uzytkownik222

A ty idź się powieś. Dyskusję chce zakończyć już mowiłem, chyba że znów ktoś przyjdzie z widłami.

Odtwarzacz 2 x droższy od wzmacniacza. Odtwarzacz za 150 zł to przecież nie Ipod za 5 zł. A co jest niby nie tak z tym Pentagramem ? Przecież 30 x razy droższy od ipoda za 5 zł. Zaraz wyjdzie że musze kupić odtwarzacz za 1500 zł do wzmacniacza za 80 zł. Czy ten pentagram jest na jakiejś czarnej liście czy co ?

Ten pierwszy to Pentagram VANQUISH R SKIT za 150 zł. I co teraz powiesz mądralo. Wogóle czytałeś wcześniejsze moje posty ? Czy wchodzisz z widłami.

Trochę za dużo ostrych słów było ale nie w stronę użytkowników forum, jedyny mój ostry ochrzan padł na producenta urządzenia które ma podgłaśniać a nie podgłaśnia i sprzedawców którzy świadomie ten syf kupują. NuBreed, swoje słowa skieruj do MathU: to on wyskoczył ze swoim epitetem pierwszy rozpoczynając tą pyskówkę więc mu się odwdzięczyłem, jeszcze później nazwał mnie złodziejem więc znowu mu się odwdzięczyłem. Dlaczego zatem nie wniesiesz o zbanowanie jego przede wszystkim ? Może ci się zwoje w mózgu poprzestawiały ? Lepiej odczep się ode mnie i powiedz czy produkowanie urządzenia które ma pogłaśniać a nie podgłaśnia jest ok, bo to jest głównym tematem dyskusji, tymczasem kilka osób tutaj szuka zaczepki odchodząc od głównego zagadnienia tematu. I poprosze o te epitety w stronę użytkowników, poza tymi odwetowymi do MathU. Dyskusje zamykam. Fiio to s h i t. Urządzenie nie podgłośniło mi dwóch różnych grajków, pomimo iż instrukcja i opis zapewniła mnie, że podgłośni jakikolwiek player mp3. Towar niezgodny z opisem. Może dlatego że to made in China.

Nie chcę się wdawać z nikim w jakąś pyskówkę i zmierzam w kierunku opuszczenia tego forum bo od początku mnie odpychało, jedynie kilka osób powiedziało coś sensownego, chyba że ktoś coś ciekawego jeszcze napisze w stylu " rzucasz się jak świnia w piecu" ( całkiem fajowe, nigdy nie słyszałem tego) , rozumiem że ty MathU wolisz kucnąć pod latarnią i dawać dupy, awięc szczęścia w życiu i jesli ktoś będzie chciał cię wydymać.. to po prostu daj mu dupy no bo po co się rzucać jak świnia w piecu. No i byłbym zapomniał, powodzenia w korzysztaniu ze "wzmacniaczów" Fiio, które ponoć zwiększają głośność jakiegokolwiek playera mp3.

Sprzedałem to co kupiłem i poinformowałem o tym o czym mnie poinformował sprzedawca od którego ja kupiłem. Jeżeli sprzedawca który mi to sprzedawał nie został poinformowany o tym przez producenta , wina leży po stronie producenta jak już wspominałem wcześniej że sam producent w kulki leci.

Nie chodzi o zwrot, ja juz go pogoniłem za 60 zł. Chodzi o to , co wy sądzicie o sprzedawaniu takich bubli, chciałbym usłyszeć z waszych ust coś w stylu "zgadzamy się z tobą, to są złodzieje i naciągacze".

Okradli mnie, mam siedzieć cicho, nie odzywać się, i cieszyć się ? Po prostu nagłaśniam oszustów, żeby przestrzec innych, napisane jest zwiększenie głośności , którego w rzeczywistości nie ma. Czy według ciebie to jest uczciwe ? Jeżeli ktoś produkuje / sprzedaje długopisy , reklamując je jako piszące, a które w rzeczywistości nie piszą, to też jest ok ? To jest towar niezgodny z opisem, jest to robienie ludzi w balona. A oszustów trzeba nagłaśniać. Nie ważne ile coś kosztuje, ma działać tak jak jest zadeklarowane. Urządzenia nie kupiłem w sklepie zabawkowym tylko w normalnym sklepie z audio. A rzucałeś się jak świnia w piecu ty podczas porodu.

OK, dziękuję wszystkim za odpowiedzi, Pasiasty - dokładnie o to mi chodziło co napisałeś, że głośniej nie będzie, bo nie ma z czego być i jeżeli producent pisze, że sprzęt służy do zwiększania głośnośc i to wprowadza klientów w błąd i jest po prostu oszustem.Przecietny człowiek oczekuje ,że jak podłączy to coś do swojego grajka będzie miał głośniej, tymczasem jest robiony po prostu w konia. Nie będę dłużej drążył tematu bo wszystko jest już jasne: producent to oszust, a Fiio to gów no wzmacniaczopodobne. ov_Darkness skąd mam wiedzieć że źródło / wzmacniacz które kupuje jest dobre lub nie - to się okazuje dopiero po fakcie, po zakupie, nie znam się na sprzęcie audio, wszędzie napisane "super odtwarzacz" , "super wzmacniacz" , każdy swój towar zachwala. Zamiast mówić do mnie "kup se lepsze źródło / wzmacniacz" powinieneć powiedzieć producentowi / sprzadawcom : "produkujciye /sprzedawajcie lepsze źródła / wzmacniacze i nie róbcie ludzi w konia i nie wciskajcie ludziom SYFU. Ja kupując byłem przekonany że to JEST dobre źródło i dobry wzmacniacz bo tak mnie zapewniali ci oszuści i złodzieje. W końcu są i odtwarzacze / wzmacniacze za 20 zł, więc odtwarzacz za 150 zł i wzmacniacz za 80 zł przy nich chyba cenowo aż tak lipnie nie wypadają. W końcu nie kupuję wieży i wzmacniacza 200 W do kolumn za kilkaset zł / kilka tysięcy, tylko chcę podgłośnić małe słuchaweczki. Za ile muszę kupić grajka / wzmacniaczyk, żeby nagłośnić piero lone małe słuchawki. Zreszto ile by to nie kosztowało, skoro jest napisane zwiększa głośność to ma do ****y nędzy ją zwiększać. Jeśli kupię długopis to ma do ****y nędzy pisać. Tak więc wara ode mnie i pouczaj producentów i sprzedawców tego SYFU, nie nieświadomych użytkowników robionych w konia. I wcale nie oczekuję cudów, chcę tylko aby urządzenie które ma "zwiększać głośność", do ****y nędzy ją zwiększało, a długopis, który ma pisać - pisał. Swoją droga mam pytanie gdzie na stronie producenta Ipodów jest podana moc wyjściowa jego playerów. Majkel - czy wymieniony przez ciebie MxMa jest prawdziwym wzmacniaczem w pełnym tego słowa znaczeniu, rozumiem ,że podgłośni mi cokolwiek co do niego podłączę i nie będzie takich cyrków jak z tym ****em wzmacniaczopodobnym Fiio. //Stawianie spacji między integralnym wyrazem nie jest na tym forum zmianą jego znaczenia. +1W

Nie muszę tego czytać kolejny raz, bo 1 raz przeczytałem, zrozumiałem i mi wystarczy. Po co mi to pokazujesz ? Przecież właśnie skoro "do pogłośnienia trzeba także wzmocnienia napięciowego, którego on nie posiada" to jakim prawem na aukcji i w instrukcji jest napisane że służy zwiększeniu głośności, skoro przecież nie posiada wzmocnienia napięciowego które do tego zwiększenia głośności jest wymagane. To ty powinieneś to przeczytać kilka razy ... To jest pseudowzmacniacz, to tak jak bym sprzedawał samochód który pojedzie dopiero jak do niego konie albo woły się zaprzęgnie, bo sam z siebie nie pojedzie, a klientom opowiadał bajki, że tym samochodem da się jeździć ale nie dopisał "po zaprzęgnieciu wołów". Klient kupi samochód, wsiądzie, wciśnie gaz a tu lipa samochód stoi. tak dokładnie się czuję po podłączeniu tego gów*a do moich playerów - jakbym wsiadł do samochodu, wcisnął gaz a tu lipa samochód nie jedzie.

No to gdzie ta poprawa głośności dźwięku, przecież jakby była to bym tu nie przyszedł i się nie produkował, tymczasem po podłączeniu tego gów*a za 80 zł do moich playerów mp3, ( bo jak inaczej nazwać niż gów*em urządzenie służące zwiększeniu głośności które tej głośności... nie zwiększa), grajki dalej grają jak grały, rozumiesz ? Halo ? Gdzie jest ten obiecany i zachwalany wzrost głośności ? Mam słuch zdrowy i nie słyszę żeby muzyka grała głośniej, tak jak pierdziała cicho tak pierdzi cicho dalej. Obiecany wzrost głośnoći jest dopiero po podłączeniu do urządzeń stacjonarnych typu komputer lub do laptopów. Wtedy Fiio E5 daje kopa głośności, daje czadu w niebiosa, tyle że kiedy mi tego czadu trzeba w playerze mp3. A może mam z laptopem na ulicę wyjść ?

No sobie jeszcze tak właśnie zajrzałem do papierowej instrukcji tego Fiio E5 i tam też jest napisane , że "został zaprojektowany w celu poprawienia jakości oraz głośności dźwięku jakichkolwiek odtwarzaczy mp3 itp", czyli znowuż ta sama papka o poprawie głośności, czyli co, sam producent też leci w kulki ? No tak, już aallen mówił przecież chwyt marketingowy... oszołomy chcą oszukać i oskubać ludzi.

Czy zatem opisy na aukcjach Allegro typu " wzmacniacz Fiio E5 służy zwiększeniu głośności wszelkiego rodzaju odtwarzaczy mp3 itp" są zgodne z prawem ? Tak jak Majkel wcześniej napisał że to jest towar niezgodny z opisem i ja się z tym całkowicie zgadzam.

amplifier

A więc prawda wyszła na jaw, wciskają ludziom kit i buble za pomocą chwytów marketingowych. Sprzedają wzmacniacze które nie wzmacniają, niedługo będą sprzedawać samochody które jeżdzą tylko w instrukcji, a po zakupie takiego samochodu nie przejedziesz nawet metra.

Kupiłem przenośny wzmacniacz słuchawkowy FIIO E5 który miał podnieść głośność w jakimkolwiek odtwarzaczu przenośnym (tak jest napisane na aukcji Allegro oraz w instrukcji urządzenia) , tymczasem po podłączeniu do dwóch "jakichkolwiek" odtwarzaczy, owego wzmocnienia brak. Zostałem oszukany i okradziony. Kilkadziesiąt złotych w plecy a moje odtwarzacze mp3 jak grały cicho tak dalej grają cicho. To za co ja płaciłem ? I jeszcze wszystkiego muszę się dowiadywać od przypadkowych osób na forum internetowym samemu się dopytując. Szok i realia tego świata.

A gdzie to jest napisane ?

Jakieś bzdury pleciesz. To forum mnie coraz bardziej odpycha.

"Chyba", "Czyżby" - Czy mógłby jakiś elektronik się wypowiedzieć dlaczego wzmacniacz nie wzmacnia, zakłądając że wogóle jest tu jakiś specjalista.

No temat zamarł, dlatego pytam się ponownie dlaczego ten cholerny wzmacniacz Fioo E5 nie wzmacnia. Gdzie te cholerne wzmocnienie ? Za co ja zapłaciłem kilkadziesiąt zł ? Czy ktoś może mi to wytłumaczyć ? A może to jakieś zjawisko paranormalne ?

Playery oraz Fiio ustawione są na maxa, i wygląda to tak że czy z Fiio czy bez Fiio głośność wciąż ta sama ,regulacja głośności działa - można ściszać i podgłaśniać Fiio ale po ustawieniu go na maxa muzyka nie gra głośniej niż bez Fiio , podłączenie Fiio nie daje żadnego kopa - jedynie zmienia się charakteystyka dźwięku bo Fiio także zmienia barwę dźwięku. Natomiast podłączenie Fiio pod integrę w komputerze czy w laptopie daje potężnego kopa niemal rozsadza słuchawki i uszy, teraz pytanie : gdzie ten kop się podział po podłączeniu do odtwarzaczy mp3 ?

Witam. Jestem posiadaczem wzmacniacza FIIO E5. Niestety, nie chce on działać z moimi odtwarzaczami mp3 tzn. nie daje im kopa głośności. Te odtwaracze to Pentagram VANQUISH R SKIT oraz ten drugi to jakaś chińska podróba ipoda. Po prostu poziom głośności pozostaje NIEZMIENIONY po podłączeniu FIIO E5. Po podłączeniu FIOO E5 do jakiegoś sprzętu stacjonarnego (wyjścia słuchawkowe mojego PC oraz dwóch Laptopów) te same słuchawki (jedne to pchełki dołączone do Pentagrama a drugie to jakieś nauszne lipne) dostają w końcu ogromnego kopa głośności. No ale co mi z tego kiedy ten FIOO E5 nie działa z moimi odtwarzaczami mp3. I teraz tak: dlaczego FIOO E5 nie działa z moimi odtwarzaczami mp3. Znajomy który też ma FIOO E5 powiedział że ma kopa na dwóch modelach iPodów oraz na Sansie Clip, więc wychodzi na to że to coś z moimi odtwarzaczami mp3 ale co z nimi nie tak skoro są w 100% sprawne ?