t4zior

Witam. Jestem posiadeczem tego playerka, napisalem cos wiecej na jego temat kilka tematow wyzej Pozdrowienia.

Witam. Nie jestem mega znawca sluchawek ale mialem okazje ich posluchac jak bylem w US teraz na wakacjach i powiem ze jak dla mnie graly naprawde fajnie, dynamicznie, super dol (czego innego by sie spodziewac po sluchawkach firmowanych przez Dr. Dre , srednica tez fajna, gora troche uboga. Swietnie leza na uszach. Sluchalem ich tak z 15 minut i wydawaly mi sie calkiem calkiem ale tak jak mowie znawca nie jestem. Choc cena troche wysoka mysle ze mozna znalazc cos lepszego za ta cene.

Witam. Mala garsc informacji na temat tego playera ... kupilem go w stanach za 150 $ w wersji 8 Gb Rozmiary: dokladne mozna znalezc w specyfikacji w odniesieniu uzytkowym raczej OK. mniej wiecej przecietny telefon komorkowy tyle ze duzo ciensza i bardzo lekka, spokojnie miesci sie w kieszeni obok HTC Artemis. Wykonanie: bardzo OK zdecydowanie lepsze w odniesieniu do Sansy m250(ktora tez mam). Przedni gladki czarny plastik, ponoc odporny na zarysowania, z tylu gumowany plastik, wszytsko ladnie spasowane i przyjemne. Nawigacja: Kolko + przyciski w nie wbudowane, standardowy srodkowy przycisk sansy + przycisk Home blisko ale nie za blisko kolka. Z lewej strony suwak ON i HOLD w jednym, calkiem sprytne rozwiazanie. Do gory ON na dol Hold. Menu dosc standardowe dla Sansy, proste w obsludze. Troche denerwujace ikonkowe menu, nie podoba mi sie zbytnio i narazie nie ma mozliwosci jego zmiany. Oczywiscie brak obslugi folderow wiec wszytsko musi byc ladnie otagowane. Ekran: dosc duzy 2.4" wyrazny, moze byc mocno podswietlony ale wtedy polyka szybko. Wyrazny, ladne kolory, mozna w duzym zakresie zmieniac podswietlenie. Video: ogladalem na razie tylko to dostarczone z odtwrzaczem, nic innego nie mialem okazji sprawdzic ale wygladalo ladnie i plynnie Dzwiek: Nie jestem audiofilem, sprawdzalem na Epkach Creativa i na Senkach HD201. Najpierw sila dzwieku: zdecydowanie silniejsze wzmocnienie niz m250, epki daja popalic uszom na 50% naprawde ostro a HD201 graja naprawde porzadnie, bo niestety na m250 brakowalo dynamiki. Co do jakosci, sporo poprawiony dol w stosunku do m250, srodek OK gory troche brakuje trzeba podciagnac na eq. Sam EQ troche kicha, moze cos poprawia 5 zakresow +12 db max, nic specjalnego cos tam mozna skorygowac ale cudow nie ma. Ogolnie jest OK, moim zdaniem lepiej niz w m250 ktory do zlych playerow nie nalezy Wrzucanie danych: na pierwszych wersjach softu tylko tryb MPT brak mozliwosci korzystania pod linuxem na czym mi bardzo zalezalo ale update softu dal wprowadzil opcje ktora dostepna jest w innych playerach Sansy, czyli tryb Auto i MSC. Jesli chodzi o szybkosc to waha sie w granicach od 4 do 7 mb/s wiec nie jest zle. Ja uzywam trybu MSC bo uzywam linuxa ale jesli ktos lubi moze uzywac trybu MPT i synchronizowac player przez windows media player. Kabel niestey nie mini USB tylko fabryczny Sansy. Czas pracy: mam go juz chwile, i czas pracy waha sie mocno w zaleznosci od sily podswietlenia i czasu wygaszania ekranu, przy ustawionym wygaszaniu po 10s i najnizszej jasnosci player wytrzymal jakies 31 godzin wiec dosc niezly wynik, przy wiekszym podswietleniu i zabawie polknal akumulator w 16 godzin. Zrodlo zasilania wbudowany akumulator, ladowany z USB, dostepne sa tez osobno do kupienia ladowarki sieciowe lub samochodowe. Uwagi: Obsluga samego playera nie sprawia zadnych trudnosci ale mile widziana by byla mozliwosc albo modyfikacji albo wgrywania skorek nowych czy cos w tym stylu bo ta fabryczna piekna nie jest. Piekna rzecza slot micro SD obslugujacy SDHC do 32 gb, juz teraz dostepne sa karty 8 i 12 gb a w przyszlosci beda jeszcze wieksze wiec mozliwosci rozszerzenia storage sa duze. Ogolnie musze powiedziec ze jestem zadowolony z jakosci dzwieku, czasu pracy i obslugi oraz mile zaskoczony jakoscia wykoniania. To chyba tyle. Na szybko napisane i po dosc krotkim czasie posiadania ale moze sie komus przyda. Z gory przepraszam za bledy ortograficzne jesli sa i literowki. Pozdrawiam, t4zior

Ja zaproponuje dwa kawalki jednego wykonawcy jesli juz musze wybrac: Aphrodite - BM Funkster i Aphrodite - Stalker i wszytsko jasne jak dla mnie

Obalinki do orginalnych sluchawek sa na 99,9% jest pudelko, jest gwarancja czyli jest dobrze

Wydaje mi sie ze ostatnia dyskusja na onet.pl i ekspertyza prawna zamieszczona na onet.pl wyjasnia wszytsko co do legalnosci sciagania. Pobierasz ale nie udostepniasz, rozpowszechniasz tylko sluchasz w domowym zaciszu - policja nie moze Ci nic zrobic ani prokurator, jedyne co to moze Cie pozwac wlasciciel praw autorskich do tego co zawiera plik czyli jakas wytwornia , wykonawca etc. a czy jest to kradzierz czy nie to juz oceni sumienie kazdego pobierajacego. Pobierasz i udostepniasz, rozpowszechniasz wtedy masz problem bo policja ma wtedy pelne podstawy aby sie Toba dokladniej zainteresowac, zarekwirowac Ci sprzet, przedstawic Ci zarzuty etc. Wiecej chyba nie trzeba dodawac.

Ja jestem z Bydzi i czasem z Nowego Sącza ostatnio coraz rzadziej z NS a wiecej z Bydzi, malo powodow do powrotu do domu Zlocik odsluchowo/towarzystki lub czysto towarzystki byl by calkiem fajnym przedsiewzieciem. Tyle ze moj sprzecik raczej skromny jest i niestety w najblizszym czasie sie nie polepszy , ahhh ta kasa :/

W takim razie po co pytasz? Jesli firma Teac wydaje Ci sie konkretna to kup sobie ich playera i tyle. Tu nikt Ci Teac'a nie poleci z prostego wzgledu ze kazdy dosc dobrze wie ze dobre mp3 playery w 90% robia firmy ktore zajmuja sie glownie lub tylko i wylacznie produkcja mp3 playerow, maja jakies doswiadczenie lub nawet jesli debiutowaly na rynku mp3 niedawno ( vide Sandisk) to zdobyly konkretne uznanie. Firmy "telwizorowe" lub inne tego typu zwykle korzystaja z gotowych nonamowych konstrukcji lub same mniej lub bardziej udolnie staraja sie cos stworzyc ale przewaznie im to nie wychodzi. Skoro MuVo TX ci wystarcza to pewnie Teac tez Cie zadowoli. Po co pytac w takim razie ? zawracac ludziom glowe jak i tak jestes juz praktycznie zdecydowany ?!

Jak juz poprzednicy pisali no-name, teac moze produkowal niezlej jakosci CD-ROMy/CD-RW/DVD-RW ale na produkcji playerow to oni sie specjalni nie znaja. Jesli zalezy Ci na pojemnosci 1 GB to w tej cenie masz Sandisk Sansa m240 ktora mozesz dostac za okolo 140 zl , wiec jeszcze Ci na porzadne sluchawki typo Creative EP-630 zostanie(okolo 60 zl). Jesli bardziej zalezy Ci na jakosci dzwieku to poszukaj czegosc od iRiviera z serii iFP ale wtedy jestes ograniczony do 256 mb lub 512 mb i ceny do 200 w zaleznosci od playera.

Jesli chodzi o jakosc dzwieku to napewno na korzysc iRiviera a juz napewno seria iFP lub T10. Grac tez napewno beda dluzej iRiviery, T10 na jednym AA gra 40-50 h. SE Walkman to jednak telefon a mp3 player to dodatek do niego, pozatym odtwarzacze mp3 sony nie ciesza sie wielka popularnoscia.

Jak zwykle genialna klotnia kogo techno jest techniejesze jak to napisal hexcraft a ja tylko powiem tyle kliknijcie w link ponizej. >>>KLIK<<< A pozniej w zakladke Techno i przycisk Classic to powinno uciac wszelkie dyskusje na temat co jest techno a co nie jest... samo techno ma ponad 20 podstyli takich jak minimal, detroit, acid etc a oprocz tego pewne odlamy podchodza pod inne gatunki muzyczne typu tech house, acid house, electro... wiec dla mnie takie rozgraniczanie , gadanie kto jest techniejszy itp jest bezsensu, 3/4 ludzi sluchajacych takiej muzy nie bedzie w stanie odroznic mocno spokrewnionych styli i po porstu powie TECHNO. Obecnie raczej jest niewielu artystow tworzacych CLASSIC TECHNO takim jakie ono jest wedlug zalozen.

A ja ostatnio ... obcuje z wokalem Norah Jones ... calkiem milo i przyjemnie

Ignacy polecam zaczac od Experience po Experience przesluchac sobie jeszcze raz Music For The Jilted Generation a pozniej przejsc do The Fat Of The Land i zakonczyc odsluch na AONO

Fajnie pogadac z ludzmi ktorzy sluchali/sluchaja i lubia The Prodigy i obracja w klimatach muzy elektronicznej, niestety ja jestem tutaj u siebie mocno na uczelni osamotniony ... ludzie ogolnie nie czaja bazy za bardzo ... ogolnie muza ktorej slucham praktycnzie nikomu nie podchodzi ... tragedia straszna jest... nie ma czasem nawet z kim isc na impreze :/ Niestety na koncercie w Spodku nie bylem i bradzo zaluje no ale coz bywa. He ja tez zaczalem sluchac The Prodigy w podstawowce , bodajrze 6-7 klasa, u mnie tez ludzie wtedy podniecali sie Kelly Family i Back Street Boyzzzzzzzzz :>>>>

Ehhh Teledyski The Prodigy sa niepowtarzalne , uwielbiam wszytskie aczkolwiek Baby's Got A Temper nie podoba mi sie jako kawalek specjalnie i sam teledysk tez slaby jest. Uwielbiam Poison, Voodoo People, Breathe i No Good ... Hot Ride tez mi sie bardzo podoba.