Skocz do zawartości

szymonowski

Zarejestrowany
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez szymonowski

  1. Czy to nie jest tak, że jest albo

     

    A - ładowanie + odtwarzanie - odtwarzacz zachowuje panowanie nad pamięcią, albo

    B - samo ładowanie - ale wtedy widać go jako dysk przenośny w Moim Komputerze (czy jak się to u ciebie nazywa)?

    Wybierz samo ładowanie i spójrz, czy wykrywa go jako dysk...

     

    Mam inny odtwarzacz, ale u mnie jest właśnie tak...

  2. Z tego co się dowiedziałem, to ponoć Senneheisery grają ze spokojną górą (co poniekąd potwierdzają odsłuchy w głośnym Saturnie). Kombinuję więc, że te z serii HD4xx, choćby dzięki samym rozmiarom będą miały jakąś tam scenę. Tylko nie wiem, czy to się da napędzić bez wzmacniacza. Ponoć tych HD238 i HD239 za bardzo się nie da.

     

    Czy za zamiar kupienia Sennheiserów dostanę bana? :-)

     

     

     

    Wychodzi też na to, że trzeba nauczyć się obszywać pady, albo znaleźć źródło welurowych - bo zdecydowanie dominują te skóropodobne.

  3. Takie rzeczy to tylko w Erze.

     

    Dziękuję za tą konstruktywną odpowiedź :P

     

    Ale pomijając kwestie drugorzędne, to co będzie miało spokojną górę, bez zamulenia całej reszty?

     

    Rozumiem, że można kupić bardzo ciemne słuchawki, ale nie o to mi chodzi. Chodzi natomiast o coś, czego będzie można długo słuchać bez zmęczenia ostrą górą, i ogólnego zmęczenia wynikającego z noszenia słuchawek przez dłuższy czas (np. w pracy).

     

    >rhalf

     

    Przy okazji - masz może na zbyciu pady do hd414, które widać u ciebie galerii? Może to byłoby najprostsze rozwiązanie problemu, gdyby dzięki padom trochę odsunąć słuchawki od uszu, a nuż się jakaś scena pojawi....

  4. Na pytanie częściowo odpowiedział mi już w PM soulreaver ale pomyślałem, że spytam szerszego grona.

     

    Jest tak: szukam spokojnych słuchawek.

     

    Przesiadka jest z KSC75, które mi się podobają, choć brakuje sceny i przestrzeni.

    Porównując do CALi w KSC75 podoba mi się to, że są spokojniesze, mniej ostre, że jest cofnięty środek.

    Mój player to Philips Ariaz, sa2ara16k/02 - lekko ocieplony.

     

     

     

    Poza kwestią dźwięku są jeszcze względy drugorzędne związane z wygodą (wedle hierarchii ważności):

     

    - dobrze by było, żeby słuchawki były wokółuszne

    - z welurowymi (nie-skóropodobnymi) padami - wiem, że można to kupić oddzielnie, ale to dodatkowa rzeźba

    - półotwarte lub otwarte

     

    Budżetu nie ustalam, żeby dowiedzieć się, z czym trzeba się liczyć, choć z tego co się zorientowałem, tanio nie będzie :-/

  5. SJ55 też były niezłe, ale jednak basik w P30 bardziej mi się podobał i były zdecydowanie wygodniejsze. :)

    Jeśli chciałbyś szukać alternatywy dla P30, to może przypadłyby Ci do gustu Sony ZX-600, albo właśnie ATH SJ55.

     

    A SJ55 izolują, czy nie bardzo?

    Ponoć grają "V", ale to już bym może przeżył...

     

     

    Czy ktoś miał na głowie Cresyny C555h, te których recenzja jest w BooMie 8-9 (w znaczeniu, czy ktoś poza WojtkiemC).

    Jeśli tak, to prosiłby o jakiś komentarz, w tym co do izolacji.

  6. Izolacja słabiutka, osobiście brałem je czasami na teren około miejski właśnie ze względu na to, że do końca nie odcinały od świata. Do autobusu bym jednak ich nie polecał.

     

    ... ale chyba lepsza niż CAL! ? bo mam CAL!e, i niestety nie izolują praktycznie wcale...

     

    Przy okazji, czy masz porównanie dźwiękowo do CAL'i?

    Zdaniem WojtkaC, który rzucił uchem na moje, trafił mi sie przyzwoity egzemplarz, więc załóżmy porównanie do właśnie takiego egzemplarza. Rozumiem, że to nieco inna konstrukcja, mniejsze pady itd., ale jeśli przyjmiemy jako jedno kryterium ciepłe/zimne i jako drugie szczegółowe/pozlewane to jak się to prezentuje?

     

    (jeśli chodzi o punty odniesienia to mam tylko CAL! i KSC75, słuchałem niewiele więcej tj., PX100, Maxell Retro DJ, XB300, ZX300 i ZX500, SHP5400).

  7. Jak w temacie, czy ktoś ma porównanie?

    P30 słyszałem, fajnie, ale np. damskie wokale albo jazz wypadają słabo, bo słuchawki są ciemne.

    Czy dobrze wnioskuję z dostępnych w sieci opisów, że PX200-II są jaśniejsze? Czy da się na tym słuchać np. Niny Simone?

     

     

    Poza tym jest jeszcze pytanie o izolację.

    Zasadniczo chodzi o małe słuchawki portable, z przyzwoitą izolacją, więc zamknięte. P30 były pod tym względem bardzo dobre, z opisów wnioskuję, że PX200-II izolują mniej, choć też przyzwoicie. Czy ktoś ma doświadczenia z używaniem ich np. w autobusie? Wiem, że najlepiej izolują doki, ale porozmawiajmy o słuchawkach...

     

     

     

    Poza tym zrozumiałem, że słuchawki są zbliżonej klasy... czy ktoś ma jakieś uwagi do tego stwierdzenia??

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności