Ninek

Witam. Mam odtwarzacz Fuze. Używam go od ponad roku. Używam go przede wszystkim, jako odtwarzacz do audiobooków - do czego się on idealnie nadaje (zapamiętuje miejsce w którym ostatnio słuchany był dany audiobook). Niestety "pokrętło" zaczęło szwankować. Najchętniej kupiłbym ten sam odtwarzacz, gdyby nie te problemy z pokrętłem. Nie wiem, czy to po prostu ja miałem pecha (bo wiadomo, że każde urządzenie ma prawo się popsuć) czy po prostu pokrętło charakteryzuje się niską trwałością. Dlatego moje pytanie do osób które używają ten odtwarzacz od dłuższego czasu: jak się wam sprawuje, czy macie problemy z pokrętłem? Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

Odświeżę temat, bo aktualnie też poszukuję odtwarzacza do audiobooków. Jednocześnie napiszę co myślę na temat Fuze (bo go aktualnie używam). Fuze jest prawie idealny. Zapamiętuje pozycję na której ostatnio się zatrzymał (również po wyłaczeniu, wyczerpaniu się baterii itp.). Mogę się w ten sposób przełączać między różnymi audobookami/muzyką. Gdy wracam do audiobooka którego wcześniej słuchałem - wyświetla się pytanie czy zacząć od początku czy wznowić od miejsca na którym ostatnio skończył. Idealne rozwiazanie dla słuchacza audiobooków. Głośność - regulowana "kółeczkiem" (kręcąc nim), przewijanie - przyciskając kółeczko (po jego lewej lub prawej stonie, działa fajnie bo prędkośc przewijania się zmienia - im dłużej trzymamy tym szybciej). Nie wiem jak działa pod linuksem, ale pod windows wyświetla się jako normalny napęd (jak pendrive - oddzielny dysk dla pamięci wewnętrznej odtwarzacza, oddzielny dysk dla karty pamięci włożonej do odtwarzacza). Korzysta z tagów. Funkcji dot. zasypiania nie ma (a przynajmniej nie pamiętam by była). Nie mogę tego sprawdzić bo "kółeczko" przestaje mi reagować i nie mogę tego w chwili obecnej sprawdzić - dlatego właśnie szukam nowego odtwarzacza. Fuze był dla mnie idealny - dopóki nie zaczęły się kłopoty z "kółeczkiem". Gdyby nie obawa, że kupując nowy odtwarzacz problem może się powtórzyć (no mam taka obawę) to bym go kupił ponownie nie zastanawiając się nad żadnym innym. Dlatego ponawiam pytanie - jaki inny odtwarzacz (poza ipodem i fuze) nadaje się do audiobooków? KSM123 - czy Ty już kupiłeś jakiś odtwarzacz? Jaki i czy jesteś zadowolony? EDIT: Zastanawiałem się nad Fuze+ ale w necie przeczytałem sporo negatywnych opinii dot. działania ekranu dotykowego, co mnie zniechęca do tego urządzenia. Poza tym, sądzę że przyciski są funkcjonalniejsze (odtwarzacz najczęściej nosze w kieszeni i do tej pory, nie wyciągając go z kieszeni, mogłem włączać/wyłaczać, regulować głośność itp.).

Żeby postawić kropkę nad "i" (gdyby ktoś, tak jak ja szukał dobrego odtwarzacza do audiobooków). Tak jak Grok doradził (dzięki wielkie) kupiłem Sansę Fuze. Jak się okazało to był strzał w "10". Nie tylko że zapamiętuje miejsce odtwarzania sprzed wyłączenia, ale : 1. ma kategorię Audio książki (w tagach w kategorii gatunek musi być wpisane "audiobook"), 2. zapamiętuje pozycję odtwarzania wszystkich audiobooków Czyli jeśli przerwiemy odtwarzanie jednego pliku i przeskoczymy do innego, to po powrocie do wcześniej słuchanego audiobooka pada pytanie czy odtwarzać od miejsca ostatnio słuchanego czy od początku. Tak więc odtwarzacz ten jest dla mnie idealny (pomijam jego inne funkcję, jakość odtwarzania itp. - bo to w testach w necie można sobie samemu wyczytać). Wszystkim udzielającym mi porady jeszcze raz dziękuję.

Tak, jasne. Zaczynam coraz bardziej skłaniać się ku Fuze (tak na 95%). Na allegro są tzw. wersje OEM (bez pyudełka) - podejrzewam, że to podróbki, a "prawie" niejednokrotnie robi wielką różnicę, więc trochę dołożę i kupie za nieco ponad 200 zł. Dzięki za wsparcie.

Tak dzięki. Też się rozglądam i chyba zdecyduję się na sansę (wolę jednak kupić nowy sprzęt a nie z odzysku). Waham się jedynie między Clipem a Fuze (tak na marginesie jest już rockbox do v.2). Z rockboxem jest obsługa również m4b. Poza tym, an allegro, w tej chwili nie ma sensownych ofert z iPodami (tzn. w cenie która by mi odpowiadała) Wielkie dzięki za wsparcie. Jeśli ten watek czyta ktoś kto ma iAudio lub Cowon'a i może podpowiedzieć jak z zakładkami w ich sprzęcie to będę wdzięczny.

Dzieki KHRoN za podpowiedź. Nowe iPody sa trochę dla mnie za drogie (nie nastawiałem się na taki wydatek), musiałbym wyłapać ew. jakiś używany. Zapamiętywanie miejsca w każdym adiobooku to rzeczywiście BARDZO kusząca perspektywa (no właśnie mi nie raz zdarzało się przypadkowo wcisnąć przycisk np. "następny" i potem musiałem pracowicie wyszukiwać właściwe miejsce w audiobooku). Dzięki za podpowiedzi. Mile widziane kolejne wskazówki.

Dzięki za odpowiedź. Hm to rzeczywiście ciekawa propozycja. Może ktoś jeszcze coś dorzuci?

Witam wszystkich na tym forum! (to mój pierwszy post) Zamierzam kupić nowy odtwarzacz. Ponieważ dużo słucham audiobooków, więc priorytetową funkcją dla mnie jest to by odtwarzacz, po włączeniu, zaczynał odtwarzanie dokładnie z tego samego miejsca co przed wyłączeniem (nie zależnie czy wyłączył się z uwagi na rozładowanie akumulatorów, czy został wyłączony przeze mnie). Aktualnie mam iRivera T30 i on doskonale spełnia moje oczekiwania, gdyby nie jego mała pojemność (1GB), stąd decyzja o zmianie na jakiś bardziej pojemny. Przeglądałem w necie różne testy odtwarzaczy, ale niestety nigdzie nie podają czy po uruchomieniu staruje z tego samego miejsca co przy jego wyłączeniu (kiedyś miałem jakiegoś samsunga i ten zawsze po włączeniu odtwarzał od początku utworu który był ostatnio słuchany). Reszta kryteriów, nie jest bez znaczenia - ale tym nie będę Wam zawracał głowę, potrafię sam sprawdzić co który z co nich potrafi jeśli chodzi o odtwarzane formaty, jakość dźwięku, czas pracy na bateriach itp. Z góry dziękuję za porady. EDIT: Cena odtwarzacz do ok. 200 Myślałem np. o Vedia A10 - tylko nie wiem czy działa jak wyżej.