Skocz do zawartości

IvoPartizan

Zarejestrowany
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez IvoPartizan

  1. Może ktoś wie jakie pady można potraktować jako zamienniki do tych Renkforce CD-340? Od AKG K240? 100 mm średnicy. Oryginalne są do niczego.
  2. Nie no, oczywiście, za 70PLN można kupić dziesiątki słuchawek, które będą miały lepsze lub gorsze pady, itd. 99% z nich trzeba będzie ściągać bez możliwości wcześniejszego odsłuchu a tym bardziej stwierdzenia efektu grzania lub nie. Maxell Retro DJ to przecież klon tej samej tajwańskiej firmy Yoga (model CD-96), odpowiednik zdaje się FA-004. Brak efektu grzania uszu niekoniecznie musi wynikać z użytych przez firmę materiałów, które zapewne są równie wysokiej-inaczej jakości jak te w CD-340, co raczej z wielkości samych padów, które w CD-340/FA-006 są duże (100mm). Dzięki konstrukcji i wielkości padów CD-340 zapewniają b. dobre tłumienie czego nie można powiedzieć o FA-004. Zgadza się? Tłumienie to było dla mnie podstawowe kryterium przy wyborze CD-340, oczywiście cena, bo to słuchawki do pracy (do słuchania dla przyjemności w domu mam zupełnie inny sprzęt, w środkach komunikacji miejskiej inny) i możliwość pobawienia się w modowanie z opcją "jeśli coś pójdzie nie tak, to nie będę płakał za takie pieniądze"). No dobrze, czy ktoś może polecić/zna jakieś pady, 100 mm średnicy?
  3. Pozwolę sobie podpiąć się pod wątek. Nabyłem jakiś czas temu CD-340. Co do ich brzmienia... za ok. 70PLN nie sądzę, żeby dało się kupić coś lepszego, o zamkniętej konstrukcji, ale też nie spodziewałbym się żadnych fajerwerków. Absolutnie nie należy ich słuchać przed kilkudziesięcio godzinnym wygrzaniem, bo początkowo dźwięk jest tak ordynarnie plastikowy, jak tworzywo z którego całość została wykonana (brzmią jakby się je wrzuciło do ... i przytrzasnęło klapą, ale z czasem ta przypadłość, skądinąd nie obca przecież również droższym konstrukcjom, ustępuje). 200PLN z ponad 270PLN które się płaci za FA-006 to chyba cena za pokrowiec i dodatkowe, "welurowe" pady. Ano właśnie - pady... ta skajka-niewycierajka, którą dają z CD-340 (pewnie taka sama jest w FA), nie przypuszczałem, że moje uszy mogą się tak pocić! Czy ktoś może mi polecić jakieś zamienniki? Welurowe, skórkopodobne, cokolwiek. Średnica muszli 100 mm, otworu 50 mm, z "kołnierzem" (nie wiem jak to lepiej nazwać) wsuwanym w szczeline (żadnych usztywnień, patentów mocujących itp.). Zdaje się, że Beyerdynamici DT770 mają podobne, ale nie miałem ich nigdy w ręku więc pewności nie mam. Niewątpliwą zaletą CD-340, oczywiście oprócz ceny, jest również możliwość łatwego ich modowania. Po zdjęciu padów mamy do odkręcenia trzy śrubki i możemy szaleć. Słuchawki za 70PLN, nowy kabel z wtykiem, niech będzie za 40PLN, nowe pady 90PLN (zdaje się, że tyle kosztują do DT770) i mamy 200PLN, czyli wciąż trochę mniej niż za FA-006 (za różnicę dokupujemy gustowny pokrowiec i mamy zrekablowane FA-006 w cenie niezrekablowanych, tylko jak wiele osób korzysta później z takiego gustownego pokrowca do słuchawek, których wartość przetworników wynosi mniej niż ów pokrowiec czy pady do nich?).
  4. Witam, Studiuję te i inne fora od kilku dni i doszedłem do punktu, w którym jak nie zapytam wprost to będę jeszcze mądrzejszy-inaczej niż jestem. Zacząłem od wyboru playera - wybór oscylował pomiędzy iAudio E2 a i9, stanęło na i9, dokładnie po tym, gdy E2 wziąłem do ręki (małe to takie, przyciski zbyt małe jak na moje niezgrabne palce, a gdzie ja to sobie panie wsadzę, do kluczy nie przypnę itd.). Ok. Kolejny krok - słuchawki dokanałowe (lubię się dobrze wyizolować w środkach transportu miejskiego) i tutaj poległem... ratujcie! Myślałem o Fisher Audio Silver Bullet, ale gdzieś na forum przeczytałem, że choć to zacne słuchawki, to niestety z iAudio się nie zgrywają (w temacie "zgrywania" mam pewne doświadczenie w sprzęcie stacjonarnym i wiem jak łatwo można źle dobranymi kolumnami zabić potencjał wzmacniacza i na odwrót). Z innych myślałem o (w kolejności jak niżej): - Brainwavz M2 - MEE CC51 - NuForce NE700M lub X - a-Jays Three (w tym przypadku, pomimo raczej dobrych opinii, trochę mnie odstrasza mocowanie kabelków. Nie chciałbym co 3 mies. biegać do serwisu). Cenowo jak widać oscyluję w granicach 150-220PLN. Jeśli chodzi o moje upodobania muzyczne: rock w rodzaju Dire Straits ale i ostrzejszy jak bardziej współczesny np. LinkinPark (to już chyba niespecjalnie rock, niemniej bez tendencji w kierunku black-speed-trash-nekro-hard-metalu), jazz w kierunku smooth, wokal i jeszcze raz wokal i na samym końcu klasyka. Z doświadczeń ze sprzętam stacjonarnym wiem, że cieszy mnie dźwięk zrównoważony, bez kładzenia nacisku na wysokie czy basy, ale też bez ich przesadnego zaniku. Liczy się równowaga, detaliczność, scena a nie to czy "daje po uszach". Dynamika tak, mile widziana, ale dobrze pojęta (a nie to czy mnie "wgniata w fotel" bo średnio-niskotonowy daje takie ciśnienie "na klate"). Idelnie byłoby móc przesłuchać gdzieś te (i inne) słuchawki z playerem w ręku, ale nie liczę na to, że ktoś mi udostępni wygrzane słuchawki akurat z tego zakresu cenowego tych wszystkich marek w jednym miejscu a na słuchanie po 15 sekund na niewygrzanych się raczej nie piszę. Słuchawki będą używane w normalnych warunkach, stacjonarnie i/lub w komunikacji miejskiej, żadnego większego narażania ich na stres mechaniczny raczej nie przewiduję (to może te a-Jays Three też by wytrzymały jeżeli byłyby grzechu warte?). Będę wdzięczny za sugestie. które z wymienionych słuchawek (lub może całkiem innych) teoretycznie powinny być najbliższe moim oczekiwaniom, o których zapomnieć bo np. właśnie stawiają na bas i jeszcze raz bas i po za nim (skąd inąd "soczystym") to już niewiele więcej słychać (ale są i tacy, którzy to lubią).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności