Skocz do zawartości

Hustler

Bywalec
  • Postów

    903
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez Hustler

  1. Nowe pady welurowe do starych słuchawek. :)

     

    W dniu 26.02.2024 o 19:21, sheffunio napisał(a):

    400se po raz drugi oraz Ateny z komisu 

    IMG_20240226_191802719.jpg

    I jak wrażenia? Przyznam, że też mnie kusiły te słuchawki, ale sobie odpuściłem z uwagi na złe doświadczenia z marką IMR.

    PANA1937.JPG

    PANA1939.JPG

    • Like 4
  2. W dniu 13.02.2024 o 10:42, iTomek napisał(a):

    Nitecore tube, mam odparu lat przy kluczach, teraz już chyba w wersji 2 https://nitecore-official.pl/products/tube-2-transparent/

    Fajna latareczka, zamówię sobie taką.

     

    W dniu 13.02.2024 o 10:59, x86 napisał(a):

    Od kilkunastu lat mam taką :

    image.png

    ale widzę, że wyszedł nowszy model :

    https://allegro.pl/oferta/latarka-brelok-energizer-touch-tech-do-kluczy-9587120449

    Nowsze nie zawsze znaczy lepsze, bo przyciski dotykowe w takich urządzeniach to wg mnie nieporozumienie.

  3. W dniu 24.01.2024 o 05:52, HappyBlack napisał(a):

     

    To Cię zdziwię, bo sam założyłem sobie podobne widełki budżetowe.

     

    Oprócz kryteriów, które wymieniłeś, zależało mi również na wsparciu ze strony sceny moderskiej czyli custom ROMy.

     

    Zdecydowałem się na POCO F5 w wersji 12/256, który po konkretnych wygibasach (czekanie na odpowiednią okazję, import zza granicy, cashback) kosztował mnie około 1450 zł za nową sztukę.

     

    Co prawda, nawet dnia nie spędziłem z nim na domyślnie zainstalowanym systemie (MIUI), tylko w ruch od razu poszły ww. ROMy. Tak się nauczyłem i bardzo jestem z tego zadowolony. Wymaga to pewnych umiejętności z szeroko pojętej informatyki - nie wszystkim będzie się chciało.

     

    image.png

     

    Moim zdaniem aparat ma jak najbardziej OK, mimo że w recenzjach piszą, że co najwyżej poprawny, niczym niezaskakujący. Mam porównanie do pełnowymiarowego aparatu z wymiennymi obiektywami i nie uważam, by ten w F5 był mierny.

    Zresztą, pod pojęciem "dobry aparat" w zdecydowanej mierze i tak kryje się odpowiedni software oraz potężna obróbka tego, co daje z siebie maciupka matryca. Przy dobrej synergii można się pozytywnie zaskoczyć.

    ( :

    Rzeczywiście się zdziwiłem, ponieważ obstawiałem budżet na 2000-2500 zł. POCO F5 widziałem, że często jest polecany dla graczy, bo ma mocne podzespoły, ale zaraz sprawdzę jak wypada pod względem zdjęć. Ja póki co biorę pod uwagę Xiaomi Redmi Note 12 Pro, Realme 9 Pro+ i jakieś Motorole, których dokładnego oznaczenia nie pamiętam.

     

    Rootowanie telefonów mam opanowane od czasów, gdy kupiłem z aliexpress IUNI U2 (swoją drogą był to mój pierwszy zakup na tym portalu), ale wolałbym tego uniknąć, bo to kilka godzin zabawy i czasami wychodzą później jakieś kwiatki, a na dodatek traci się gwarancję. Mógłbym pobawić się tylko aplikacją do kamery - czasami odpowiednio skonfigurowana GCam potrafi wyraźnie poprawić jakość zdjęć.

     

    Ogólnie obecne telefony cykają naprawdę dobre fotki i dla przeciętnego człowieka smartfon wystarczy, a matryce wcale nie są takie maleńkie, bo zaczynają się zbliżać do 1", która to wielkość jest dla mnie optymalnym wyborem w kompaktach. Oczywiście zgadzam się z tym, że obróbka programowa ma olbrzymie znaczenie w kontekście efektu finalnego.

     

    W dniu 24.01.2024 o 21:22, Chesuli napisał(a):

    Poza fizyczną dziurką w tym telefonie, jeżeli ona ma być wykorzystywana, musi być również sensowny układ audio. Zaden customowy rom nie zastąpi przynajmniej akceptowalnego hardware. Moje doświadczenia z marką na X są ... no cóż żona i syn mają POCO w wersjach 4 i 5 i... grać to gra, ale sorry, to już wolę słuchać nawet po aac, ale obrobione przez sensowny układ.

    Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach układ telefon jako napęd i do tego dac/amp BT - do rozwiązań poza domowych (napradę nie wierzę, że ktoś słyszy różnice muzyki po LDAC czy aptxHD w trakcie podróży, spacerów czy zakupów), oraz telefon i usb dac na sznurku do mobilności kanapowej są zdecydowanie lepsze i kombinowanie z obecnie produkowanymi telefonami z gniazdem jack jest sztuką dla sztuki - niestety niezbyt udaną.

     

    Oczywiście piszę to z perspektywy słuchania mobilnego na V30, oraz w domu najczęściej na USB donglu podłączonym do PC-ta.

    Pewnie ktoś mi napisze, że jestem głuchy - co pewnie ze względu na wiek jest przynajmniej w części prawdą :) - ale posiadany przez mnie player Shanlinga nie wywołuje jakiegoś efektu super WOW w stosunku do wyżej opisanych rozwiązań. A ma dużo ograniczeń, którego nie mają rozwiązania telefon + dac/amp.

     

    Z tego powodu zaczynam się coraz bardziej zastanawiać, czy nie nabyć np. Shanlinga UP5, bo Oriolus 1795 jest mało dostępny,  i pożegnać się z M6.

    Mnie dźwięk ze smartfonów wystarcza - tym bardziej, że nie prowadzę na tym sprzęcie ambitniejszych odsłuchów. Jest to najczęściej słuchanie muzyki podczas spacerów czy jakichś czynności w domu, rozmowa telefoniczna itp. W razie potrzeby mam parę dongli, ale nie zawsze mam je ze sobą, a ponadto jeden z nich nie obsługuje mini jacka 4-pinowego, więc nie skorzystam z mikrofonu w słuchawkach.

    • Like 1
  4. W dniu 18.01.2024 o 09:32, marco-polo napisał(a):

    Telefony zabijają DAC i Dapy przenośne.

    Stacjonarki nie umierają, u mnie w większości to dekoracja na półce jak w muzeum nie używane z 10 lat razem z głośnikami.

    Jak mam tyle różnych grajków i ładnie grają i są poręczne.

    Bo smartfon dla przeciętnego użytkownika wystarcza i nawet niejednego bardziej wymagającego zadowoli, a z donglem tworzy już bardzo konkurencyjny tandem.

     

    W dniu 18.01.2024 o 11:35, HappyBlack napisał(a):

     

    Większość nowych telefonów nie ma.

     

    Mój, wydany w maju 2023 r. , dziurkę 3.5 mm posiada i to całkiem niezłą.

     

    Co prawda jej obecność była jednym z warunków, jakie nowy smartfon musiał spełnić, ale aż tak bardzo pola wyboru mi to nie zawęziło.

     

    Niemniej, z wystającym kabelkiem jest nieporęczny, nie mieści się do żadnej nerki, więc wolę DAPa.

    W krytycznych sytuacjach zawsze jakieś pchełki w plecaku mam, więc idzie naprędce coś odtworzyć.

     

    TWSy co najwyżej jako tzw. podomki - do domowych obowiązków.

    A co wybrałeś z gniazdem mini jack? Też szukam smartfona z wyjściem 3,5 mm oraz dobrym aparatem, ale pewnie budżet mam znacznie mniejszy, bo maksymalnie 1500 zł za nowy lub używany.

  5. W teorii wygląda to świetnie, a przetwornik dynamiczny o średnicy 15,4 mm to już nie przelewki! Dodatkowo mają mieć wymienne tulejki, a ja bardzo lubię ten patent. Pozostaje tylko czekać, a oczekiwania mam niemałe, bo tak się składa, że dokanałówki iBasso to najdłużej posiadane przeze mnie IEM-y.

  6.  

    27 minut temu, Mr Krzychoo napisał(a):

    Nooo, więcej basu i mniejszy pik na wysokich, chyba mam na co czekać ;)

    Pewnie też się na nie skuszę. W ogóle szanuję Simgot jako firmę, że słuchają uwag społeczności.

     

    @Nazar70 Kupiłeś ten zestaw do modowania czy działałeś na własną rękę? Ja jakoś nie miałem weny do modyfikacji oraz jakiejś gąbki/pianki, a basu mi brakowało niemalże we wszystkich gatunkach. 

  7. @zOrg Nie ma sprawy. :)

     

    @Nazar70 Ja właśnie już nie miałem Simgotów, gdy przyszła paczka z TRN, ale porównując z pamięci to brzmienie Conch bardziej mi się podoba.

     

     

    Jak już jesteśmy przy EA500 to na horyzoncie widać nowego i bardzo ciekawego zawodnika ze stajni Simgot, a mowa o modelu EA500LM. Tu jest krótki filmik, który pokazuje jak wyglądają. Podoba mi się zmiana koloru na nieco ciemniejszy oraz nowy kabel.

     

    Jeszcze kilka wykresów porównujących je ze standardowymi EA500 oraz EA1000.

     

    graphs.png

    • Like 2
  8. W dniu 25.12.2023 o 13:20, zOrg napisał(a):


    Możesz porównać z Mele?

     

    Wybacz, że tyle to trwało, ale byłem poza domem i bez tych słuchawek.

     

    W kwestii wyposażenia oraz jego jakości Mele nie mają podejścia do Conch, choć kabel mają porządny, a etui jest po prostu dobre i co istotne dla niektórych - naprawdę duże. Teraz o samych słuchawkach. Oba modele są małe i gabarytowo zbliżone, a różnice sprowadzają się do nieco inne bryły (Mele to zwarta pojedyncza, a Conch przypominają w pewnym stopniu połączenie słuchawek typu czopek np. KZ Ling Long ze standardową konstrukcją z kablem OTE), kątów tulejek oraz to, że są one w przypadku TRN wymienne. Jeszcze drobny szczegół - w Mele zastosowano filtr materiałowy (bywały problemy z kondensacją wilgoci), a w Conch metalową siateczkę, która nad dłuższą metę jest trwalsza. Wygoda stoi na podobnym poziomie - Mele mają trochę krótkie tulejki, więc czasem muszę je poprawić, a Conch po dłuższym czasie powodują lekki dyskomfort, czyli coś za coś, choć ogólnie oba modele oceniam jako wygodne.

     

    Odsłuchy prowadziłem na zestawie Arcam rHead + Creative X-Fi Titanium HD. Mele od dawna używam z tipsami Tennmak Whirlwind, natomiast Conch sparowałem z dołączonymi nakładkami TRN T-Ear i czerwonymi tulejkami. Zacznę od basu i tu różnica jest ogromna - Mele mają go więcej w całym zakresie, ale Conch nadrabiają szybkością, zróżnicowaniem (fakturą już nie zawsze) oraz lepszym odseparowaniem niskich tonów od reszty pasma. Wokale są bliższe oraz bardziej dociążone w Mele, w Conch z kolei czystsze. Te męskie mogą się bardziej podobać w Mele, ale niekoniecznie, a żeńskie to wg mnie już zdecydowana wygrana Conch. Wyższej średnicy, a przede wszystkim sopranów jest więcej w modelu TRN - góra jest iskrząca, do tego lepsze napowietrzenie oraz słychać może nie tyle więcej detali, co zdecydowanie łatwiej je wyłapać. Teraz tzw. technikalia - scena jest nieco szersza i lepiej uporządkowana w TRN, lokalizacja źródeł pozornych stoi na wyższym poziomie, ogólna detaliczność (w sensie w całym paśmie) również. Brzmienie tych słuchawek jest na tyle różne, że śmiało znajdą miejsce w jednej kolekcji i nie będą się musiały obawiać wzajemnej konkurencji.

    PANA1514.JPG

    • Like 3
  9. W dniu 26.12.2023 o 19:44, Dirian napisał(a):

    Okej, czyli podobnie to działa jak na hifigo z tego wychodzi. Dzięki chłopaki, tak dopytuje bo trochę mnie ciekawi ten nowy model Quattro z 4DD ;) 

    Wygląda rzeczywiście ciekawie, ale hype na ten model jest ogromny, więc zalecam ostrożność, a najlepiej byłoby poczekać aż pojawi się więcej opinii od osób, które Quattro kupiły, a nie dostały w zamian za rzetelną recenzję.

  10. 11 godzin temu, Perul napisał(a):

    Nie pamiętam jak przed modami, ale po modach B8 to moja "referencja", zwłaszcza jakość wysokich tonów jest świetna.

    Ja też mam je zmodyfikowane wg Twojego poradnika i kupiłem do nich fajne skórzane pady. Na moje ucho B8 i C1 są póki co bezkonkurencyjne wśród modeli zamkniętych, a walczyły z sukcesem już z niejednymi słuchawkami i to nierzadko znacznie droższymi.

     

    11 godzin temu, Perul napisał(a):

    no pisałem o tym

    Wiem, ja po prostu przed zakupem myślałem, że to pomalowane drewno, a jak otworzyłem karton to się lekko zdziwiłem.

     

    11 godzin temu, Perul napisał(a):

    Dla mnie bardziej istotny jest "wyciek" dźwięku na zewnątrz, tu akurat R9 nie są złe. Co do izolacji, to przy tak "przewiewnych" padach dużo lepsza nie będzie, choćbyś całą muszlę matą wygłuszającą wykleił.

    Tak, wyciek dźwięku na zewnątrz jest niewielki - w zasadzie taki sam jak w przypadku Hanadomi C1. Ja w słuchawkach zamkniętych preferuję pady skórzane, ewentualnie hybrydy i to najlepiej z gęstym wypełnieniem typu memory foam lub coś podobnego, bo jak nie muszę się izolować od otoczenia to sięgam po konstrukcje otwarte/półotwarte.

  11. 11 godzin temu, zgreg napisał(a):

    @Hustler

    Po 3.5 mm określiłbym scenę jako średnią, po 4.4 jako średnio-szeroką. Słychać, że to słuchawki otwarte. Na daily do słuchania mobilnego wyparły letshuoer s12 pro, choć z opinii krążących tu na forum to nie wiem czy to wielki przeciwnik ;) . TRN TA4 jakby są na pierwszy rzut ucha bardziej rozdzielcze na górze.

    Inna sprawa, że nie wiem jakim cudem zebrałem tyle kuponów na ali, że mi wyszły za mniej niż 300zł

    Ja z otwartymi/półotwartymi IEM-ami miałem do czynienia tylko w przypadku Raptgo Hook-X i tak szczerze to nie odczułem wpływu konstrukcji na dźwięk, a konkretnie jego przestrzenność. Już nawet nie chodzi o samą szerokość sceny (ta jest mniej więcej na poziomie Ikko OH10, ale takim ANEW X-ONE już ustępuje), ale rozchodzenie się dźwięku. W moich Takstarach HF580 przybliżenie ręki do grilli powoduje zmianę w brzmieniu, a jak się je zakryje to zmiana jest bardzo odczuwalna - niby scena nadal pozostaje ponadprzeciętnie duża, ale dźwięk rozchodzi się do pewnego momentu, jest jakby niewidzialna ściana, a przy odkrytych grillach jakby nie było tego ograniczenia oraz wzrasta napowietrzenie. Nie umiem tego dobrze opisać. Tak czy inaczej Hook-X nawet przy zakrytych otworach grają tak samo.

     

    @zOrg Mogę, bo akurat je posiadam i nawet wczoraj wieczorem ich posłuchałem po raz pierwszy od dłuższego czasu. 

  12. Też się rozczarowałem jakością wykonania HE-R9. Myślałem, że muszle są drewniane, a to plastik. Słuchawki są bardzo lekkie i nie sprawiają wrażenia solidnych. Na dodatek izolacja od otoczenia stoi na bardzo niskim poziomie. Nawet nie próbowałem Twoich modyfikacji, tylko szybko się ich pozbyłem, bo BossHiFi B8 oraz Hanadomi C1 według mnie oferują brzmienie ciekawsze, a przy tym są znacznie lepiej wykonane i tańsze.

  13. W dniu 17.12.2023 o 22:35, Smokeyz napisał(a):

    Witam. Czytam i zgłupiałem. Który przenośny, wzmacniacz słuchawkowy polecacie. Najlepiej aby nie miał baterii. Muzyka jedynie z telefonu iPhone 13. Z czego tu widzę to piszecie na forum o: 

    iBasso DC03
    Lotoo PAW S1

    ikko ITM03 Zerda
    fiio ka13

    COLORFLY CDA-M2

    DragonFly Cobalt

    I Pewnie jeszcze kilka pominąłem 🤦

    Witaj. Ja polecam Creative SXFI AMP/Sound Blaster X1. Jest tani, ma bardzo dużo mocy i niską impedancję wyjściową, a do tego jest niezwykle funkcjonalny.

  14. W dniu 23.12.2023 o 06:20, zgreg napisał(a):

    @ Hustler

    Słychać zdecydowanie, dźwięki wchodzą i wychodzą na zewnątrz.

    Nie doprecyzowałem, ale chodzi mi o przestrzeń, scenę dźwiękową, a nie izolację.

     

    8 godzin temu, morfeusz1805 napisał(a):

    Witam,

    Szukam słuchawek bardziej uniwersalnych" i do filmów, do muzyki, itd.  Przerobiłem  ostatnie 65 stron i przewijają się najczęściej takie  modele:

    7HZ Salnotes Zero

    TRUTHEAR ZERO

    Lafitear LF1

    Moondrop CHU

    kz edx ultra

    - cca cra

    MOONDROP QUARKS

    kinera celest gumiho

    BLON BL-05S

    - Truthear HOLA

    - i inne mnie wspominane. 

    Ze względu na to, że słuchawki takiego typu długo u mnie nie pożyją, bo to kabelek się  przerwie, to siadam na słuchawki, śpię na nich, więc szukam jedną  parę jak to możliwe  tanich słuchawek a drugą dziecku bardzo tanich, bo pewnie zaraz i tak zepsuje albo zgubi. 

    Aby przybliżyć co mi  bardziej odpowiada, to miałem ostatnio tak zachwalane jako bardzo tanie KZ EDX i kilka par Vido. KZ EDX to coś, czego nie chce. Nie mogłem w nich rozmawiać a co dopiero słuchać muzyki, czy oglądać film tak wierciły me uszy wysokimi tonami. Więc wisiały mi na uchu, nie wkładałem ich do środka przy oglądaniu YT. I ogólnie były takie świszczące, tak jasne, aż  do przesady. Vido konstrukcyjnie i trwałość to tragedia, ale pomimo swojej ceny  to dźwiękowo bardziej skłaniałbym się  w tym kierunku, nawet  na ile to możliwe jeszcze lepszej jakości i żywsze, ale na pewno jak te KZ. 

    Ciężko mi porównać z w/w a w opisach trzeba mieć punkt odniesienia którego nie mam.  Także zauważyłem, że często zachwalane słuchawki  na początku, później są już krytykowane przez tę samą osobę. 

    Witaj.

    Odbiór dźwięku jest wybitnie subiektywny i wpływ na niego ma wiele czynników. Z tych wymienionych dokanałówek to wybrałbym raczej Truthear HOLA, choć sam ich nie słuchałem. KZ EDX Ultra też są ciekawe. Miałem poprzednie modele tj. EDX oraz EDX Pro, które były już znacznie lepsze od zwykłych EDX i zdecydowanie mniej jazgotliwe, a EDX Ultra to podobno kolejny krok naprzód w kwestii strojenia. Dość długo miałem BLON BL-05S i są to bardzo uniwersalne słuchawki, które odnajdą się niemalże każdym gatunku muzycznym i zrobią to co najmniej dobrze. Tanie i dobre są również QKZ x HBB - mam je prawie rok i grają ciepło, przyjemnie, niemęcząco, ale wymagają tipsów z szerokim otworem np. Tennmak Whirlwind lub BGVP W01, bo w przeciwnym wypadku basu może być za dużo, a góry za mało. Ciekawe są też KZ Castor, bo z uwagi na to, że występują w dwóch wersjach, a dodatkowo posiadają przełączniki do zmiany brzmienia.

    • Like 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności