Czik

Deklaruję wstępne zainteresowanie tymi słuchawkami; niedługo dam znać, czy kupuję. Na razie - nieśmiała rezerwacja. Byłbym wdzięczny za dodatkowe info np. kiedy i gdzie słuchawki zostały kupione, czy są dokumenty/gwarancja itp.

Masz PW.

Potrzebuję dość mocnego i ciepłego źródła, bo mam Superluxy 668b - Sansa Clip+ dawała im radę zadowalająco, ale ona tej mocy ma niemało. Nie wiem, czy Vedia da radę. Do tego, nikt, kogo znam tego nie miał i nie słyszałem o tej Vedii prawie żadnych opinii, więc mam poważne obawy.

Moją Sansę Clip+ rozjechał samochód i z chęcią kupię od kogoś kolejny egzemplarz. Rozważę jakąś alternatywę, o ile będzie to coś ze slotem SDHC zdolnym do dźwigania 32gb karty i przyzwoitą mocą.

Jestem w połowie skarpetowego modowania, skarpeta jest tylko na prawej stronie i cóż - strona ze skarpetą jest rzeczywiście wygodniejsza, mniej się poci, ale z drugiej strony - wydaje się mieć nieco przytłumiony dźwięk w porównaniu ze stroną pozostawioną w fabrycznym stanie. Podejrzewam, że wepchanie materiału z jednej strony pod kopułki, a z drugiej - pod fabryczne pady jest odpowiedzialne za ten efekt, skarpetki po prostu absorbują trochę dźwięku - a wypada wspomnieć, że użyłem bardzo cienkich. Z drugiej strony - to raczej po prostu moje subiektywne odczucie, przynajmniej w większości. Poza tym - efekt ten zmniejsza częściowo wrażenie typowej dla tych Superluxów "agresywności" trebli, to chyba plus .

Bardzo mi się spodobały moje Superluxy 668b, jeszcze nie wygrzane, więc góra ostra, ale jestem zadowolony. Mam natomiast dwa problemy z fabrycznymi padami: są zbyt płytkie i mają dość wredny materiał. Na welury od AKG szkoda mi kasy, więc potrzebuję jakoś wypchać fabryczne mody od środka i obszyć je czymś przyjemnym, ale niestety - na takiej robocie zupełnie się nie znam i nie wiem, jak się do tego zabrać. Jakieś porady?

Sansa Clip+ 4gb i kartę Sandiska. Chociaż zdarzyło mi się wczoraj na rowerze mieć z nią pewien problem - odtwarzacz nie "widział" karty, ale po resecie było już ok. Do tego warto wspomnieć, że mam rockboxa.

Ja powiem tak : dzięki wzmacniaczowi bas jest dla mnie idealny w kazdych słuchawkach powyzej 350zł... Skrecam go na połowe i jest gitara Akg miałem i wiem ze fajnie graja ; ale ograniczam swoj wybór do Akg k550 a MONSTER BEATS STUDIO ( oryginalne z mp3store.pl ) . Ciekaw jestem jak te monstery zagraja ... Jakieś opinie ? Porównanie do K550? Monstery to niezłe słuchawki, ale mają więcej marketingu, niż jakości, są zbyt drogie jak na swoją klasę (za ich cenę kupisz coś lepszego) i mają mocno niezbalansowany dźwięk (mocno przegięte, dudniące basy). Nie warto. szczerze to preferuje taki wiesz bas mocny , jak dla mnie w wersja PRO nie zagłuszała innych dzwieków Jeśli masz już kupować Monstery, to najlepiej kupić Pro. Są nieopłacalne cenowo, ale wcale nie brzmią źle, jeśli chodzi ci tylko o bas - jeśli zwracasz uwagę na resztę tonów, to dopiero zaczynają się problemy .

Ja powiem tak : dzięki wzmacniaczowi bas jest dla mnie idealny w kazdych słuchawkach powyzej 350zł... Skrecam go na połowe i jest gitara Akg miałem i wiem ze fajnie graja ; ale ograniczam swoj wybór do Akg k550 a MONSTER BEATS STUDIO ( oryginalne z mp3store.pl ) . Ciekaw jestem jak te monstery zagraja ... Jakieś opinie ? Porównanie do K550? Monstery to nie są złe słuchawki, ale nie są warte swojej ceny - płacisz za nazwę, wygląd i marketing, a nie za jakość. Nie warto, serio. Rozważ, i to bardzo poważnie, Audio-Technica ATH-M50. To w twoim wypadku powinien być dobry kompromis między mocną V-ką a równym, zbalansowanym dźwiękiem.

Superluxy to świetny wybór poniżej 200 zł, ja mam 668B i jestem bardzo zadowolony.

Większa różnica jest w jakości, niż w cenie - E6 to bezpośredni następca/rozwinięcie E5, jest lepszy i bardziej dopracowany pod każdym względem, a kosztuje niewiele więcej.

Mam Clip+ z kartą 32gb, chociaż jeszcze jej nie zapełniłem. Problemów nie ma i ja się takowych nie spodziewam.

Kup sobie za 120 pln wzmacniacz FiiO E6, który jest malutki i dobrze się zgrywa z równie małą Sansą Clip+. Dorzuci dość mocy, żeby dać radę tym słuchawkom, a jedno z ustawień wbudowanego equalizera powinno ci się spodobać pod względem brzmienia.

Przy tej cenie warto zainwestować w dobry wzmacniacz słuchawkowy - dopisz do listy zakupów - dobre słuchawki lubią wymagać sporej mocy, zwłaszcza, jeśli chce się uzyskać dobrą głośność i głębię.

Sansa Clip+. Ma port karty pamięci, radio, niezłą jakość i dobrą moc.

W końcu wziąłem 668B bez E6, przetestowałem i stwierdziłem, że nie jest mi to potrzebne - zamiast tego dokupiłem do Sansy 32gb pamięci. Dzięki za rady, jak zrockboxuję i zgram muzykę, dam znać, jak działa - póki co jestem bardzo zadowolony .

Problem polega na tym, że nie będę mógł przetestować HD 669, a 668B już znam. Trochę boję się kupować produkt, który jest mi dużo mniej znany, w ciemno. A wyczytałem w kilku miejscach, że są one ciasne i niewygodne, co nie jest dla mnie zbyt dobrą wiadomością.

Wyczytałem, że 669 mają mniej basu od 668b, więcej środka i równie mocne treble. Czyli chyba nie moja bajka, bo bas w 668N wcale nie wydawał mi się przesadzony, Dalej nie wiem, czy kupować FiiO E6, a zaraz będę jechał kupić sprzęt. Pomocy ?

TiiO E6 jest malutki, jego rozmiar nie będzie problemem. Jest wielkości iPoda Nano. W czytanych przeze mnie recenzjach dostawały przyzwoitą notę za izolację mimo półotwartego designu - do tego sam je testowałem i izolacja mi pasowała. Do tego, jestem przyzwyczajony do naprawdę kiepskiej izolacji, gorszej od nich . Pomimo tego - rozważałem kupno modelu 669, który jest całkowicie zamknięty - ale nie widziałem zbyt wielu opinii na jego temat i nie miałem z nim bezpośredniego kontaktu, więc nie jestem do niego przekonany. Samsung? Jaki Samsung? Odnośnie interface'u, ja zamierzam w odtwarzaczu zainstalować Rockboxa, lepsze EQ i baterii starcza na dłużej. Słyszałem opinię, że jakość dźwięku jest gorsza, niż przy firmowym oprogramowaniu, ale większość, że zyskuje - więc raczej jest to dobra opcja.

A, to okej. Bałem się, że pałąk sam w sobie jest słaby, to by było tragiczne - 3 lata temu kupiłem Creative'y, którym dość szybko pałąk zupełnie pękł, bo był zbyt mało elastyczny na mój łeb. Więc - warto się interesować tymi 690? Czy przy dokupowaniu karty pamięci do Sansa Clip+ powinienem mieć coś na uwadze, bywają jakieś problemy z tymi kartami? Bo ja nigdy nie używałem, do tej pory starczała mi bazowa pojemność - ale tym razem będę musiał dbać o wysoki bitrate plików MP3, więc miejsca może nie starczyć .

Mają opór 56 ohmów, a Sansa Clip+ ma podobno niezłą moc. Więc myślę, że da radę, ale FiiO i tak zrobi różnicę. Trochę niepokoi mnie to, co piszesz o pałąku, bo z uwagi na to, że mam dość duży łeb, strasznie nie lubię słabych pałąków - ale jak sprawdzałem te słuchawki (dwóch znajomych je ma), wydawały mi się solidne. Swoją drogą - co myślicie o innych modelach Superluxów? I nie chodzi mi tu o 661, bo one niezbyt mi podchodzą - ciekawi mnie bardzo 669, który ma podobną cenę i parametry do 668, ale jest w pełni zamknięty. I ze wzmacniaczem oldschoolowy 660 mógłby być fajny.

Miałem te słuchawki i w ręku, i na uszach - nie wydawały sie ani delikatne, ani trzeszczące. Nie miałem zastrzeżeń do plastiku i w czytanych przeze mnie recenzjach nie było żadnych narzekań na jakość wykonania. Przyzwyczaiłem się do noszenia dużych słuchawek - to dla mnie kwestia wygody, uszy szybko mi się męczą i muszę mieć słuchawki, w których jest im luźno i wygodnie. W wielkim teście słuchawek przenośnych na Head-Fi.org te słuchawki zostały zrecenzowane jako przenośne i dostały bardzo dobrą notę, z zaznaczeniem, że lepiej nadają się do domu, ale poza nim też spełnią swoją rolę. Zatem - czy z dostępnych obecnie na rynku słuchawek warto brać cokolwiek poza Clip+? Czy warto do tych słuchawek inwestować w FiiO E6?

Te słuchawki podobają mi się z wielu różnych powodów i jestem na nie dość mocno nastawiony. Biegać w nich może i nie będę, ale zamierzam ich używać zarówno w domu, jak i na zewnątrz. Wiem, że to sprzęt z założenia stacjonarny i z żadnym odtwarzaczem nie rozwinie całkowicie skrzydeł, ale chodzi mi o to, żeby jego potencjał wykorzystać w największym możliwym stopniu. Sam po przejrzeniu Head-Fi stwierdziłem, że pewnie kupię Sansę Clip+, ale mam wątpliwości. Stwierdziłem, że może i warto zapłacić trochę więcej za odtwarzacz, ale w okolicach 200-250 zł nie znalazłem niczego porywającego. Nasunęło mi się za to co innego - może do takich słuchawek warto zainwestować w przenośny wzmacniacz? Chodzi mi tu konkretnie o FiiO E6. Czy przy Sansie Clip+ i wspomnianych Superluxach warto go kupować? Czy będzie jakakolwiek poprawa poza zwiększeniem głośności? Opcje są następujące: a) Sansa Clip+ Sansa Clip+ i FiiO E6 c) Inny, droższy odtwarzacz (ale jaki?) d) Inny odtwarzacz + FiiO E6 (ale znowu - jaki?)