lipharDYT

Ja go dzisiaj kupiłem. Mówiąc o nim ogólnie (bo za małe doświadczenie mam na polu dźwiękowym, żeby się szczegółowo wypowiadać), to jeśli chodzi o konstrukcję, to zgrabne cholerstwo, wygląda bardzo przyjemnie. Porównanie do piersiówki jest bezbłędne. Z dodatkowych opcji jest podbicie basu, możliwość wyłączenia ładowania oraz przełącznik gain (Low-High). Do Pro80v2 dodaje sceny, ale w małym stopniu. Sam DAC jest raczej ciepły, ma przyjemny, nienachalny bas i łagodną, lecz wyraźną górę. Wydaje mi się, że wokale są lekko wycofane. Jako wzmacniacz spoko, ale mój DAP to FiiO X1, więc jak się to razem sprzęgnie to robi się taka trochę klucha. Stosunkowo słuchalne z Audéo PFE 012 na szarych filtrach, SM E50 to masakra. Wstępnie jestem zadowolony. Warty rozważenia, ale na pewno nie do wzięcia w ciemno. Teraz możemy czekać na wypowiedź kogoś z większym doświadczeniem i szerokim spektrum sprzętu do porównań

Na pewno będę chciał się umówić na odsłuch w mp3store w Krakowie, jak będę miał okazję w tym mieście być... Coś jeszcze godnego uwagi w tym przedziale cenowym się znajdzie? Co z tymi takstarami wymienionymi przeze mnie? Nawet ich nie brać pod uwagę? Jeszcze rzuciły mi się w oczy AKG K121, ale o charakterystyce brzmienia dużo nie znalazłem :/ EDIT: Noontec Zoro HD mają dość pozytywne opinie u audiofanatyka, mają być słuchawkami wiernie odwzorującymi nagranie, może je też warto wziąć pod uwagę?

Jako, że minął już ponad tydzień od opublikowania tematu, pozwolę sobie go odświeżyć i przeredagować (bo mniemam, że obszerność trochę może odrzucać). Przeczytałem recenzję Inszego o FiiO X1 i napisał, że najlepszymi słuchawkami byłyby te z podbitymi skrajnymi częstotliwościami. Do powyższego kryterium i po opisie słuchawek w recenzjach pasowałyby chyba Takstary Pro 80 lub HD6000. Są to jednak konstrukcje zamknięte, a myślę, że wolałbym chyba coś półotwartego lub otwartego. Myślałem nad HI2050, ale nawiązując do przeczytanych recenzji, to bas jest tam "niedociążony", więc chyba odpadają. Skrócone wymagania -Wokółuszne (dociskowe to ostateczna ostateczność, jeśli wokółuszne w tej samej cenie biją na głowę; w innym wypadku nie ma opcji :x) -Muzyka: Od poważnej, przez popularną (z tych stonowanych, jak Michael Bublé) i luźniejszy rock (Imagine Dragons), po heavy metal i house (ale elektroniczną w razie czego można pominąć przy dobieraniu słuchawek, dam radę bez niej). -Typ dowolny, jednak chętnie spróbowałbym konstrukcji otwartej lub półotwartej -Cena maksymalna 300zł (chyba, że rzeczywiście za 350zł jest coś duużo lepsze jakościowo) -Źródło: FiiO X1 + ew. FiiO E6 Chyba odpowiednio skrócone Pozdrawiam i liczę na pomoc.

Cześć, zacząłem ostatnio myśleć nad kupnem słuchawek wokółusznych, z których mógłbym korzystać głównie w domu (chociaż korzystanie podczas ewentualnej podróży autobusem czy pociągiem też biorą pod uwagę). Wydaje mi się, że najczytelniej będzie, jeśli wypiszę od myślników co i jak. -Budżet to powiedzmy 200-230zł, ale jeśli znajdzie się coś, co będzie grało duużo lepiej do 300zł (nieprzekraczalna granica), to się poważnie zastanowię. -Źródłem jest FiiO X1, nie zamierzam podpinać ich pod nic innego w celu słuchania muzyki. Możliwe, że będę korzystał przy komputerze, żeby pooglądać jakiś film, czy przy rozmowie na skypie, ale to nie przedstawia wartości nawet drugorzędnych -Może to ma to jakieś znaczenie, więc posiadam wzmacniacz FiiO E6, z którego korzystam w połączeniu z w/w DAPem i Audéo PFE 012 praktycznie zawsze z włączonym EQ2 (niebieski). -Jeśli chodzi o to, czego słucham, to głównie muzyka popularna, rock. Tacy wykonawcy, jak Michael Bublé, Imagine Dragons, Bon Jovi, Deep Purple, Coldplay. Poza powyższymi słucham również (rzadziej, ale co jakiś czas się zdarza) muzyki klasycznej (Chopin, Liszt), czy elektronicznej (K-391, Hellberg, Blackmill). -Jeśli chodzi o format słuchawek, to celowałbym w wokółuszne (jeśli chodzi z kolei o ich rozmiar, to na przykład Sennheiser HD201 są wygodne), dociskowe raczej średnio mi pasują, bo nie wydaje mi się to przyjemne, aczkolwiek jeśli po 3-4 godzinach słuchania od siły nacisku nie odpadną mi uszy, ani nie rozboli głowa, to mogą być. -Typ raczej dowolny, bo nie mam takiego doświadczenia na polu słuchawkowym, żeby umieć dokładnie określić co mnie interesuje. Mogą być zamknięte, ale szczerze mówiąc chętnie spróbowałbym słuchawek otwartych (bo z tego co wyczytałem lepiej kształtują scenę). -Na chwilę obecną korzystam z Phonak Audéo PFE 012 z szarymi filtrami oraz wzmacniaczem FiiO E6 ustawionym na EQ2 (niebieski) i taki dźwięk uważam za przyjemny w słuchaniu (przy czym nie słucham głośno, celuję raczej w jakość muzyki, a nie jego natężenie), tj. ocieplone brzmienie, gdzie wysokie partie nie są nieprzyjemne przez swoją ostrość, a bas jest wyraźny, ale nie przytłacza wszystkiego. Wcześniej korzystałem z Brainwavz Delta podłączonych do telefonu Sony Xperia J, a później do FiiO X1 (bez wzmacniacza) - w połączeniu z telefonem, przy spokojnej muzyce były okay, ale do metalu czy elektronicznej muzyki się nie nadawały (za mało basu), a chciałbym raczej coś wszechstronnego. Po zmianie źródła na X1 dźwięk wydawał się trochę płaski, nie podobało mi się zbytnio. Sennheisery HD201 brzmią całkiem przyjemnie, ale "to nie to". Myślę, że jakby poszczególne partie było słychać wyraźniej niż w powyższych (żeby mniej się zlewały), a przy tym dźwięk nie był spłaszczony i "przeostrzony" (to chyba jest to powietrze między instrumentami, tak?), to byłoby to cudowną opcją . -Na sam koniec najmniej ważna kwestia, czyli wygląd. Nie muszą być najpiękniejszym wytworem, ale wolałbym, żeby nie były z jakiegoś błyszczącego plastiku i nie wyglądały jak idealne półkule.. Ogólnie chcę sobie wyrobić preferencje dźwiękowe, bo, jak już mówiłem, nie miałem jeszcze za wielu okazji do porządnego sprawdzania różnych słuchawek oraz chciałbym spróbować jakiegoś innego dźwięku niż Audéo. Modele, jakie brałem pod uwagę (głównie ze względu na pochlebne opinie i wygląd (lub sam wygląd, jeśli nie znalazłem testu)) to Takstary HI2050, HD6000, PRO 80 v2, AKG K514 MKII, Sennheiser HD419 (ze względu na wygląd, rzuciły mi się w oczy). To chyba tyle. Będę bardzo wdzięczny za wszystkie propozycje, a za dodatkowe wyjaśnienie co i dlaczego w danych słuchawkach - potrójnie wdzięczny Pozdrawiam, Mikołaj

Pomimo długoletniego kontaktu z muzyką takich niuansów nie wychwytuję w dźwięku, bo zwyczajnie nie miałem tylu rodzajów słuchawek, żeby mieć porównanie :x Po prostu piszę, że z mojego punktu widzenia (czy tam słyszenia) jest okay Edit: Swoją drogą przymierzam się do własnego tematu z gatunku "co kupić", bo za nausznymi do 250-300zł się rozglądam, więc chętnie posłucham propozycji :3

Mam to połączenie Na szarych filtrach świetnie się słucha klasyki, jazzu, muzyki skupionej na wokalu, czy nawet muzyki popularnej (ale to już zależy jaki wykonawca). Jak chcesz słuchać metalu, czy szeroko pojętej muzyki elektronicznej, to szarych nie polecam. Wtedy czarne filtry są ok, ocieplają dźwięk. Zielone filtry dodają dużą ilość basu, ogólnie nie polecam, chyba że tylko i wyłącznie elektronicznej muzyki słuchasz I tak ci podpowiem, że pianki przy PFE 012 to raczej średni pomysł, standardowe tipsy grają lepiej. Jakiś czas temu dodałem jeszcze Fiio E6 do powyższych i teraz słucham na szarych filtrach, wyłączonym korektorze w X1 i we wzmacniaczu mam włączony tryb EQ2 (EQ1 jak mnie najdzie potrzeba na jakiś house albo heavy metal). Mi się podoba

Osobiście uważam, że X1 w połączeniu z PFE 012 na czarnych filtrach bardzo ładnie grają, jeśli chodzi o metal (sabaton chociażby), hardrock i electro (tu na przykład K-391). To samo połączenie, ale z szarymi filtrami świetnie się spisuje w muzyce poważnej (Chopin, Two Steps from Hell), czy alternatywnej (M83). Muzyka popularna (Coldplay, One Republic, Michael Bublé) też pięknie brzmi z szarymi filtrami. Zielone filtry są raczej średnim wyborem, bo pasują tylko do elektronicznej muzyki, jeśli za mało ci basu EDIT: właśnie się zorientowałem, że temat ma prawie miesiąc :x Ale zawsze to jakaś opinia...

Ktoś jeszcze wypróbowywał takie połączenie? X1 już zamówiony, a słuchawki chciałem właśnie te kupić :x Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

Hej, miał ktoś z was do czynienia z tą kartą pamięci w połączeniu z X1?

Piszesz, że w preorderze, a na poście powyżej napisane jest, że ten się skończył 30 września. Prawie miesiąc temu. No chyba, że znasz jeszcze jakiś sklep, w którym dostanę to po niższej cenie Jeszcze się spytam, czy do tego odtwarzacza znajdę jakieś pasujące etui, najlepiej zapinane jak do X5 oraz czy jakie karty pamięci byłyby najlepsze - tj. jaka firma i klasa, bo się na tym nic nie znam....

Hmm. Tak sobie kminię. Niby dziwne pytanie, bo to chyba tylko kwestia gustu, ale... 700 złotych nie uzbieram w mig. Kupno najpierw odtwarzacza, a potem słuchawek nie powinno być złym pomysłem, bo jedyne czego doświadczę w ten sposób, to dobra jakość teraz/niedługo i b. dobra po zmianie słuchawek, co nie?

A i owszem, chociaż trochę się przyzwyczaiłem, bo korzystam z Brainwavz Delta, które bas mają bardzo subtelny Słuchawki do luźnej muzyki, popu i soft rocka a nie do łubudubu, ale da się przeżyć A w tych słuchawkach w razie czego mogę zawsze założyć czarne filtry i będzie jak ma być Poza tym equalizer też jest w tym urządzeniu. Chyba. Ewentualnie jeśli są jakieś słuchawki nauszne w cenie tych Audéo, a zdecydowanie bardziej polecane to się zastanowię nad nimi również. Wolę dokanałówki, ale dla znacznej poprawy jakości jestem skłonny zaryzykować zmianę przyzwyczajeń. Byle to nie były gigantyczne słuchafony wielkości słuchawek ochronnych. Raczej coś małego, do czego najlepiej kupię jeszcze pokrowiec wielkości 2/3 kartki A5. Coś wielkości AKG k452 myślę, że byłoby do zniesienia.

Czy ktoś jeszcze mógłby się wypowiedzieć o kompatybilności dźwiękowej Fiio X1 i Audeo 012? W razie czego zawsze mogę sobie te filtry wymienić, jeśli odczuję taką potrzebę. Mnie się osobiście taki koncept podoba, ale na wszelki wypadek spytam o alternatywy dla tych słuchawek. Wydaje mi się, że odtwarzacza nie ma co ruszać. złej opinii nie zauważyłem.

Prxykro mi, ale ostatnie 2 posty są dla mnie niezrozumiałe :x Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

Ten konkretnie telefon, czyli iPhone 4s z wybranymi słuchawkami vs wybrany przez Ciebie (czy kogoś innego tutaj) odtwarzacz z dobranymi słuchawkami. Oba zestawy muszą się mieścić w podanym budżecie. EDIT: Mogliśmy się na początku źle zrozumieć - jak tak patrzę, to ten mój pierwszy post był lekko nieskładny... Telefon wymienię jak całkowicie go zajadę, więc wolałbym nie kupować iPhone'a (nie bardzo mi się zresztą ten koncept podoba), lecz odtwarzacz i słuchawki. Chyba, że iPhone to najlepszy możliwy odtwarzacz do 850 zł Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka