Skocz do zawartości

bartus1996

Zarejestrowany
  • Postów

    153
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez bartus1996

  1. Rówież posiadam ten polski amplituner stereofoniczny. Z kolumnami daje sobie rade całkiem nieźle, mimo tego iż ma on tylko 2x25wat lub 2x20wat (zależy od wersji) to spokojnie daje rade rozbujać kolumny o mocy 50 nawet 80wat. Pamiętaj jednak że kolumny muszą mieć po 8 ohm bo w innym przypadku uwalisz końcówki mocy (ale nie martw się koszt naprawy to ok.10zł).

     

    Co do dzwięku tosca ma na stałe załączony kontur ( stałe podbicie niskich i wysokich tonów) ale muszę przyznać że dźwięk wydobywa się z tego naprawde bardzo przyjemny. Bass jest mega soczysty ,wysokie nie rozrywają bembenków.Jedyne na co uważaj to przestery tosca nawet ze stosunkowo mocnych kolumn potrafi wypluć membrany.Osobiście uważam że to dobry polski amplituner.

  2. Witam, dziś postanowiłem zamieścić test jednego z najlepszych o ile nie najlepszego wzmacniacz ze stajni UNITRA/FONICA, a jest nim PA 428

     

    WSTĘP

     

    Wzmacniacz był że tak powiem u mnie ,,przejazdem". Znajomemu elektronikowi udało się go nabyć na ,,pchlim targu" za cenę 500zł. Do testu podszedłem sceptycznie, no bo w końcu jak może grać wzmacniacz który ma 35lat, i jak by tego było mało nic w nim nie było wymieniane. Przez te myślenie, doznałem sporego szoku, gdy ten wzmacniacz po podłączeniu do gniazdka, grał I TO JAK.

     

    OBUDOWA

    Przód

    Z przodu wzmacniacz prezentuje się doskonale, przyznam się że największe wrażenie robią na mnie te dwa analogowe wskaźniki wychyłu, których niestety nie możemy spotkać w nowoczesnym sprzęcie. Poza tym aluminiowy front też nadaje wzmacniaczowi niepowtarzalny klimat. Wszystkie najważniejsze gałki i przełączniki nawet po tylu latach działają bez zarzutu.

     

    Tył

    Na tylnim panelu znajdują się zaciski na kolumny, i wejścia źródeł( RCA i DIN5 ) Wszystko na swoim miejscu.

    Ściany boczne

     

    Ściany boczne są drewniane. I to jest to czego nie uda nam się znaleść w dzisiejszym sprzęcie.Na górnej ściance znajduje się słynny radiator na zawiasach. Bardzo dobre ułatwienie w razie awarii ( ale wydaje mi się że jest to zupełnie nie potrzebne, egzemplarz który testowałem był w 100% oryginalny, łącznie z bezpiecznikami).

     

    WNĘTRZE

    Gdy dostałem się do środka moje oczy zobaczyły można rzec elektrownie.Ale mimo swojego wieku wszystko jest na swoim miejscu żadnych rozlanych kondensatorów, poprzegrzewanych elementów. I co wydaje mi się równi ważne żadnych układów scalonych, czysty 100% analog.Każdy kto posiada chociaż podstawy elektroniki będzie go w stanie naprawić.Ale o tym nie będę się rozpisywał bo jak już pisałem sprzęt jest bezawaryjny. Perpetuum mobile czy jak???

     

     

    DŹWIĘK

    No to doszliśmy chyba do najważniejszego elementu tego testu. W połączeniu z kolumnami KLIPSCH RF-52,wzmacniacz zaczął wydawać dźwięki jakich nigdy w życiu nie słyszałem.Piosenka jakiej słuchałem to pewnie wszystkim znana piosenka STAIRWAY TO HEVEN w wersji live. Gdy usłyszałem pierwsze dźwięki to nie mogłem wstać z fotela ani wydać z siebie żadnego dźwięku. Za to mój sprzęt wydawał je cudownie. W pierwszej chwili myślałem że znajomy się pomylił i podłączył sprzęt za co najmniej 25000zł.Całość grała jak by była wykonana ze złota i srebra.Bas tam gdzie powinien być był, nie wybiegał przed paradę.Wysokie po prostu idealne. Średnica też cudowna.,artysta swoim głosem pieści nasze uszy. Gdyby istniało niebo dla uszu, to chciałbym żeby czuły się one jak podczas tego testu.Scena jest tak szeroka że myślałem że wyskoczy z pokoju.Coś niesamowitego. Po tym jednym utworze byłem w tak wielkim szoku że nie byłem w stanie jeszcze czegoś posłuchać, i na tym zakończyłem mój test.Ale to wystarczyło żeby określić jakim wzmacniaczem jest PA 428.

     

     

    PODSUMOWANIE

     

    Byłem w szoku możliwości tego sprzęty (2x 80W rms prawdziwej mocy). Jedynym złym momentem tego testu było to że znajomy zabrał swój sprzęt i wyjechał ( kilka krotnie oferowałem mu chęć kupna z mojej strony ale znajomy znając potencjał sprzętu nie zgodził sie.)Ale sam będę polował na ten zestaw.Może z odrobiną szczęścia uda mi się go kupić w rozsądnej cenie. Jest to bardzo dobry zestaw. Za ok. 2500zł zyskujemy sprzęt grający kilka klas lepiej. Na koniec nasuwa mi się tylko myśl, dlaczego przy obecny zaawansowaniu elektroniki nie udaje się spotkać tak dobrego sprzętu.I nie mówię tu tylko o brzmieniu ale również o całokształcie wykonania( ale to akurat potrafię sobie wytułmaczyć - teraz robi się na ilość, a kiedyś każdy element takiego np. wzmacniacza był w 100% dopracowany).Dziękuje za uwagę, mam nadzieje że tym testem udało mi się was przekonać że polski sprzęt nie jest taki tandetny jak to się może wydawać.

    • Like 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności