Skubej

różnica ta będzie dla jednych kolosalna dla innych nieistotna, Większość słuchawek ma problem z czystością dźwięku i swobodą jak dla mnie. Nie słychać tego w zasadzie na płytach Madonny czy Jaksona, ale w muzyce Klasycznej czy roku progresywnym, słychać takie zatkanie na philipsach czy na grado z standardowymi bolwsami, jak zmienimy bolwsy w sr 60 na te w 80 to koc jest mniejszy ale i tak coś mi nie pasuje.

Koc w Shp5401 i Grado SR60? Nie mogę się zgodzić, co prawda słucham Grado Sr60 (bowlsy) dopiero od dwóch godzin - rzeczywiście przypominają SHP5401, ale tylko przypominają (zjadają Philipsy przestrzenią i detalami). Chyba, że koc rozumiemy inaczej, bo dla mnie koc to jest w AKG - jak zza kurtyny. posłuchasz sobie wyższych modeli słuchawek to stwierdzisz że i philipsy i grado sr 60 mają koc. dźwięk nie ma swobody w wybrzmiewaniu, jest przez coś trzymany, nie jest bezpośredni tylko słychać dźwięk i coś. philipsy mają znacznie mniejszy koc jak się pady odpowiednio tuninguje ale i tak dźwięk nie ma takiego charakteru jakbym chciał.

trochę się źle wyraziłem chodziło mi o mocne brzmienie talerza, uderzenie oraz opadanie dźwięku, słuchawki zamknięte mają inną górę niż otwarte bardziej spiętą, bas zresztą też. (wynika to z konstrukcji) ale może piszmy w temacie o mikrolabach a nie o Grado. z Miłą chęcią napiszę recenzje o tych Mikrolabach

PX360 nie słyszałem ale dla mnie Superluxy mają lepszy niższy bas niż denony D5000. w denonach wyższy bas ma ogromnego kopa podobnego do dt 150. więc jest mało słyszalny a najniższy jeśli jest słyszalny to bardzo buczy, ponieważ jest go dużo. w superluxach z racji słabszego wyższego basu niższy jest lepiej słyszalny, bardziej namacalny. Mi mocny bas się nie podoba, lubię lekko ofensywny bas ale bez przesady, D5000 grają pięknie ale po pewnym czasie zaczeły mnie denerwować podobnie jak DT 150. W DT 150 faktura basu jest moim zdaniem lepsza jak w D5000. bas jest szorstki, porowaty, a nie takie gładkie bum.

Jak na razie widzę same nieścisłości w temacie. po pierwsze Pan Owca napisał że mają te słuchawki sygnaturę AKG 701... Teraz Każdy twierdzi że mają sygnaturę Denonów, coś tutaj nie Gra. AKG a Denon to zupełnie inne granie. AKG są lekkie i zwinne mają scenę jedno wymiarową najgłębsza jaką słyszałem, a denony grają ociężale mają bas rozlazły i buczą... AKG 701 miałem pół roku i naprawdę nigdy nie słyszałem żeby te słuchawki kiedykolwiek zabuczały bas jest perfekcyjny, bardzo zwięzły, dźwięk denonów jest zupełnie inny, w innym miejscu się wydobywa ma inną barwę oraz charakter. AKG grają relaksująco natomiast Denony są ofensywne zwłaszcza ich bas,a w AKG 701 jest on bardzo stonowany. kolejna sprawa superluxy hd 660 mają mało niskiego basu? Perkusja przeważnie uderza w wyższym basie i superluxy nie mają wykopu odpowiedniego w tym pasmie, trochę mulą perkusję. Superluxy mają niski bas referencyjny, ma bardzo ładną Fakturę, słychać go wyraźnie, nie jest rozmiękczony nie pływa, jest bardzo zwarty, czasem zabuczy i jest nieprzyjemny dla ucha ale jest bardzo uchwytny. ciężko znaleźć słuchawki z tak dobrym niskim basem. Superluxy mają dziwną średnicę wokal jest mało wyraźny, grają mało wyraziście, dźwięk się zlewa, góra pasma też nie powala na kolana, nie ma podmuchu powietrza, talerze mają nieprawidłowe wybrzmiewanie. Jednak w tej cenie ciężko jest kupić lepsze słuchawki, chciałbym żeby CALe miały taki bas jak te superluxy, wtedy CALe były by bardzo dobrymi słuchawkami a tak są tylko dobre... CALe przekłamują średnicę ale robią to w spaniały sposób, jest ona bardzo przyjemna dla uszu ma przyjemną barwę,bardzo ładnie wybrzmiewa jednak ma wady, jest zamknięta, mało wyraźna,sklejona. Mam nadzieje że znajdzie się jakiś życzliwy forumowicz który pożyczy mi mikrolabów na testy, chciałbym posłuchać tych słuchawek i odnieść się do konkurencji w tej cenie oraz do Hi endu.

Mógłbym. zależy co rozumiesz przez pojęcie góra pasma? bo góra pasma jest bardzo długa... jeśli talerze słychać namacalnie i wybrzmiewają z kulturą to jest już polowa sukcesu. ważne aby słuchawki nie syczały... jest to bardzo denerwujący dźwięk zwłaszcza jeśli ktoś ma jeszcze nie przytępiony słuch. Grado nie syczą dla sprostowania... posiadają energie w wysokich zakresach częstotliwości a nie w najwyższych. generalnie lubię mocną górę ale bez przesady;) dla mnie Grado mają przesadzoną wyższą średnicę oraz górę pasma. wolę troszkę bardziej stonowane słuchawki.

trudno powiedzieć co jest lepsze, dla mnie jest to porównywalny poziom choć zupełnie inne granie. niestety obydwie pary słuchawek mają cholerny koc... jak ktoś jest sporo osłuchany na wysokich modelach to takie słuchawki są dla Niego po prostu słabe. nie chcę nikogo urażać ale jeszcze nie słyszałem żadnych słuchawek nowych do 400zł które grały by na Hi endowym poziomie. wszystko wypada marnie Prawdopodobnie mikrolaby również. (nie słyszałem, ale jakoś przestali się Nimi zachwycać forumowicze i je sprzedają) sr 60 z padami od 80 grają znacznie lepiej ale na standardowych padach marniutko jak dla mnie. dźwięk jest ściśnięty,bez wyrazu i odpowiedniego kształtu. po założeniu padów od sr 80 jest lepiej ale dalej nie prezentują wysokiego poziomu który by mnie satysfakcjonował.

kolega piwotomojepaliwo. nie pisał wcale głupot. a z AKG 701 większość wzmacniaczy radzi sobie tak samo jak odtwarzacze mp3. (czyli do kitu) a wracając do tematu Grado to piwotomojepaliwo miał w 100prącętach racje że sr60 a wysokie grado dzieli przepaść. jaka scena jest w sr 60 a sr 325? sr325 są o wiele bardziej szczegółowe, bas ma śliczną fakturę czego o sr 60 nie powiem. sr 60 są przymglone i zatkane w porównaniu do sr 325. a jak kolega słuchał rs2 i gs 1000 to wie co mówi. radzę sobie posłuchać wysokich Grado a dopiero potem pisać o niskich... jeśli ktoś porównuje sr 60 do budżetowych słuchawek to może napisać bardzo pochlebne opinie jednak do hi endu to się nie umywają...

skrzynkę opróżnij. sprzedam za 60zł KPP

prosiłbym o dopisanie do mojego zamówienia kabla 60-9451-4 metry

L-4e5c: Forza Lazio - 100m maslako - 6m deadmau52 - 5m Pchemj - 5m meehooj - 8m flyski - 5m Skubej L-4e5c-10m, L-4e6s-6m, 31-059-8m. Beyer parts 54-780,54-870 Pawlo - 4 RCA Neutrik, 2 jacki stereo Neutricka (duże - 6,3mm), 2 jacki stereo Neutricka (małe - 3,5mm) Piotrus-g - 43-249 x10 Rean 3,5mm stereo pozłacane

Witam mam do zaoferowania kolumny Altus 110 kolumny są w bardzo dobrym stanie. zawieszenia zostały zregenerowane. Pudła zostały uszczelnione,delikatnie wytłumione oraz zostały zainstalowane bass reflexy w celu obniżenia basu. do kolumn dokładam kable połączeniowe oraz zapasową parę głośników niskotonowych Tonsila. kolumny nagłośnią bez problemu duże pomieszczenie. niestety 1 głośnik średnio-tonowy przy dużej głośności zaczyna zniekształcać dźwięk, pewnie jest to wina złego osadzenia zawieszenia. poza tym kolumny działają perfekcyjnie. zachęcam do odsłuchu;) chętnie zamienię się na wzmacniacz słuchawkowy bądź słuchawki albo coś innego związane z audio. zdjęcia wyślę zainteresowanym na maila.

wyraźnie słychać ten efekt w niektórych nagraniach, w rocku. jestem bardzo czuły na wszelkiego rodzaju pogłosy i każde słuchawki niestety mają jakiś pogłos...

tak masz w 100procętach racje ale... spróbuj przetwornik z grado dać do zamkniętej obudowy;) nie ma szans zagrać dobrze. każdy przetwornik ma inne warunki pracy. konstruktorzy często zapominają o tym;) i dla tego słuchawki 1 dobrze grają a 2 tragicznie. obudowy zmieniają bardzo dźwięk ale pady też mają ogromne znaczenie. to tak jak dla kolumn wielkość pomieszczenia ma znaczenie oraz poziom jego wytłumienia;) każdy przetwornik reaguje inaczej na dany mod, więc nie ma reguły trzeba wszystkiego próbować i mierzyć. jeśli pomiary są obiecujące wtedy dokonujemy odsłuchu.

myślisz że przetworniki w drogich słuchawkach są cudowne? nie są wcale, są po prostu bardzo dobre i mają wykonane odpowiednie obudowy. zmieniasz akustykę to zmienia się też pasmo przenoszenia. co za tym idzie albo coś gra lepiej albo gorzej. w wielu słuchawkach są dobrej jakości przetworniki niestety nie zostały one właściwie wykorzystane. np głupia plastikowa krateczka w kształcie pół kola potrafiła w jednym przetworniku bas dopalić o 10db;) słuchawki nie miały prawie wcale basu, teraz piorą bardzo soczystym basem o dziwo nie rozlazłym. proponuje kupić sobie wkładkę mikrofonową i zacząć eksperymentować z przetwornikami, powinieneś szybko zmienić zdanie;)

mylisz się daj do grado skórzane pady a powiesz że te słuchawki nie są warte 5zł kosy mają słabej mocy przetworniki i tutaj jest problem.KPP grają zupełnie inaczej na moich padach. scena jest już co najmniej przyzwoita,bas ładnie uderza, góra jest słyszalna, średnica jest z zdecydowanie mniejszym kocem. to są tak wyraźne różnice że głuchy by je usłyszał konstrukcja słuchawek jest kluczem do sukcesu, bowiem praktycznie z każdego przetwornika da się osiągnąć przyzwoity dźwięk.

nie używaj żadnych efektów w karcie. zabójstwo dla dźwięku. posłuchaj sobie wokalu z jakimś efektem a bez i będziesz wiedział o czym mówię.

mi w pomiarach wyszło że górę obcięły welurowe pady, a z samej gąbki pady ją wzmocniły;) moje są też recablowane. w wracając do dt 150 to na clipie grają inaczej jak na wzmaku stacjonarnym, mój wzmak dodaje każdym słuchawką 3,5db basu;)

słuchałem tych grado na lampie która muliła. grały wtedy normalnie ale i tak ta średnica w niektórych nagraniach nabierała metalicznego dźwięku. po prostu średnicy te słuchawki mają za dużo i takie są tego objawy.

z tego co zauważyłem te przetworniki od kosów mają bardzo duże problemy z ciśnieniem jak się zwiększy ciśnienie to zaraz nie przenoszą góry. moje kosy nie mają tej gąbki od wewnątrz tylko od zewnątrz mają cienką. takie pady bardzo dobrze przepuszczają powietrze i góra pojawiła się w tych słuchawkach. wykresy to potwierdziły;) bas wreszcie mają normalny te słuchawki koc jest znacznie mniejszy ale i tak nie to;) ja jeszcze rozwierciłem wloty powietrza z tyłu przetworników;)

zrobiłem sobie pady z samej gąbki;) bo jak dasz welur to się dźwięk zamknie welur ma znacznie mniejszą przepuszczalność niż gąbka. gra lepiej ale czy dobrze to na razie się nie wypowiem cudów nie ma napewno

bo słuchałeś w skórzanych padach;) w skórzanych padach moim zdaniem te słuchawki nie prezentują wysokiego poziomu. są ociężałe,mają efekt studni i strasznie zamknięty dźwięk. po zmianie na welurowe pady dla mnie grają o niebo lepiej. największym rywalem były dt 880 ale przegrały po wymianie padów w mojej opinii. scena nie jest rewelacyjna jeśli chodzi o głębokość ale rozmieszczenie instrumentów stoi na wysokim poziomie. dt 880 mają scenę znacznie lepszą, podkowę taką ale za to nie potrafią zagrać tak wciągającą jak dt 150. na clipie nie mają bardzo mało basu grają coś jak dt 880 wtedy. kompletnie tego nie rozumiem, jak ktoś piszę nie da się słuchać takich słuchawek na clipie... to że brzmią inaczej, nie mają masy to nie oznacza że grają tragicznie, na niektórych nagraniach wypadają lepiej niż na wzmakach słuchawkowych bo grają jakby dynamiczniej. zaraz usłyszę odpowiedź że KPP zagra lepiej na clipie niż dt 150;)

żeby sr 325i nie cięły w uszy musiały by mieć obciętą górę oraz średnicę. lampa im pomaga bo obcina górę pasma ale średnica dalej ładuje... może na dedykowanym wzmaku grado zagrają przyjemnie, to podbicie średnicy skutkuje metalicznym dźwiękiem. jeśli średnica opadnie słuchawki zagrają na pewno milej tylko tyle że stracą detale które są w originale. coś za coś...

dla mnie grają one za głośno na clipie. oczywiście po zdjęciu blokady. stare płyty mogą brzmieć za cicho ale nowe... brzmią aż za głośno

Cale mają problem z basem zgadza się. są polecane przez innych mi się osobiście nie podobają beyery dt 150 sobie Blay posłuchaj;) pady trzeba obowiązkowo zamienić na welurowe. bardzo dobre słuchawki dla mnie najlepsze słuchawki do kwoty 1700zł bo do takiej kwoty testowałem słuchawki.