Pierwsze audeo kiedy mi padly byly jeszcze na gwarancji wiec dostalem nowe ale drugie juz byly po gwarancji jak podobnie jedna ze sluchawek oddala ducha. Sytuacja jest identyczna z senkami. Nie ma znieksztalcen czy 'pierdzen', po prostu gra na tyle cicho ze dostrzegam ja wylacznie w cichym pomieszczeniu. Nie stosuje mocnego basu, nie lubie. Siatka nie wyglda na bruda, chyba ze brud sie wtarl do srodka, nie wiem. Wiem tylko ze mam cholernego pecha co do gadzetow mp3 (sorry za brak polskich znakow).
Uzytkuje sprzet jak nalezy, nie katuje. Kozystam zawsze z pokrowcow, tym bardziej ze do senkow dostajemy solidne pudelko. Glosno tez nie slucham