Publius Enigma

Tuby basowe z tyłu?? Może otwory bas-refleksu?... ps. Brawo Mr_selfdestruct. Głośnik w moim avatarze jest z B&W DM602 S3 (2drożny, podstawkowy). (Ładny, nie?)

IFP rulez!!!!!

Może i ma całkiem dużo funkcji (odtwarza DVD Audio(!!), MP3), ale pierwszej z nich na pewno nie wykorzystarz. Kolumienki mają układ jednodrożny co nie zapewni Ci ani głębokiego basu ani nawet dużej ilości średniego , co najwyżej wysokiego (basu oczywiście). Soprany na bank będą ograniczone i brudne, nie ma nawet co mówić o równowadze tonalnej. Jeśli na jakości specjalnie Ci nie zależy, to ryzykuj. Jeśli jednak zależy Ci na niej to nie dotykaj. Za tą cenę można kupić bardzo dobrą mikrowieżę Yamaha Piano Craft E-300 która nie posiada ani dekodera MP3 ani tym bardziej nie odtwarza DVD Audio. KONIEC

...Myślałem, że może IRiverowcy się też znają biorąc pod uwagę jakie świetne odtwarzacze MP3 wybrali...

A co powiecie na elektrostatyczne kolumienki podłogowe (Martin Logan Statement, marzenie wielu audiofilów) za 499000zł (pół miliona złociszy)??Są tutaj Cenę znam z pewnych źródeł (m.in genialne czasopismo dla audiofila Audio Video )

Siemano Orpheusy (czy jakoś tak) kosztowały 40000pln... i mają już chyba pare ładnych lat o ile nie parenaście... Przy odsłuchu takich Staxów masz na głowie instalację o napięciu ok 500v... No i wzmacniacza nie schowasz do kieszeni, co najwyżej do plecaka ale żeby to uruchomić to i tak musisz mieć gniazdko 220v. Takie słuchawki przeznaczone są raczej dla wytrawnych audiofilów a nie użytkowników mp3 playerów. Poza tym porządny audiofil nie tknie nawet skompresowanej muzyki. (ale jakoś po winyle to sięga-nie rozumiem)

Ty można je sobie obejrzeć i przeczytać recenzję słuchawek i wzmacniaczy do nich Są to elektrostaty więc potrzebują specjalnego wzmacniacza Może kogoś zainteresują i je sobie kupi? Co o nich sądzicie?? (naprawdę nie trzeba do nich parametrów, renoma i cena wystarczają)

Mówisz, że widziałeś Sony MDR 605 i że ci sie nie podobały. Mi wydaje się, że to jedne z ładniejszych i najciekawszych z wyglądu słuchawek na rynku polskim. Sam posiadam owe słuchawy i poza wyglądem oferują zdecydowanie przeciętną jakość dźwięku. Dobre by były gdyby kosztowały ze 150pln a kosztują 269... Poleciałem na ich wygląd no i firmę... I teraz tego żałuję

Ten guest to oczywiście ja...

Witam wszystkich Czy ktoś może mi doradzić czy dobrymi kolumnami do wzmacniacza zintegrowanego Rotel RA-01 będą Audio Academy Phoebe?? Czy będą one dobrze z nim współpracować?? Czy może wybrać jakieś inne kolumny (niekoniecznie podłogowe) do 2000pln?? Bardzo Proszę o pomoc! (pokój ok. 17m kwadratowych) Z góry dzięki

I jeden flak Philipsa... a ja myślałem, że IRiver to porządna firma gdzieś w jakiejś internetowej recenzji przeczytałem, że IFP 190TC ma Motorolę...

Czy mam rozumieć, że on poszerzył playerkowi pamięć?? Na obrazku pierwszym widać wyraźnie, że to IFP-390T który powinien mieć 256MB a na drugim widać naklejkę "128MB"...

...a co to te zakładki??...

(A po co do IFP 180TC instrukcja?...Przecież prostszy w obsłudze MP3player to chyba nie może być... )

Takich wprowadzanych do kanału słuchowego to jeszcze nie próbowałem. Zapewne jest z nimi lepiej, bo, jak mówiłeś oliver27, można słuchać równie dobrze przy niższym poziomie głośności. Trzeba się zaktualizować o takie słuchawki przynajmniej poprzez ich jednorazowy odsłuch... Ale wydaje mi się (jest to tylko moje zdanie) że Sony nie umie robić dobrych pchełek w przedziale przynajmniej do 120zł, oraz dużych słuchawek otwartych (tzn. MDR-605 za 269pln) na których trochę się zawiodłem

Witam wszystkich IRiverowców i innych Po Pierwsze: Koss Porta Pro mają skuteczność 101dB SPL/1mW a nie 103!! Po Drugie: Koss Porta Pro mają zniekształcenia poniżej 0,2% a nie poniżej 1%!! Po Trzecie: Koss Porta Pro NIE mają złoconego wtyku!! Koniec.

Hm... 200$ to jakieś 750pln...za pchełki?? I to jeszcze Sony!? Co za zdzierstwo... Przecież Sony nie umie robić dobrych pchełek a i zwykłe słuchawki nie wychodzą im najlepiej. Kupiłem już 3 razy ich słuchawy a w tym pchełki. Te pchełki to od sony (kosztowały 119pln!) brzmią tak jak się je nazywa. W ifp-180TC to tak do 30 poziomu głośności da się przeżyć ale powyżej zaczyna się nieznośna dla ucha człowieka kasza!! Dźwięk jest po prostu BEZNADZIEJNY. Słuchaweczki Iriver są od nich lepsze prawie w każdej kategorii oprócz wyglądu. Sony są naprawdę estetyczne, nie potrzebują gąbek żeby się trzymać no i są mniejsze. Jeszcze gorzej jest z pchełkami dołączonymi do CD Walkmana Sony. Niedość, że się w uchu wogóle nie trzymają to jeszcze skrzeczą cały czas niezależnie od głośności. Ludzie!! Nie tykajcie pchełek Sony do 120pln!! (może droższe są po prostu lepsze ale ja w to nie wierzę)

Według ocen profesjonalistów tzn. recenzantów z czasopisma "Hi-Fi i Muzyka" to Sporta Pro są znakomite, nawet lepsze niż Porta Pro. W podsumowaniu napisali: "Ponadprzeciętna wygoda użytkowania. Fantastyczny partner do sprzętu przenośnego. Dynamika przestawia góry, bas jak z kolumn podłogowych, reszta... Tego trzeba posłuchać!" Uznali, że nadają się najlepiej do muzyki rozrywkowej. Brzmienie ocenili na bardzo dobre, stosunek jokości do ceny jako wybitny (oni znali cenę w wysokości 300zł!). Porta Pro dostały powyżej przeciętnej za jakość brzmienia a za jakość/cena dobrą. Sennheiserów niestety, jak do tej pory, nie testowali. Jestem posiadaczem PX-200 i mam przy nich odczucie lekkiego niedostatku basu które na dłuższą metę nie przeszkadza. Średnica i góra jest za to niezwykle szczegółowa i przyjemna dla ucha przez co można ich słuchać bardo długo nie odczuwając zmęczenia. Napewno na uwagę zasługuje jakość gitary akustycznej i elektrycznej. Brzmią one niezwykle namacalnie i soczyśćie-tak jak to jest w rzeczywistości. No i ten, trzeba przyznać, bardzo praktyczny system składania i sztywny futerał...

Czy 470 zł to aż taka świetna okazja za Koss Porta Pro i The Plugi?? Porta Pro kosztują w Polsce 350zł a te Plugi można w uni dostać za 25 Euro czyli ok 120 zł. Nie rozumiem tego podekscytowania...

Witam szanownych IRiverowców i innych Uaktualniam pytanie: Czy ktoś nie spotkał się przypadkiem ze schematami, obrazkami, zdjęciami itp. wnętrza IFP 100?? Chciałem przprowadzić testy, czy da się poszerzyć pamięć albo coś ulepszyć.....a swojego nie za bardzo chcę rozbierać.... Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi.... o ile takie będą ....

Dzięki za całą pomoc (i informację o aktualnej wersji LAME). Ale zaraz po wysłaniu ostatniego posta sformatowałem po raz szósty playerka i... wszystko działa. Ja nic z tego nie rozumiem. Co do tego EQ to żywotność baterii jest, niestety, wyraźnie krótsza. Muszę zmierzyć ich czas działania dokładniej.

Skąd wziąłem?? Był razem z programem. W rubryce "encoder" jest napisane "LAME v1.30...". Używam amerykańskiego 3.0 bo w nim działa user eq w radiu. Z tym najnowszym też próbowałem. Sprawdziłem tą sprawe z prymitywnym programem FreeRip czy jakoś tak i dzieje się tak w innych utworach (5 na ok. 30 działało poprawnie). Spróbuję sprawdzić te utworki na tym czymś o czym mówiłeś.

Nowy firmware niczego nie zmiania, pliki były kodowane programem CDex, z oryginalnych CD, kompresor LAME v1.3. Zauważyłem, że niektóre utwory działają (trafiłem na 2 z ok. 30). Program ten rzekomo sprawdza pliki dwukrotnie i naprawia błędy. Korzystam aktualnie z amerykańskiego firmwaru 3.0.

Ok 2 miesiące temu zakupiłem swojego drugiego już playerka skompresowanej muzyki, IFP 180TC. Wszystko jest z nim OK, jestem z niego bardzo zadowolony. Jest tylko mankament z odtwarzaniem VBR (pliczki o zmiennym bitrate). Przez kilka pierwszych i kilkanaście ostatnich sekund wszystko jest w porządku ale w środku utwory słychać tylko szum. Na komputerze wszystko jest ok. Ktoś wie co ztym zrobić??

Czy ktoś posiada zdjęcia "rozebranego" IFP-180TC (wnętrza)??? Jeśli tak to bardzo proszę przysłać mi je ja adres: freelander2.5@op.pl. Z góry dzięki