Marceli
-
Postów
396 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Blogi
Galeria
Odpowiedzi opublikowane przez Marceli
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 27
-
-
Lampa jest wbudowana.
Dodatkowo oprócz TTLa ma pełny manual i potrafi synchronizować z 1/2000 s - to dla mnie bajka jeśli chodzi o możliwości kreacji.
Oczywiście można dopiąć nawet profesjonalną Sb-5000. Czasami to robię.
-
-
Niestety tylko 35 minut naświetlania, bo lis wykorzystał, że stałem na kamieniu w wodzie i zakosił mi kanapki z plecaka. A musiałem jeszcze zejść w dół.
-
30 minut temu, lobuz1 napisał(a):
…i trochę jednak większy 😊(121.3 x 72.9Mm) od LX100, co potwierdza, że matrycy aspc nie da się jednak upchnąć do mniejszej puszki niż ta w moim.
Hej @lobuz1
Bez problemu się da (111 x 64.3 x 40.3 mm).
Używam od lat.
Na wycieczki w góry, na imprezy i uroczystości, na koncerty, do kieszeni w koszuli na miasto też się spokojnie zmieści. Funkcjonalność dużego aparatu w małej obudowie.
Często nawet steruje nim zdalnie grupami zewnętrznych lamp błyskowych. Matryca oczywiście APS-C.
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
-
Mam u siebie te małe popierdółki ATC scm7. Przeszedłem na nie z Dali Mentor 2.
Ciężko porównywać te dwa zespoły głośnikowe, ale chyba nie minę się z prawdą jeśli powiem, że Dali to wykwintnie podane, słodziutkie ciastko z lukrem. Natomiast ATC przypomina mi prostokątny chleb żytni, wypiekany w glinianym piecu przez starsze pokolenie u mojej rodzinki. Chleb, który tylko przykryty płócienną szmatką - zachowuje świeżość jeszcze przez ponad tydzień 🙂
A ciut bardziej sonicznie:
Świetny szybki i bardzo precyzyjny bas w ATC. Chociaż do piekieł nie schodzi 🙂 Oczywiście Mentory zeszły zdecydowanie niżej i zagrały potężniej, co może się bardzo podobać, zwłaszcza, że ich niskie są naprawdę wielofakturowe.
Średnica precyzyjniejsza i bardziej naturalna w ATC. W Mentorach natomiast słodka i gęsta. Góra w ATC bardziej analityczna, chociaż wcale nie ostra. Dali ze swoim wstęgowym wysokotonowcem jest jedwabiście delikatny, ale rozdzielczy i znów słodki.
Scena i stereofonia w ATC bardzo dobra, ultraprecyzyjna, chociaż w Mentorach jest szerzej i ciut bardziej przestrzennie (głośniki ustawione równolegle do siebie). Przy ATC warto być w "sweet spocie" by doświadczać pełnych zjawisk stereofonicznych, Dali są tu zdecydowanie wiecej wybaczającymi kolumnami.
Mnie prezentacja ATC scm7 odpowiada zdecydowanie. Ale to oczywiście kwestia gustu. Dla kogoś, kto lubi soczysty fundament basowy - Mentory mogą spodobać się bardziej.
Pomieszczenie: około 18m2
Amplifikacja: pre lampowe LA na 2A3 + Accu P-260.
- 1
-
Dzieki, prawdopodobnie jakiś budżetowy model toppinga wybiorę.
Jest sens zasilać takie coś z powerbanka zamiast z impulsowej ładowarki do telefonu?
Mam takiego 30000 mAh, co myślicie?
I jeszcze dopytam, czy aby na pewno to będzie hulać, jeśli korzystam z tidala hifi na fonie - przez ich aplikację.
-
1 godzinę temu, naczesany napisał(a):
Po co pozbywasz się Q701 jeszcze sygnowanych QJ?
Nadejdą czasy, że będą cenione w świecie audio. Podobnie jak HD600 Made in Ireland, HD580 czy Grado 325.
Słucham głównie na torze stacjonarnym, albo zakładam doki - jak nie chcę nikomu przeszkadzać.
Dodatkowo deficyt miejsca na małym biurku.
Ale może faktycznie masz rację, lepiej schować do szafy i wyciągnąć jak najdzie ochota 🙂
- 1
-
Dzięki za podpowiedzi.
Jestem już zorientowany, temat można zamknąć 🙂
-
Ok, to sprawa jest banalna w takim razie. Rzeczywiście wystarczy dowolny DAC z wejściem USB-B.
Jeszcze raz dzięki.
-
@x86 podziękował!
Czyli w zasadzie wystarczy połączyć USB-C w fonie z USB w DAC (takim jak na zdjęciu) i powinno hulać?
Wybaczcie laickie pytania, ale autonomicznego DAC nigdy nie używałem.
-
Hej,
mam prośbę w temacie orientacyjnej wyceny sprzętu.
Noszę się z zamiarem sprzedaży swoich AKG Q701 Quincy Jones Signature Line.
Rzuciłem okiem na serwisy aukcyjne, ale nigdzie nie znalazłem tego modelu. Słuchawki są w stanie bardzo dobrym, 100% sprawne, z kablami i pudełkiem fabrycznym (sfatygowanym).
-
Chłopaki, ja już mam DAPA i jestem z niego zadowolony. Ma lo, co, ale najprawdopodobniej nie jest w stanie obsłużyć fona z androidem w trybie DAC-USB. Tylko w Windows działa.
A jeśli chodzi o stacjonarne DAC, to każdy obsłuży fona z androidem?
-
Wystarczy mi czysty dac z nieregulowanym LO 2V.
Dodatek BT (z LDAC) były miły, ale nieobowiązkowy.
-
Dzięki za informacje i podpowiedzi.
A jakieś propozycje stacjonarnych urządzeń podrzucicie?
Nie mam sprecyzowanego budżetu jeszcze,oczywiście jak najmniej.
Wystarczy mi LO se, nie posiadam zbalansowanego przedwzmacniacza.
EDIT:
Wykorzystanie fona jako router, to jakiś pomysł jest 🙂
-
-
Czytam speckę tego sprzęta i nie mogę się doszukać dedykowanego LO.
-
Dzięki za zainteresowanie.
Chcę puścić muzę na wejścia analogowe do przedwzmacniacza.
Chodziło mi o to, że na androidzie mam telefon.
Zwykły dongle nie ma wyjścia liniowego, tylko zwykłe słuchawkowe.
-
Witajcie.
Szukam solucji mojego problemu.
Mam tidala hifi, mogę go używać tylko z telefonu (android) wyłącznie pod siecią komórkową (brak WiFi).
Chciałbym móc puścić sygnał na wejścia analogowe do przedwzmacniacza (oczywiście po konwersji przez jakiś przetwornik D/A).
Potrzebuję wiec przetwornik działający w trybie DAC-USB z androidem i posiadający jednocześnie line-out.
Jest coś takiego na rynku?
Nie ma dla mnie znaczenia czy będzie to urządzenie przenośne, czy stacjonarne. Oczywiście cena ma znaczenie, ale chciałbym najpierw poznać możliwości.
Na tą chwilę rozwiązania BT odpadają (nawet LDAC).
Z góry dzięki za podpowiedzi 🙂
-
Takie pytanie.
Czy można wykorzystać ibasso dx90 jako USB-DAC, ale do telefonu z androidem?
Sprawdziłbym sam, ale nie mam odpowiedniego kabelka, wolę się więc upewnić na forum 🙂
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Jastrząb pojawił się znikąd.
Zbliżał się z szybkością błyskawicy.
W wizjerze widziałem wyraźnie jego strugę gazów wylotowych.
Ale nagle cały obraz zawirował setkami rozprężających się pierścieni. Nie wiedziałem, czy to moja głowa szwankuje, czy może coś stało się z aparatem. Po sekundzie było już czysto - pierścienie zniknęły, maszyna też ukryła się za widnokręgiem...Tylko zdjęcie pozostało 🙂
- 10
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
-
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 27
Fotografia i sprzęt fotograficzny
w HydePark
Opublikowano · Edytowane przez Marceli
Nikon nie wspomina nic o uszczelnieniach, natomiast mam go już prawie 9 lat i mimo, że fotografowałem nim na wielu wyprawach, na wielu sesjach - w naprawdę przeróżnych warunkach, to nigdy nie miałem z nim problemu i nie był nigdy w serwisie.
Kilka fotek z niego:
Na przykład ta fotka z niego, reklamująca Airshow Antidotum w Lesznie - była na wielometrowych billboardach w wielu miastach Polski: