Bycie homoseksualistą nie oznacza zostanie lalusiem i chodzenie na solarium czy do kosmetyczki. Dla przykładu podam osobę Jacka Poniedziałka. Od lat każdy wie, że on jest gejem jednak wygląda całkiem normalnie. Gej nie jest osobą obściskującą się z facetem w środku miasta, tylko taki człowiek też ma normalną pracę (czasem i na wysokim stanowisku) a związek tak jak w przypadku małżeństwa opiera się na zaufaniu i zrozumieniu obojga ze stron. Osobiście nie obchodzi mnie, że mój sąsiad czy kolega z ławki jest homo, bo można go identycznie lubić jak takiego, który woli płeć przeciwną.