Compton

Używany kosztuje ~1000zł  

Nie wiem jaką wydajność prądową ma mojo, ale he4 grały poprawniej z nim niż lyrem - niżej schodził bas, lepiej był kontrolowany, kontury i pozycjonowanie instrumentów też lepsze, bardziej wyraziste.

Lyr był po prostu bardziej efektowny/efekciarski i fajowski, źródła i przestrzeń były podpompowane, łagodził też nieco twardość he4 na przełomie średnich i wysokich.

Geek się rozłaził na dole, ale cosik tam plumkał he he.

bakus1233 a tego żem nie wiedział

audionanik, a słuchałeś headonic lub balentine z HE4?

Z tego co widzę Mojo ma 600mw@35ohm i ktoś pisze, że może dać 117db dla HE1000. Tak z ciekawości te HE4 było głośno słuchane i czy zostało tam co nieco do pogłośnienia, czy było na max?