Mam Debiana i przy ustawieniu w DeaDBeef'ie wyjścia przez ALSA bezpośrednio na kartę dźwiękową (a nie na serwer pulseaudio) dźwięk jest taki sam jak był w windowsie. Tylko jest trochę ciszej. Nie zachodzi też żaden resampling, a 24-bitowe pliki są traktowane jako 24-bitowe pliki.
A co do OpenSUSE, całkiem fajna dystrybucja, niestety miałem problemy z grafiką (Dzięki ci AMD za brak wsparcia nowszych wersji X'ów w sterownikach dla starszych kart!), więc musiałem wrócić na Debiana który nadal miał starą wersję X'ów. Dźwięk na niej też był u mnie identyczny jak na windowsie.