A słyszał ktoś może o ponownym wygrzewaniu słuchawek ? Chodzi mi o to że przez ok rok korzystałem intensywnie z moich SM PL21 i grały przepięknie, padł jack i przez ok rok nie korzystałem z nich wcale, bo załatwiłem sobie jakieś JVC które grały na tyle dobrze że nie musiałem SMków naprawiać, potem kupiłem Sony XB-700 i automatem SMki poszły w odstawkę, po ok roku zebrałem się i wymieniłem jack na pozłacany, (aby były jako zapasowe zawsze w kurtce w razie jak bym zapomniał Soniaków) podpinam je znów do odtwarzacza i dźwięk jaki usłyszałem przeraził mnie, zero wysokich, górują średnie wraz z dudniącym bassem, a wszystko to nie ma nic wspólnego z pojęciem wyrazistości dźwięku. Możliwe jest że muszę je po prostu na nowo wygrzać, czy to moje wymagania względem dźwięku się zwiększyły pod XB-700 ?