę do zamkniętych przetworników dynamicznych. Słuchawki kupuje pod kątem grania na PlayStation 5 (single) muzyki oraz filmów. Źródło to, Dac/Amp Xduoo Poke2 i z wyjściem zbalansowany, który dodaje większego kopa i dynamiki, delikatnie podbija bas. 

     

    Na początku miałem, delikatny problem z komfortem, były mało stabilne na głowie, przez zamsz oraz  pady były za twarde (w porównaniu M1570). 

     

    Rozwiązaniem (jak dla mnie rewelacyjnym) był zakup skórkowych padów z Aliexpress. Ośmielę się stwierdzić, że są lepsze od oryginalnych padów. Nie tylko poprawiły stabilność oraz komfort, są bardziej miękkie przylegają bardziej do uszu, dodatkowo ta wersja bez "dziurek" ociepliła delikatnie brzmienie 

     

    https://a.aliexpress.com/_EyJABLn

     

     

    @wojtekmarchewka, super, dzięki za cenne info dot. tych padów. Na celowniku miałem Dekoni (i tam są chyba 3-4 rodzaje do wyboru) -> nie mam problemu z komfortem, ale chciałem sobie popróbować i potestować z różnymi wariantami + też sprawdzić, jak będą wpływać na brzmienie (tyle że one za parę kosztują jakieś 250-300 zł, więc to by były drogie testy ;) ). Czyli z tej oferty ali kupiłeś sheepskin? Inne też masz i testowałeś? 

     

    Z ciekawości: czy też w XS pałąk masz na minimum zwinięty? Lawiruję między minimum a pierwszym poziomem (na tym pierwszym luźniej siedzą na głowie, ale troszkę są mniej stabilne). A co do PS5 - jak się łączysz z konsolą, żeby wpiąć sobie te XS? 

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności